czwartek, 16 września 2021

384. Jedź (NIE)bezpiecznie - 855. Do czego służą kierunkowskazy ?

384. Jedź (NIE)bezpiecznie - 855
Do czego służą kierunkowskazy i jak ich używać zgodnie z obowiązującym prawem podczas pokonywania skrzyżowania z tzw. pierwszeństwem łamanym?

Kolejny odcinek (855) "Jedź bezpiecznie" i kolejny raz Marek Dworak  z uporem ogłupia polskich kierowców w oparciu o prawo zwyczajowe Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, jak na ironię powołanych w 1997 roku do tego, by czuwać nad właściwą edukacją komunikacyjną polskiego społeczeństwa. 

Gdyby nie sprzeczne z obowiązującym prawem nauki ekspertów rodem z MODRD, WORD i PORD, powiedzmy sobie szczerze, uchodzących za ekspertów głównie z powodu zajmowanych stanowisk i pełnionych funkcji, a nie wiedzy i wykształcenia, nie byłoby problemów z właściwym używaniem kierunkowskazów na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym oraz na skrzyżowaniach na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek. 

Świadomie pomijam tych, którzy znając prawdę o bezprawnych praktykach w szkoleniu i egzaminowaniu WORD oraz GDDKiA w zakresie znakowania dróg, w imię swoich partykularnych interesów milczą lub cynicznie zapewniają o swojej trosce o poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. 

Za milczącym przyzwoleniem  niedouczonych i zachowawczych urzędników, mamy w Polsce dwie szkoły dotyczące zasad ruchu drogowego. Zwyczajową, obowiązującą bezprawnie w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego oraz ośrodkach szkolenia kierowców, reprezentowaną tu przez Marka Dworaka, byłego instruktora i wykładowcę OSK oraz egzaminatora i dyrektora MORD w Krakowie, opartą na nieuprawnionych wymysłach współtwórców i komentatorów starego kodeksu drogowego z 1983  roku, kodeksu wzorowanego na prawie drogowym ZSRR. Druga szkoła, funkcjonującą poza ośrodkami szkolenia kierowców, jest zgodna z obowiązującym od ponad dwóch dekad prawem ustawowym i prawem europejskim. Niestety z roku na rok przybywa kierowców, którzy przez wadliwe szkolenie nie rozumieją prostych i elementarnych zasad ruchu drogowego.

Marek Dworak i jemu podobni eksperci oraz ich uczniowie nie odróżniają zmiany kierunku ruchu pojazdu od zmiany kierunku jazdy, o czym jest mowa w art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku. Z tego właśnie powodu nie mogą zrozumieć, że kierunkowskazy już dawno nie służą do wskazywania kierunku, strony skrzyżowania lub drogi na którą zamierzają wjechać. 

Kierunkowskazy od dawna służą jedynie do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, bez związku ze zmianą kierunku ruchu pojazdu wymuszonego np. kręceniem kierownicą, niezależnie od miejsca na drodze oraz od kąta lub promienia załamania drogi (rys. 1).
Rys. 1
Od jakiego kąta załamania drogi z pierwszeństwem należy, jadąc tą drogą bez zamiaru jej opuszczenia, włączyć kierunkowskaz?

O tym kiedy i jak należy używać kierunkowskazów mówi wprost obowiązujące w Polsce prawo o ruchu drogowym oraz Konwencja wiedeńska z którą od ponad dwóch dekad jest ono zgodne. 

Z kierunkiem w ruchu drogowym jest tak, jak z ilością prawd wg ks. Tischnera. Tak jak są trzy różne prawdy, tak też w ruchu drogowym są trzy różne kierunki. Jest kierunek, kierunek ruchu i kierunek jazdy. Ten ostatni też dzieli się też na trzy, w lewo, w prawo i na wprost. 

W Konwencji też mamy trzy kierunki. Są to dwa kierunki ruchu, ruch lewo i prawostronny, oraz to co nas interesuje, czyli po prostu KIERUNEK. Niestety w tłumaczeniu Konwencji w 1988 roku na język polski, przetłumaczono wadliwie "kierunek" jako "kierunek ruchu", który w Konwencji oznacza to co napisałem wcześniej. Kierunek w Konwencji, to po prostu kierunek, którego odpowiednikiem w naszym prawie jest "kierunek jazdy".  

W art. 16.1 Konwencji napisano, że zmiana kierunku to opuszczenie jezdni drogi po której porusza się kierujący z jej lewej lub prawej strony w celu wjazdu na jezdnię innej drogi (np. twardej na skrzyżowaniu lub poza nim, w tym publicznej, dojazdowej lub wewnętrznej, a także na drogę gruntową) lub na leżącą przy drodze nieruchomość (np. pole, plac, parking lub stację paliw). W art. 16.2 czytamy, że jadącym z przeciwnego kierunku jest jadący ta samą drogą, zatem dla jadącego drogą z pierwszeństwem jadącym z przeciwnego kierunku jest jadący drogą z pierwszeństwem, nawet jak nadjeżdża z lewej lub prawej strony skrzyżowania na którym droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek, a nie jadący drogą podporządkowaną! Nie ma tu mowy ani o skrzyżowaniu ani o krętości drogi, bowiem nie ma to żadnego znaczenia dla zmiany kierunku czyli skręcania z jezdni drogi w celu jej opuszczenia.

By zmienić kierunek, należy przed wykonaniem manewru przybliżyć się do krawędzi lub osi jezdni sygnalizując swój zamiar odpowiednio lewym lub prawym kierunkowskazem albo ręką. W Konwencji o ruchu drogowym zawracanie, jako nietypowy i niebezpieczny manewr, nie jest zaliczany do manewru zmiany kierunku jazdy. Zawracanie opisano wraz z cofaniem. *

W polskim prawie o ruch drogowym zmiana kierunku to zmiana kierunku jazdy o której jest mowa w art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W tym przepisie także nie ma mowy o zakrętach, łukach drogi oraz o skrzyżowaniach. Tak jak w Konwencji, by opuścić jezdnię drogi należy zająć na niej odpowiednie do zamiaru miejsce. 

Oczywistym jest, że kierujący jadąc przy krawędzi jezdni, niezależnie od jej krętości i miejsca na drodze, przekraczając jej krawędź ją OPUŚCI z jej lewej lub prawej strony, co jest skrętem z jezdni. Taki zamiar kierujący jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować, niezależnie od tego, czy będzie musiał przy tym kręcić kierownicą (zmienić kierunek ruchu pojazdu) czy nie. 

W przepisie jest mowa o skręcaniu z jezdni drogi, tak jak w Konwencji, w celu jej opuszczenia z jej lewej lub prawej strony, a nie o skręcaniu z linii prostej, jak twierdzi  Marek Dworak! 

Skoro jadący drogą z pierwszeństwem nie ma zamiaru opuścić jej jezdni lub pasa ruchu, to nie ma podstaw do włączania kierunkowskazów, bowiem brak włączonego kierunkowskazu jest  sygnalizowaniem braku zamiaru zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu.

Tabliczka T-6a, wskazuje rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie, a nie przebieg pierwszeństwa. Montowana jest na wszystkich wlotach skrzyżowania tylko wtedy, gdy nietypowy przebieg drogi z pierwszeństwem może być, przynajmniej na jednym z kierunków, trudny do zauważenia i przez to niebezpieczny. 

Na załączonym rysunku kierujący ma obowiązek włączyć wcześniej kierunkowskaz pomimo że zmieniając pas ruchu lub zmieniając kierunek jazdy nie zmienia kierunku ruchu, czyli  nie kręci kierownicą (rys. 2). 
Rys. 2
Zmiana pasa ruchu i kierunku jazdy bez zmiany kierunku ruchu pojazdu


*)  Art. 16 Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym

Zmiana kierunku ruchu (Change of direction)
1. Przed wykonaniem skrętu w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę lub wjazdu do przydrożnej posiadłości każdy kierujący, (...) powinien:
a) jeżeli zamierza skręcić w stronę odpowiadającą kierunkowi ruchu - zbliżyć się możliwie najbardziej do krawędzi jezdni odpowiadającej temu kierunkowi i wykonać ten manewr zajmując możliwie najmniej przestrzeni;
b) jeżeli zamierza opuścić drogę z drugiej strony (...) - powinien zbliżyć się na jezdni dwukierunkowej możliwie najbardziej do osi jezdni, a na jezdni jednokierunkowej do krawędzi jezdni przeciwnej do kierunku ruchu oraz - jeżeli zamierza wjechać na inną drogę dwukierunkową - wykonać swój manewr tak, aby wjechać na jezdnię tej innej drogi po stronie odpowiadającej kierunkowi ruchu.

2. Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu kierujący - (...) jest obowiązany przepuścić pojazdy jadące z przeciwnego kierunku na jezdni, którą zamierza opuścić, oraz rowery i motorowery jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać.

wtorek, 14 września 2021

383. Kłopotliwe skrzyżowanie w Nakle

383. Kłopotliwe skrzyżowanie w Nakle nad Notecią 


Na portalu www.nakło24.pl pojawił się temat kłopotliwego zespołu skrzyżowań.


Chodzi o skrzyżowanie ulicy Bydgoskiej z ulicą ks. Piotra Skargi oraz Wąską w Nakle. Budzi ono wiele wątpliwości wśród kierowców, bowiem nie dość, że mamy tam odsunięte od siebie dwa osobne skrzyżowania zwykłe, elementarne z punktu widzenia zasad ruchu, to na dodatek jedno z nich jest skrzyżowaniem na którym droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek (rys. 1). 

Rys. 1
Rysunek skrzyżowania (wadliwy) przesłany przez internautę do redakcji

Przesłany do redakcji przez internautę rysunek jest wadliwy. W rzeczywistości skrzyżowanie oznakowane jest tak jak to pokazano na poprawionym przeze mnie rysunku  poniżej (rys. 2).

Rys. 2
Rysunek skrzyżowania (poprawiony) na potrzeby bloga

Wg st. asp. Jana Poźniaka, zastępcy naczelnika wydziału prewencji i ruchu drogowego KMP w Nakle skrzyżowanie ulic Bydgoska, ks. Skargi i Wąska w Nakle oznaczono tabliczką T-6a i T-6c w całości jako jedno skrzyżowanie, pomimo tego że w rzeczywistości ul. Wąska jest odsunięta od ul. ks. Piotra Skargi. Jest to wada oznakowania, bowiem tabliczka ma obowiązek pokazywać rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem i układ dróg podporządkowanych, nawet wtedy, gdy odsunięcie jest niewielkie, ale na tyle duże, że między skrzyżowaniami jest odcinek jezdni.  

Wjazd z ul. Bydgoskiej (dla kierunku od Potulic) jest oznaczony znakiem „STOP”, co obliguje uczestników ruchu nie tylko do ustąpienia pierwszeństwa jadącym drogą z pierwszeństwem, ale także do zatrzymania przed wjazdem na skrzyżowanie. Wjazd z ul. Wąskiej jest oznaczony znakiem „ustąp pierwszeństwa”, który jedynie ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem. 

Jak zdaniem Policji powinni zachować się na tym skrzyżowaniu kierowcy? 

Zgodnie ze znakami, zatem kierowca wjeżdżający z ul. Wąskiej na skrzyżowanie, powinien ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na nie z prawej strony, czyli z ul. Bydgoskiej od strony Potulic. 

Rys. 3
Rysunek skrzyżowania z właściwym oznakowaniem (dwa skrzyżowania)


Problem w tym, że po wyjeździe z ulicy Wąskiej na jezdnię drogi z pierwszeństwem jadący nią pojazd, oznaczony jako "1", nie ma już komu ustępować pierwszeństwa, bowiem są tam dwa, a nie jedno skrzyżowanie.

https://www.google.rs/maps/@53.1381045,17.6048778,3a,75y,35.64h,89.23t/data=!3m6!1e1!3m4!1sTdEZ7QWuNwsU4nZEo1Qv2Q!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Gdy w tym samym miejscu znajdzie się  pojazd jadący ul. Bydgoską, który minie skrzyżowanie z ul. Wąską, to przecież nie ma on podstaw do ustępowania pierwszeństwa pojazdowi "2" (rys. 3).

I tu wkraczamy na temat właściwego używania kierunkowskazów. Zgodnie z obowiązującym w Polsce i Polskę prawem o ruchu drogowym, wbrew praktyce WORD, PORD i MORD i naukom Marka Dworaka, skręcający w prawo z ul. Wąskiej mając zamiar pojechać dalej ul. Bydgoską musi sygnalizować swój zamiar prawym kierunkowskazem, bowiem opuszcza jezdnię drogi z pierwszeństwem z jej prawej strony, zatem po skręcie nie powinien wyłączać prawego kierunkowskazu.  Jeżeli go wyłączy, to zasygnalizuje tym samym, że zakończył manewr i dalej będzie się poruszał jezdnią drogi z pierwszeństwem bez zamiaru jej opuszczania lub zawracania.

Niestety Marek Dworak w najnowszym odcinku (855) "Jedź bezpiecznie" kolejny raz ogłupia zamiast uczyć, o czym niebawem napiszę.

Zgodnie z art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierunkowskazy służą do sygnalizowania zamiaru opuszczenia pasa ruchu w celu jego zmiany na sąsiedni lub zawrócenia oraz do sygnalizowania zamiaru opuszczenia jezdni drogi po której porusza się kierujący z jej lewej lub prawej strony, w dowolnym jej miejscu i niezależnie od jej krętości, bowiem nie ma w tym przepisie ani słowa skrzyżowanie i ani słowa zakręt i jakichkolwiek wyjątków lub specjalnych zasad dla tych miejsc na drodze!!!

Dalej policjant tłumaczy dlaczego na ul. Bydgoskiej jest ustawiony znak STOP.


Znak B-20 „STOP” nie bez przyczyny znajduje się na wlocie od strony Potulic, gdyż poprzez nakaz zatrzymania dla pojazdu poruszającego się ul. Bydgoską „daje on” dodatkowe 2-5 sekundy pojazdowi wyjeżdżającemu z ul. Wąskiej, który zyskuje czas na przejazd przez skrzyżowanie, ale tylko w momencie, kiedy tamten pojazd dopiero dojeżdża do miejsca zatrzymania.

W przypadku, kiedy kierowca od strony Potulic już wjeżdża na skrzyżowanie, to kierujący pojazdem z ul. Wąskiej powinien zastosować zasadę prawej strony.

Byłaby to prawda, gdyby rzeczywiście drogi przecinały się w jednym miejscu tworząc jedno skrzyżowanie. Niestety policjant popełnia błąd, bowiem są to dwa osobne, a nie jedno skrzyżowanie z punktu widzenia zasad ruchu.  Skoro mamy jeden pojazd na drodze z pierwszeństwem i drugi na drodze podporządkowanej, to nie może być mowy o pierwszeństwie z prawej. Po prostu pojazd który wjechał na skrzyżowanie od strony Potulic, bez wymuszenia pierwszeństwa, ma prawo do jego opuszczenia, także wtedy gdy jest pojazdem powolnym lub długim, albo gdy na skrzyżowanie wchodzi kolumna pieszych, o czym należy pamiętać także w przypadku rond i blisko położonych na ich obwiedni skrzyżowań wlotowych.

Na koniec st. asp. Jan Poźniak słusznie dodaje, że:   

Niezbędnym elementem bezpiecznego przemieszania się przez powyższe skrzyżowanie jest respektowanie przepisów przez wszystkich kierujących, a okazanie uprzejmości i dobrej woli z pewnością przyczyni się do usprawnienia ruchu.

Tych wszystkich, którzy wierzą w wymysł z czasów PRL, że kierunkowskazy służą do sygnalizowania zamiaru kręcenia kierownicą (zmiany kierunku ruchu pojazdu), zapraszam na skrzyżowanie ul. Bydgoskiej z Potulicką w Nakle.

 https://www.google.rs/maps/@53.1393036,17.6079373,3a,75y,71.04h,69.72t/data=!3m6!1e1!3m4!1s8Qg-s4pUj9WTF7RljJbolA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl. 

Tabliczka T-6a wskazuje, że droga z pierwszeństwem biegnie w prawo, co tu jest oczywiste i widoczne z obu kierunków, zatem tabliczka jest tam zbędna.  Tabliczka i tak nie ma żadnego znaczenia dla sygnalizowania zamiarów przez jadących drogą z pierwszeństwem bez zamiaru jej  opuszczania lub zawrócenia na niej, bowiem stosuje się ją tylko w sytuacji, kiedy zmiana kierunku drogi z pierwszeństwem nie jest dla kierujących łatwa do zauważenia. 

Prawy kierunkowskaz włączać powinni tu jedynie zamierzający skręcić w prawo na teren posesji znajdującej się przy skrzyżowaniu po prawej stronie jezdni drogi z pierwszeństwem.  

Opracował Ryszard R. Dobrowolski

sobota, 11 września 2021

382. Czy to jest jedno czy dwa skrzyżowania?

382. 

Czy to jest jedno czy dwa osobne skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu?

W odcinku 717 programu "Jedź Bezpiecznie"  (https://www.youtube.com/watch?v=NWfyQq8UrwU) autorstwa Marka Dworaka, z zawodu instruktora ośrodka szkolenia kierowców, byłego egzaminatora i dyrektora MORD, dziś sekretarza Małopolskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i doradcy dyrektora MORD w Krakowie z zakresu BRD, każdy mógł usłyszeć, że  tabliczka T-6b oznacza, że narysowane na tej tabliczce drogi tworzą jedno skrzyżowanie, nawet wtedy, gdy wloty dróg podporządkowanych są od siebie dość znacznie oddalone.

Nasuwa się zatem pytanie, czy należy przez to rozumieć, że wjeżdżając na drogę z pierwszeństwem z jednej z dróg podporządkowanych, jadąc w kierunku drugiej drogi podporządkowanej znajdujemy się już na drodze z pierwszeństwem, czy dalej jesteśmy na tym samym skrzyżowaniu i nie możemy uzurpować sobie prawa do pierwszeństwa przed zbliżającym się do drogi z pierwszeństwem kolejną podporządkowaną drogą?

A może to jednak, wbrew popularnemu ekspertowi z Krakowa, kilka oddzielnych skrzyżowań i kończąc manewr zmiany kierunku jazdy jest się już na jezdni drogi z pierwszeństwem, zatem nie ma się już obowiązku ustępowania pierwszeństwa jadącym drogą podporządkowaną?
Rys. 1
Tabliczka T-6b

Marek Dworak, tak jak zdecydowana większość osób zajmujących się zawodowo szkoleniem i egzaminowaniem kandydatów na kierowców, bezpieczeństwem w ruchu drogowym, drogownictwem i prewencją, nie odróżnia skrzyżowania dróg publicznych w postaci budowli drogowej znajdującej się w pasie drogowym, czyli drogi w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, od elementarnego dla zasad ruchu skrzyżowania w rozumieniu ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jest to wynikiem zdobywania wiedzy przez nich i ich nauczycieli w oparciu o powstały w stanie wojennym bubel prawny w postaci wzorowanego na prawie drogowym ZSRR Kodeksu drogowego z 1983 roku. W 1983 roku nie tylko, że zmieniono znaczenie znaku C-12 "ruch okrężny", to na dodatek zmieniono definicję drogi w rozumieniu zasad ruchu, a co za tym idzie i skrzyżowania, m.in. po to by dopasować prawo do wymysłu, że zwykłe, pojedyncze, elementarne dla zasad ruchu skrzyżowanie po skanalizowaniu, czyli wybudowaniu na jego środku wyłączonej z ruchu wyspy lub na jego wlotach wysepek dzielących, to nadal w całości, pod względem zasad ruchu jedno, wciąż to samo kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie, co wprost zaprzeczało europejskiemu prawu o ruchu drogowym. Otóż zwykłe skrzyżowanie po skanalizowaniu strumieni ruchu wysepkami, a także wtedy gdy  drogi są od siebie oddalone, jest skrzyżowaniem złożonym. 

Dlatego w 1997 roku zmieniono nie tylko polską Konstytucje, ale także na zgodne z prawem europejskim polskie prawo o ruchu drogowym, a w nim definicję drogi, a co za tym idzie i skrzyżowania z punktu widzenia zasad ruchu, co jest niezbędne dla właściwego ich rozumienia. Dlatego w ustawie obok definicji legalnej drogi pojawiło się określenie "droga publiczna", by nie mylić ze sobą tych obu określeń o różnym znaczeniu. 

Wróćmy zatem do filmu. O 4:46 i kilka razy później Marek Dworak kłamliwie wmawia słuchaczom i widzom, że tabliczka T-6b "mówi o tym, że jest to jedno skrzyżowanie" oraz, że (...) znak ten nakazuje tak właśnie traktować układ przesuniętych względem siebie dróg podporządkowanych. Na tym kłamstwie buduje całą narrację, by wreszcie (6:45) pytany o pierwszeństwo na takim właśnie skrzyżowaniu w Andrychowie odpowiedzieć, że nie wie który z kierowców ma pierwszeństwo.

Otóż w dyspozycji znaku T-6b od momentu powstania rozporządzenia, nie ma słowa SKRZYŻOWANIE, bowiem tabliczka T-6b wskazuje układ dróg podporządkowanych i jest umieszczana na drodze z pierwszeństwem. 

Umieszcza się ją pod znakiem A-6a „skrzyżowanie z drogą podporządkowaną występującą po obu stronach” i jedynie ten znak, a nie tabliczka, mógłby sugerować, że mamy do czynienia z jednym skrzyżowaniem. Należy jednak mieć świadomość tego, że nazwa dotyczy samotnego znaku A-6a, czyli sytuacji gdy osie dróg poprzecznych przecinają się w tym samym miejscu drogi tworząc elementarne dla zasad ruchu skrzyżowanie zwane zwykłym.

Treść tabliczki T-6b dodanej do znaku A-6a zmienia znaczenie tego znaku, który wraz z tabliczką ostrzega o tylu skrzyżowaniach ile ich widnieje na tabliczce. 

Potwierdza to zapis rozporządzenia wykonawczego 220/2003 przeznaczonego dla drogowców i projektantów organizacji ruchu, gdzie wprost zapisano, że tabliczkę T-6b  stosuje się gdy osie dróg poprzecznych nie przecinają się na skrzyżowaniu w tym samym miejscu drogi, a ze względu na zbyt małą odległość nie można zastosować indywidualnego, dla każdego skrzyżowania z osobna, oznakowania. Jako kryterium przyjmuje się w wówczas odległość  oddalonych od siebie skrzyżowań, licząc od najbliższych krawędzi jezdni, o mniej niż 25 metrów (rys. 2). 
Rys. 2
 Oznakowanie sąsiadujących ze sobą skrzyżowań znakami A-6a i A-7 z tabliczkami T-6b i T-6d

Jak zatem należy zachować się widząc ten znak? Należy mieć świadomość tego, że jadąc drogą z pierwszeństwem pokonujemy dwa po sobie następujące osobne skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu. Przed każdym z nich  musimy zatem zachować  szczególną ostrożność i nie wyprzedzać przed nimi i na nich pojazdów silnikowych, oczywiście jeżeli nie są one kierowane.

Tabliczka T-6b stosowana jest w praktyce przy pewnym oddaleniu skrzyżowań od siebie, jednak nie więcej niż o 25 metrów, właśnie po to, by jadący drogami podporządkowanymi mieli świadomość tego, że mają do czynienia z wieloma osobnymi, a nie jednym skrzyżowaniem, zatem że ten kto wjechał już na drogę z pierwszeństwem ma to pierwszeństwo na następnym skrzyżowaniu.

Jeżeli odległość między jezdniami dróg podporządkowanych jest bardzo mała, w praktyce gdy nie ma tam miejsca na zatrzymanie pojazdu miedzy jezdniami dróg podporządkowanych, pomimo tego że z punktu widzenia zasad ruchu są to osobne skrzyżowania, musimy traktować taki ich układ jako jedno skrzyżowanie, bowiem nie jesteśmy w stanie zakończyć manewru zmiany kierunku jazdy na jezdni drogi z pierwszeństwem przed kolejnym skrzyżowaniem. Gdy drogi podporządkowane leżą w bezpośredniej bliskości lub są jedynie przesunięte względem siebie nie stosuje się tabliczki T-6b. 

Warto też wspomnieć o tabliczce z dwiema drogami podporządkowanymi (dwa osobne skrzyżowania) leżącymi po jednej stronie drogi z pierwszeństwem, a także naprzemiennie z trzema skrzyżowaniami z punktu widzenia zasad ruchu (rys. 3).
Rys. 3
Inne przykłady tabliczki T-6b

Tabliczki z rys. 3, także obrazują osobne skrzyżowania z punktu widzenia zasad ruchu, w tym  przecięcia drogi dwujezdniowej z drogą jednojezdniową. 

Dla poprawy bezpieczeństwa przebudowuje się skrzyżowania typu K, które tak chętnie przywołuję, by udowodnić, że kierunkowskazy nie służą do wskazywania drogi na którą zamierza wjechać kierujący, lecz do sygnalizowania zamiaru opuszczenia jezdni drogi po której się porusza z jej lewej lub prawej strony. Jedno niebezpieczne skrzyżowanie zwykłe przebudowuje się na złożone z dwóch osobnych o kącie przecięcia zbliżonym do prostego, co przedstawiłem poniżej w formie tabliczek (rys. 4).
Rys. 4
Przebudowane skrzyżowanie typu K na dwa typu T

Idąc dalej, także dla poprawy bezpieczeństwa, przebudowuje się szczególnie niebezpieczne pojedyncze wielojezdniowe skrzyżowania zwykłe typu 2K na złożone z takich elementarnych skrzyżowań budowle typu rondo o dowolnej organizacji ruchu (rys. 5).
Rys. 5
Przebudowane wielodrogowe skrzyżowanie zwykłe na  złożone ze skrzyżowań zwykłych centralnie skanalizowane skrzyżowanie typu rondo o okrężnej lub kierunkowej organizacji ruchu

Walcząc ze stereotypami i powielanymi od czasów PRL kłamstwami, bez jakiegokolwiek uprawnienia ze strony przepisów,  na koniec muszę zaznaczyć, że rondo i określenie "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" o którym jest mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych, NIE SĄ SYNONIMAMI. 

Rondo to okrągła lub owalna złożona budowla drogowa, nawet w wydaniu "mini", a "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" to każde z osobna skrzyżowanie dowolnej co do kształtu i wielkości budowli drogowej zorganizowanej zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego" w rozumieniu nakazu znaku C-12 o tej międzynarodowej nazwie. 

Tym którzy uparcie twierdzą, za ekspertami z czasów PRL, jak np. nadużywający swoich uprawnień, przy braku wiedzy i kompetencji, moderator z portalu, którego nazwy, by nie ogłupiał kierujących, nie wymienię, że rondo to w całości jedno zwykłe skrzyżowanie zawsze o kierunkowej organizacji ruchu, dedykuję takie oto dwuwlotowe rondo o okrężnej organizacji ruchu, często budowane na alpejskich drogach w celu umożliwienia bezpiecznego zawracania (rys. 6). 

Rys. 6
Rondo do zawracania o okrężnej organizacji ruch w rozumieniu nakazu znaku C-12 "ruch okrężny" składające się z dwóch "skrzyżowań o ruchu okrężnym"

Gdy zapytałem tego "eksperta" gdzie jest tu ta druga droga, skoro wg niego to w całości jedno klasyczne skrzyżowanie, tyle tyko, że z wyspa na środku, i ile widzi tam "skrzyżowań o ruchu okrężnym", ten usunął mnie, jestem przekonany, że bez konsultacji z właścicielem portalu, z forum, za to, że wg niego namawiam do łamania prawa. 

Przy takich ekspertach i propagatorach zasad ruchu, wiceministrze rodem z WORD oraz pozytywnie opiniujących wadliwe organizacje ruchu policjantach, szansa na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym jest wciąż nikła. 

 Opracował Ryszard R. Dobrowolski
13-09-2021


środa, 1 września 2021

381. Jedź (NIE)bezpiecznie (859). Pierwszeństwo przy zmianie pasa ruchu na skrzyżowaniu

381
"Jedź (NIE)bezpiecznie" (859)
Pierwszeństwo przy połączeniu dróg
w związku ze zmianą pasa ruchu na skrzyżowaniu

Jeden z czytelników bloga poprosił mnie, bym skomentował sytuację z 2:48 filmiku z serii STOP CHAM, co uczyniłem.

 Kadr z filmu STOP CHAM nr 691  

https://m.youtube.com/watch?v=gKU-v8Yl-ac&t=171s .

  1. @Kz1989 - To jest takie samo skrzyżowanie jak na autostradzie (wjazd na pas włączania lub prawy pas jezdni drogi z pierwszeństwem bez opuszczania pasa ruchu) i tak BEZKOLIZYJNIE powinno być oznakowane poziomo ciągłą linią miedzy pasami ruchu, oczywiście bez linii warunkowego zatrzymania złożonej z trójkątów.
  2. Tu drogi się ze sobą BEZKOLIZYJNIE łączą. Niestety jest to kolejna patologia. Wadliwe oznakowanie (brak linii ciągłej na powierzchni skrzyżowania) wymuszane jest przez lokalne zakłady komunikacji zbiorowej w związku z przystankami. 

  3. Teraz na skrzyżowaniu następuje zmiana pasa ruchu na prawy, co jest niedopuszczalne, bowiem właściwy pas ruchu zajmuje się przed lub po opuszczeniu skrzyżowania. Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" OSTRZEGA o drodze z pierwszeństwem, która się tam nie przecina z podporządkowaną, a znak A-7 nie dotyczy zmiany pasa ruchu. Ten kto jedzie swoim pasem ma pierwszeństwo w stosunku do tego, który zamierza pas zmienić, zatem jeżeli już przekracza linię warunkowego zatrzymania, to jadący pasem po lewej nie ma prawa zmienić pasa ruchu odwołując się do pierwszeństwa. O 2:50 trąbiący zbliżał się do skrzyżowania, gdy jadący po prawej już na nie wjechał nie wymuszając na nikim pierwszeństwa. Gdyby pasy były namalowane inaczej....


    Rys. 1
    Oznakowanie poziome
    A - niedopuszczalne , B - właściwe, C - dopuszczalne
  1. Rys. 2
    Oznakowanie poziome C to odpowiednik oznakowania D
  2. Oznakowanie wg rys. 2 jest poprawne ale niebezpieczne z uwagi na ostry kąt przecinania się jezdni krzyżujących się dróg oraz utrudnioną obserwację jezdni drogi z pierwszeństwem z jej lewej strony.
  3. Przepis art. 22.4 ustawy Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że zmieniający pas ruchu jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony, bez żadnych innych wyjątków. Sygnalizowanie prawym kierunkowskazem zamiaru zmiany pasa ruchu przed wjazdem na skrzyżowanie do niczego nie uprawnia. Na filmie z kanału STOP CHAM kierujący niebieskim pojazdem, widząc jadącego drogą podporządkowaną zmienił bezpiecznie pas ruchu dopiero za skrzyżowaniem. Filmujący, uzurpując sobie prawo do pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu, otrąbił pojazd który jechał przed nim pasem ruchu na który zamierzał wjechać. Tu warto zwrócić uwagę na fakt, że jadący prawym pasem ruchu wjeżdżając na skrzyżowanie, tu bez zmiany kierunku jazdy, jedzie nowym pasem ruchu drogi z pierwszeństwem. 

    Wczoraj kolejny czytelnik zwrócił moją uwagę na nowy 859 odcinek "Jedź bezpiecznie" TVP3 Kraków, w którym Marek Dworak, zaprzeczając samemu sobie, kolejny raz uznał wadliwe oznakowanie za zgodne z prawem.

    Zatem do rzeczy. Takie oznakowanie jak na filmie ze STOP CHAM i na poniższym kadrze z filmu umożliwia nieuprawnioną zmianę pasa ruchu na powierzchni skrzyżowania autobusom komunikacji miejskiej w celu wjazdu na usytuowany zbyt blisko skrzyżowania  przystanek, z czego korzystają, łamiąc prawo, nie tylko kierowcy miejskich autobusów.
  4. Znak ostrzegawczy A-7 "ustąp pierwszeństwa" stoi na drodze podporządkowanej przed skrzyżowaniem z drogą z pierwszeństwem oznaczoną znakiem D-1 "droga z pierwszeństwem", gdyż tego wymaga, tak jak na autostradzie, obowiązujące prawo i nic do tego nie ma padający śnieg, o którym wspomina Marek Dworak. Skrzyżowanie odwołuje np. ograniczenie prędkości na łącznicy i wymaga właściwego oznakowania (rys. 3 i 4).
    Rys. 3
    Kadr z filmu 
  5. Rys. 4
    Kadr z filmu z rys. 3 poprawiony dla poprawy bezpieczeństwa i zgodności z obowiązującym prawem

    A tak to wygląda w praktyce, za sprawą zarządzającego ruchem drogowym i krakowskiej Policji, która opiniuje projekty stałej organizacji ruchu w Krakowie (rys.5).
    Rys. 5
    Kadr z filmu. Zbyt krótka linia ciągła i znak A-7 postawiony na, a nie przed  skrzyżowaniem oraz znak C-2 "nakaz jazdy w prawo (za znakiem)" zamiast znaku C-5 "nakaz jazdy prosto" 
  6. Marek Dworak słusznie przekonuje, że znak A-7 nie upoważnia do pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu, jednak świadomie pomija milczeniem błędne przekonanie, że rzekomo nic nie zabrania zmiany pasa ruchu na powierzchni skrzyżowania, tym elementarnym dla zasad ruchu (art. 2.10 ustawy prd). Nie wolno go mylić, co jest nagminne, ze złożonym z takich skrzyżowań i odcinków przeplatania strumieni pojazdów skrzyżowaniem dróg publicznym, np. skanalizowanym lub typu rondo,  w rozumieniu ustawy o drogach publicznych. To na odcinkach przeplatania, jeżeli pozwala na to ich oznakowanie poziome, wolno zmieniać pas ruchu *.   
  7. Wbrew temu co Marek Dworak mówił wcześniej stwierdza on, że gdy zostanie do znaku A-7 dodana linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów (znak P-13) wskazująca miejsce ewentualnego zatrzymania, to zmiana pasa ruchu na skrzyżowaniu nie tylko, że staje się dozwolona, to na dodatek z pierwszeństwem tego, który ten pas zmienia. 
  8. Mamy zatem sytuację w której dwa pojazdy jadą równolegle swoimi pasami ruchu przy braku ruchu poprzecznego, zatem i nadjeżdżających z prawej strony, i jadący drogą z pierwszeństwem zmienia na skrzyżowaniu pas ruchu uznając swoje pierwszeństwo z powodu znaku A-7 i nieuprawnionej tam linii warunkowego zatrzymania, które to znaki nie dotyczą jadącego drogą z pierwszeństwem lecz jadącego drogą podporządkowaną. 
  9. Jadący drogą podporządkowaną wjeżdża na prawy pas ruchu drogi z pierwszeństwem od czoła, bowiem pas ruchu drogi podporządkowanej staje się na skrzyżowaniu prawym pasem ruchu jezdni drogi z pierwszeństwem. 
  10.  Warto zwrócić uwagę na to, że ewidentną zmianę oznaczonego znakami lewego pasa ruchu na prawy Marek Dworak nazywa  jego zajmowaniem, a nie zmianą (rys. 6).  
  11. Rys. 6
    Wadliwe oznakowanie bezkolizyjnego skrzyżowania łączących się dróg
  12. Zajmowanie pasa ruchu na jezdni drogi bez jego zmiany jest możliwe tylko wtedy, gdy pas ruchu, nieoznaczony znakami na poszerzeniu jezdni lub na powierzchni skrzyżowania, rozwidla się np. na dwa pasy ruchu za rozwidleniem lub skrzyżowaniem, tak jak to pokazano na rysunku 7.  

  13. Rys. 7
    Przykłady miejsc gdzie zajmuje się pas ruchu bez jego zmiany
  14. Jedynym bezpiecznym rozwiązaniem połączenia na skrzyżowaniu dwóch dróg posiadających jezdnię jest połączenie bezkolizyjne z ciągłą linią między pasami ruchu.  Wtedy wszyscy kierujący pokonują je jadąc na wprost "swoimi" pasami ruchu, dokładnie tak jak to się robi na autostradach, i dopiero po ich pokonaniu mogą bezpiecznie zmienić pas ruchu zgodnie z art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Takie oznakowanie eliminuje wszelkie wątpliwości.
  15. *) W 1998 roku w ustawie Prawo o ruchu drogowym w art. 22.4 była mowa wyłącznie o zmianie pasa ruchu poza skrzyżowaniem, dopuszczając rozporządzeniem zmianę pasa ruchu wyłącznie na skrzyżowaniu oznaczonym znakiem nakazu C-12 "ruch okrężny".
  16. Ustawodawca nie zezwolił tym samym, w związku z przepisem ogólnym (art. 3.1 ustawy prd)  na zmianę pasa ruchu na skrzyżowaniu innym niż oznaczone znakiem C-12. Manewr zmiany pasa ruchu należy do manewrów niebezpiecznych, który z tego powodu powinien być ograniczony do niezbędnego minimum,  szczególnie na skrzyżowaniu, gdzie włączony kierunkowskaz przed wjazdem na skrzyżowanie jest jednoznacznie kojarzony z sygnalizowaniem zamiaru zmiany kierunku jazdy, a brak włączonego kierunkowskazu powiadomieniem innych kierujących o braku zamiaru opuszczania pasa ruchu. 
  17. Niestety znaleźli się tacy wpływowi "eksperci", wśród nich współtwórcy i komentatorzy bubla prawnego w postaci Kodeksu drogowego z 1983 roku, którzy twierdzili, że prawo pozwala na zmianę pasa ruchu na każdym innym skrzyżowaniu niż to oznaczone znakiem C-12, i to bez obowiązku ustępowania pierwszeństwa o którym jest mowa w art. 22.4 ustawy prawo o ruchu drogowym, ignorując tym samym najważniejszy dla bezpieczeństwa ruchu drogowego art. 3.1 tej ustawy. 
  18. Z tego powodu w 2002 roku zrezygnowano z § 22.3 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych, który przy bardziej precyzyjnej dyspozycji powinien znaleźć się w ustawie, czego nie zrobiono, i w związku z tym w art. 22.4 wykreślono "poza skrzyżowaniem". 
  19. Oczywiście nie oznacza to, że w związku z tym przestał obowiązywać kierujących art. 3.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, a tym samym, co do zasady, zakaz zmiany pasa ruchu na powierzchni skrzyżowania przed wjazdem na które kierujący obowiązany jest zachować szczególną ostrożność i zająć właściwy pas ruchu co do swoich zamiarów przed wjazdem na skrzyżowanie (art. 16.4 mówiący o zajmowaniu pasa ruchu w związku z jazdą  zgodną z przebiegiem jezdni,  art. 22. 1 mówiący o szczególnej ostrożności, art. 22.2 mówiący o zajmowaniu właściwego pasa ruchu w związku ze  zmianą kierunku jazdy oraz art. 22.5 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówiący o obowiązku sygnalizowania swoich zamiarów). 
  20. Opracował Ryszard R. Dobrowolski
    02-09-2021



  21.