poniedziałek, 23 kwietnia 2018

128. "Linia przystankowa" (znak P-17 ), a zakaz zatrzymywania.

128. "Linia przystankowa" (znak P-17 ), 
a zakaz zatrzymania

Ostatnio wyemitowany film z serii "Jedź bezpiecznie" (odc. 690) sprawił, że nie mogłem przejść do porządku dziennego nad popisem niewiedzy prowadzącego, wprost namawiającego widzów do łamania prawa. Sprawa dotyczy znaku P-17 "linia przystankowa", popularnie zwanego żmijką. 

Otóż pan Marek Dworak, dyrektor małopolskiego WORD, a zarazem sekretarz Małopolskiej Rady BRD, tak jak wszyscy dyrektorzy Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, stosujący w swojej praktyce zawodowej wewnętrzne prawo korporacyjne oparte na starym Kodeksie drogowym z 1983 roku, ekspert, niestety tylko z racji zajmowanych stanowisk i pełnionych funkcji, a nie wiedzy, wprost zaprzecza obowiązującej normie prawnej, namawiając nie tylko do przejeżdżania obok oczekującego na pasażerów stojącego na przystanku tramwaju, ale także  do świadomego zatrzymywania pojazdu na linii przystankowej między tramwajem, a chodnikiem. 

Najpierw zobaczmy co na ten temat piszą autorzy w książkach i poradnikach dla kierowców. Z komentarza Zbigniewa Drexlera, byłego ministerialnego urzędnika z czasów PRL, współtwórcy i komentatora pełnego sprzeczności z prawem międzynarodowym bubla prawnego jakim był Kodeks drogowy z 1983 roku, dowiadujemy się, że:

a) znak P-17 "linia przystankowa" stanowi uzupełnienie znaków pionowych oznaczających przystanki (znaki D-15, D-16 i D -17) pojazdów o których jest mowa w § 51 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych. 
b) za pomocą linii przystankowej bardzo często wyznacza się na przystanek odcinek jezdni dłuższy niż 30 m, który jest określony w art. 49 ust. 1  pkt p ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku.
1. Ilustracja z poradnika dla kierowców

Powyższe potwierdza lekceważy istotę i znaczenie znaku. 

W § 90.1 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych czytamy:

Znak P-17 "linia przystankowa" wyznacza na jezdni miejsce przystanku pojazdów określonych w § 51 i oznacza, że zakaz zatrzymywania się innych pojazdów na przystanku obowiązuje na całej długości linii. 

Czym jest przystanek? Otóż wg art. 2.13 ustawy PoRD przystanek to miejsce zatrzymywania się pojazdów transportu publicznego, oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi.

Czym jest zatrzymanie pojazdu? Wg art. 2.29 tej ustawy PRD zatrzymanie pojazdu, to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów.  

Jak wynika z powyższego nie chodzi tu o postój pojazdów lecz o zatrzymanie pojazdu na żmijce innego pojazdu niż uprawniony.

Wprowadzeniu znaku P-17 "linia przystankowa" przyświecała potrzeba nie tylko jednoznacznego wyznaczenia na jezdni obszaru zajmowanego przez oznaczony znakami przystanek, ale także by ten obszar był wolny i bezpieczny dla pasażerów tramwajów, autobusów, busów i trolejbusów wykonujących odpłatny przewóz osób na regularnych liniach komunikacji zbiorowej, oraz autobusów szkolnych. 

Zapamiętajmy więc, że żmijka przystankowa jest miejscem na jezdni na którym inni kierujący, poza uprawnionymi, nie mają prawa zatrzymać pojazdu, tak jak nie wolno im zatrzymać pojazdu na przejściu dla pieszych lub przejazdach dla rowerzystów, jeżeli mogą zatrzymać pojazd, w związku z warunkami ruchu lub przepisami, np. linia zatrzymania (znak P-12 i P-13) przed lub za nimi. 

 Art. 49 ust. 1 pkt 9 ustawy z 20 czerwca 1997 r. wprost mówi o zakazie zatrzymania pojazdu w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, przy torowisku w jezdni bez wysepki lub zatoki przystankowej, przy czym ust. 4 tego artykułu wyjaśnia, że wymienione w ust. 1 zakazy zatrzymania i w ust. 2 tego artykułu zakazy postojunie dotyczą sytuacji wynikających z przepisów lub warunków ruchu, a wyłącznie z woli kierującego i jego potrzeb. W art. 49 nie ma mowy o znaku P-17, a w dyspozycji tego znaku nie ma odwołania do art. 49 ustawy Prawo o ruchu drogowym, tym bardziej, że ten przepis nie określa miejsca przystanku na jezdni, a mówi jedynie o zakazie zatrzymania nieuprawnionego pojazdu w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy przystankowej.  

Prawdą jest, że kierowcy nie mając miejsca na wysadzenie pasażerów lub na zaparkowanie pojazdu, często naruszają art. 49 ustawy Prawo o ruchu drogowym, i urządzają zatrzymanie i postój w odległości mniejszej niż 15 m od słupka przystankowego. Prawdą jest także, że przy dużym ruchu, zatrzymują się na przystanku także legalnie z powodu warunków ruchu. Powoduje to, niezależnie od przyczyny zatrzymania lub postoju, że pasażerowie, po wjeździe tramwaju lub autobusu na przystanek oddalony od krawężnika, mają problem ze swobodnym i bezpiecznym wsiadaniem i wysiadaniem.

Przejdźmy więc do znaków drogowych. Przystanek oznacza się znakami D-15, D-16 lub D-17 (§ 51 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych z 2002 roku), a w dużych aglomeracjach z dużym nasileniem ruchu, często także znakiem uzupełniającym P-17 “linia przystankowa” (§ 90.1 rozporządzenia j.w.)  popularnie zwaną "żmijką".

 2. Przystanek tramwajowy z torowiskiem oddalonym od chodnika

Znak P-17 stosuje się także na przystankach ulokowanych przy chodniku, z którego wprost wsiadają i wysiadają pasażerowie.

3. Przystanek autobusowy

Zanim odpowiem na pytanie co tak naprawdę znaczy to dla kierującego, muszę przypomnieć, że od dwóch dekad obowiązuje w Polsce nowe, co do zasady zgodne z prawem europejskim, prawo o ruchu drogowym, a wielu kierujących, instruktorów i egzaminatorów wciąż pamięta stare przepisy ruchu drogowego, błędnie sądząc, że nowe prawo jest tym z czasów stanu wojennego. 

Stare rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów  drogowych z 1983 roku zastąpiono całkiem nowym w 1999 roku. Znak "linia przystankowa" w Kodeksie drogowym z 1983 roku (znak N-15 ) "to linia wyznaczająca przystanek pojazdów komunikacji publicznej, określająca długość odcinka drogi, na którym obowiązuje zakaz zatrzymywania innych pojazdów". 

Obecnie znak P-17 "linia przystankowa" wyznacza na jezdni miejsce przystanku pojazdów określonych  w § 51 [rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych z 2002 roku] i oznacza, że zakaz zatrzymywania się innych pojazdów [niż uprawnione] na przystanku obowiązuje na całej długości tej linii.

Wg Kodeksu drogowego obowiązującego do końca 1983 roku, za zatrzymanie uważało się chwilowe unieruchomienie pojazdu bez opuszczania go przez kierującego, a każde inne unieruchomienie pojazdu uważane było za postój.
Obecnie  zatrzymanie pojazdu (art. 2 pkt 29 ustawy p.r.d.), to unieruchomienie pojazdu nie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające  z tych warunków lub przepisów. 
Natomiast postój pojazdu (art.2 pkt 30 ustawy p.r.d.), to unieruchomienie pojazdu nie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę.
Przywoływany przez dyrektora MORD  art. 49.1.9 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi jedynie, że zabrania się zatrzymania pojazdu w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a art. 49.4 ustawy p.r.d., że ten zakaz nie dotyczy unieruchomienia pojazdu  wynikającego z warunków  lub przepisów ruchu drogowego. 

Tu warto przypomnieć, że samowolny wjazd między wjeżdżający na przystanek, lub już stojący na przystanku pojazd, a chodnik i zatrzymanie się między nimi, nie jest zatrzymaniem wynikającym z warunków ruchu, a zatem jest prawnie zabronione. Kierujący może jednak, przy braku na jezdni znaku P-17, zatrzymać się np. za tramwajem w odległości mniejszej niż 15 m od słupka przystankowego. Podobnie, gdy tramwaj ruszy z przystanku i wraz z nim stojące za nim pojazdy, a np. na sygnalizatorze na skrzyżowaniu za przystankiem zmieni się sygnał na czerwony. Wtedy może się zdarzyć, że część pojazdów zatrzyma się w odległości mniejszej niż 15 m za słupkiem przystankowym. 


Aby uniknąć takich sytuacji, nagminnych przy dużym nasileniu ruchu, w  art. 49 ust. 1 ustawy p.r.d. świadomie nie ma mowy o znaku P-17 i wyznaczonym linią przystankową obszarze na którym zatrzymanie innych pojazdów niż uprawnione jest zabronione  dyspozycją tego znaku. 

Skoro nie wolno innym pojazdom, poza uprawnionymi,  zatrzymać się na "żmijce", to nie może być też mowy o ich postoju w strefie przystankowej zarówno gdy na przystanku stoi tramwaj, jak i gdy go jeszcze tam nie ma. 

Wjazd na przystanek bez wysepki dla pasażerów, podczas gdy na przystanek wjeżdża uprawniony pojazd, lub gdy już na nim stoi, jest zabroniony art. 26 ust. 6 ustawy p.r.d., który wprost nakazuje zatrzymanie pojazdu przed przystankiem, co automatycznie wyklucza pozwolenie na przejeżdżanie obok pojazdu, który jest już na przystanku. 


Gdy przystanek oznaczono znakiem P-17, który wyznacza obszar na którym obowiązuje zakaz zatrzymywania pojazdów innych niż uprawnione, należy zatrzymać pojazd przed znakiem P-17 i przejechać przez ten obszar dopiero wówczas, gdy za nim zwolni się miejsce dla swobodnego przejazdu lub ponownego unieruchomienia pojazdu, i to pod warunkiem, że na przystanku nie będzie stał np. tramwaj lub autobus z którego mogą wysiadać lub do którego mogą wsiadać pasażerowie. 

Dla ułatwienia zrozumienia tej regulacji, stosuje się przed znakiem P-17 oznakowanie "pomocnicze" w postaci znaku P-14, czyli “linii warunkowego zatrzymania złożonej z prostokątów", wymuszające poszanowanie prawa. 

4. Znak P-17 uzupełniony znakiem P-14

Kierujący, jeżeli na przystanek wjeżdża tramwaj, lub gdy już na nim stoi, albo gdy za żmijką nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy lub zatrzymanie, zatrzymuje się przed "linia przystankową", na takiej samej zasadzie jak zatrzymanie przed przejściem dla pieszych lub przejazdem dla rowerzystów, a nie na nich, jeżeli za nimi jest miejsce na zatrzymanie pojazdu, np.  przed wjazdem na skrzyżowanie. 

"Żmijka" jest obszarem jezdni drogi przez który wolno przejechać bez prawa do zatrzymania się na nim i to pod warunkiem, że na przystanek nie wjeżdża lub na nim nie stoi już uprawniony pojazd komunikacji publicznej. 
https://youtu.be/YhhegUEOLoM

Na przystankach z wejściem do i z pojazdu bezpośrednio z chodnika (foto 3), żmijka pozwala na swobodny wjazd pojazdu na przystanek, a nie na powolne przesuwanie się po żmijce w korku, ze zniecierpliwionymi pasażerami na przystanku i w pojeździe.

To samo dotyczy tzw. "przystanków wiedeńskich" wyniesionych ponad poziom jezdni oznaczonych znakiem P-17. Zapraszam na http://olsztyn.wm.pl/473892,Motorniczy-do-kierowcy-naucz-sie-jezdzic-Kierowca-naucz-sie-przepisow.html

W UZUPEŁNIENIU (26-11-2021) rysunek z zał. 2 rozporządzenia 220/2003.
Opracował
Ryszard Roman Dobrowolski - 04/2018

7 komentarzy:

  1. Dzień dobry, od jakiegoś czasu czytam Pana blog. Muszę powiedzieć,że dużo wnosi on do ogólnego pojęcia o zasadach ruchu drogowego i dużo rozjasnia. Jednak w przedmiotowym przypadku mam uwagi do tekstu.
    Artykuł 26.6 PORD nie wyklucza automatycznie pozwolenia na przejechanie obok pojazdu, który jest już na przystanku. Nakazuje jedynie zatrzymanie na taki czas, aby umożliwić pieszemu dojście do tramwaju lub do chodnika. Zaś znak P-17 wg par. 90 rozporządzenia, zakazuje bezwzględnie zatrzymywania na żmijce. Czyli przy pełnej odpowiedzialności kierującego pojazdem (artykuł 436 w powiazaniu z 435 k.c. determinuje odpowiedzialność na zasadzie ryzyka) kierowca po ustaniu ruchu pieszych do- i z tramwaju może przejechać koło stojącego tramwaju. Dopiero linia P-17 zabrania mu zatrzymania bezwzględnie.Jak Pan opisał, żmijka nie zawsze pojawia się przy przystankach, zatem oba artykuły należy rozpatrywać oddzielnie. Nie zmienia to faktu, że Pan Dworak bez podstawy prawnej mówi o możliwości zatrzymania pojazdu w tym miejscu, wynikłym z warunkow ruchu, jak już powiedziano zakaz na P-17 jest bezwzględny i taka byla idea wprowadzenia tego znaku.

    OdpowiedzUsuń
  2. W odcinku 762 "Jedź bezpiecznie" dyrektor MORD w Krakowie Marek Dworak gani rowerzystę przejeżdżającego obok tramwaju z otwartymi drzwiami, samemu to czyniąc. Czy to, że jedzie wolniej i w większej odległości od tramwaju upoważnia go do takiego zachowania?
    Niewątpliwie art. 26.6 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi o tym, że gdy na przystanku bez wysepki stoi lub na taki przystanek wjeżdża TRAMWAJ, to kierujący ma obowiązek zatrzymać pojazd w takim miejscu i na taki czas, by umożliwić pieszemu swobodne dojście do tramwaju lub z tramwaju na chodnik. Takim miejscem, bez znaku P-17 na jezdni, może być zatem zatrzymanie pojazdu między drzwiami tramwaju, który wjechał na przystanek przy stojących tam pojazdach. W tej sytuacji nie wydaje się być trafnym stwierdzenie, że kierujący, mający obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, ma prawo podejmować ryzyko przejazdu na przystanku obok tramwaju z otwartymi drzwiami. Za ustanie ruchu pieszych należy przyjąć zamknięcie drzwi tramwaju poprzedzone sygnałem dźwiękowym zabraniającym pasażerom tego ruchu. Z tego wynika, że nie podejmując ryzyka można bezpiecznie przejechać obok stojącego na przystanku bez wysepki tramwaju tylko wtedy, gdy ma on zamknięte drzwi.

    OdpowiedzUsuń
  3. To w końcu jak mam do czynienia z zatorem drogowym, w którym przemieszczam się z niską prędkością i co chwilę zatrzymuję, to nie mogę zatrzymać się w odległości mniejszej niż 15m od słupka oznaczającego przystanek, czy jednak mogę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli na jezdni nie ma przystankowej żmijki, to jedzie się w korku tak, jak gdyby nie było tam przystanku. Zmijka jest po to, by na niej się nie zatrzymywać. Zatem jadąc w korku dojeżdżam do żmijki i ruszam dopiero wtedy, gdy za żmiją zrobi się miejsce. Żmijka ma być wolna. Nie mają prawa stać na niej nieuprawnione pojazdy, które utrudniałby ruch pasażerów między chodnikiem i tramwajem. Tak samo autobus który dojeżdża w korku do przystanku. Dojeżdża do żmijki i wtedy swobodnie wjeżdża na wolny od pojazdów przystanek (zatrzymuje się na żmijce). To jest dokładnie tak jak dojeżdżanie do drogi podporządkowanej z przejściem dla pieszych i miejscem na jeden samochód za przejściem. Nie stajesz na pasach lub przejeździe dla rowerzystów za samochodem który dojechał do linii warunkowego zatrzymania, lecz przed przejściem lub przejazdem, zostawiając przejazd lub przejście wolne dla ruchu poprzecznego.

      Usuń
  4. Mnie nurtuje inna kwestia związana ze żmijkami. Czy znak P17 kasuje Art. 49. 1. 4) Kodeksu drogowego?
    "Zabrania się zatrzymania pojazdu: na jezdni wzdłuż linii ciągłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych, jeżeli zmusiłoby to innych kierujących pojazdami wielośladowymi do najeżdżania na tę linię".
    Chodzi mi przede wszystkim o drogi dwukierunkowe po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Czy takie przystanki są legalne?
    P-17 przy linii P-4? Przykład w linku: https://www.google.com/maps/@49.9666943,21.9751631,145a,35y,90h,39.43t/data=!3m1!1e3!5m1!1e4

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Jimmy - Na przywołanym linku nie ma na jezdni znaku P-17, ale tak czy inaczej znak P-17 nie ma związku z art. 49 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Żmijka ma dwa cele. Jeden to związek z zakazem zatrzymywania i postoju na przystanku podanej w metrach od słupka znaku "przystanek" (D-15 do D-17), co tu wyznacza długość żmijki. Drugi cel, ten zasadniczy, gdyż pierwszy gdy to jest np. 30 metrów, załatwiają dwa znaki. Drugi cel to ten zasadniczy, to zapobieżenie zatrzymania się pojazdów na przystanku podczas przesuwania się korka wzdłuż jezdni, co wynika z warunków ruchu. Pojazdy zatrzymują się na linii zatrzymania przed żmijką i gdy zwolni się miejsce za żmijką ruszają i dopiero tam się ewentualnie ponownie zatrzymują. Jest to głównie związane z ruchem tramwajowym w miastach. Bloga uzupełniam rysunkiem z załącznika 2 do rozporządzenia 220/2003.

      Usuń
  5. Szanowni Państwo tego bloga. Rozpisujecie się o szczegóły P-17 art 26.6 ustawy w związku z art x i itd itd itd. dyskutujecie. Proszę was. To jest po prostu Kryminał co ten człowiek wyprawia na takim stanowisku. Ale wina nie jest jego - wina jest tych CEP-ów i BARAN-ów co beczą jak on w tych WORD-ach i OSK-ach.
    Jakie ja dostaje odpowiedzi od OSK-ów. ?...Daj mi Pan spokój, nudzi się Panu ?, czego Pan chce ?, Kim Pan w ogóle jest ? ...To proszę mi podać nakaz sądu ze tak nie mogę uczyć - albo walną oświadczenie. - Ja niżej podpisany/a ble ble ble nauczam zgodnie z ustawą prawo ruchu drogowego....i kasowanie. Zero merytorycznej rozmowy - ręce opadają. Sekta normalnie .

    OdpowiedzUsuń

Prawo dotyczące zasad ruchu drogowego ma obowiązek być proste, jednoznaczne i oczywiste, bowiem takim być musi, by wszyscy, niezależnie od wieku i wykształcenia, jednakowo je rozumieli i stosowali w praktyce. Właśnie temu, by tak było, poświęcony jest ten blog.
Blog nie jest forum dyskusyjnym i wszelkie wpisy obrażające autora oraz komentujących nie będą publikowane.
Jeżeli masz wątpliwości, przeczytaj, zastanów się i sam podejmij decyzję, co jest dla Ciebie prawdą, a co fałszem. Pamiętaj, że po uzyskaniu uprawnień do prowadzenia pojazdów, to Ty odpowiadasz za to co czynisz na drodze, nie twój dawny instruktor lub egzaminator, funkcjonariusz lub urzędnik, dziennikarz, autor książki lub bloga.
Zbytnia pewność siebie znika w zderzeniu z brutalną rzeczywistością. Wtedy jest już za późno, by uczyć się na cudzych błędach.