wtorek, 10 sierpnia 2021

378. JB - odc. 848. Marek Dworak o kolizji na rondzie (2)

378. 
 JB - odc. 848.  Marek Dworak o kolizji na rondzie (2)

Drugi z filmów w odcinku Jedź bezpiecznie - 848 pokazuje kolizję miedzy dwoma pojazdami wjeżdżającymi przy dużej różnicy prędkości różnymi wlotami na niewielkie rondo o okrężnej organizacji ruchu. Film pokazałem już  wcześniej przy omawianiu roli biegłego w procesie sadowym: 

https://mrerdek1.blogspot.com/2021/03/363-rola-biegego-w-nieuczciwym-procesie.html/ .

Kadr z filmu
Kierowca mercedesa został uznany przez Policję za pokrzywdzonego 
https://trojmiasto.tv/Kolizja-na-rondzie-przy-Parku-Naukowo-Technologicznym-w-Gdansku-05-08-2020-video-45000.html

Moja odpowiedź na pytanie, kto jest winnym zdarzenia drogowego jest zaprzeczeniem oceny kolizji drogowej dokonanej przez miejscową Policję. Ta uznała winnym kierującego białym pojazdem, a wg obowiązującego prawa  winnym jest kierujący czarnym samochodem.  Ponieważ kierujący samochodem dostawczym przyjął mandat i tym samym przyznał się do winy, jest sprawcą kolizji i nic tego, z formalnego punktu widzenia, zmienić nie może. Pomijam tu fakt, że obaj kierujący poruszali się przy lewej krawędzi okrężnie biegnącej jezdni,  przy wyspie środkowej, mając obowiązek jazdy możliwie blisko jej prawej krawędzi.

Policjanci, zapewne nie mając wglądu w nagranie z kamery samochodowej, dokonali oceny zdarzenia na podstawie tego co zastali na miejscu w oparciu o pierwszeństwo ustalone znakami drogowymi dotyczącymi drogi podporządkowanej i drogi z pierwszeństwem, traktując bezprawnie całe rondo jak jedno skrzyżowanie, nie zastanawiając się nad tym, że w rozumieniu zasad ruchu drogowego nie ma skrzyżowań o podporządkowanych wszystkich wlotach.

Przy organizacji ruchu  o międzynarodowej nazwie "ruch okrężny" karygodnym błędem jest ustalanie pierwszeństwa w oparciu o samotny znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" który nie jest tu samodzielnym znakiem. Niestety ten błąd jest nazbyt często popełniany także przez biegłych sądowych, których wiedza oparta jest na prawie korporacyjnym WORD wzorowanym na poprzednim Kodeksie drogowym z 1983 roku i oficjalnych komentarzach do tego stworzonego w czasie stanu wojennego bubla prawnego.

Przy organizacji ruchu o międzynarodowej nazwie "ruch okrężny" w rozumieniu nakazu znaku D,3 "compulsory roundabout" (obowiązujący ruch okrężny, a nie nakazane rondo) wg Konwencji wiedeńskiej, a C-12 wg naszego prawa o ruchu drogowym, skrzyżowanie wlotowe to skrzyżowanie tej samej drogi posiadającej jezdnię z sobą samą, bowiem biegnie ona od wlotu dalej jedynie w pętli bez końca. W tej sytuacji nie może być mowy o drodze z pierwszeństwem i drodze podporządkowanej, co potwierdza brak znaku D-1 na obwiedni złożonej budowli o dowolnym kształcie i wielkości. 

Przy samotnym znak C-12 który, poza powiadomieniem kierującego o okrężnej organizacji ruchu, wskazuje kierunek "ruchu okrężnego", przy ruchu prawostronnym, przeciwny do ruchu wskazówek zegara, pierwszeństwo ma, zgodnie z ogólnymi zasadami ruchu, nadjeżdżający z prawej strony.  Wymusza to na nadjeżdżających z lewej strony, czyli jadących po obwiedni, zachowanie szczególnej ostrożności oraz ustąpienia pierwszeństwa tym którzy już znajdują się na powierzchni skrzyżowania wlotowego, na nie wjeżdżają lub się do niego zbliżają. Niestety taka bezpieczna organizacja ruchu, przy wzroście jego natężenia, powoduje blokowanie ruchu przez wjeżdżających. To tak jak przyzwolenie na pierwszeństwo wchodzącego do budynku tłumu.  

By zapobiegać blokowaniu okrężnie zorganizowanych budowli drogowych odwraca się pierwszeństwo na skrzyżowaniach wlotowych, z pierwszeństwa z prawej na pierwszeństwo z lewej strony,  wg pomysłu Franka Blackmore, znakiem "ustąp pierwszeństwa". 

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że wcześniej sam znak "obowiązujący ruch okrężny" oznaczał pierwszeństwo z lewej strony i traktowanie obwiedni jak autostrady. Porozumieniami europejskimi z 1971 roku postanowiono, że to znak "ustąp pierwszeństwa" dodawany od góry do znaku "obowiązujący ruch okrężny", będzie odwracał pierwszeństwo na pierwszeństwo z lewej przy równoczesnym zachowaniu  pierwszeństwa znajdującego się już na powierzchni skrzyżowania wlotowego, tak jak to było w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku i jest teraz,  przy samotnym znaku "ruch okrężny" czyli przy pierwszeństwie z prawej wg ogólnych zasad ruchu. Oczywistym jest, że ten kto wjeżdża (wchodzi) na powierzchnię skrzyżowania wlotowego okrężnie zorganizowanej budowli drogowej o dowolnym kształcie i wielkości od strony znaku C-12 z dodanym do niego znakiem A-7 nie może wymusić pierwszeństwa na jadącym po obwiedni, który zbliża się do tego skrzyżowania z lewej strony.

Szukając analogii można powiedzieć, że to pierwszeństwo warunkowe, takie samo jak pierwszeństwo pieszego wchodzącego lub znajdującego się już na przejściu dla pieszych, pod warunkiem że zachowując szczególną ostrożność nie wejdzie wprost przed nadjeżdżający pojazd. 

Wróćmy zatem do omawianego zdarzenia drogowego. Zgodnie z obowiązującym od 20 lat prawem o ruchu drogowym, na podstawie nagrania z rejestratora samochodowego, całkowitą winę za zaistniałe zdarzenie drogowe ponosi kierujący czarnym samochodem, który miał obowiązek, co zapewne wielu zdziwi, zwolnić lub ustąpić pierwszeństwa białemu samochodowi, bowiem gdy ten wjeżdżał, bez wymuszenia pierwszeństwa, na wlotowe skrzyżowanie okrężnie zorganizowanego ronda, czarny pojazd był jeszcze poza nim i lekceważąc to, nie zachował szczególnej ostrożności doprowadzając do zderzenia pojazdów. 

Kierujący czarnym samochodem miał obowiązek zachować się dokładnie tak jak to zrobił Marek Dworak na tymczasowym rondzie (6:24 filmu).  

Tu świadomość tego, czym jest "skrzyżowanie" o którym jest mowa w dyspozycji znaku nakazu C-12 "ruch okrężny", jest wprost niezbędna. Oczywiście każdy powie, że to "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" i będzie miał rację, ale zdziwi się, gdy się dowie, że nie jest nim budowla typu rondo bezprawnie traktowana w całości, pod względem zasad ruchu,  jako jedno skrzyżowanie. Niestety to, że określenie "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" jest uznawane za synonim ronda, a dokładnie za synonim budowli typu rondo, jest jedynie nieuprawnionym wymysłem z czasów słusznie minionej epoki i obowiązywania opartego na wschodnich wymysłach Kodeksu drogowego z 1983 roku. Niestety to wciąż  powtarzane kłamstwo utrwaliło się w świadomości wielu jako obiektywna prawda i na stałe weszło nie tylko do języka potocznego. 

Już czuję się palonym żywcem heretykiem skazanym na stos przez urażone autorytety i ich bezkrytycznych naśladowców.

Oczywistym jest, że łatwiej jest wierzyć  niż rozumieć, że  przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka, że powtarzane wciąż kłamstwo zaczyna być z czasem uznawane za prawdę,  a błędy darzonych zaufaniem ekspertów za normę. Jeszcze gorzej gdy autorytet eksperta wynika jedynie z racji zajmowanego stanowiska i  pełnionej funkcji, a nie wiedzy i wykształcenia, a  partykularne interesy są ważniejsze od prawdy. Pozostaje jeszcze argument większości, ale ten nie ma znaczenia, gdy ta większość jest bardziej lub mniej świadomie zmanipulowana lub wręcz oszukana.  

Wróćmy zatem do rzeczywistości i obowiązującego prawa o ruchu drogowym, od dwóch dekad zgodnego z prawem europejskim. Należy mieć świadomość tego, że przepisy ruchu drogowego dotyczą ogólnodostępnych dróg publicznych w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, a te by istnieć musiały zostać zbudowane, stąd to co widzimy to budowle drogowe.

Oczywistym jest, że przepisy  ruchu drogowego dotyczą wszystkich dróg dopuszczonych do ruchu publicznego, zatem zarówno prostych jak i złożonych oraz ich skrzyżowań. Należy jednak mieć świadomość tego, że zasady ruchu drogowego, by były proste i uniwersalne, muszą być elementarne, dlatego dotyczą elementarnych dla ruchu dróg jednojezdniowych, jedno lub dwukierunkowych, i ich skrzyżowań, tym bardziej, że każdy kierujący porusza się właśnie po nich kolejno je pokonując  (rys. 1).



Rys. 1
Złożona, centralnie skanalizowana, budowla drogowa o dowolnej wielkości i kształcie zorganizowana wg zasad "ruchu okrężnego" z odwróconym pierwszeństwem na skrzyżowaniach wlotowych ( §36.2 rozp.  170/2002)


Wyprzedzanie na odcinkach przeplatania miedzy skrzyżowaniami złożonych, centralnie skanalizowanych wyspą lub placem budowli drogowych,  o ile z uwagi na wielkość obiektu istnieją, czyni się, niezależnie od zastosowanej organizacji ruchu, na ogólnych zasadach ruchu. Nie dotyczy to jednak elementarnych skrzyżowań takiej budowli, bowiem zabrania tego wprost przepis art. 24.7 ustawy Prawom o ruchu drogowym. Ten sam przepis  pozwala jednak na wyprzedzanie pojazdów silnikowych na elementarnych dla zasad ruchu "skrzyżowaniach o ruchu okrężnym" lub na których ruch jest kierowany np. sygnalizacją świetlną.  

To właśnie te elementarne skrzyżowania okrężnie zorganizowanych złożonych  budowli drogowych o dowolnym kształcie i wielkości, zatem nie tylko i wyłącznie typu rondo, noszą nazwę "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" (rys. 2)
Rys. 2
Skrzyżowanie typu X i T o różnej organizacji ruchu 
1. Skrzyżowanie na którym pierwszeństwo ustalono znakami drogowymi
2. Skrzyżowanie na którym ruch jest kierowany sygnalizacją świetlną
3. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym  

Świadomość tego czym w rozumieniu zasad ruchu jest "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" jest ważna także z punktu widzenia pokazanego na filmie zdarzenia drogowego.


W dyspozycji znaku C-12 "ruch okrężny" nie ma słowa rondo, a występujące w niej określenie "skrzyżowanie" dotyczy elementarnego z punktu widzenia zasad ruchu (tu wlotowego) skrzyżowania (art. 2.10 w zw. z art. 2.1 ustawy prd)  okrężnie zorganizowanej budowli drogowej o dowolnym kształcie i wielkości, a nie ronda jako całości.

W 1997 roku zmieniono  definicję legalną drogi z punktu widzenia zasad ruchu drogowego, co spowodowało równoczesną zmianę definicji skrzyżowania z tego punktu widzenia, eliminując nieuprawniony prawem europejskim wymysł, wg którego złożone ze skrzyżowań zwykłych rondo było uznawane w całości za zwykłe, jako jeden z rodzajów skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu, a znak nakazu C-12 jedynie za odpowiednik znaku nakazu kierunku jazdy C-9, o takiej oto dyspozycji: 

Znak C-12 "ruch okrężny" dookoła wysepki (placu) na skrzyżowaniu.  

Współtwórcy tego sprzecznego z prawem europejskim bubla prawnego tak komentowali nowe znaczenie znaku nakazu "ruch okrężny", czyniąc go bezprawnie znakiem nakazu kierunku jazdy, którym w prawie europejskim nigdy nie był i nie jest: Od 1 stycznia 1984 roku znak wg rys. C-12 oznacza jedynie obowiązujący kierunek jazdy na skrzyżowaniu zwanym popularnie rondem [o dowolnej organizacji ruchu - przyp. RRD]

Poza tym nie rozumiejąc ustaleń Porozumień europejskich nie dość, że bezprawnie ograniczono znaczenie znaku C-12, to tak komentowano znaczenie znaku A-7 dodawanego od góry do znaku C-12: W związku z ograniczeniem  znaczenia znaku drogowego "ruch okrężny" utrzymanie pierwszeństwa przejazdu [do końca 1983 roku samotny znak nakazu "ruch okrężny" oznaczał pierwszeństwo z lewej - przyp. RRD] (...) wymaga umieszczenia na wszystkich wlotach na skrzyżowanie (rondo) znaków ostrzegawczych "ustąp pierwszeństwa przejazdu". 

Niestety utożsamianie do dziś  "skrzyżowania" w dyspozycji znaku C-12 z budowlą typu rondo to powielanie wymysłu z oficjalnych komentarzy do Kodeksu drogowego z 1983 roku.  

Obowiązująca od dwóch dekad dyspozycja zgodnego ze znakiem D,3 wg Konwencji wiedeńskiej naszego znaku C-12 "ruch okrężny", który nie jest już znakiem nakazu kierunku jazdy w lewo, w prawo lub na wprost do przeciwległego wylotu z prawej strony wyspy środkowej ronda, niczym znak C-9, a która wyjaśnia zasadę "ruchu okrężnego", brzmi następująco:

§36.1. Znak C-12 "ruch okrężny" [znak, nie "ruch okrężny" - przyp. RRD] oznacza, że na skrzyżowaniu [o ruchu okrężnym, tu wlotowym na okrężnie zorganizowaną budowlę drogową o dowolnym kształcie i wielkości - przyp. RRD] ruch odbywa się dookoła [widocznej przed kierującym przeszkody w postaci - przyp. RRD] wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku [przy ruchu prawostronnym przeciwnym do ruchu wskazówek zegara - przyp. RRD].

§36.2. Znak C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7 oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu  [o ruchu okrężnym, tu wlotowym na okrężnie zorganizowaną budowlę drogową o dowolnym kształcie i wielkości - przyp. RRD] przed kierującym wjeżdżającym (wchodzącym) na to skrzyżowanie.

W Konwencji wiedeńskiej o znakach drogowych z 1968 roku, która obowiązuje w Polsce, znak "ruch okrężny" oznacza, że 

Znak D,3 "Obowiązujący ruch okrężny" oznajmia kierującym, że są obowiązani przestrzegać zasad dotyczących ruchu okrężnego. W razie ruchu lewostronnego, kierunek strzałek powinien być odwrócony. 

Po znowelizowaniu konwencji w 2006 roku, której to noweli do dziś dnia nie ogłoszono w Dzienniku Ustaw, naruszając tym samym międzynarodowe prawo, zapis jest następujący:

3. Compulsory roundabout

3. Sign D, 3 ‘COMPULSORY ROUNDABOUT’, shall notify drivers that they must follow the direction at the roundabout indicated by the arrows. 

If the roundabout is indicated by the sign D, 3 together with the sign B, 1 or B, 2, the driver in the roundabout has priority.

W nieoficjalnym tłumaczeniu, gdyż oficjalnego do dziś dnia nie opublikowano, brzmi to następująco:

 Obowiązujący ruch okrężny

Znak D,3 „OBOWIĄZUJACY RUCH OKRĘŻNY” powiadamia kierujących, że mają oni obowiązek  poruszać się na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym [wg polskiego prawa "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym" - przyp. RRD] zgodnie z ze wskazaniem strzałek.

Jeśli skrzyżowanie z ruchem okrężnym  jest oznaczone znakiem D,3 w połączeniu ze znakiem B,1 [nasz znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" - przyp. RRD] lub B,2 [nasz znak B-20 "STOP" - przyp. RRD], to z pierwszeństwa korzysta kierujący znajdujący się na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym.

Zadbano o to, by nie było takiej niebezpiecznej sytuacji jak na filmie. Pierwszeństwo z lewej ma zapobiegać blokowaniu się okrężnie zorganizowanych budowli i bezpieczny przejazd przez skrzyżowane wlotowe pojazdów jadących po obwiedni. Równocześnie ma to gwarantować będącym już na powierzchni wlotowego skrzyżowania o ruchu okrężnym, zarówno jadącym po obwiedni jak i wchodzącym lub wjeżdżającym od strony znaku C-12, w tym długim lub powolnym pojazdom, prawo do bezpiecznego opuszczenia skrzyżowania wlotowego i wjazdu na obwiednię wyspy lub placu. Absolutnie niedopuszczalnym jest tolerowanie szybkiej i niebezpiecznej jazdy po obwiedni okrężnie zorganizowanej budowli drogowej, bowiem ani taka budowla w całości nie jest jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu, ani  jezdnią drogi z pierwszeństwem

Dlatego każde uderzenie w tylną część pojazdu wjeżdżającego na skrzyżowanie powinno być oceniane jako brak ustąpienia pierwszeństwa pojazdowi, który znajdował się już na skrzyżowaniu wlotowym okrężnie zorganizowanej   budowli drogowej. 

Należy mieć świadomość tego, że obwiednia okrężnie zorganizowanej budowli drogowej nie jest tym samym co droga z pierwszeństwem biegnąca dookoła wyspy lub placu z podporządkowanymi wszystkimi wlotami. Tam nie ma ani "ruchu okrężnego" ani "skrzyżowań o ruchu okrężnym", a gdy ruch dookoła wyspy lub placu odbywa się jednokierunkowo, wjazd jest zawsze zmianą kierunku jazdy w prawo, a pierwszeństwo na wlotach zgodne ze znaczeniem samotnego znaku A-7 i znaku D-1.  

Opracował Ryszard R. Dobrowolski 



5 komentarzy:

  1. Wydaje mi się, że odrobinę Pan popłynął w swoich wywodach. O ile zgadzam się, że wjazd na "gazie" na skrzyżowanie w celu zaliczenia dzwona i uzyskania odszkodowania na rzekomo wymuszającym pierwszeństwo jest karygodne i czyn taki powinien być rozpatrywany jak każdy nieuzasadniony wjazd w tył pojazdu. (O ile oczywiście nie nastąpiło wymuszenie lub zajechanie drogi zmuszające do ostrego hamowania, a wiemy, że ciężko jest udowodnić zajechanie, jak nie ma się kamerki.) Pojazdy na rondzie, szczególnie tak małym, powinny poruszać się podobnym tempem. Nie byłoby problemu ze zjazdem jak i zmianą pasa. Faktem jest też nieuprawniona jazda przy lewej krawędzi jezdni.
    Natomiast określenie, że odwrócenie pierwszeństwa nie jest zmianą pierwszeństwa na skrzyżowaniu jest delikatnie mówiąc śmieszne. Jeśli samotny znak c-12 daje pierwszeństwo wjeżdżającym na skrzyżowanie, mimo iż jadący po obwiedni nie mają znaku ustąp pierwszeństwa, tak odwrócenie pierwszeństwa daje pierwszeństwo jadącym po obwiedni mimo braku znaku D-1 (pierwszeństwo przejazdu) i nie ma co dopisywać różnych dziwnych teorii. Pisze Pan, że wprowadzono odwrócenie pierwszeństwa w celu zapobiegania blokowania ronda. A dlaczego miałoby się blokować, skoro jadący obwiednią nie mieli znaku ustąp pierwszeństwa, i według Pana wywodu będąc na skrzyżowaniu mieli pierwszeństwo, tak jak ci co wjeżdżają przy odwróconym pierwszeństwie, jak ten biały bus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Unknown - Piszesz, że rzekomo twierdzę, że określenie, że odwrócenie pierwszeństwa nie jest zmianą pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Skoro piszę, że znak A-7 dodany od góry do znaku C-12 ODWRACA PIERWSZEŃSTWO z prawej na pierwszeństwo z lewej, to znaczy, że zbliżający się do skrzyżowania wlotowego, które jedzie po obwiedni, ma pierwszeństwo przed jadącym od strony znaku C-12, zatem nie rozumiem stwierdzenia, że to co piszę jest śmieszne.

      Samotny znak C-12 w latach 1984 - 1997 sprowadzono Kodeksem drogowym do symbolu ronda o znaczeniu znaku C-9. Wg prawa europejskiego i naszego, obecnie obowiązującego prawa o ruchu drogowym, znak C-12 powiadamia o "ruchu okrężnym" i jego kierunku i nic więcej. Pierwszeństwo z prawej wynika z ogólnych zasad ruchu, bo wtedy skrzyżowanie wlotowe jest skrzyżowaniem równorzędnym. Odwrócenie pierwszeństwa wprowadzono w celu zapobiegania blokowania ronda, gdyż pierwszeństwo z prawej pozwalało wjeżdżać blokując ruch na obwiedni. Najpierw, na wniosek ekspertów z ZSRR, wprowadzono w Europie, co spotkało się z protestem i wręcz bojkotem tego rozwiązania przez kraje zachodniej Europy, odwrócenie pierwszeństwa dokonano jedynie zapisem w prawie, wg którego samotny znak nakazu "ruch okrężny" oznaczał pierwszeństwo z lewej. Obwiednia stała się wtedy drogą z pierwszeństwem zagrażając wchodzącym i wjeżdżającym powolnymi i długimi pojazdami. By wymusić powolną jazdę wprowadzono zapis, że ten kto już jest na skrzyżowaniu wlotowym, bez wymuszenia pierwszeństwa, ma pierwszeństwo przed zbliżającym się do niego, którego nawet nie widzi!!!! Czarny samochód W momencie wjazdu białawego samochodu na skrzyżowanie wlotowe od strony znaku C-12, do którego nikt się nie zbliżał, był dopiero przed wjazdem na poprzednie skrzyżowanie wlotowe i gdy je opuszczał na następnym był już biały samochód, który miał prawo to skrzyżowanie opuścić kontynuując jazdę po obwiedni.

      Usuń
    2. @Unknown - Czarny samochód powinien pojechać tak jak tu, chociaż to rondo jest zorganizowane kierunkowo bezprawnie oznaczone znakiem C-12 na wlotach: https://youtu.be/_ASWxTLKmb8

      Usuń
    3. Pełna zgoda co do drugiej odpowiedzi.
      Natomiast moje wątpliwości budzi to stwierdzenie-cytuję Pana: "Jeśli skrzyżowanie z ruchem okrężnym jest oznaczone znakiem D,3 w połączeniu ze znakiem B,1 [nasz znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" - przyp. RRD] lub B,2 [nasz znak B-20 "STOP" - przyp. RRD], to z pierwszeństwa korzysta kierujący znajdujący się na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym. Zadbano o to, by nie było takiej niebezpiecznej sytuacji jak na filmie. Pierwszeństwo z lewej ma zapobiegać blokowaniu się okrężnie zorganizowanych budowli i bezpieczny przejazd przez skrzyżowane wlotowe pojazdów jadących po obwiedni. Równocześnie ma to gwarantować będącym już na powierzchni wlotowego skrzyżowania o ruchu okrężnym, zarówno jadącym po obwiedni jak i wchodzącym lub wjeżdżającym od strony znaku C-12, w tym długim lub powolnym pojazdom, prawo do bezpiecznego opuszczenia skrzyżowania wlotowego i wjazdu na obwiednię wyspy lub placu". Z tego cytatu wynika, że pierwszeństwo ma zarówno wjeżdżający na skrzyżowanie jadący po obwiedni jak i wjeżdżający z podporządkowanej. Nie mogą mieć pierwszeństwa dwa przecinające (kolidujące ze sobą) kierunki. Albo pierwszeństwo ma wjeżdżający od strony znaku c-12, jako korzystający z pierwszeństwa z prawej, albo będący na obwiedni, korzystający z odwróconego pierwszeństwa czyli z lewej. To, że czarny nadużył pierwszeństwa jest pewnikiem, ale kierowca dostawczaka powinien prawidłowo ocenić prędkość i odległość pojazdu z lewej i albo zaniechać wjazdu, albo jechać szybciej i być na obwiedni przed czarnym.

      Usuń
    4. @Unknown - Nie można mylić pierwszeństwa zbliżających się do skrzyżowania wlotowego okrężnie zorganizowanej budowli pojazdów z zapisem dyspozycji dotyczącej pojazdu, kolumny pieszych czy pędzących zwierzęta, którzy znajdują się już na tym skrzyżowaniu BEZ WYMUSZENIA PIERWSZEŃSTWA. To porównałem z warunkowym pierwszeństwem pieszego znajdującego się na przejściu, na które nie może wtargnąć.

      Usuń

Prawo dotyczące zasad ruchu drogowego ma obowiązek być proste, jednoznaczne i oczywiste, bowiem takim być musi, by wszyscy, niezależnie od wieku i wykształcenia, jednakowo je rozumieli i stosowali w praktyce. Właśnie temu, by tak było, poświęcony jest ten blog.
Blog nie jest forum dyskusyjnym i wszelkie wpisy obrażające autora oraz komentujących nie będą publikowane.
Jeżeli masz wątpliwości, przeczytaj, zastanów się i sam podejmij decyzję, co jest dla Ciebie prawdą, a co fałszem. Pamiętaj, że po uzyskaniu uprawnień do prowadzenia pojazdów, to Ty odpowiadasz za to co czynisz na drodze, nie twój dawny instruktor lub egzaminator, funkcjonariusz lub urzędnik, dziennikarz, autor książki lub bloga.
Zbytnia pewność siebie znika w zderzeniu z brutalną rzeczywistością. Wtedy jest już za późno, by uczyć się na cudzych błędach.