424. Rondo im. Ptolemeusza w Kaliszu o wadliwym oznakowaniu. Jak je bezpiecznie pokonać?
Dzień dobry. Przesyłam film z ronda o pięciu wlotach i dwóch pasach ruchu na każdym wlocie oraz na obwiedni. Rondo o którym mówię to rondo wybudowane w Kaliszu na Trasie Bursztynowej.
Film przesłany przez czytelnika
Kierujący samochodem marki BMW widząc prawy kierunkowskaz w zbliżającym się samochodzie był przekonany, że będzie on zjeżdżał z lewego pasa na lewy pas jezdni drogi wylotowej wcześniejszego zjazdu i uznał, że w tej sytuacji może wjechać na obwiednię ronda.
W rzeczywistości nagrywający sygnalizował prawym kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu z lewego na prawy, a okrężnie biegnącą jednię ronda miał zamiar opuścić dopiero na następnym wylocie.
Mam pytanie czy nagrywający nie powinien zastosować się do oznakowania wlotu strzałkami kierunkowymi, pozostać na lewym pasie ruchu, włączyć lewy kierunkowskaz i po minięciu wylotu poprzedzającego zamierzony, przełączyć go na prawy? Wtedy kierujący samochodem marki BMW nie ruszyłby zajeżdżając mu drogę czyli wymuszając pierwszeństwo?
Ciekaw jestem Pana oceny zaistniałej sytuacji. Jak Pan sądzi, czy bezpieczniej jest opuszczać to skrzyżowanie z prawego, czy lewego pasa ruchu? Wg mnie, jak widać na filmie w tym konkretnym przypadku, lepiej by było, gdyby nagrywający jednak opuszczał to skrzyżowanie z lewego pasa, a nie zmieniał pasa na prawy na wysokości ostatniego zjazdu sygnalizując to prawym kierunkowskazem i wprowadzając w błąd kierującego tym czarnym bmw chcącego wjechać na skrzyżowanie? Jak widać na filmie, kierującym ciemnym busem opuszczał to skrzyżowanie z lewego pasa i chyba była to w tym przypadku bezpieczniejsza opcja?
Piotr
Film przedstawia sytuację drogową do jakiej doszło na rondzie im. Ptolemeusza w Kaliszu wybudowanym na przecięciu Trasy Bursztynowej z ul. Częstochowską (rys. 1).
Rondo im. Ptolemeusza w Kaliszu
(oznakowanie i trasa przejazdu - zielona wg nakazu znaku C-12 i czerwona wg strzałek kierunkowych na jezdni wlotów)
Jest to złożone skanalizowane skrzyżowanie drób publicznych typu rondo, które na wlotach oznaczono zarówno znakiem C-12 "ruch okrężny" jak i zaprzeczającymi tej neutralnej kierunkowo organizacji ruchu strzałkami kierunkowymi (znak P-8e i P-8f).
Przez takie wadliwe, patologiczne wręcz, oznakowanie kurujący otrzymuje dwie sprzeczne ze sobą informacje o obowiązującej organizacji ruchu. Jedna, że organizacja ruchu jest neutralna kierunkowo czyli okrężna, a druga, że jest ona kierunkowa.
O tym jak naprawdę zorganizowano to rondo kierujący dowiaduje się dopiero po wjeździe na obwiednię. Skoro oba pasy ruchu biegną na obwiedni jedynie okrężnie, oznacza to, że rondo im. Ptolemeusza w Kaliszu jest zorganizowane okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12. Zatem strzałki kierunkowe namalowane na jego wlotach są nieuprawnione. Przy "ruchu okrężnym na wlotach nie ma prawa być strzałek kierunkowych, a pasy ruchu maja obowiązek biec jedynie okrężnie dookoła wyspy lub placu o dowolnej wielkości i kształcie, najczęściej, co nie znaczy że tylko i wyłącznie, okrągłej lub zbliżonej do okręgu czyli typu rondo.
Nagrywający słusznie uznał, że skoro rondo jest zorganizowane okrężnie, zanim zmieni kierunek jazdy w prawo musi najpierw zmienić pas ruchu z lewego na prawy i dopiero z tego pasa ruchu skręcić w prawo na dowolny pas ruchu jezdni drogi wylotowej (art. 22.2.1 ustawy p.r.d.).
Kierujący samochodem maki BMW, wprowadzony w błąd strzałkami kierunkowymi, uznał za obowiązuje kierunkowa organizacja ruchu. Zignorował zatem nakaz znaku C-12 uznając ten znak jedynie za symbol ronda i odpowiednik znaku C-9, czyli tak jak go nauczono na kursie zgodnie z prawem zwyczajowym WORD opartym na starym Kodeksie drogowym. Uznał, że zmieniający pas ruchu sygnalizuje zamiar opuszczenia ronda z lewego pasa ruchu i opuści rondo przed jego wlotem, czyli o jeden wylot wcześniej niż rzeczywiście zamierzał to zrobić.
Tu należy przypomnieć, że kierunkowskazy do niczego nie uprawniają i na nic nie pozwalają, bowiem ich zadaniem jest jedynie sygnalizowanie zamiaru kierującego po to, by inny kierujący mógł się przygotować do dynamicznych zmian w ruchu drogowym. Widząc włączony prawy kierunkowskaz w samochodzie jadącym lewym pasem ruchu nie miał żadnych podstaw do tego, by czuć się uprawnionym do wjazdu na obwiednię. Gdyby doszło do zderzenia byłby obwiniony za naruszenie przepisu o pierwszeństwie wynikającym z dyspozycji znaku A-7 "ustąp pierwszeństwa".
Rondo Ptolemeusza w Kaliszu jest budowlą o małej średnicy. Dlatego pięć jezdni wlotowych i pięć jezdni wylotowych sąsiaduje niemal bezpośrednio ze sobą. Oznacza to, że nie ma na jego obwiedni odcinków przeplatania zatem miejsca i czasu na bezpiecznie sygnalizowanie zamiaru i wykonanie manewru zmiany pasa ruchu. Zastosowana organizacja ruchu, jeżeli nadal miałaby być okrężna, wymagałaby uczynienia ronda oraz jego wlotów i wylotów jednopaswymi. Każde opuszczenie okrężnie zorganizowanego ronda jest zmianą kierunku jazdy w prawo czyli opuszczeniem okrężnie biegnącej jezdni z jej prawej strony. Jednopasowe rondo jest najbezpieczniejszym z rond, jednak jego wadą jest stosunkowo mała przepustowość (rys. 2).
Rys. 2
Rondo im. Ptolemeusza w Kaliszu
jako jednopasowe o okrężnej organizacji ruchu w rozumieniu nakazu znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny".
Przy tej wielkości ronda i dwóch pasach ruchu, dla zapewnienia większej przepustowości, jego organizacja ruchu powinna być kierunkowa czyli z odśrodkowym przebiegiem jezdni i ich pasów ruchu. Przy kierunkowej organizacji ruchu pasy ruchu biegną od każdego wlotu "na wprost" do przeciwległego wylotu, a okrążanie wyspy jest permanentną zmianą kierunku jazdy w lewo przy wyspie z włączonym lewym kierunkowskazem, bowiem jest to opuszczanie lewego pasa ruchu, biegnącego do wylotu, z jego lewej strony.
Słusznie zatem zauważył czytelnik bloga, że stosując się do wskazania strzałek na wlotach powinien omijać wyspę lewym pasem ruchu sygnalizując zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo lewym kierunkowskazem. Skręcając w prawo z lewego pasa ruchu, nie jadąc długim pojazdem (art. 22.3 ustawy p.r.d.) lecz krótkim samochodem osobowym, złamałby prawo.
Niestety w Kaliszu mamy do czynienia z ogólnopolską patologią jaką są dwie sprzeczne ze sobą organizacje ruchu na jednym obiekcie infrastruktury drogowej.
Policja, która bardzo często jest pomysłodawcą takiego pozbawionego podstaw prawnych znakowania wlotów okrężnie zorganizowanych budowli drogowych, która też bez problemu pozytywnie opiniuje tego typu nieuprawnione rozwiązania komunikacyjne, uznaje że oznaczone strzałkami kierunkowymi pasy ruchu na wlocie biegną, wbrew oznakowaniu na obwiedni, na wprost do wylotów, zatem że strzałki kierunkowe prostują niejako okrężnie biegnące pasy ruchu. Otóż pas ruchu biegnie tak jak go oznaczono znakami w postaci linii, przy nakazie znaku C-12 tylko i wyłącznie okrężnie. Tak jak biegnie pas ruchu, tak też biegnie jezdnia, i odwrotne, bowiem pas ruchu jest podłużnym pasem jezdni.
W odróżnieniu od Policji, dla której rondo to w rozumieniu zasad ruchu w całości jedno skrzyżowanie, dokładnie takie jak bez wyspy na środku, Sądy uznają rondo, zgodnie z obowiązującym prawem, za budowlę złożoną z elementarnych skrzyżowań z punktu widzenia zasad ruchu. Dlatego rozpatrują każde zdarzenie drogowe na tego typu budowlach drogowych z centralną przeszkodą w miejscu jego zaistnienia, biorąc pod uwagę oznakowanie tego miejsca, zatem na skrzyżowaniu wlotowym, na obwiedni lub na skrzyżowaniu wylotowym.
Jak zatem powinno wyglądać, zgodne z obowiązującym prawem i oznakowaniem kierunkowym dwupasowe rondo im. Ptolemeusza w Kaliszu? Odpowiedź jest prosta. Pasy ruchu muszą biec zgodnie ze wskazaniem strzałek kierunkowych, zatem od wlotu do wylotu odśrodkowo na wprost do przeciwległych wylotów, a nie okrężnie. Przy odśrodkowym układzie jezdni i ich pasów ruchu jazda w kierunku jezdni drogi wylotowej jest jazdą "na wprost" czyli bez zmiany kierunku jazdy w rozumieniu art. 22 ustawy p.r.d. Na wlotach nie ma zatem prawa być znaku nakazu C-12 "ruchy okrężny" lecz samotne znaki A-7 "ustąp pierwszeństwa", natomiast na wyspie środkowej, na przeciw wlotów powinien stać znak C-9. Ponieważ przepisy wymagają by samotnemu znakowi A-7 "ustąp pierwszeństwa" towarzyszył znak D-1 "droga z pierwszeństwem", taki znak musiałby znaleźć się na obwiedni tego ronda przed każdym jego elementarnym wlotowym skrzyżowaniem.
Rysunek poniżej pokazuje jak powinny biec pasy ruchu wg strzałek kierunkowych namalowanych na wlotach istniejącego ronda i w świetle tego jak powinien, wg wskazania strzałek i ich przebiegu, pojechać pojazd z filmu. Rysunek unaocznia, że okrężna organizacja ruchu w rozumieniu nakazu znaku C-12 z oznaczoną znakami okrężnie biegnącą jezdnią nie ma nic wspólnego ze strzałkami na wlotach i odśrodkowym układem jezdni (rys. 3).
Rys. 3
Dwupasowe rondo im. Ptolemeusza w Kaliszu z wyimaginowanymi pasami ruchu wg wskazań bezprawnie domalowanych na wlotach strzałek kierunkowych, które nie mają nic wspólnego z okrężnym przebiegiem jezdni i jej oznaczonych znakami drogowymi pasami ruchu
Filmujący wjechałby wówczas od strony ul. Częstochowskiej lewym pasem ruchu bez włączonego kierunkowskazu (niebieski ślad na rysunku 3), ustępując pierwszeństwa jadącym oboma pasami ruchu jezdni drogi poprzecznej i po jej przekroczeniu włączyłby lewy kierunkowskaz sygnalizując zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo, zatem opuszczenie lewego pasa jezdni biegnącej "na wprost " do wylotu w ul. Trasa Bursztynowa, a następnie biegnącej do wylotu w ul. Częstochowską (pomarańczowy ślad na rysunku). Po wykonaniu tego manewru wyłączyłby kierunkowskaz i kontynuował jazdę do wylotu w kierunku Trasy Bursztynowej (na rys. w stronę sklepu - niebieski ślad) lewym pasem ruchu jadąc "na wprost". Oczywiście nie miałby ani potrzeby ani obowiązku włączania prawego kierunkowskazu bowiem ani w polskim, ani w europejskim prawie o ruchu drogowym nie ma obowiązku sygnalizowania zamiaru opuszczenia ronda, a jedynie zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy. Jazda bez opuszczania pasa ruchu nie jest ani jednym ani drugim, to jazda "na wprost" (kierunek jazdy) czego nie wolno mylić z jazdą "prosto" (kierunek ruchu).
Jeden z czytelników tego bloga zwrócił słuszną uwagę na to, że gdyby tak rzeczywiście biegły pasy ruch jak na rysunku 3, mijanie wylotu w kierunku ul. Częstochowskiej (u dołu rysunku), to także zmiana kierunku jazdy w lewo, której zamiar ma obowiązek być sygnalizowany lewym kierunkowskazem. Dzięki temu chcący wjechać na rondo z prawego pasa ruchu Trasy Bursztynowej (po lewej stronie na rysunku) wie, że będący na obwiedni nie będzie jechał "na wprost" w kierunku ul. Częstochowskiej lecz zmieniał kolejny raz kierunek jazdy w lewo. Niestety nagminnym jest lekceważenie tego obowiązku na rondach o kierunkowej organizacji ruchu.
Rzeczywista kierunkowa organizacja ruchu musi uwzględniać istniejące obciążenie wlotów i priorytetowe kierunki. Ponadto ważny jest kąt przecięcia drogi wylotowej z wlotową, który powinien być zbliżony do kąta prostego. Jest jest ostry pojazdy będą jechać na sąsiednich pasach nieomal równolegle. Dlatego konieczna jest wtedy linia prowadząca od wlotu, która przecina się, tak jak na dole rysunku 3, albo zmienić dwupasowe wyloty na jakimś kierunku na jednopasowe, np. tak jak to pokazano na rysunku 4.
Rys. 4
Dwupasowe rondo im. Ptolemeusza w Kaliszu z odśrodkowym układem pasów ruchu i różnymi priorytetowymi kierunkami
(przykład)
Przy kierunkowej organizacji ruchu, jadąc zgodnie ze wskazaniem strzałek kierunkowych na wlotach, które powinny być obowiązkowo powtarzane na obwiedni dla zmieniających kierunek jazdy w lewo na rondzie, którzy nie znają oznakowania wlotów poza tym którym wjeżdżali, skrzyżowanie wylotowe pokonuje się albo zmieniając kierunek jazdy w prawo, albo jadąc wzdłuż linii prowadzącej "na wprost" czyli bez opuszczania pasa ruchu i jezdni z ich lewej lub prawej strony. Przy tej organizacji ruchu jadąc dookoła wyspy lewym pasem ruchu permanentnie zmienia się kierunek jazdy w lewo sygnalizując zamiar lewym kierunkowskazem. Nie robi się tego przy okrężnej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny" bowiem wtedy kierujący porusza się "na wprost" okrężnie biegnącą jezdnią, zatem bez zmiany kierunku jazdy, do której dochodzi jedynie na wylotach (zmiana kierunku jazdy w prawo).
W kolejnym wpisie pokażę jak uczy się pokonywania kaliskich rond wg wymagań kaliskich egzaminatorów dla których "ruch okrężny" to, wbrew obowiązującemu prawu, zmiana kierunku jazdy w lewo przy wyspie środkowej ronda z włączonym przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem, a znak C-12 to, tak jak dla kaliskich drogowców i policjantów, nieuprawniony niczym, poza starym Kodeksem drogowym z 1983 roku, symbol ronda i odpowiednik znaku C-9.
Ci eksperci, z racji wykonywanego zawodu i pełnionych funkcji z założenia uznawani za specjalistów w zakresie zasad ruchu drogowego, nie są nawet świadomi tego, że pod koniec ubiegłego wieku zmieniono w Polsce nie tylko Konstytucję ale także prawo o ruchu drogowym na zgodne z europejskim. Zmieniono nim m.in. definicję drogi i co za tym idzie skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu oraz znaczenie znaku C-12 na zgodne z obowiązującymi Polskę umowami międzynarodowymi.
Rysunki i opracowanie: Ryszard R. Dobrowolski
21-08-22