Autor stwierdza, że określenie "skrzyżowanie (art. 2.10 ustawy p.r.d.) o ruchu okrężnym" (każde elementarne skrzyżowanie budowli o okrężnej organizacji ruchu) pojawia się w ustawie prawo o ruchu drogowym tylko raz w art. 24.7.3 w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych.
Zauważa także, że w rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych (170/2002) znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu (art. 2.10 ustawy p.r.d.) ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku oraz, że o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym ostrzega kierujących znak A-8 o takiej właśnie nazwie.
Autor bezkrytycznie przyjmuje do wiadomości nieuprawniony wymysł stworzony przez ministerialnych urzędników z czasów PRL, że w dyspozycji znaku C-12 jest mowa o skrzyżowaniu jako całej budowli z wyspą lub placem na środku, zatem o rondzie.
Wyciąga z tego nieuprawniony wniosek, że skoro w ustawie Prawo o ruchu drogowym nie ma dedykowanych zasad poruszania się na rondach, to znaczy, że rondo należy traktować w całości jako jedno klasyczne kierunkowo zorganizowane zwykłe skrzyżowanie, co jest jedynie nieuprawnionym wymysłem z czasów stanu wojennego.
Zgodnie z obowiązującym od 1998 roku prawem o ruchu drogowym droga i skrzyżowanie, z punktu widzenia zasad ruchu dotyczących kierującego, to elementarne odcinki dróg jednojezdniowych oraz ich elementarnych skrzyżowań.
Rondo to określenie prawa budowlanego dla którego określono warunki techniczno-budowlane. Nie ma ono nic wspólnego z elementarnym dla zasad ruchu skrzyżowaniem, bowiem takim skrzyżowaniem jest każde z osobna skrzyżowanie dowolnej co do kształtu i wielkości budowli drogowej z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, zarówno o okrężnej jak i o kierunkowej organizacji ruchu.
Znak nakazu C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na elementarnym skrzyżowaniu (art. 2.10 ustawy p.r.d.) wlotowym (oznaczonym znakiem C-12) na okrężnie zorganizowaną budowlę drogową o dowolnym kształcie i wielkości, nie tylko typu rondo, ruch nie odbywa się w lewo, w prawo lub na wprost, lecz okrężnie dookoła widocznej przed kierującym wyspy lub placu o dowolnym zagospodarowaniu (zabudowanej zielenią lub parkiem, pomnikiem lub budynkiem użyteczności publicznej, a nawet kościołem) w kierunku wskazanym na znaku czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
O tym jak należy poruszać się na okrężnie biegnącej jezdni, w tym jak zmieniać pas ruchu lub kierunek jazdy, tu tylko w prawo przy jej opuszczaniu, mówią wprost przepisy ogólne bez związku z kształtem i wielkością okrężnie zorganizowanej budowli drogowej.
Przypominam, że zasady ruchu sa przeznaczone przede wszystkim dla użytkowników dróg, dlatego muszą być proste i uniwersalne. Każdy kierujący pokonuje kolejno elementarne odcinki jezdni oraz elementarne skrzyżowania każdej dowolnej co do kształtu i wielkości złożonej budowli drogowej.
3. (5:20) Różne formy skrzyżowań o ruchu okrężnym
Z punktu widzenia geometrii elementarne zwykłe skrzyżowania dzielą się na typu X, T, Y i 1/2Y, rzadziej typu K i 2K. Elementarne skrzyżowania budowli z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, to przy okrężnej organizacji ruchu przede wszystkim skrzyżowania typu T i niekiedy typu X, a przy kierunkowej głównie typu X i rzadziej typu T.
Niestety dla autora filmu, jak dla większości ludzi w Polsce, "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" to wszystkie rodzaje rond w rozumieniu budowli, w tym zaprzeczające okrągłości ronda, ronda "kwadratowe" i w kształcie biszkopta, na dodatek zarówno o okrężnej jak i o kierunkowej organizacji ruchu.
Autor prezentację różnych rodzajów rond rozpoczyna od prawidłowo oznakowanego poziomo i pionowo jednopasowego ronda o okrężnej organizacji ruchu, które składa się z czterech elementarnych skrzyżowań o ruchu okrężnym typu T. Wjazd i jazda po obwiedni to jazda "na wprost" okrężnie biegnącą jezdnią w pętli bez końca dookoła wyspy środkowej, bez zmiany kierunku jazdy i włączania kierunkowskazów. Zjazd z obwiedni to zawsze zmiana kierunku jazdy w prawo.
Drugie rondo to kierunkowo zorganizowane rondo turbinowe bezprawnie oznaczone znakiem C-12, które nie ma nic wspólnego z ruchem okrężnym, zatem jego elementarne skrzyżowania nie mają nic wspólnego ze skrzyżowaniem o ruchu okrężnym w rozumieniu zasad ruchu.
Trzecie i czwarte rondo, to niewielkie okrężnie zorganizowane ronda dwupasowe, składające się z elementarnych skrzyżowań o ruchu okrężnym.
Im dalej tym gorzej. Autor myląc kierunek jazdy z kierunkiem ruchu pokazuje dwupasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu z bezprawnym oznakowaniem kierunkowym wlotów, co jest kolejną ogólnopolską patologią, bowiem "ruch okrężny" jest neutralny kierunkowo. Jadąc okrężnie biegnącą jezdnią nie wjedzie się na jezdnię żadnej z jezdni dróg wylotowych. By to uczynić należy zmienić kierunek jazdy w prawo z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni (art. 22.2.1 ustawy p.r.d.).
Kolejne dwa ronda to znowu ronda o kierunkowej organizacji ruchu z podporządkowanymi wszystkimi wlotami i znakami C-12 na wlotach, bezprawnie dodanymi do znaków A-7. Pierwsze rondo jest spiralne, a drugie turbinowe z holenderskimi strzałkami kołowymi które w Polsce i w Europie nie są dopuszczone do stosowana.
Znów wracamy do prawidłowo oznakowanego dwupasowego ronda o okrężnej, neutralnej kierunkowo, organizacji ruchu, bez segregacji kierunkowej na wlotach.
Całkowita porażka to demonstrowanie sprzecznego z obowiązującym prawem opuszczania dwupasowych rond o okrężnej organizacji ruchu wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni.
I kolejny raz mamy pokazane dwupasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu i uznane za rondo kierowane sygnalizacją świetlną skrzyżowanie o rozsuniętych wlotach i centralną wyspą oraz podporządkowanymi wszystkimi wlotami o kierunkowej organizacji ruchu z nieuprawnionymi na wlotach znakami C-12.
Kolejne rondo to rondo turbinowe, czyli o kierunkowej organizacji ruchu, jednopasowe mini rondo o okrężnej organizacji ruchu, i dwa skrzyżowania dróg publicznych z centralną wyspą w kształcie biszkopta o kierunkowej organizacji ruchu z nieuprawnionymi znakami C-12 na wlotach.
Nic dziwnego, że nic z tego bełkotu nie wynika, a ogłupianie polskich kierowców przechodzi na coraz wyższy poziom.
4. (10:01) Dwie teorie. Jak poruszać się po rondzie?
Autor filmu słusznie stwierdza, że w Polsce, a dokładniej w praktyce wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, są dwie sprzeczne ze sobą teorie dotyczące właściwego poruszania się po rondzie.
Teoria I (krakowska - wg Marka Dworaka) - Zmiana kierunku jazdy następuje tylko podczas opuszczaniu ronda.
Teoria II (warszawska - wg Zbigniewa Drexlera) - Zmiana kierunku jazdy rozpoczyna się w momencie wjazdu na rondo i trwa aż do jego opuszczenia.
Teoria opisana jako krakowska wzorowana jest na prawie niemieckim i dotyczy tylko i wyłącznie budowli o okrężnej organizacji ruchu, w tym typu rondo, natomiast warszawska dotyczy budowli o kierunkowej organizacji ruchu przy fałszywym założeniu, że taka złożona budowla jest w całości, pod względem zasad ruchu, jednym zwykłym skrzyżowaniem z pasami ruchu biegnącymi od wlotu do wylotu, także wtedy gdy zaprzecza temu ich jedynie okrężny przebieg.
Autor filmu udowadnia, że tak właśnie wadliwie rozumie czym jest rondo, bowiem demonstruje obie teorie na dwupasowym rondzie o okrężnej organizacji ruchu traktując to rondo w całości jako jedno zwykłe klasyczne kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie z wyspą na środku, pomimo że pasy ruchu nie biegną na nim klasycznie od wlotu do wylotu lecz okrężnie, na obwiedni są odcinki przeplatania na których kierujący można dowolnie zmieniać pasy ruchu, a na wszystkich wlotach stoją znaki A-7 "ustąp pierwszeństwa", co na zwykłym skrzyżowaniu jest niedopuszczalne.
Teoria I dotyczy jedynie okrężnie zorganizowanych budowli z centralną przeszkodą o dowolnym kształcie i wielkości, bowiem na nich, zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego" od każdego wlotu jezdnia biegnie dalej okrężnie w pętli bez końca zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12 czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Wjazd i jazda po obwiedni to kontynuowanie dotychczasowej jazdy "na wprost", zatem bez włączania kierunkowskazów, co do zasady prawym pasem ruchu (lewym gdy prawy jest zajęty), natomiast każde opuszczenie tej jezdni to zmiana kierunku jazdy w prawo, co do zasady dozwolona tylko z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, z prawem wyboru pasa ruchu na jezdni drogi wylotowej. Przy okrężnej organizacji ruchu, nie ma znaczenia ani kształt, ani wielkość wyspy lub placu, ilość wlotów i wylotów, a także ich umiejscowienie w stosunku do wjazdu. Na małych dwupasowych budowlach o okrężnej organizacji ruchu zmiana pasa ruchu jest bardzo niebezpieczna i dlatego powinna być ograniczona do niezbędnego minimum. Z tego powodu oraz z uwagi na bezprawne opuszczanie obwiedni okrężnie zorganizowanych budowli drogowych wprost z lewego (wewnętrznego) pasa ruchu, ostatnie wytyczne projektowania budowli typu rondo, nie zalecają budowy wielopasowych okrężnie zorganizowanych budowli typu rondo.
Teoria II, to totalna bzdura. To powstały w połowie ubiegłego wieku wymysł, że rondo to w całości jedno zwykłe skrzyżowanie o kierunkowej organizacji ruchu, znak C-12 to znak C-9, a ruch okrężny to okrążanie wyspy będące permanentną zmianą kierunku jazdy w lewo.
Przy kierunkowej organizacji ruchu, która jest zaprzeczeniem okrężnej, pasy ruchu biegną w różnych konfiguracjach "na wprost" od wlotu do wylotu, dlatego żadna kierunkowo zorganizowana budowla, w tym budowla typu rondo, ze strzałkami kierunkowymi na wlotach i obwiedni, nie ma prawa być znakowana znakiem C-12 "ruch okrężny" lecz stawianym na wyspie środkowej lub centralnym placu np. znakiem C-9 "nakaz jazdy z prawej strony znaku". Na rondach o kierunkowej organizacji ruchu pokonuje się kolejno jego elementarne skrzyżowania zwykłe jadąc zgodnie ze wskazaniem strzałek na jezdni i znaku F-10 lub F-11.
Autor wspomina wyroki sądowe dotyczące braku kompetencji i wiedzy egzaminatorów, którzy bezpodstawnie wymagali od egzaminowanych włączania przed wjazdem na rondo z zamiarem jazdy na jego lewą stronę lewego kierunkowskazu. Zgodnie z tymi wyrokami i obowiązującymi zasadami ruchu wjazd na rondo o okrężnej organizacji ruchu to zawsze kontynuowanie dotychczasowej jazdy na wprost prawym pasem ruchu, zatem bez włączania przed wjazdem kierunkowskazu i zmiany pasa z prawego na lewy.
Przy kierunkowej organizacji ruchu wjazd to albo kontynuowanie jazdy "na wprost" zatem bez włączania kierunkowskazów, albo jazda w prawo z włączonym przed wjazdem prawym kierunkowskazem. Także tu nie ma podstaw do włączania lewego kierunkowskazu, bowiem do zmiany kierunku jazdy w lewo dochodzi dopiero po minięciu wyspy środkowej. Przy kierunkowej organizacji ruchu jadąc w lewo, w prawo lub prosto należy omijać wyspę środkową z jej prawej strony, co ma nakazywać znak C-9 lub C-1, a nie znak C-12. Równocześnie twórca wymysłu, że "ruch okrężny" można nakazać znakiem C-9, bowiem wg niego "ruch okrężny" to permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo z lewego pasa ruchu z włączonym jeszcze przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem. Poza tym pojawia się kolejny wymysł dotyczący kierunkowskazu "zjazdowego" wymaganego rzekomo przez art. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, co jest kolejnym nieuprawnionym wymysłem, bowiem zasady używania kierunkowskazów są jednoznacznie opisane w art. 22 ustawy p.r.d. i dotyczą jedynie sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy.
Dlatego, pomimo prawomocnych wyroków i uzasadnienia do nich, nadal panuje chaos. W części WORD egzaminatorzy nadal są wierni peerelowskim wymysłom i traktują ronda w całości jako jedno kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie, w części łączą obie teorie myląc kierunek ruchu z kierunkiem jazdy oraz traktując znak C-12 jako C-9, a jeszcze inni udają, że nie widzą czy egzaminowany włączył przed wjazdem na rondo lewy kierunkowskaz, czy nie.
5. (21:25) Ronda w Europie. Jak to robią w innych krajach?
Autor filmu przywołuje niemieckie i brytyjskie budowle typu rondo nie mając świadomości, że nie mają one ze sobą nic wspólnego.
5.1. Niemcy
Niemieckie przepisy mówią wprost tylko o zakazie włączania, pod groźbą grzywny, kierunkowskazów przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym czyli wlotowe skrzyżowanie oznaczone znakiem 215 "kreisverkher" (ruch okrężny), czyli na okrężnie zorganizowaną budowlę drogową o dowolnym kształcie i wielkości, w tym typu rondo, bowiem wjazd i jazda po obwiedni jest przy tej organizacji ruchu na całym świecie zawsze jadą "na wprost" okrężnie biegnącą jezdnią, zatem bez zmiany kierunku jazdy.
Na budowlach z centralna wyspą lub placem o kierunkowej organizacji ruchu, na wlotach których nie wolno stawiać znaków 215, każdy kierujący ma obowiązek poruszać się zgodnie z oznakowaniem kierunkowym poszczególnych pasów ruchu każdego z osobna ich elementarnego skrzyżowania.
To są zasady które obowiazują wszystkich sygnatariuszy Porozumień europejskich stanowiących uzupełnienie Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym, zatem także Polski.
5.2. Wielka Brytania
Wielka Brytania, pomimo że jest sygnatariuszem umów europejskich dotyczących transportu, buduje tylko i wyłącznie dla nich opracowane brytyjskie "roundabout" (ronda) o kierunkowej organizacji ruchu i specjalnych, tylko im przypisanych, zasadach ruchu. Nie mają one nic wspólnego z "ruchem okrężnym" dlatego nie są znakowane na wlotach znakiem "obowiązujący ruch okrężny". Zasady ruchu opisano w brytyjskim prawie, które jest specyficznym prawem, rysunkami.
W Wielkiej Brytanii znak nakazu "ruch okrężny" nosi nazwę "mini roundabout" (mini rondo) i jest stosowany tylko na bardzo małych skrzyżowaniach z centralną przeszkodą i podporządkowanymi wszystkimi wlotami, które wymyślił Frank Blackmore. W Wielkiej Brytanii nie stosują znanych na kontynencie dużych budowli typu rondo o okrężnej organizacji ruchu oraz rond o kierunkowej organizacji ruchu, takich jak np. ronda odśrodkowe, spiralne i turbinowe.
6. (23:41) Teoria kontra rzeczywistość. Kiedy kierunkowskaz ma sens?
Autor filmu stwierdza, że najwięcej kontrowersji budzi używanie kierunkowskazów na małych rondach i pokazuje rondo o okrężnej organizacji ruchu i jednym pasie ruchu.
Wiemy już, że nie ma podstaw do włączania kierunkowskazu przed wjazdem na okrężnie zorganizowane budowle bowiem to jazda "na wprost", a poza tym rondo nie jest w całości jednym kierunkowo zorganizowanym skrzyżowaniem. Włączenie lewego kierunkowskazu będzie sygnalizowało albo zamiar jazdy pod prąd albo zamiar wjazdu na wyłączoną z ruchu wyspę środkową, bowiem kierunkowskazy nie służą do sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku ruchu pojazdu lecz kierunku jazdy. Przy ruchu okrężnym prawy kierunkowskaz należy włączyć nie wcześniej niż po minięciu wylotu poprzedzającego ten na którym kierujący zamierza zjechać z obwiedni i po zakończeniu manewru niezwłocznie go wyłączyć.
Dwa okrężnie biegnące pasy ruchu niczego nie zmieniają poza możliwością zmiany pasa ruchu w przypadku gdyby prawy pas ruchu był zajęty, co na małych budowlach typu rondo powinno być ograniczone do niezbędnego minimum. Dla bezpieczeństwa małe budowle typu rondo o okrężnej organizacji ruchu, zgodnie z ostatnimi wytycznymi rekomendowanymi przez ministra infrastruktury, mogą być budowane jedynie jako jednopasowe o jednopsaowych wlotach i wylotach.
Inaczej sprawa wygląda na budowlach z centralna przeszkodą o kierunkowej organizacji ruchu, na których kierujący mogą zmieniać kierunek jazdy w lewo, a opuszczanie takiej budowli jest albo jazdą "na wprost" albo zmianą kierunku jazdy w prawo. I tu wjazd jest zwykle kontynuowaniem jazdy "na wprost", ale może się zdarzyć, że wjazd to zmiana kierunku jazdy w prawo, co zależy od zastosowanego oznakowania kierunkowego.
Tu autor pokazuje rzut z góry dużego ronda o kierunkowej organizacji ruchu, które nie ma nic wspólnego z "ruchem okrężnym" w rozumieniu nakazu znaku C-12, który to znak bezprawnie dodano do znaku A-7 "ustąp pierwszeństwa" na jego wszystkich podporządkowanych wlotach, wprowadzając dwie sprzeczne ze sobą organizacje ruchu na jednym obiekcie. Brak oznakowania kierunkowego na obwiedni i zupełnie wadliwe oznakowanie kierunkowe wlotów daje pełny oraz samowoli w znakowaniu tego typu budowli.
Jeżeli kierujący nie opuszcza pasa ruchu to nie ma podstaw do włączania kierunkowskazów. Jeżeli ten pas zamierza opuścić z jego prawej lub lewej strony ma obowiązek powiadomienia o swoim zamiarze innych kierujących przez włączenia właściwego co zamiaru kierunkowskazu.
Oczywiście nie ma na to wpływu sygnalizacja świetlna stosowana na niektórych budowlach z centralną wyspą i kierunkową organizacją ruchu, bez związku z oznaczeniem wlotów znakami regulującymi pierwszeństwo.
I tu dotykamy kolejnego problemu wynikającego z braku właściwej wiedzy. To tylko przy okrężnej organizacji ruchu opuszczanie obwiedni dozwolone jest tylko i wyłącznie z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, zatem zjazd z pasa wewnętrznego to niedozwolona zmiana kierunku jazdy w prawo z lewego pasa ruchu. Ustępowanie pierwszeństwa jadącemu prawym pasem nie ma tu zastosowania, chyba że mówimy o zmianie pasa ruchu lub zmianie kierunku jazdy przez kierującego długim pojazdem.
Przy kierunkowej organizacji ruchu zjazd to zwykle jazda "na wprost" pasem ruchu oznaczonym taka strzałką kierunkową, zatem bez potrzeby wcześniejszej zmiany pasa ruchu na prawy.
7. (33:34) Co można poprawić? Opinie i obserwacje autora filmu.
Autor filmu słusznie zauważa, że w Polsce kierujący zanim wjedzie na rondo nie wie jaką organizację na nim zastosowano i jako kierowca nie chciałby być nieustannie zaskakiwany. Postuluje by ujednolicić zasady oznakowania budowli typu rondo.
Po pierwsze, skoro dla rond nie ma żadnych specjalnych zasad ruchu, to należy zgodnie z obowiązującym prawem znakować każde z osobna ich elementarne skrzyżowania. Po drugie skoro budowla typu rondo nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu, to nic nie stoi na przeszkodzie, by każde jego elementarne skrzyżowanie mogło być oznakowane samotnym znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa" lub znakiem B-20 STOP. Nie ma tez żadnych powodów do tego, by do znaku C-12 można było dodać od góry znak B-20, np. przy braku odgięcia jezdni drogi dolotowej, na co pozwalają ratyfikowane przez Polskę umowy międzynarodowe.
Dalej autor filmu wnioskuje o doprecyzowanie przepisów dotyczących skrzyżowania o ruchu okrężnym mając na myśli nie to skrzyżowanie lecz budowlę typu rondo, na dodatek niekoniecznie o okrężnej organizacji ruchu.
Otóż pojawiły się nowe wytyczne dotyczące projektowania budowli typu rondo, ale są pełne błędów, zarówno merytorycznych jak i językowych oraz dotyczących oznakowania.
Autor filmu zadał sobie trud i zaproponował, to co czynią od lat wpływowi ignoranci, szczególnie z szeregów lokalnej Policji, a mianowicie oznakowanie kierunkowe wlotów budowli typu rondo o bezkierunkowej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny", co wynika z fałszywego przekonania, że rondo to w całości jedno kierunkowo zorganizowane klasyczne skrzyżowanie. Skoro przy "ruchu okrężnym" ruch odbywa się zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku, to bez zmiany kierunku jazdy wolno jechać dowolnym pasem ruchu w pętli bez końca, a nie tak jak to wskazują strzałki na zdjęciu.
Oczywistym jest to, że oznakowanie wlotu zna tylko ten kto nim wjeżdża, zatem po wjeździe nie ma pojęcia jak oznakowano inne wloty oraz gdzie kto zamierza pojechać. Przepisy ruchu drogowego nie pozwalają na zmianę kierunku jazdy w prawo z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni i żadne strzałki na wlotach nie mają prawa, bez zmiany oznakowania poziomego na obwiedni, tego zmienić.
Autor filmu ma tego świadomość i proponuje zmianę oznakowania poziomego dotyczącego przebiegu pasów ruchu, niestety bez oznakowania kierunkowego na obwiedni. Pozostawienie na wlotach znaków C-12 "ruch okrężny" przy kierunkowym oznakowaniu pasów ruchu i ich odśrodkowym układzie, to karygodna od lat spotykana w Polsce patologia.
Autor filmu proponuje, by ronda wielopasowe były organizowane kierunkowo, tam gdzie to możliwe, by wielopasmowe ronda były rondami turbinowymi, oraz by wyspy środkowe rond były niskie, co zaprzecza ich przeznaczeniu.
Domaganie się jasnego określenia zasad sygnalizowania zamiaru wjazdu i zjazdu z ronda, świadczy o tym, że autor filmu wciąż nie rozumie tego, że pod względem zasad ruchu każde rondo, jako jedno z wielu możliwych rozwiązań, jest pewnym zbiorem elementarnych skrzyżowań zwykłych, a nie tak rozumianym jednym skrzyżowaniem, zatem zasady sygnalizowania zamiarów są opisane prawem od zawsze.
Jeżeli wjazd i zjazd to kontynuacja dotychczasowej jazdy "na wprost", to nie ma podstaw do włączania kierunkowskazu, natomiast gdy wjazd lub zjazd to zmiana kierunku jazdy, nie ruchu, to obowiązkiem kierującego jest sygnalizowanie takiego zamiaru.
Opracował Ryszard R. Dobrowolski