wtorek, 30 grudnia 2014

16. Prawo swoje, a OSK swoje Cz. 1

KANDYDACI NA KIEROWCÓW NIE POWINNI CZYTAĆ TEGO BLOGA!
--------------------------------
Oglądnąłem w Internecie filmik instruktażowy o skręcaniu w lewo na rondzie. Jest to rondo zorganizowane wg ogólnych zasad ruchu z pasami ruchu biegnącymi na wprost do wylotów, niestety bezprawnie uważane  za "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" co stało się powodem niniejszych rozważań.

Przed wjazdem na każde rozbudowane (złożone) jednopoziomowe skrzyżowanie dróg publicznych w formie placu nie ma obowiązku włączania lewego kierunkowskazu. To nie jest w całości pod względem zasad ruchu jedno pojedyncze skrzyżowanie, bo gdyby tak było, to wyłączyć lewy kierunkowskaz można dopiero po zakończeniu manewru skrętu na drodze poprzecznej. Nie wolno mylić skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu (art. 2.10 p.r.d.) z obiektem budownictwa drogowego który może mieć różne formy.  Wjeżdża się bez potrzeby włączania lewego kierunkowskazu, następnie sygnalizuje się zamiar skrętu na ps ruchu prowadzący do zamierzonego zjazdu. Po zajęciu pasa do jazdy na wprost wyłącza się kierunkowskaz i opuszcza skrzyżowanie bez włączonego kierunkowskazu. Dzięki temu nie ma problemu ze wskazaniem zamiaru opuszczenia skrzyżowania np. na drugim zjeździe w prawo, czy drugim w lewo. Sygnalizuje się zamiar zmiany pasa ruchu i zmiany kierunku jazdy już na takim złożonym skrzyżowaniu w formie placu. Przed wjazdem włącza się kierunkowskazy tylko na pojedynczych skrzyżowaniach zwykle dwóch dróg  lub gdy zamierzamy skręcić w prawo na najbliższym zjeździe.

OSK odpowiedziało takim wpisem.
Który artykuł ustawy "Prawo o ruchu drogowym" o tym mówi? Rondo jest SKRZYŻOWANIEM o ruchu okrężnym, a w ustawie Prawo o ruchu drogowym nie ma podziału na skrzyżowania zwykłe bądź nie zwykłe. Jeżeli chodzi o włączanie kierunkowskazu, prawo wymaga używania kierunkowskazu tylko w dwóch przypadkach: zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu. Skręcając w lewo na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym zawsze zmieniamy kierunek jazdy więc to sygnalizujemy.

Jeżeli chodzi o skręt w lewo przedstawiony na tym filmie nie ma tam mowy o zmianie pasa tylko o zajęciu odpowiedniego pasa do opuszczenia ronda (w tym wypadku może to być prawy lub lewy), żaden przepis nie zabrania zajęcia od razu pasa prawego bądź lewego.
-----------------------
No cóż, kolejny wyznawca pozaustawowej teorii Drexlera, że rondo to skrzyżowanie opisane w art. 2.10 ustawy Prawo o ruchu drogowym, dalej PRD i na dodatek  o ruchu okrężnym, . 

Dziękując za odpowiedź na mój wpis, kolejny raz wyjaśniłem, że:

1. "Skrzyżowaniem o ruchu okrężnym", o którym jest mowa w art. 24.7 ustawy PRD jest tylko taki obiekt infrastruktury drogowej w postaci skrzyżowania dróg publicznych na którym nakazem znaku C-12 obowiązuje kierujących stosowanie się di zasad RUCHU OKRĘŻNEGO, czyli na którym (skrzyżowanie z wyspą lub w formie placu)  obowiązuje nakazany znakami C-12 ruch okrężny.
2. W ustawie Prawo o ruchu drogowym  podana jest definicja "skrzyżowania" (art.2.10) niezbędna do opisu zasad ruchu w miejscu przecięcia się zwykle dwóch dróg mających jezdnię, ich rozwidlenia lub połączenia, które przecinając się , łącząc lub rozwidlając (typ X, T lub Y) TWORZĄ WSPÓLNE POWIERZCHNIE. Drogi zbiegające się na każdym w tym na okrągłym lub owalnym placu, zwanym skrzyżowaniem typu rondo, nie przecinają się ze sobą, nie łączą i nie rozwidlają, a czynią to, każdy wlot osobno,  jedynie z z jezdnią lub jezdniami skrzyżowania, więc nie tworzą, wbrew twierdzeniom Pana Zbigniewa Drexlera, jako całość skrzyżowania opisanego w art. 2.10 ustawy. Zbigniew Drexler tak jak i jego bezkrytyczni plagiatorzy mylą pojęcie skrzyżowania w związku z zasadami ruchu ze skrzyżowaniem rozumianym jako obiekt budownictwa drogowego który w formie placu jest niezależnie od jego organizacji zawsze zespołem wielu SKRZYŻOWAŃ (art. 2.10 p.r.d.).Nie ma ani w polskim ani w obowiązującym Polskę prawie międzynarodowym przyzwo8lenia na traktowanie jakiegokolwiek placu, w tym typu RONDO, w całości jak pojedynczego skrzyżowania dwóch dróg. Polska to nie Ameryka i u nas niema NODERN ROUNDABOUTS Panie Drexler, a modern roundabout to wcale nie nowoczesny RUCH OKRĘŻNY. 

3. Dlatego ustawodawca zabrania w art.24.7.3 wyprzedzania, co do zasady, na "skrzyżowaniach", a zezwala na "skrzyżowaniach o ruchu okrężnym" nakazanym znakami C-12, na których ruch z mocy nakazu ustawodawcy i dyspozycji znaku ma odbywać się na jezdni okalającej wyspę na skrzyżowaniu lub placu na skrzyżowaniu (obiekcie)   w postaci placu (okrągłe rondo, kwadratowy rynek, wielokątny plac gwiaździsty) pasami ruchu, wyznaczonymi lub nie, biegnącymi tak jak jezdnia dookoła tych centralnych obiektów. Tylko dzięki takiemu przebiegowi pasów ruchu na wlotach nie ma kierunkowej segregacji ruchu, kierujący nie wybiera kierunku jazdy i nie włącza kierunkowskazów. Może więc bez trudu zawczasu i jednoznacznie sygnalizować zamiar skrętu lub zmiany pasa ruchu.

4. Rondo na filmie ma kierunkową segregację ruchu na wlotach, więc nie spełnia warunku neutralności kierunkowej nakazanego znakami C-12 ruchu okrężnego. Na tak oznakowanym rondzie znak C-12, wg pozaustawowej teorii Drexlera, jest odpowiednikiem znaku C-9 stawianego na wlotach.

5. Ponieważ to rondo nie jest skrzyżowaniem i obiektem o ruchu okrężnym w rozumieniu znaku C-12, gdyż ma kierunkową organizację ruchu, należy poruszać się na nim zgodnie z jego kierunkowym oznakowaniem poziomym i znakami T-10.

6. Zgodnie z § 87 Rozporządzenia w/s znaków..., strzałki kierunkowe P-8 oznaczają jedynie dozwolony kierunek jazdy z danego pasa ruchu, co nie narzuca obowiązku włączania kierunkowskazów na wlocie, szczególnie w sytuacji gdy zmiana kierunku jazdy nie następuje na samym wjeździe.

7. Zgodnie z art. 22.5 ustawy PRD kierujący jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować swoje zamiary, a na wjeździe na przedstawionego na filmie skrzyżowania w formie placu (obiekt złożony, który w całości nie jest skrzyżowaniem w rozumieniu art.2.10 ustawy PRD - patrz pkt. 2) porusza się wyznaczonym pasem ruchu na wprost. Chcąc zmienić kierunek jazdy w lewo (wolno mu to zrobić zgodnie z oznakowaniem masa ruchu na wlocie), po minięciu wjazdu włącza lewy kierunkowskaz i zmienia kierunek jazdy. Jeśli oznakowanie poziome na to pozwala, to może zająć dowolny pas ruchu na jezdni, tym razem prowadzącej na wprost do zjazdu. Na wprost, więc po zajęciu tego pasa ruchu kończy manewr skrętu i wyłącza kierunkowskaz. Do zjazdu jedzie bez włączonego kierunkowskazu i opuszcza "skrzyżowanie Z ruchem dookoła wyspy lub placu", które wcale nie jest "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym" nakazanym znakami C-12, a tym bardziej jednym ustawowym skrzyżowanie opisanym w art. 2.10 ustawy PRD.

8. Reasumując można stwierdzić, że wjazd to kontynuowanie jazdy na wprost, następnie skręt w lewo z pasa na wprost do zjazdu 2, na dowolny pas ruchu prowadzący na wprost do  zjazdu 3, i wreszcie jazda na wprost do tego zjazdu i opuszczenie ronda.

9. Gdyby kierujący zamierzał jechać na wprost do zjazdu 2, może to uczynić jadąc lewym lub prawym pasem ruchu bez potrzeby włączania kierunkowskazów, zaś chcąc skręcić w prawo musi to zrobić z pasa prawego z włączeniem kierunkowskazu przed wjazdem, chyba, że po prawej stronie skrzyżowania będą np. dwa wyloty, to kierujący musi zająć prawy pas ruchu na wlocie, wjechać na skrzyżowanie bez włączonego prawego kierunkowskazu (kontynuacja jazdy na wprost na "skrzyżowaniu" wlotowym), po minięciu pierwszego zjazdu musi włączyć prawy kierunkowskaz informując o zamiarze skręcenia  w "drugie" prawo i zmieniając kierunek jazdy w prawo opuścić rondo.

Jeszcze słowo o nakazanym ruchu okrężnym, bo jest okazja zamknąć temat.

Na skrzyżowaniu z wyspą lub na złożonym obiekcie w formie placu o nakazanym znakami C-12 ruchu okrężnym pasy ruchu, wyznaczone lub nie, biegną jedynie okrężnie, bo do tego w gruncie rzeczy sprowadza się nakaz znaku C-12 + rotacja w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, więc tak jak podano wyżej trzeba postąpić przy każdym zjeździe, który będzie elementarnym opisanym w ustawie w art. 2.10 skrzyżowaniem typu T.

Jak widać wszystko jest zgodne z prawem i jednoznaczne.

Trzeba zapomnieć o wymysłach Pana Zbigniewa Drexlera, że:
a) skrzyżowanie o ruchu okrężnym to każde rondo,
b) nie ma ruchu okrężnego w rozumieniu znaku nakazu C-12,gdyż to teraz znak RONDO wskazujący jednie z której strony wyspy należy jechać w lewo, w prawo lub na wprost do przeciwległego wylotu
c) każde rondo, to w całości jedno kierunkowe skrzyżowanie opisa ne w art. 2.10 ustawy. 

Jest to jedyna na świecie teoria rodem z powieści Dołęgi - Mostowicza. A, że ma ten Pan bezmyślnych naśladowców w WORD, OSK, Policji i biegłych od BRD, to już nie sprawa obowiązującego Prawa o ruchu drogowym lecz Prawa karnego, Prokuratury i UE, gdyż poza naszym prawem krajowym obowiązują Polskę umowy i prawo międzynarodowe.

Poczekamy na odpowiedź i zobaczymy co zwycięży, wiara czy wiedza? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawo dotyczące zasad ruchu drogowego ma obowiązek być proste, jednoznaczne i oczywiste, bowiem takim być musi, by wszyscy, niezależnie od wieku i wykształcenia, jednakowo je rozumieli i stosowali w praktyce. Właśnie temu, by tak było, poświęcony jest ten blog.
Blog nie jest forum dyskusyjnym i wszelkie wpisy obrażające autora oraz komentujących nie będą publikowane.
Jeżeli masz wątpliwości, przeczytaj, zastanów się i sam podejmij decyzję, co jest dla Ciebie prawdą, a co fałszem. Pamiętaj, że po uzyskaniu uprawnień do prowadzenia pojazdów, to Ty odpowiadasz za to co czynisz na drodze, nie twój dawny instruktor lub egzaminator, funkcjonariusz lub urzędnik, dziennikarz, autor książki lub bloga.
Zbytnia pewność siebie znika w zderzeniu z brutalną rzeczywistością. Wtedy jest już za późno, by uczyć się na cudzych błędach.