czwartek, 22 września 2022

427. Niemieckie "pierwszeństwo łamane"

427. Niemieckie "pierwszeństwo łamane" 

Wbrew deklaracjom, także międzynarodowych gremiów, o trosce o poprawę BRD na europejskich drogach, wciąż prawa krajowe sygnatariuszy międzynarodowych umów różnią się między sobą, czasem nawet znacznie. Dlatego by bezpiecznie poruszać się w innych państwach lub implementować tam stosowane rozwiązania do naszego prawa, należy znać je bardzo dobrze, zarówno co do ich litery jak i ducha, nawet w kontekście wydawanych tam wyroków sądowych.

Pamiętacie Państwo zapewne, że w polskim prawie zapis o pierwszeństwie wchodzącego na przejście dla pieszych lub wjeżdżającego na przejazd dla rowerów, wcześniej był w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych (170/2002), co było wadą prawną, bowiem nie wynikał on z ustawy, co sprytni prawnicy nader często wykorzystywali dla celów obrony. Usunięto te zapisy z rozporządzenia i teraz przepis dotyczący wchodzących na przejście pieszych jest już w ustawie.

Z tego samego powodu unikałem omawiania zachowania kierujących na niemieckich skrzyżowaniach, na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek, bowiem to zachowanie od lat budzi w Niemczech sprzeciw, odwrotnie jak u nas, szczególnie u niemieckich prawników.

Jeden z czytelników bloga w poszukiwaniach prawy dotyczącej włączania kierunkowskazów przed wjazdem na  skrzyżowania, na których droga z pierwszeństwem zmieni swój kierunek, doszedł w swych rozważaniach naprawdę daleko lecz trafiając na niemieckie artykuły dotyczące tego zagadnienia, nieco się pogubił. Poprosił mnie o pomoc w ich wyjaśnieniu, co postaram się uczynić niniejszym blogiem. 

Zacznijmy zatem od aktualnie obowiązującej w Niemczech ustawy o ruchu drogowym (StVO). W §11  "Änderung der Fahrtrichtung und Wechsel des Fahrstreifens" (Zmiana kierunku jazdy i zmiana pasa ruchu), czytamy:

(1) Kierujący może zmienić pas ruchu tylko po upewnieniu się, że może to zrobić bez narażania na niebezpieczeństwo lub utrudnianie ruchu innych  użytkowników drogi.

(2) Kierowca pojazdu musi w odpowiednim czasie zasygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub zamiar zmiany pasa ruchu, aby inni użytkownicy drogi mogli przygotować się sygnalizowanego manewru. Musi zakończyć sygnalizowanie, gdy zrealizuje swój zamiar lub powstrzyma się od niego.

(3) Zmiana kierunku jazdy lub zmiana pasa ruchu musi być sygnalizowana za pomocą odpowiednich urządzeń zainstalowanych na pojeździe. Jeśli takie urządzenia są niedostępne lub są wadliwe, powiadomienie musi być dokonane za pomocą wyraźnie rozpoznawalnych sygnałów ręcznych. Jeżeli jednak znaki te nie są rozpoznawalne ze względu na rodzaj pojazdu lub jego ładunek, należy je wskazać słupkiem sygnalizacyjnym.

(4) O tym, czy i w jaki sposób kierujący pojazdami szynowymi mają wskazywać zmianę kierunku jazdy lub zmianę pasa ruchu, decydują przepisy dotyczące pojazdów szynowych.

(5) Jeżeli na drogach z więcej niż jednym pasem ruchu dla danego kierunku jazdy ciągła jazda jednym pasem jest niemożliwa lub niedozwolona lub jeżeli pas się kończy, pojazdy, którym uniemożliwiono dalszą jazdę, muszą mieć możliwość zmiany na pas obok w ten sposób, aby pojazdy mogły naprzemiennie podążać za pojazdem jadącym po pasie który nie zanika (system suwakowy). Zasadę zamka błyskawicznego należy również stosować, gdy opisane okoliczności występują w odniesieniu do drogi dla rowerów (...).

Dalej, w §12 który określa zachowanie kierującego w związku z zamiarem zmiany kierunku jazdy, czytamy:

(1) Jeżeli kierowca pojazdu zamierza skręcić w lewo, po upewnieniu się, że nikt nie ma zamiaru go wyprzedzać, musi skierować pojazd na pas ruchu leżący przy środku jezdni dla jego kierunku jazdy, a na ulicy jednokierunkowej w lewy pas jezdni.
(2) Jeżeli kierowca pojazdu zamierza skręcić w prawo, musi skierować pojazd na prawy pas ruchu dla jego kierunku jazdy.
(3) Jeżeli kierowca pojazdu zamierza jechać na wprost, może skorzystać w tym celu z dowolnego pasa ruchu dla jego kierunku jazdyw kierunku jazdy.
(4) Postanowienia ust. 1 do 3 stosuje się tylko w zakresie, w jakim pozwala na to szerokość jezdni, przepisy dotyczące zachowania wobec pojazdów szynowych (...).
(5) Jeżeli konieczne jest zatrzymanie pojazdów przed skrzyżowaniami, zwężeniami dróg, przejazdami kolejowymi itp., kierowcy pojazdów jednośladowych przyjeżdżających później mogą podjechać tylko obok lub między pojazdami, które już się zatrzymały, aby ustawić swoje pojazdy bliżej przodu (...).

Jak z powyższego wynika, niemieckie przepisy są zgodne z naszymi i europejskimi, wg których kierujący, niezależnie od miejsca na drodze, ma obowiązek sygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, a nie kierunku ruchu, zajmując przed zmianą kierunku jazdy właściwe miejsce na jezdni drogi.

Skoro tak, to kierujący który nie ma zamiaru zmienić pasa ruchu lub skręcając opuścić jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony (zmienić kierunku jazdy) w dowolnym miejscu drogi, zatem także na skrzyżowaniu, nie ma obowiązku włączania kierunkowskazów i wcześniejszej zmiany pasa ruchu.

I tu pojawia się specyficzne skrzyżowanie na których droga z pierwszeństwem, bowiem żadna inna na skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu nie może tego uczynić, zmienia swój kierunek, o czym decydują znaki drogowe ustalające pierwszeństwo i co wskazuje dodatkowy znak w postaci tabliczki VZ 1002 (nasz znak T-6) "przebieg drogi z pierwszeństwem na skrzyżowaniu" (rys. 1).
Rys. 1
Tabliczki pokazujące rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem na niemieckim skrzyżowaniu

Sprawa pierwszeństwa jest oczywista tak jak to, że tabliczka nie wskazuje przebiegu pierwszeństwa lecz przebieg drogi posiadającej pierwszeństwo. 

Zgodnie z niemiecką ustawą dotyczącą zasad ruchu drogowego jadący drogą z pierwszeństwem bez zamiaru zawrócenia na niej, zmiany na niej pasa ruchu lub opuszczenia jej z lewej lub prawej strony, nie ma, tak jak wtedy gdy nie zmienia ona swojego kierunku, żadnych podstaw do włączania kierunkowskazów i zmiany pasa ruchu przed wjazdem na skrzyżowanie.

Zgodnie z obowiązującym prawem może zatem kontynuować dotychczasową jazdę "na wprost" jezdnią drogi z pierwszeństwem dowolnym pasem ruchu, bez znaczenia jak ona przebiega na skrzyżowaniu, bowiem jadąc nią nie będzie zmieniał kierunku jazdy, a jedynie kierunek ruchu swojego pojazdu.

Niestety w Niemczech, bez uprawnienia ze strony ustawy o ruchu drogowym (StVO), nawet nie wprost w przepisach dotyczących znaków drogowych lecz w załączniku do nich, jest sprzeczne z ustawą zalecenie, obecne nawet w niemieckiej bazie pytań egzaminacyjnych dla kandydatów na kierowców.

Otóż sądy w Niemczech zajmujące się sprawami odszkodowań komunikacyjnych ustalają od bardzo dawna w procentach winę i współwinę uczestników zdarzenia drogowego, a nie tak jak to jest u nas jedynie winnego i pokrzywdzonego, uwzględniając ewentualną możliwość wykonania manewru obronnego lub świadomego, np. w celu wyłudzenia odszkodowania, jego zaniechania.

Niemieccy sędziowie uznali, że na pokazanych na tabliczkach skrzyżowaniach priorytetem jest ochrona pieszych którzy pomimo tego że powinni, w większości nie znają zbyt dobrze zasad ruchu drogowego, zatem takie skrzyżowanie należy potraktować tak jak gdyby drogi i ich jezdnie biegły prosto i przecinały się pod kątem zbliżonym do prostego, po to, by skręt będący zmianą kierunku ruchu potraktować jako zmianę kierunku jazdy w celu wjazdu na jezdnię drogi poprzecznej z pierwszeństwem pieszych.

I tu musimy wrócić do przepisów dotyczących znaków i urządzeń drogowych, a konkretnie do §42.2 "Znaki pierwszeństwa" o następującym brzmieniu:
Kto uczestniczy w ruchu drogowym, musi przestrzegać instrukcji lub zakazów określonych przez znaki, zgodnie z załącznikiem 3.
Rys. 2
Wyciąg z załącznika 3 dotyczący znaków pierwszeństwa

W poz. 2,1 tego załącznika przy znaku VZ 1002-10, pokazanym jako przykładowy, podano następujące wymagania i wyjaśnienia:

Wymóg lub zakaz
1. Każdy kierujący pojazdem, który chce poruszać się po zakręcie drogi z pierwszeństwem, musi to wyraźnie i we właściwym czasie sygnalizować; należy używać kierunkowskazów.(Wer ein Fahrzeug führt und dem Verlauf der abknickenden Vorfahrtstraße folgen will, muss dies rechtzeitig und deutlich ankündigen; dabei sind die Fahrtrichtungsanzeiger zu benutzen.)

2. Szczególną uwagę należy zwrócić na ruch pieszych. W razie potrzeby wymagana jest ostrożność.

Wyjaśnienie
Dodatkowy znak do znaku 306 (droga z pierwszeństwem) wskazuje przebieg drogi z pierwszeństwem.

W oczywisty sposób powyższe wymaganie zaprzecza postanowieniom §11 StVO wg których sygnalizuje się zamiar zmiany kierunku jazdy, a nie zamiar zmiany kierunku ruchu, czyniąc zaprzeczający ustawie wyjątek, na szczęście, co jest dla wielu w Niemczech niestety nieoczywiste, tylko i wyłącznie dla jazdy po łuku drogi z pierwszeństwem która zmienia swój kierunek na skrzyżowaniu wg katalogu znaków VT 10002. 

Skoro po wewnętrznej stronie łuku drogi na skrzyżowaniu nie ma drogi podporządkowanej, to włączenie kierunkowskazu, tak jak włączenie lewego kierunkowskazu na jednopasowym rondzie o okrężnej organizacji ruchu, pomimo sprzeczności z obowiązującym prawem, nie wprowadzi nikogo w błąd, a zdaniem niemieckiego wymiaru sprawiedliwości poprawi bezpieczeństwo. 

Można mieć co do tego wątpliwości, bowiem problemem jest brak pełnej świadomość tego wyjątku, a co za tym idzie, brak zrozumienia jego istoty może prowadzić do uznania kierunku jazdy za kierunek ruchu zatem nie tylko do wadliwego sygnalizowania zamiarów w innych miejscach drogi, ale także wadliwego znakowania kierunkowego wlotów skrzyżowań na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek. 

Przykładem tego są  filmiki reklamowe niemieckich szkół nauki jazdy, mówiące o nieistniejącym zezwoleniu na brak sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy w celu wjazdu na jezdnię drogi podporządkowanej leżącej na przedłużeniu drogi z pierwszeństwem przed zmianą jej kierunku, co świadczy także o tym, że propagujący to samowolnie instruktorzy nie mają nawet świadomości tego, że nie każda zmiana kierunku jazdy wymaga zmiany kierunku ruchu pojazdu. 

Dlatego niemieckie sądy rozpatrując sprawy dotyczące braku ustąpienia pierwszeństwa zawracają uwagę na to, że samo sygnalizowanie przez jadącego drogą z pierwszeństwem, nie upoważnia do podjęcia decyzji o wjeździe z drogi podporządkowanej na jezdnię drogi z pierwszeństwem, bowiem sygnalizowany zamiar ma potwierdzać zapowiadane zachowanie sygnalizującego. 

Wszyscy zapominają o tym, że brak sygnalizowania jest  sygnalizowaniem braku zamiaru  opuszczenia przez kierującego pasa ruchu lub jedni drogi, z ich lewej lub prawej strony.

Z uwagi na jednoznaczny zapis w niemieckim prawie,  fakt braku sygnalizowania zamiaru jazdy po łuku drogi z pierwszeństwem na skrzyżowaniu oznaczonym znakiem w postaci tabliczki VZ 1002, jest w Niemczech uważany za wykroczenie, jednak karane najniższą grzywną w wysokości 10 euro, bez punktów karnych. 

Kto jeździ po niemieckich drogach ma obowiązek znać i właściwe rozumieć niemieckie prawo i wiedzieć kiedy i jak należy zachować się na niemieckich drogach, także na skrzyżowaniach na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek pod kątem prostym lub zbliżonym do prostego, bowiem brak tej wiedzy w przypadku kolizji lub wypadku, może być kosztowny, szczególnie gdy w grę wchodzi ludzkie zdrowie lub życie, a karę wymierzy sąd. 

Zlekceważenie obowiązku ustąpienia pierwszeństwa bez stworzenia zagrożenia w ruchu wyceniono w Niemczech na 25 euro, ze stworzeniem zagrożenia na 100 euro i 1PK, a za spowodowanie z tego powodu wypadku w rozumieniu zasad ruchu na 120 euro i 1PK.

Przy okazji przypominam, że w Niemczech kierujący może otrzymać, poza grzywną, od jednego do trzech punktów karnych, a po zebraniu ośmiu traci prawo jazdy.

Z innych zasad ruchu warto wspomnieć, że jadący "na wprost" czyli zgodnie z przebiegiem nawet najbardziej krętej jezdni, inaczej mówiąc, bez zmiany kierunku jazdy, na obszarze zabudowanym, z wyjątkiem autostrad, na których nie wolno wyprzedzać z prawej strony, pojazdy o masie całkowitej do 3,5 tony mogą jechać dowolnym pasem ruchu, a nie tak jak u nas, jeżeli prawy pas ruchu jest wolny, prawym pasem.

Także przy zmianie pasa ruchu na wolny pas pomiędzy dwoma pasami, pierwszeństwo ma jadący po jego lewej stronie, a nie tak jak u nas, po prawej.

I na koniec wjazd i opuszczanie budowli z centralną przeszkodą o dowolnym kształcie i wielkości, głównie typu rondo, zorganizowanych okrężnie czyli zgodnie z nakazem niemieckiego znaku 215 "Kreisverkehr" (ruch okrężny) będącym odpowiednikiem  naszego znaku C-12. 

 W niemieckim prawie wprost zapisano, że wjeżdżając na tak zorganizowany obiekt kierujący nie ma prawa włączyć kierunkowskazów, bowiem to jazda "na wprost" czyli bez zmiany kierunku jazdy i pasa ruchu, natomiast zjazd to wymagająca sygnalizowania zamiaru zmiana kierunku jazdy w prawo dozwolona tylko z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni.

Co oczywiste nie dotyczy to rond o kierunkowej organizacji ruchu z ruchem z prawej strony wyspy środkowej lub centralnego placu, które pokonuje się zgodnie z ich kierunkowym oznakowaniem na wlotach i obwiedni, zatem wjeżdża się na nie albo jadąc "na wprost" albo zmieniając kierunek jazdy w prawo, a opuszcza opuszcza albo zmieniając kierunek jazdy w prawo, albo jadąc "na wprost" do wylotu.

Mam nadzieję, że ten blog będzie przydatny także dla właściwego rozumienia naszego Kodeksu drogowego, co do podstawowych zasad ruchu drogowego od 1998 roku także zgodnego z prawem europejskim. 

Opracował Ryszard R. Dobrowolski

piątek, 26 sierpnia 2022

426. Jak pokonać "kwadratowe rondo" w Olsztynie wg obowiązującego prawa i wg WORD

 426. Jak pokonać "kwadratowe rondo" w Olsztynie wg obowiązującego prawa i wg wymagań egzaminatorów WORD 

W 2014 roku trafiłem na material jednego z olsztyńskich ośrodków szkolenia kierowców w którym pokazano na rysunkach jak należy pokonywać prostokątny  plac Pułaskiego w Olsztynie z budynkiem na środku, z miejscami do parkowania samochodów, przejściami dla pieszych,  a nawet przystankiem autobusowym na okalającej go jezdni. Oczywistym jest, że ten plac nie ma nic wspólnego ze skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu. Autor zapewniał mnie, że właśnie takiego "kierunkowego" zachowania egzaminowanego wymagają olsztyńscy egzaminatorzy, zatem sprzecznego z nakazem znaku C-12 i okrężnym przebiegiem jezdni. 

Na moje zapytanie otrzymałem zapewnienie ze strony olsztyńskiego WORD, że egzaminatorzy stosują w praktyce egzaminacyjnej obowiązujące zasady ruchu, a to co publikują  właściciele OSK jest ich prywatną sprawą. 

Opisałem to (wpis 43) w 2014 roku pokazując jak zgodnie z obowiązującym prawem powinno pokonywać się czworokątny plac Pułaskiego w Olsztynie, przy istniejącej okrężnej organizacji ruchu oraz przy kierunkowej, gdyby tak zorganizowano ten plac.

Kilka miesięcy temu trafiłem na YT na filmik OSK "Driver" z Olsztyna. Tym razem nie mam wątpliwości, że instruktorka  bezkrytycznie prezentuje wymagania egzaminatorów olsztyńskiego WORD. Film potwierdził, że  egzaminatorzy WORD w Olsztynie do dziś nie wiedzą czym jest nakaz znaku C-12, czym jest "ruch okrężny" nakazany tym znakiem, czym jest zmiana kierunku jazdy, a także czym jest "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" o którym jest mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych. 

https://youtu.be/8CA00hsTP84

Wg prawa zwyczajowego obowiązującego egzaminatorów olsztyńskiego WORD  plac Pułaskiego oznaczony na wlotach znakiem C-12 "ruch okrężny" z dwupasową oznaczoną znakami drogowymi okrężnie biegnącą jezdnią nie jest zorganizowany okrężnie lecz kierunkowo. Wg nich jezdnie i ich pasy ruchu nie biegną okrężnie, czyli tak jak je oznaczono, lecz odśrodkowo od wlotu do wylotu. Nawet to, gdyby pac zorganizowano rzeczywiście kierunkowo, nie byłoby prawdą, bowiem drogi wlotowe kończyłyby się na drogach poprzecznych z możliwością jazdy tylko w lewo lub w prawo, a nie "na wprost". Wg egzaminatorów plac Pułaskiego w Olsztynie to w całości jedno skrzyżowanie na którym okrążanie skweru jest permanentną zmianą kierunku jazdy w lewo lewym pasem ruchu z włączonym, jeszcze przed wjazdem na obwiednię, lewym kierunkowskazem. Ciekawe, że instruktorzy i egzaminatorzy nie mają problemu z przejściami dla pieszych, przystankiem i parkingiem na jego powierzchni, a nie poza nim. 

Autorka filmu nie ogranicza się do przedstawienia tras przejazdu, co byłoby zrozumiałe, bowiem przygotowuje kandydatów na kierowców do  "państwowego" egzaminu. Niestety postanowiła, jak nikt inny, uzasadniać nieuprawnione wymysły egzaminatorów.  Uznałem to za szczególnie szkodliwe, bowiem filmy OSK oglądają nie tylko kandydaci na kierowców. Poza tym gdyby w opisie filmu podano, że jest on zgodny z wymaganiami egzaminatorów WORD, być może zweryfikowali by swoją wiedzę i przerwali kaskadowe ogłupianie siebie i innych.

Pani uznała to za podważanie jej autorytetu i hejterski atak na kobietę instruktora. Postanowiła zlikwidować możliwość komentowania jej filmów i złożyła w tej sprawie oświadczenie. 

https://youtu.be/R-2Cvy27suE

Zobaczmy zatem jak instruktorka OSK rozumie obowiązujące zasady ruchu i nakaz znaku C-12 "ruch okrężny".  Rozumie tak jak to rozumieli pozbawieni właściwego wykształcenia i wiedzy mierni ale wierni peerelowscy urzędnicy, w tym odpowiedzialni za prawną regulację ruchu drogowego oraz BRD.  Były to czasy kiedy urzędnikom wystarczył, bardzo przydatny w domu i zagrodzie, chłopski rozum, dumnie nazywany przez ignorantów logiką.

Dla nich oczywistym było, tak jak dla egzaminatorów WORD  jest dziś, że wszystkie skrzyżowania są zorganizowane kierunkowo, na których drogi zawsze biegną na wprost od wlotu do wylotu. 

 Zgodnie z powyższym pani instruktor zaczyna tłumaczyć zasady pokonywania placu Pułaskiego od klasycznego czterowlotowego kierunkowo zorganizowanego skrzyżowania równorzędnego typu X bez wyspy na środku (rys. 1).

Rys. 1
Skrzyżowanie zwykłe równorzędne typu X na którym można  zmienić kierunek jazdy w prawo (1), pojechać "na wprost" (2), zmienić kierunek jazdy w lewo (3) lub zmienić kierunek jazdy w lewo zwracając (4)

Wg instruktorki, gdy na środku równorzędnego skrzyżowania postawi się wiadro lub beczkę, to tak ozdobione skrzyżowanie nadal będzie tym samym skrzyżowaniem o kierunkowej organizacji ruchu. Nic się nie zmieni poza tym, że taka "wyspa" na środku uczyni to skrzyżowanie "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym" czyli rondem, na którym tą wyspę, jadąc w lewo, w prawo lub prosto do wylotu należy omijać z prawej strony. Wg niej będzie to nadal w całości jedno skrzyżowanie równorzędne o kierunkowej organizacji ruchu, na którym można  zmienić kierunek jazdy w prawo (1), pojechać "na wprost" do przeciwległego wylotu (2), zmienić kierunek jazdy w lewo (3) lub zawrócić (4). Skoro tak, to  jadąc w prawo lub w lewo należy przed wjazdem włączyć kierunkowskaz.  Dla wielu jest to oczywiste, szczególnie gdy pokazywane jest to na skrzyżowaniu o jednopasowych wlotach i wylotach (rys. 2).

Rys. 2
Skrzyżowanie z rys. 1 skanalizowane wyspą środkową 

Większość "ekspertów" na tym poprzestaje, bo przy małej wyspie środkowej i jednym nieoznaczonym znakami pasie ruchu na wlotach i obwiedni nikt nie widzi czy nieoznaczone znakami pasy ruchu biegną od wlotów na wprost do wylotów czy wokół wyspy środkowej przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, co w tym drugim przypadku zaprzeczałoby tezie, że jezdnie i ich pasy ruchu na każdym skrzyżowaniu biegną zawsze "na wprost" od wlotu do wylotu. Także nieistniejący w obowiązującym prawie obowiązek sygnalizowania zamiaru opuszczeni ronda ma na celu wytłumaczenie włączania prawego kierunkowskazu przy jeździe "na wprost" od wlotu do wylotu i przełączania kierunkowskazu z lewego na prawy podczas rzekomej zmiany kierunku jazdy w lewo.

Jeżeli wyspa środkowa jest duża, wloty i wyloty oddalają się od siebie i na wlotach i wylotach oraz obwiedni może pojawić się wiele pasów ruchu. Wtedy taka budowla nie ma nic wspólnego z pojedynczym skrzyżowaniem zwyklym bez wyspy na środku.

Skoro skrzyżowanie z wyspą jest takim samym skrzyżowaniem jak bez wyspy, to nawet przy jednym pasie ruchu nasuwa się pytanie dlaczego na wszystkich wlotach skrzyżowania z wyspą na środku można postawić znak A-7 "ustąp pierwszeństwa", a bez wyspy jest to zabronione?  Są tacy którzy twierdzą, że można oznakować wszystkie wloty  znakiem A-7 pod warunkiem dodania do niego znaku C-12 informującego o tym, że skrzyżowanie jest rondem, chociaż o rondzie nie ma mowy zarówno w polskim jak i obowiązującym Polskę prawie o ruchu drogowym. O rondzie jest mowa jedynie w przepisach budowlanych, które nie mają nic wspólnego z zasadami ruchu, czego pani instruktor niestety nie zrozumiała. 

Nie ma żadnego uprawnienia na dodawanie do znaku A-7 znaku C-12. Można oznakować wszystkie wloty skrzyżowania z wyspą środkową samotnym znakiem C-12 i do niego dodać od góry znak A-7, a wg Konwencji zamiennie także znak STOP, ale nie odwrotnie.  

Dla wyznawców tej nieuprawnionej teorii  znak C-12 nie ma innego znaczenia poza wskazaniem okrężnego kierunku ruchu rozumianego jako zmiana kierunku jazdy w lewo przy wyspie, co nie jest prawdą. Gdyby tak było nie wymyślano by znaku "obowiązujący ruch okrężny" (nasz C-12) skoro istniał już znak nakazu jazdy z prawej strony znaku (nasz C-9), który stawia się na wyspie.  

Pani instruktor nie ma takich dylematów i wprost przyrównuje cały plac Pułaskiego do zwykłego skrzyżowania bez wyspy (rys. 3). 

Rys. 3
Wg instruktorki jazda na placu Pułaskiego w Olsztynie nie różni się niczym od jazdy na jednym zwykłym skrzyżowaniu bez wyspy

Nie będę komentował wszystkich wywodów pani instruktor. Wystarczy, że przywołam tylko to, że wg niej wjazd w wylot oznaczony na rys. 3 jako 2, to jazda "na wprost" od wlotu do wylotu bez zmiany kierunku jazdy, a włączenie prawego kierunkowskazu przed zjazdem wynika z obowiązku sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu!!! 

7:14 "Musimy włączyć prawy kierunek, bo zjeżdżając z ronda zmieniamy pas ruchu. (...) Na rondzie kwadratowym pasy prowadzą wokół wyspy, dlatego włączam prawy kierunkowskaz, bo zmieniam pas ruchu."

 Co ciekawe od wlotu L-ka jechała zgodnie z obowiązującym prawem prawym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni która  zmieniała swój przebieg o 90 st. w lewo. Jechała  bez włączonych kierunkowskazów, bowiem to jazda "na wprost" dookoła placu. By wjechać na jezdnię drogi wylotowej kierowca musi zmienić kierunek jazdy w prawo, a pas ruchu na prawy musi zmienić ewentualnie przed skrętem, jeżeli wcześniej jechał lewym pasem ruchu. Na zdjęciu z Google kierowca nie zmienia pasa ruchu z lewego na  prawy lecz kierunek jazdy w prawo z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, co jest naruszeniem art. 22.2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Okrężnie biegnąca jezdnia dookoła skweru i budynku na placu Pułaskiego w Olsztynie (z Google)

Jestem przekonany, że brak właściwej wiedzy pani instruktor nie dotyczy wszystkich zagadnień dotyczących zasad ruchu drogowego. Za sprawą egzaminatorów ma problemy, jak większość instruktorów,  z właściwym rozumieniem znaczenia znaku C-12 i wszystkim co jest z tym związane. Jest to wina wadliwego szkolenia oraz samowoli i nieuprawnionych wymagań egzaminatorów WORD. 

Egzaminatorzy w całej Polsce nie wiedzą do czego służą kierunkowskazy, czym jest "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" i bezprawnie utożsamiają to określenie z budowlą typu rondo, nie odróżniają kierunku jazdy od kierunku ruchu, nie rozumieją tego czym jest neutralny kierunkowo "ruch okrężny" w rozumieniu nakazu znaku C-12, a także tego, że ten znak przestał być symbolem ronda i odpowiednikiem znaku C-9 jeszcze w ubiegłym wieku.

Niestety ta grupa zawodowa to ludzie różnych profesji przyuczeni do zawodu na poziomie przyzakładowego kursu na którym zasadom ruchu drogowego poświęca się zaledwie kilkanaście godzin "wykładów". Te prowadzą tacy sami eksperci, niestety specjaliści tylko z racji wykonywanego zawodu, a nie wiedzy. To kaskadowe przekazywanie "wiedzy" trwa nieprzerwanie od 1998 roku, t.j. od czasu powołania do życia wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego przekształconych z centrów egzaminowania wg poprzedniej ustawy o ruchu drogowym. 

Zatem kolejny raz apeluję do Marka Dworaka, pełnomocnika ministra ds. BRD, z zawodu egzaminatora, by zamiast "naprawiania" prawa o ruchu drogowym, pogłębił posiadaną wiedzę dotyczącą organizacji ruchu o międzynarodowej nazwie "ruch okrężny"  i uczynił praktykę WORD zgodną z obowiązującym prawem. Niech uczyni to czego nie mógł zrobić, będąc w mniejszości, w 2005 roku.

Ponieważ plac Pułaskiego w Olsztynie jest zorganizowany okrężnie, czyli zgodnie z nakazem znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny", wjazd i jazda po okrężnie biegnącej jezdni do dowolnego wylotu jest kontynuacją jazdy "na wprost". co do zasady prawym pasem ruchu okrężnie biegnącej  jezdni, bez włączonego kierunkowskazu. Natomiast każdy zjazd to zmiana kierunku jazdy w prawo z prawego pasa ruchu na jezdnię drogi wylotowej, czego zamiar ma obowiązek być sygnalizowany prawym kierunkowskazem nie wcześniej niż po minięciu skrzyżowania na którym kierujący zamierza zmienić kierunek jazdy.  Lewy pas ruchu na obwiedni wykorzystuje się tak jak na każdej innej jednokierunkowej drodze (rys. 4).  
Rys. 4 
Plac Pułaskiego w Olsztynie zorganizowano okrężnie, co oznacza, że ruch już od wlotu odbywa się bezkierunkowo, co do zasady prawym pasem ruchu  okrężnie biegnącej w pętli bez końca jezdni, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, a każdy zjazd z tej jezdni to zmiana kierunku jazdy w prawo


Okrężna organizacja ruchu jest stosowana w Europie bez przerwy  od początku ubiegłego wieku. Jest prosta i uniwersalna, niezależna od wielkości i kształtu budowli oraz ilości wlotów i wylotów. Na małych budowlach powinna być jednopasowa, a na dużych bez sygnalizacji świetlnej dwupasowa. Wielopasowe budowle z centralną przeszkodą można zorganizować także kierunkowo z odśrodkowym układem pasów ruchu, co nie ma nic wspólnego z "ruchem okrężnym" w rozumieniu zasad ruchu i nakazem znaku C-12.

Opracował Ryszard R. Dobrowolski


wtorek, 23 sierpnia 2022

425. Zawracanie na dwupasowych rondach w Kaliszu wg WORD i obowiązującego prawa

425. Zawracanie z wykorzystaniem dwupasowych rond 
w Kaliszu
wg nieuprawnionych wymagań egzaminatorów WORD i wg obowiązującego prawa o ruchu drogowym

Ten wpis poświęcam sprzecznemu z obowiązującym prawem pokonywaniu okrężnie zorganizowanych dwupasowych  rond, pokonywanych zgodnie z wymaganiami egzaminatorów kaliskiego WORD. Pokazuję też jak powinno wyglądać ich pokonanie zgodnie z obowiązującym w Polsce i Polskę prawem o ruchu drogowym.

Dokładnie chodzi o zawracanie z wykorzystaniem dwupasowych budowli typu rondo o okrężnej organizacji ruchu.

Jedno rondo nosi imię Żołnierzy Niezłomnych, a drugie Ptolemeusza. W opracowaniu wspominam także rondo Celtyckie.

Niestety praktyka WORD, nie tylko kaliskiego, to trwająca od 1998 roku patologia oparta na prawie zwyczajowym wywodzącym się z poprzedniego Kodeksu drogowego z 1983 roku. Dzieje się to za sprawą zachowawczych i niedouczonych ministerialnych urzędników kolejnych rządów. Pomimo zmiany ustroju i Kodeksu drogowego na zgodny z europejskim, za sprawą nadal wpływowych "ekspertów" z czasów PRL,  nastąpiła eskalacja samowoli i bezprawia, która trwa w szkoleniu i egzaminowaniu oraz znakowaniu dróg nieprzerwanie do dziś. Talmudem dla bezkrytycznych naśladowców tych uznawanych za ekspertów ignorantów jest powielana do dziś od czasów PRL książka Zbigniewa Drexlera "Przepisy ruchu drogowego z ilustrowanym komentarzem". Ostatnie wydanie  ukazało się rok temu, a wydawcą jest Grupa IMAGE z Warszawy.

Niestety ministerialnymi doradcami, w tym ministerialnym pełnomocnikiem ds. BRD, są "eksperci" rodem z WORD przygotowani do zawodu na poziomie przyzakładowego kursu na którym zasadom ruchu drogowego poświęca się kilkanaście godzin "wykładów" prowadzonych przez wcześniej ogłupionych kolegów z tej samej koterii. Brak merytorycznego nadzoru ze stony resortu komunikacji oraz brak właściwej wiedzy, w tym brak zrozumienia istoty prawa o ruchu drogowym i znaczenia znaków drogowych, czyni tą grupę zawodową wyjątkowo zarozumiałą i arogancką, szczególnie wtedy, gdy egzaminatorzy stają się instruktorami ośrodków szkolenia kierowców. Odporni na merytoryczne argumenty uznają siebie za ekspertów o niepodważalnym autorytecie. Pozwalają sobie nawet na publiczne lekceważenie prawomocnych wyroków, czym podważają szacunek do obowiązującego prawa. 

Brak odróżniania kierunku ruchu od kierunku jazdy, w tym jazdy "prosto" od jazdy "na wprost", a co za tym idzie braku świadomości czym jest zmiana kierunku ruchu, a czym zmiana kierunku jazdy, do czego służą kierunkowskazy, czym jest droga i skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu, a czym w rozumieniu budowli drogowej i ustawy o drogach publicznych, czym jest "ruch okrężny i jakie znaczenia ma od ponad dwóch dekad znak C-12, ma wpływ na bezpieczeństwo ruchu na każdej drodze, a nie tylko na budowlach typu rondo o których nie ma ani jednego słowa w przepisach dotyczących zasad ruchu drogowego. 

Przejdźmy zatem do pierwszego filmu z egzaminu prowadzonego przez kaliski WORD. 

1. Rondo Żołnierzy Niezłomnych. Wjazd jednopasowym wlotem. 

https://youtu.be/5pj2PKlJW9U

1:23 Po prawej stronie jezdni znajduje się tablica przeddrogowskazowa wskazująca kierunki w jakich może pojechać kierujący opuszczając okrężnie biegnącą dookoła wyspy jezdnię (rys. 1.1). 
Rys. 1.1

1:33 Okrężną organizację ruchu potwierdza ustawiony na skrzyżowaniu wlotowym znak nakazu C-12 "ruch okrężny". Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" odwraca na tym skrzyżowaniu pierwszeństwo  z prawej, przy samotnym znaku C-12, na pierwszeństwo z lewej strony. Znak C-12 powiadamia kierującego, że ruch nie odbywa się kierunkowo w lewo, w prawo lub na wprost do przeciwległego wylotu lecz bezkierunkowo okrężnie dookoła widocznej przed nim wyspy środkowej, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.  

Zgodnie z obowiązującym prawem oznakowanie pozostałych wlotów, także dwupasowych, musi być też oznakowane znakiem C-12 z dodanym do niego od góry znakiem A-7. Ktoś kto nie zna tego ronda nie wie, że dwupasowe wloty oznaczono bezprawnie także strzałkami kierunkowymi. Wybór przez egzaminowanego lewego pasa ruchu na obwiedni oraz włączenie lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo wynika tylko i wyłącznie z niewłaściwego szkolenia i bezprawnego traktowania ronda w całości jako jednego skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu.

Ruch okrężny jest bezkierunkowy, bowiem jadąc okrężnie biegnącą jezdnią nie wjedzie się na jezdnię żadnej z dróg wylotowych. Aby to zrobić kierujący musi zmienić kierunek jazdy w prawo, co do zasady z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni. 

Egzaminowany zamiast kontynuować jazdę "na wprost" prawym pasem ruchy okrężnie biegnącej jezdni, oczywiście bez włączania kierunkowskazów (czytaj uzasadnienie do wyroku II SA/GL 888/16), włącza przed wjazdem lewy kierunkowskaz i wjeżdża, mając wolny prawy pas ruchu, na lewy pas okrężnie biegnącej jezdni (rys. 1.2). 

Rys. 1.2

1:43 Po minięciu przeciwległego wylotu egzaminowany wyłącza lewy kierunkowskaz i dalej porusza się lewym pasem ruchu bez sygnalizowania czegokolwiek. Tak jadąc mija kolejny wylot, co zaprzecza zachowaniu wg wskazania strzałek na wlocie  (rys. 1.3). 
 Rys. 1.3

1:50 Jadąc lewym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni  po minięciu poprzedniego zjazdu, włącza prawy kierunkowskaz (rys. 1.4). 
Rys. 1.4

1:51 Nie jest prawdą, że sygnalizuje prawym kierunkowskazem zamiar zmiany tego pasa na pas jezdni drogi wylotowej. Opuszczając lewy pas ruchu okrężnie biegnącej jezdni z jego prawej strony zmienia kierunek jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu czym narusza art. 22.2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (rys. 1.5). 
Rys. 1.5 

1:52 Wjeżdża na jezdnię jednopasowej drogi wylotowej i wyłącza prawy kierunkowskaz (rys. 1.6). 
Rys. 1.6

Przebieg jazdy wyglądał zatem tak jak to pokazano poniżej (rys. 1.7). 
Rys. 1.7
Przejazd wg wymagań egzaminatorów WORD w Kaliszu

Egzaminowany, skoro naruszając art. 16.4 ustawy Prawo o ruchu drogowym wjechał na lewy pas ruchu okrężnie biegnącej jezdni, powinien najpierw zmienić pas ruchu z lewego na prawy, i dopiero w następnej kolejności wykonać manewr zmiany kierunku jazdy w prawo. 

Świadomie przemilczam bezprawne oznakowanie dwupasowych wlotów strzałkami kierunkowymi, bowiem to oznakowanie nie jest znane wjeżdżającemu na rondo  jednopasowym wlotem oznakowanym jedynie znakiem C-12 "ruch okrężny". 

Ponieważ rondo jest zorganizowane okrężnie kierujący miał obowiązek stosować się do nakazu znaku C-12, zatem poruszać się "na wprost" prawym pasem okrężnie biegnącej jezdni i z niej skręcić (zmienić kierunek jazdy) w prawo na jezdnię drogi wylotowej (rys. 1.8). 
Rys. 1.8
Przejazd zgodny z obowiązującymi zasadami ruchu i znaczeniem znaków drogowych    

Przy okrężnej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny" lewy pas ruchu służy tylko do omijania i wyprzedzania, co z uwagi na łuk drogi i martwe pole w lusterkach powinno być ograniczone do niezbędnego minimum. Małe okrężnie organizowane budowle z centralną przeszkodą bez odcinków przeplatania powinny być projektowane i budowane tylko jako jednopasowe, na obwiedni oraz wlotach i wylotach, z szerokim pasem ochronnym wyspy środkowej. Przewidują to rekomendowane przez Ministra Infrastruktury wytyczne projektowania budowli typu rondo. Ronda dwupasowe powinny być projektowane jako zorganizowane kierunkowo.

2. Rondo Ptolemeusza w Kaliszu - wjazd dwupasowym wlotem.
https://youtu.be/k0Sez4kmYKY

Dokładnie tak samo jak na rysunku 1.8 ma obowiązek poruszać się się kierujący przy wjeździe dwupasowym wlotem np. wtedy gdy prawy pas ruchu jest zajętyJadący lewym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni ma obowiązek, gdy tylko prawy pas będzie wolny, niezwłocznie zmienić ten pas na prawy. Przy opuszczaniu okrężnie biegnącej jezdni kierujący ma prawo wyboru pasa ruchu na jezdni drogi wylotowej.

0:10 Przed rondem Ptolemeusza jest tablica przedrogowskazowa z okrężnym układem jezdni i dalej znak C-12 "ruch okrężny" z dodanym od góry znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa". Niestety wbrew neutralnej kierunkowo organizacji ruchu wlot oznakowano dodatkowo strzałkami kierunkowymi (znaki P-8e i P-8f) do jazdy "na wprost" i skręcania w lewo i w prawo (rys. 2.1). 
Rys. 2.1

0:20 Zbliżając się do ronda egzaminowany ma dwie sprzeczne ze sobą informacje. Wg znaku C-12 obowiązuje neutralna kierunkowo okrężna organizacja ruchu, a wg strzałek kierunkowych, kierunkowa (rys. 2.2).
Rys. 2.2

 Dodawanie oznakowania kierunkowego przy neutralnej kierunkowo okrężnej organizacji ruchu jest ogólnopolską patologią wynikającą z nieuprawnionej tezy wg której każde rondo jest w całości jednym kierunkowo zorganizowanym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu, takim samym jak takie skrzyżowanie bez wyspy na środku. Nie jest to prawdą bowiem wyłączona z ruchu wyspa środkowa kanalizując ruch dzieli to skrzyżowanie na wiele elementarnych skrzyżowań zwykłych typu T.

0:54 Egzaminowany porusza się lewym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni jadąc "na wprost" z włączonym lewym kierunkowskazem. Po minięciu wylotu  poprzedzającego wylot w kierunku ul. Nowy Świat przełącza lewy kierunkowskaz na prawy, czym zaprzecza sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku jazdy w lewo. Zmieniający kierunek jazdy w lewo nie ma żadnej podstawy do włączania w trakcie wykonywania tego manewru prawego kierunkowskazu oraz opuszczania pasa ruchu (rys. 2.3).
Rys. 2.3

0:56 Egzaminowany przełącza lewy kierunkowskaz na prawy i wbrew lektorowi nie zmienia ani kierunku jazdy w lewo, ani pasa ruchu z lewego na prawy. Zmienia kierunek jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni czym narusza art. 22.2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (rys. 2.4).
Rys. 2.4

0:57 Egzaminowany nie dość, że nie  zastosował się do nakazu znaku C-12  i nie jechał wolnym prawym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni, to na dodatek nie zastosował się nawet do wskazania nieuprawnionych strzałek kierunkowych bowiem wjechał na prawy pas ruchu jezdni ul. Nowy Świat (rys. 2.5).
Rys. 2.5

Film pokazuje nie tylko lekceważenie prawa i prawomocnych wyroków dotyczących nieuprawnionego włączania lewego kierunkowskazu przed wjazdem na okrężnie zorganizowane budowle drogowe, ale także brak wiedzy egzaminatorów WORD w Kaliszu czym jest skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu, czym jest rondo i nakaz znaku C-12 "ruch okrężny" oraz czym jest zmiana kierunku jazdy. Najwyraźniej nie odróżniają jazdy "na wprost" w rozumieniu kierunku jazdy od jazdy "prosto" w rozumieniu kierunku ruchu. 

Poniżej pokazano jak przebiegała opisana wyżej jazda egzaminacyjna (rys. 2.6) przy istniejącym, sprzecznym ze sobą, zatem i z obowiązującym prawem, oznakowaniem wlotów ronda im. Ptolemeusza w Kaliszu. 

Wadliwie wyszkolony egzaminowany, niestety za sprawą sprzecznych z prawem wymagań kaliskich egzaminatorów, uznał znak C-12 za symbol ronda i odpowiednik znaku C-9 i pojechał zgodnie ze wskazaniem na wlocie strzałek kierunkowych traktując bezprawnie rondo w całości jako jedno kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie. Zignorował zatem okrężny, zgodny z nakazem znaku C-12  przebieg jezdni i jej pasów ruchu. 

Na koniec postąpił wadliwie nawet przy nieuprawnionym założeniu, że organizacja ruchu jest kierunkowa, a rondo w całości jednym skrzyżowaniem. Wg oznakowania wlotu z ul. Trasa Bursztynowa z prawego pasa można wjechać jadąc "na wprost" na prawy pas ruchu, a z lewego na lewy, a egzaminowany z lewego psa ruchu wjechał na prawy (rys. 2.6).
Rys. 2.6
Przebieg jazdy egzaminacyjnej wg wymagań  egzaminatorów WORD w Kaliszu

Skoro organizacja ruchu na obwiedni jest okrężna, to wloty nie mają prawa być oznakowane kierunkowo. Egzaminowany powinien wjechać na rondo prawym, skoro był wolny, pasem ruchu bez włączania kierunkowskazów. Wjazd i kontynuowanie jazdy dookoła wyspy to jazda "na wprost" okrężnie biegnącym pasem ruchu. Zamierzając opuścić okrężnie biegnącą jezdnię, co wolno uczynić co do zasady tylko z prawego pasa ruchu, kierujący ma obowiązek sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy w prawo prawym kierunkowskazem nie wcześniej niż po minięciu wylotu poprzedzającego ten na którym zamierza skręcić z jezdni w prawo. Opuszczając jezdnię ma prawo wyboru pasa ruchu na jezdni drogi wylotowej na którą zamierza wjechać (rys. 2.7).
Rys. 2.7
Przebieg jazdy zgodny z okrężnym przebiegiem jezdni i nakazem znaku C-12 "ruch okrężny" 
(strzałki kierunkowe na wlocie są nieuprawnione - wjazd i jazda dookoła wyspy lub placu to jazda "na wprost" w rozumieniu kierunku jazdy)

Gdyby egzaminowany wjechał lewym pasem,  co powinno być ograniczone do niezbędnego minimum,  powinien niezwłocznie zmienić ten pas na prawy sygnalizując ten zamiar prawym kierunkowskazem. Z uwagi na małe wymiary ronda, by nie wprowadzić nikogo w błąd,  należy prawy kierunkowskaz wyłączyć niezwłocznie po wjeździe na prawy pas ruchu. Zamierzając opuścić okrężnie biegnącą jezdnię kierujący sygnalizuje swój zamiar prawym kierunkowskazem i skręca w prawo na dowolny pas ruchu jezdni drogi wylotowej (rys. 2.8).
Rys. 2.8
Przebieg jazdy przy wjeździe lewym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni, zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny"  
(strzałki kierunkowe na wlocie przy okrężnej organizacji ruchu są nieuprawnione)

Aby zjazd z lewego pasa ruchu ronda był także zgodny z obowiązującym prawem, organizacja ruchu powinna być kierunkowa, a nie okrężna.

Poniżej link do filmu na którym jeden kierujący wjechał na to rondo lewym pasem ruchu stosując się do wskazania nieuprawnionych strzałek kierunkowych (pasy ruchu na rondzie biegną "na wprost" okrężnie, a nie do wylotu), a drugi wjechał prawym pasem zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego" nakazanego znakiem C-12. 
https://youtu.be/t-eLIG8AHcM

Autor filmu jest w błędzie. Jadący prawym pasem ruchu nie opuszczał ani okrężnie biegnącego prawego pasa ruchu, ani okrężnie biegnącej jezdni z ich lewej strony. Nie jest też prawdą, że pasy ruchu na obwiedni biegną odśrodkowo na wprost od wlotu do wylotu. Na obwiedni nie ma żadnych strzałek kierunkowych, a pasy ruchu oznaczono znakami okrężnie. Nie jest zatem prawdą, że jadący prawym pasem ruchu skręcał z tego pasa w lewo. To jadący lewym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni zmienił, naruszając art. 22.2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierunek jazdy w prawo wprost z lewego okrężnie biegnącego pasa ruchu. To on opuścił okrężnie biegnącą jezdnię z jej prawej strony i wjechał na lewy pas ruchu jezdni drogi wylotowej. 

Tu kolejne kaliskie rondo na Trasie Bursztynowej. Rondo Celtyckie tez ma znakami oznaczone okrężnie biegnące dwa pasy ruchu zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12 "ruch okrężny" i na dwupasowych wlotach zaprzeczające okrężnej organizacji ruchu strzałki kierunkowe (znaki P-8e i P-8f). Na kolejnym filmie widać jak na dłoni do czego prowadzi niewiedza urzędników i funkcjonariuszy odpowiedzialnych za ruch drogowy i ile znaczą ich zapewnienia o trosce o poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. 
https://youtu.be/1KUbqAlN96c

Patologia bezprawnego znakowania strzałkami kierunkowymi dwupasowych wlotów okrężnie zorganizowanych rond, czyli zorganizowanych zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny",  jest przyczyną większości kolizji i wypadków na tych z założenia bezpiecznych budowlach. 

Marek Dworak, od niedawna Pełnomocnik ministra ds. BRD, powinien wreszcie zrozumieć, że centralnie skanalizowane budowle drogowe o dowolnym kształcie i wielkości, w tym typu rondo, to budowle złożone z elementarnych, także z punktu widzenia zasad ruchu, skrzyżowań, zwykle typu T lub X. 

Powinien wiedzieć, że "ruch okrężny" to neutralna kierunkowo organizacja ruchu dowolnej co do wielkości i kształtu budowli z centralną przeszkodą, że znak C-12 od ponad dwóch dekad nie jest już wymyślonym w 1983 roku symbolem ronda i odpowiednikiem znaku C-9 oraz, że kierunek jazdy i kierunek ruchu to różne określenia tej samej ustawy. 

Zamiast pozbawionych podstaw prawnych pomysłów na zmianę prawa o ruchu drogowym w postaci zakazu zmiany kierunku jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu, bowiem taki zapis istnieje od zawsze w polskim prawie o ruchu drogowym (art. 22.2.1 ustawy p.r.d.), nawet z wyjątkiem dla długich pojazdów (art. 22.3 tej ustawy) które mogą tak zmieniać kierunek jazdy, powinien zadbać o to, by prawidłowo znakowano polskie drogi, i by osoby odpowiedzialne za szeroko rozumianą edukację komunikacyjną polskiego społeczeństwa, zaczynając od WORD, a na wyższych uczelniach i szkołach policyjnych kończąc, zamiast ogłupiać w oparciu o nieuprawnione wymysły ekspertów z poprzedniej epoki, zaczęły wreszcie uczyć właściwego rozumienia obowiązującego od ponad dwóch dekad prawa o ruchu drogowym. 

Opracował Ryszard R. Dobrowolski  


poniedziałek, 8 sierpnia 2022

424. Wadliwe oznakowanie wszystkich dwupasowych rond w Kaliszu

 424. Wadliwe oznakowanie wszystkich dwupasowych rond w Kaliszu 

W ślad za sygnałem czytelnika o wadliwym oznakowaniu dwupasowego ronda im. Ptolemeusza w Kaliszu, o którym pisałem w poprzednim wpisie na blogu,  przyjrzałem się wyrywkowo także kilku innym dwupasowym rondom w tym mieście i z przerażeniem stwierdzam, że ich oznakowanie powiela błędy poprzedniego. Potwierdza to totalny brak właściwej wiedzy miejskich urzędników, kaliskiej Policji oraz uznawanych za ekspertów w zakresie zasad ruchu drogowego egzaminatorów WORD. Ci ostatni najwyraźniej nie rozumieją tego, że egzaminując na wadliwie oznakowanych budowlach drogowych, i na nich oblewają zdających, łamią prawo. 

Dotyczy to także policjantów oceniających zdarzenia drogowe na kaliskich rondach którzy uznali w opiniach, że oznakowanie jest zgodne z prawem, zapewne nie rozumieją. że strzałki na wlotach nie prostują okrężnie biegnącej jezdni i oznaczonych znakami drogowymi tak biegnących ich pasów ruchu.   

Gwoli sprawiedliwości, jest to ogólnopolski problem, chociaż w różnych regionach Polski o różnym stopniu braku wiedzy i niekompetencji urzędników organów zarządzających ruchem drogowym.  

1. Rondo Rzymskie

To rondo jest zorganizowane tak samo, z takimi samymi błędami, jak rondo im. Ptolemeusza. Jest zorganizowane neutralnie kierunkowo czyli okrężnie w rozumieniu nakazu znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny", zatem z okrężnie biegnącą już od wlotów dwupasową jezdnią. Ma ono cztery wloty z czego dwa są jednopasowe, a dwa mają po dwa pasy ruchu. 

Dwupasowe wloty oznakowano bezprawnie, bowiem to oznakowanie zaprzecza neutralności kierunkowej "ruchu okrężnego", strzałkami kierunkowymi (znaki P-8e i P-8f).  Wg nakazu znaku C-12 pasy ruchu biegną okrężnie dookoła wyspy środkowej, i tak je oznakowano znakami drogowymi na jezdni ronda, a wg oznakowania kierunkowego na wlotach biegną z prawej strony tej wyspy odśrodkowo od wlotu do przeciwległego wylotu, czyli sprzecznie z istniejącym oznakowaniem (rys. 1).

Rys. 1
Rondo Rzymskie
(oznakowanie istniejące)

Zarówno urzędnicy jak i policjanci wierzą w to, że strzałki kierunkowe mają taką magiczną moc, że prostują okrężnie biegnące pasy ruchu i wbrew temu co namalowano na jezdni biegną one odśrodkowo. Gdyby nawet było to prawdą, to skąd ma czerpać tą tajemną wiedzę ktoś, kto wjechał np. jednopasowym wlotem i nie widział przed wjazdem żadnej strzałki, nie tylko na swoim wlocie (rys. 2)? 

Rys. 2
Rondo Rzymskie
(istniejące oznakowanie prowadzi do kolizji i wypadków)

Wjechał na wolny prawy pas ruchu (zielony ślad na rysunku) z zamiarem jazdy do przeciwległego wylotu. Po wjeździe psy ruchu biegną  dalej równolegle względem siebie dookoła wyspy i tak też jadą obok siebie pojazdy. Jadący lewym pasem (niebieski ślad), uznając magiczną moc strzałki uważa, że jedzie swoim pasem ruchu "na wprost" do wylotu. Zajeżdża zatem drogę jadącemu prawym pasem okrężnie biegnącej tej samej jezdni, twierdząc, że ten po prawej skręcił w lewo z prawego pasa ruchu biegnącego, niestety jedynie oczyma jego wyobraźni, na wprost do wylotu. W rzeczywistości to on zmienił kierunek jazdy w prawo z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, zatem ślepo wierząc w autorytety, to on złamał prawo.

Usuwając z wlotów nieuprawnione strzałki kierunkowe nikt nie nie ma prawa mieć wątpliwości, że organizacja ruchu jest okrężna i każdy pomysł na skręt w prawo z lewego pasa ruchu to wykroczenie drogowe. Rondo ma cztery wloty i przy okrężnym przebiegu jezdni ma dwa odcinki przeplatania, z czego jeden jest dość długi, co ułatwia zmianę pasa ruchu z lewego na prawy przed opuszczeniem okrężnie biegnącej jezdni od strony ul. Południowej. Nieco mniej miejsca jest po przeciwnej stronie ronda. 

Na rysunku poniżej pokazano rondo Rzymskie w Kaliszu zorganizowane jednoznacznie okrężnie, zatem bez nieuprawnionych strzałek kierunkowych na wlotach. Dla ułatwienia zmiany pasa ruchu i wymuszenia skrętu w prawo z prawego pasa ruchu, wyloty są tu jednopasowe (rys. 3). 

Rys. 3
Rondo Rzymskie
(okrężna organizacja ruchu dwupasowego ronda 
z jednopasowymi drogami wylotowymi)

Każda organizacja ruchu budowli z centralną przeszkodą musi wykluczać przecinanie się kierunków ruchu pojazdów na skrzyżowaniach wylotowych. Przy "ruchu okrężnym" zapewnia to art. 22.2.1 ustawy p.r.d., co można wymusić na kierujących. tak jak to pokazano na rysunku, linią ciągłą.

Aby zapewnić pełną przepustowość ronda, czyli możliwość bezpiecznego i zgodnego z prawem wykorzystania dwóch pasów ruchu do jazdy "na wprost"  rondo należy zorganizować kierunkowo tak, by na wylotach nie dochodziło do kolizji i wypadków (rys. 4).

Rys. 4
Rondo Rzymskie
(kierunkowa odśrodkowa organizacja ruchu)

Czy domalowując bezprawnie strzałki na dwupasowych  wlotach okrężnie zorganizowanej budowli drogowej z wyspą na środku organizacja ruchu ma cokolwiek wspólnego z tym co pokazano na powyższym rysunku? Czas najwyższy, by osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo ruchu drogowego, także te w Ministerstwie Infrastruktury oraz podległej jemu GDDKiA zrozumiały czym jest "ruch okrężny" w rozumieniu nakazu znaku C-12  oraz to, że budowla typu rondo nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu drogowego (art. 2.10 w zw. z art. 2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym), tożsamym z takim skrzyżowaniem bez wyspy, że o placach nie wspomnę.  

2. Rondo Na Trakcie Wieluńskim. 

Jest to jednopasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu z dwoma pasami wyłączania wydzielonymi separatorami pasów ruchu i jak to ma miejsce w Kaliszu, z nieuprawnionymi strzałkami kierunkowymi na wlocie i obwiedni  (rys. 5).

Rys. 5
Rondo Na Trakcie Wieluńskim
(oznakowanie istniejące)

Skoro tylko lewy pas ruchu biegnie okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12  dookoła wyspy, znak C-12 powinien być umieszczony nad lewym pasem ruchu, bowiem prawy pas nie ma nic wspólnego z "ruchem okrężnym" w rozumieniu nakazu tego znaku. "Ruch okrężny" w drogownictwie jto kontynuacja dotychczasowej jazdy "na wprost" dookoła wyspy środkowej lub centralnego placu w pętli bez końca. Nie jest zatem permanentną zmianą kierunku jazdy w lewo przy wyspie środkowej ronda z włączonym przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem, bowiem nie jest to opuszczanie biegnącej odśrodkowo do wylotu jezdni z jej lewej strony (rys. 6). 


Rys. 6
Rondo Na Trakcie Wieluńskim
(właściwe oznakowanie poziome przy nakazie
znaku C-12 "ruch okrężny")

Omawiane rondo jest zorganizowane zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego", którego ideą jest wyeliminowanie zmiany kierunku jazdy w lewo. Prawidłowo oznaczono prawą linię krawędziową okrężnie biegnącej jezdni. Wadą istniejącego oznakowania poziomego jest namalowany na jezdni wlotów i obwiedni nieuprawniony tu znak P-8g "strzałka kierunkowa do skręcania (zmiany kierunku jazdy) w lewo albo w prawo". 

Ponieważ rondo jest de facto jednopasowe, włączenie lewego kierunkowskazu nie ma znaczenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego na tym rondzie, ale ponieważ takie nieuprawnione oznakowanie wypacza sens "ruchu okrężnego" jest niedopuszczalne. Brak wiedzy czym jest "ruch okrężny" jest niebezpieczny na rondach o wielu okrężnie biegnących pasach ruchu.

3. Rondo Starożytne

Na koniec coś pozytywnego, a mianowicie prawidłowo oznakowane trójwlotowe jednopasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny". Ma ono nawet  prawidłowo oznaczoną znakami drogowymi prawą krawędź okrężnie biegnącej jezdni (rys. 7).  

Rys. 7
Rondo Starożytne
(istniejące oznakowanie poziome przy nakazie
znaku C-12 "ruch okrężny")

Wjeżdżamy i poruszamy się dookoła wyspy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara bez włączania kierunkowskazu, bowiem nie zmieniamy kierunku jazdy. Jazda jest zgodna z przebiegiem jezdni i jej pasa ruchu. Po minięciu wylotu poprzedzającego ten na którym zamierzamy zmienić kierunek jazdy w prawo (opuścić jezdnię z jej prawej strony) włączamy prawy kierunkowskaz sygnalizując zawczasu i wyraźnie swój zamiar (art. 22.5 ustawy p.r.d.) i po wykonaniu manewru niezwłocznie wyłączamy prawy kierunkowskaz. 


Rysunki i opracowanie Ryszard R. Dobrowolski