czwartek, 27 lipca 2017

97. Nowy Targ. Rynek i nie tylko jego skrzyżowania

            Pan inż. Marek Dworak, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego z Krakowa i sekretarz małopolskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, wraz z kierownikiem oddziału MORD w Nowym Targu Stanisławem Barnasiem usiłują wmówić oglądającym kolejny film z cyklu „Jedź bezpiecznie” (652), że jazda okrężnie biegnącą jednokierunkową jezdnią to permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo wg art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 16 Konwencji wiedeńskiej w tej samej sprawie.

            Na domiar złego obaj prezentują pogląd, niestety także bez jakichkolwiek podstaw prawnych, że przy wcześniejszej organizacji ruchu obowiązującej na Rynku w Nowym Targu, zgodnej z nakazem znaku C-12 „ruch okrężny”, Rynek był w całości pod względem zasad ruchu jednym „skrzyżowaniem” (art. 2 ust. 10 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku). Jak na ironię mówi to człowiek, który od lat przekonuje, zresztą zupełnie słusznie (potwierdził to także Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach), że jadąc okrężnie biegnącą przeciwnie do ruchu wskazówek zegara jednokierunkową jezdnią na budowlach drogowych typu RONDO zorganizowanych wg nakazu znaku C-12 „ruch okrężny” nie włącza się lewego kierunkowskazu. Przy obu zastosowanych organizacjach ruchu na nowotarskim Rynku jednokierunkowa jezdnia, poza samymi wlotami, ma obowiązek biec w identyczny sposób, okrężnie.

            Zgodnie z art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz art. 16 Konwencji wiedeńskiej w tej samej sprawie, kierujący nie zmienia kierunku jazdy jeżeli nie zawraca i nie opuszcza jezdni drogi po której się porusza, czyli gdy NIE SKRĘCA Z NIEJ W LEWO LUB W PRAWO NA INNĄ DROGĘ LUB PRZYDROŻNĄ NIERUCHOMOŚĆ.
                       
`          Kierujący jadąc nawet najbardziej krętą drogą, w tym biegnącą bez końca okrężnie dookoła wyłączonej z ruchu wyspy, placu, czy tak jak tu dookoła Rynku, ma obowiązek w każdym jej miejscu, czyli także w obrębie skrzyżowań dróg wlotowych i wylotowych poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi jej jezdni. Zamierzając ją opuścić ma zachować szczególną ostrożność (art. 22.1 prd), zająć na niej właściwe miejsce (art. 22.2 i art. 22.3 prd) oraz zawczasu i wyraźnie sygnalizować swój zamiar (art. 22.5 prd). Tak stanowi obowiązująca od dwóch dekad ustawa Prawo o ruchu drogowym, zgodna co do zasady z Porozumieniami europejskimi i Konwencjami o ruchu drogowym oraz o znakach i sygnałach drogowych podpisanymi w Wiedniu i obowiązującymi Polskę od 1988 roku.

            Prawo korporacyjne obowiązujące bezprawnie w Ośrodkach Ruchu Drogowego w zakresie szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców, a także w GDDKiA w zakresie znakowania dróg publicznych, jest oparte na nieobowiązującym Kodeksie drogowym z 1983 roku i na nieuprawnionych wymysłach interpretacyjnych jego twórców, co jest jawnym łamaniem obowiązującego od dwudziestu kat prawa ustawowego!

            Zarówno przy poprzednio (ruch okrężny), jak i przy obecnie obowiązującej (pierwszeństwo łamane na wszystkich skrzyżowaniach) organizacji ruchu, lewym kierunkowskazem można zasygnalizować jedynie zamiar zmiany pasa ruchu z zewnętrznego na wewnętrzny lub zamiar skrętu na miejsca PARKINGOWE ulokowane na wewnętrznej części Rynku. To, że kierujący opuszczając okrężnie biegnącą jezdnię nie kręci kierownicą wcale nie znaczy, że w rozumieniu prawa nie zmienia kierunku jazdy. Czyni to w stosunku do podłużnej osi jezdni drogi po której się porusza, a która zgodnie z tabliczkami T-6 zmienia na każdym narożnym skrzyżowaniu Rynku swój kierunek w lewo. Kierujący jadąc dookoła Rynku zarówno przy ruchu okrężnym jak i przy pierwszeństwie łamanym nie opuszcza okrężnie biegnącej jezdni, a jeśli tak to w rozumieniu prawa nie zmienia kierunku jazdy.

            Przed zmianą organizacji ruchu na Rynku w Nowym Targu było dokładnie tyle samo skrzyżowań dróg ile jest ich dzisiaj i ile ich było 7 wieków temu. „Ruch okrężny” wg dyspozycji znaku C-12 to znana i stosowana w Europie od ponad wieku organizacja ruchu na obiektach budownictwa drogowego skanalizowanych wyspą środkową lub centralnym placem. Wg Konwencji wiedeńskiej o znakach i sygnałach drogowych, znak „nakazany ruch okrężny” oznajmia kierującym, że mają oni obowiązek stosować się do zasad „ruchu okrężnego”. W Porozumieniach europejskich zapisano wprost, że znak ten nie ma innego znaczenia, oprócz oznajmienia obowiązującego dla pojazdów okrężnego kierunku ruchu. Innymi słowy brak znaku C-12 na wlocie takiego skanalizowanego obiektu oznacza, że jezdnia wlotowa biegnie na nim na wprost do przeciwległego wylotu, a przy znaku „ruch okrężny” biegnie okrężnie dookoła wyspy lub placu zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku.  


            Bardzo podobnym rozwiązaniem jest organizacja ruchu z „pierwszeństwem łamanym” w lewo na wszystkich czterech narożnych skrzyżowaniach Rynku w Nowym Targu. Okalająca Rynek jednokierunkowa jezdnia, przy tym rozwiązaniu, przynajmniej wg tabliczek T-6, też biegnie bez końca dookoła niego, co pokazano na poniższym szkicu.
Obowiązująca aktualnie organizacja ruchu na Rynku w Nowym Targu

            Niestety zarówno wcześniej jak i obecnie oznakowanie poziome jest sprzeczne z oznakowaniem pionowym, bowiem dwupasowe jezdnie przy obu rozwiązaniach powinny biec tu jedynie okrężnie. Poza tym poprzednio znak B-20 nie powinien stać osobno, lecz powinien być dodany do znaku C-12 tak jak dodaje się do niego znak A-7 w celu regulacji pierwszeństwa na skrzyżowaniach wlotowych obiektu zorganizowane wg nakazu znaku „ruch okrężny”. Także obecnie znak T-6, tabliczka będąca integralną częścią znaku B-20 "STOP" ma także obowiązek być umieszczona pod tym znakiem, a nie osobno. To wadliwe znakowanie daje świadectwo braku wiedzy i kompetencji nie tylko nowotarskich drogowców, ale także osób i instytucji odpowiedzialnych tam za BRD.

            Tu kierujący wykazali się lepszym rozumieniem prawa od urzędników GDDKiA i nowotarskiego magistratu oraz obu przedstawicieli MORD Kraków. Jadąc okrężnie biegnącą jednokierunkową jezdnią nie zmienia się kierunku jazdy w rozumieniu art. 22 prd, a skoro tak to niczego się nie sygnalizuje. Jadący zewnętrznym pasem ruchu oznaczonym strzałką na wprost też nie są obowiązani sygnalizować zamiaru skrętu w prawo z tej okrężnie biegnącej jezdni, gdyż oznakowanie poziome jest sprzeczne z rzeczywistym przebiegiem drogi.

            Poniżej przedstawiam szkic poprawnej organizacji ruchu na Rynku w Nowym Targu, uwzględniającej istniejące oznakowanie poziome. Jest to rozwiązanie oparte wprost na ogólnych zasadach ruchu z klasycznym krzyżowaniem się dróg na narożnikach Rynku. Przy tej organizacji ruchu jazda dookoła rynku jest teraz rzeczywiście skręcaniem w lewo z lewego pasa ruchu jezdni biegnącej na wprost do wylotu, czyli zmianą kierunku jazdy wg art. 22.1, art. 22.2.2 i art. 22.5 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

            W oznakowaniu pionowym zastosowano znaki A-6 zamiast znaków D-1, gdyż przyjmuje się w Europie, że znak D-1 stosuje się na obiekcie z wyłączoną z ruchu wyspą środkową lub centralnym placem  z pierwszeństwem obowiązującym na jednym z kierunków. Przy podporządkowanych wszystkich, lub tak jak tu prawie wszystkich wlotach, znak A-6 lepiej odwzorowuje rzeczywisty układ krzyżujących się jezdni na takim złożonym pod względem zasad ruchu obiekcie.

            Po prawej stronie rysunku pokazano jedno ze skrzyżowań wlotowych nowotarskiego Rynku zorganizowane na cztery różne sposoby. Na dwóch górnych szkicach jezdnie krzyżujących się dróg biegną klasycznie na wprost do wylotów, zaś dolne szkice przedstawiają obecną i poprzednią organizację ruchu z jezdniami które na skrzyżowaniu zmieniają swój kierunek, tyle tylko że z poprawnym znakowaniem poziomym.

            W obu przypadkach jednokierunkowa jezdnia i jej oba podłużne pasy, czyli pasy ruchu, biegną okrężnie, natomiast drogi wylotowe nie są pod względem zasad ruchu ich integralną częścią. Aby na nie wjechać jadący musi zmienić kierunek jazdy wykonując manewr zmiany kierunku jazdy w prawo, który nie ma żadnego związku z kręceniem kierownicą i zmianą przebiegu drogi, gdyż zmiana kierunku jazdy w rozumieniu art. 22 prd ma związek z zamiarem opuszczenia jednej dogi, by z niej wjechać na inną drogę lub przydrożną nieruchomość.
Proponowana organizacja ruchu na Rynku w Nowym Targu

            Jedynie na wlocie „skrzyżowania o ruchu okrężnym”, będącym wlotowym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu (art. 2.10 prd), a nie rondem, dowolnego co do wielkości i kształtu obiektu budownictwa drogowego z wyspą środkową lub centralnym placem, w tym, a nie wyłącznie typu rondo, zorganizowanego wg nakazu znaku C-12, kierujący jest powiadamiany o tym jak jest zorganizowany cały obiekt, a w szczególności jest powiadamiany, że wszystkie wloty są tak samo oznaczone oraz że jezdnia po której się porusza biegnie dalej bez końca dookoła wyspy lub placu, nawet wtedy gdy nie zostaną wyznaczone na niej pasy ruchu i/lub jej zewnętrzna linia krawędziowa.

            Tu uprzedzę ewentualnych oponentów, którzy słusznie zauważą, że znaki C-12 „ruch okrężny” widnieją też na wlotach tzw. nowoczesnych rond odśrodkowych, w tym spiralnych i turbinowych, z podporządkowanymi wszystkimi wlotami, z segregacją kierunkową na wielopasowych wlotach i jednokierunkowmi jezdniami biegnącymi nie tak jak to pokazuje piktogram znaku C-12, czyli okrężnie, lecz na wprost do wylotów.

            Przy takiej organizacji ruchu jazda dookoła wyspy lub placu to permanentna zmiana kierunku jazdy, czyli skręcanie w lewo przy wyspie z jednej jezdni biegnącej do wylotu na następną, zaś opuszczenie tak zorganizowanego obiektu to nie skręcanie w prawo lecz jazda na wprost bez zmiany pasa ruchu i kierunku jazdy.

            To wszystko prawda i niestety praprzyczyna toczących się bez końca dyskusji o dyspozycji znaku C-12, o ruchu okrężnym i rondach, o skrzyżowaniach i skrzyżowaniach o ruchu okrężnym oraz, tak jak tu, o skrzyżowaniach z pierwszeństwem łamanym, także kierowanych, o kierunku jazdy i jego zmianie oraz o zawracaniu na drodze z pierwszeństwem i wyprzedzaniu pojazdów silnikowych, czyli o bardzo ważnych zagadnieniach dotyczących podstawowych zasad ruchu drogowego i jego bezpieczeństwa.

            Otóż na tak zorganizowanych obiektach znak C-12 jest BEZPRAWNIE DODAWANY DO ZNAKU A-7, gdyż znak A-7 na wszystkich wlotach obala teorię twórców Kodeksu drogowego z 1983 roku, że RONDO, cokolwiek znaczy to niezdefiniowane prawem określenie, to pod względem zasad ruchu jedno klasyczne skrzyżowanie. Przecież panowie Dworak i Barnaś też uważają, że nowotarski Rynek ze znakami C-12 na wlotach to pod względem zasad ruchu drogowego w całości jedno klasyczne "skrzyżowanie" wg art. 2.10 prd, czym ośmieszają zarówno siebie jak i zajmowane stanowiska. Porozumienia europejskie, pozwoliły na regulację pierwszeństwa na wlotach obiektów zorganizowanych wg znaku „nakazany ruch okrężny” przez dodanie do niego wg uznania organizatora ruchu, znaku „ustąp pierwszeństwa” lub znaku STOP i nic więcej. Absolutnie nie upoważnia to do dodawania znaku C-12 do znaku A-7 na wszystkich podporządkowanych wlotach obiektów infrastruktury drogowej w postaci Rynku, placu czy tzw. nowoczesnego ronda odśrodkowego, zorganizowanych wprost wg ogólnych zasad ruchu, które nie mają nic wspólnego z organizacją ruchu o polskiej nazwie „ruch okrężny”, tak jak ten sam obiekt z pierwszeństwem na jednym z kierunków.

            Niestety od 15 lat w GDDKiA oraz w WORD znak nakazu „ruch okrężny”, który w polskim prawie istnieje od roku 1960, jest wciąż rozumiany wg nieobowiązującego już Kodeksu drogowego z 1983 roku, w którym bezprawnie, wbrew Konwencji wiedeńskiej oraz Porozumieniom europejskim, ograniczono jego rolę jedynie do znaku nakazu kierunku jazdy z prawej strony wyspy środkowej na skrzyżowaniu dróg typu rondo, którym jako odpowiednik znaku D,3 wg Konwencji wiedeńskiej nigdy nie był i być nie może.

            Wg twórców tego kodeksu jest on jedynie odpowiednikiem znaku C-1 lub C-9 na RONDZIE, o którym jako budowli drogowej pierwszy raz wspomniano dopiero w 1999 roku w rozporządzeniu wykonawczym do ustawy Prawo budowlane, określając dla tego typu budowli warunki techniczne. [Drexler Zb., „Kodeks drogowy. Komentarz”, Wydawnictwo Prawnicze, W-wa 1988, str. 354, teza 8. „Od dnia 1 stycznia 1984 r. znak według rys. C-12 oznacza jedynie obowiązujący kierunek jazdy na skrzyżowaniu zwanym popularnie rondem”, i dalej „W związku z ograniczeniem znaczenia znaku drogowego „ruch okrężny”(…), str. 355, teza 1]. Najwyraźniej polski przedstawiciel w grupie ekspertów przy EKG ONZ nie zrozumiał, że komisja po prostu opisała „ruch okrężny”, niczego nie ograniczając.

            W 2002 roku ostatecznie „naprawiono” ułomne prawo i od tego czasu znak C-12 „ruch okrężny” nie jest już znakiem nakazu kierunku jazdy. W związku z budową złożonych skrzyżowań dróg publicznych, także znaki C-1 do C-4 nie są już znakami nakazu skrętu, a wyłącznie znakami nakazu jazdy we wskazanym nimi kierunku. Podobnie sygnał zielony na sygnalizatorze pozwala obecnie jedynie na wjazd za sygnalizator, i nie otwiera już ruchu do przeciwległego wylotu.

            Najwyraźniej w GDDKiA i w Ministerstwie Infrastruktury oraz w Ośrodkach Ruchu Drogowego jeszcze o tym nie wiedzą! Nie wiedzą zapewne i tego, że od 2006 roku sygnatariuszy Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym obowiązują jej znowelizowane zapisy, jak na ironię podpisane przez prof. Marka Belkę. Okazuje się, że 10 lat to zbyt mało czasu, by je przetłumaczyć na język polski, opublikować i wdrożyć. To tam jest wprost napisane, że pierwszeństwo na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, czyli wlotowym na obiekt zorganizowany wg nakazu znaku C-12 „ruch okrężny”, można regulować poza znakiem „ustąp pierwszeństwa”, także znakiem STOP. Nigdzie jednak nie ma zapisu, że do znaku A-7 lub B-20 stawianych na wlotach tzw. nowoczesnych rond odśrodkowych zorganizowanych wprost wg ogólnych zasad ruchu z jednokierunkowymi jezdniami biegnącymi na wprost do wylotów, co nie ma żadnego związku z „ruchem okrężnym”, można dodawać znak C-12.

            Niestety dla polskich urzędników, inżynierów ruchu, dyrektorów i egzaminatorów WORD, za sprawą powielanych bezkarnie od lat kłamstw i manipulacji, także w publikacjach autorstwa znanych i cenionych w środowisku prawniczym komentatorów problematyki prawnej ruchu drogowego i jego bezpieczeństwa, w tym, co może budzić największe zdziwienie, uczestników prac legislacyjnych związanych z uchwaleniem w 1997 roku nowej ustawy Prawo o ruchu drogowym, znak C-12 to wciąż znak nakazu kierunku jazdy z prawej strony okrągłej lub owalnej wyspy środkowej obiektu typu RONDO, wg sprzecznego w wielu miejscach z Konwencją wiedeńską i prawem europejskim Kodeksem drogowym z 1983 roku, ze wszystkimi konsekwencjami tego bezprawia. Znak D,3 „obowiązujący (nakazany) ruch okrężny” wg Konwencji wiedeńskiej i Porozumień europejskich nigdy nie był znakiem nakazu kierunku jazdy. Nie był nim także w polskim prawie w latach 1960 - 1984 i nie jest nim już od 15 lat. 

        Jakże łatwo przychodzi osobom z urzędu odpowiedzialnym za BEZPIECZEŃSTWO w ruchu drogowym obciążać winą jedynie  kierowców, gdy samemu w swojej praktyce zawodowej posługują się prawem korporacyjnym sprzecznym z obowiązującym prawem ustawowy i wg niego egzaminują i edukują polskich kierowców, a drogowcy wg niego znakują polskie drogi.

           I na koniec jeszcze dwa prezenty. Propozycja zmiany oznakowania, czyli organizacji ruchu na skrzyżowaniu "zakopianki" z ul. Szaflarską  i ul. Szaflarskiej z al. 1000-lecia w Nowym Targu. Będzie jednoznacznie i bezpieczne. 
Zakopianka/Szaflarska.
Skręcający w prawo z "zakopianki" na Szaflarską mają podporządkowany wylot, co ułatwia opuszczanie skrzyżowanie skręcającym w lewo z "zakopianki", a skręt w lewo na "zakopiankę" jest czytelny  i skanalizowany.
Szaflarska/ al. 1000-lecia.
Wysepka środkowa kanalizująca ruchu i likwidacja pasa ruchu do lewoskrętu w kierunku Waksmundzkiej pozwala na utworzenie dwóch stref akumulacji, co przy wyłączonej sygnalizacji pozwala bezpiecznie pokonać to skrzyżowanie na dwa razy. Obecnie kierujący wyjeżdżający z ul. Szaflarskiej, przy wyłączonej sygnalizacji i dużym ruchu na al. 1000-lecia, musi pokonać  pięć pasów ruchu na raz i to mając skręcających bezkolizyjnie wprost na nich. 

Opracował
mgr inż. Ryszard Roman Dobrowolski 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawo dotyczące zasad ruchu drogowego ma obowiązek być proste, jednoznaczne i oczywiste, bowiem takim być musi, by wszyscy, niezależnie od wieku i wykształcenia, jednakowo je rozumieli i stosowali w praktyce. Właśnie temu, by tak było, poświęcony jest ten blog.
Blog nie jest forum dyskusyjnym i wszelkie wpisy obrażające autora oraz komentujących nie będą publikowane.
Jeżeli masz wątpliwości, przeczytaj, zastanów się i sam podejmij decyzję, co jest dla Ciebie prawdą, a co fałszem. Pamiętaj, że po uzyskaniu uprawnień do prowadzenia pojazdów, to Ty odpowiadasz za to co czynisz na drodze, nie twój dawny instruktor lub egzaminator, funkcjonariusz lub urzędnik, dziennikarz, autor książki lub bloga.
Zbytnia pewność siebie znika w zderzeniu z brutalną rzeczywistością. Wtedy jest już za późno, by uczyć się na cudzych błędach.