Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skręcanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skręcanie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 16 grudnia 2021

393. Wbrew "zielonym policjantom" włączony kierunkowskaz NIE wskazuje drogi (recenzja art. GITD)

393. Wbrew "zielonym policjantom" włączony kierunkowskaz NIE wskazuje drogi 

Recenzja artykułu Włączony kierunkowskaz wskazuje Twoją drogę, który ukazał się na  podlegającej Ministerstwu Infrastruktury stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, której urzędnicy nie rozumieją znaczenia znaku C-12, ani tego czym jest nakazany nim "ruch okrężny". Teraz dali dowód tego, że nie wiedzą czym jest zmiana kierunku jazdy. 

Z publikacji na stronie www.prawodrogowe.pl wynika, że artykuł firmuje  "GITD" co oznacza, że także "zieloni policjanci" nie wiedzą do czego służą kierunkowskazy i do czego zobowiązuje kierującego  art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym. 

https://www.prawodrogowe.pl/informacje/ekspert-wyjasnia/od-tego-wszystko-sie-zaczyna 
Wbrew nieuprawnionym wymysłom autora artykułu, bez znaczenia czy autorstwa GDDKiA, GITD czy jakiegoś eksperta rodem z warszawskiego WORD, kierunkowskazy wcale nie służą do wskazywania drogi lub strony skrzyżowania, lecz do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy. Poniżej artykuł wraz z komentarzem.

Kierujący pojazdami podczas jazdy stosują się do różnego rodzaju oznakowania na drodze - poziomego, pionowego, znaków zmiennej treści czy sygnalizacji świetlnych. Tyle, że na drodze nie jesteśmy sami. Oznakowanie nie poinformuje nas o zmianie kierunku jazdy przez kierowcę. Musi on sam to zrobić, sygnalizując włączonym kierunkowskazem. Kierując pojazdem musimy pamiętać, że kierunkowskazy nie są dla nas, lecz dla innych uczestników ruchu drogowego. Używając prawidłowo kierunkowskazów, dbasz o bezpieczeństwo innych użytkowników ruchu!*

*) Kierunkowskazy służą wszystkim, także tym którzy ich używają, bowiem dzięki ich właściwemu użyciu inni nie będą swoim zachowaniem zagrażać także ich bezpieczeństwu.

To nie dobra wola, to obowiązek! Zanim napiszemy o dobrych praktykach, bezpiecznych nawykach i kulturze w ruchu drogowym, na początek sprawdźmy, co mówią przepisy. A w ustawie Prawo o ruchu drogowym, w art. 22 dotyczącym zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu, w punkcie 5 [powinno być ust. 5 - przyp. RRD] jest napisane: „Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.” 

Przepis nie jest skomplikowany, a kwestia użycia kierunkowskazów podczas prowadzenia pojazdu jest banalnie prosta. To prawda, banalnie prosta*, ale bynajmniej nie jest to błahostka. Tylko włączony w odpowiednim czasie kierunkowskaz jest dla innych uczestników ruchu ostrzeżeniem i przydatną informacją
*) Jak się okaże z dalszej części artykułu, dla jego autora banalnie prosta czynność okaże się całkowicie niezrozumiała, bowiem nie odróżnia on kierunku jazdy od kierunku ruchu pojazdu.  

Włączony kierunkowskaz? Od tego wszystko się zaczyna. Jeżeli chcemy krótko napisać o przydatności kierunkowskazów podczas jazdy autem, to możemy śmiało napisać, że od nich wszystko się zaczyna. Większość manewrów podczas naszej podróży z punktu A do punktu B sygnalizujemy włączonym kierunkowskazem. 

Ruszamy z miejsca postojowego [powinno być stanowiska postojowego  - przyp. RRD], wyjeżdżamy z parkingu, włączamy się do ruchu, skręcamy na skrzyżowaniu bądź zjeżdżamy z ronda, zmieniamy pas ruchu, omijamy przeszkodę (np. uszkodzone auto na poboczu), skręcamy z drogi na parking lub rozpoczynamy manewr parkowania przy drodze bądź na ulicy (w miejscach do tego wyznaczonych). Wystarczy krótka trasa, a ile informacji dla innych kierowców? Dlatego nie bagatelizujmy tego elementu podczas jazdy! Bardzo ważne, aby każdy z tych manewrów poprzedzić włączeniem kierunkowskazu*.
Niby wszystko oczywiste, ale czy na pewno?
(https://www.gov.pl/web/gddkia/wlaczony-kierunkowskaz-wskazuje-twoja-droge)

*) I tu zaczyna się radosna twórczość urzędnika, który zapomniał, że tak jak Policja, GDDKiA oraz WORD, także Główny Inspektorat Transportu Drogowego nie jest uprawniony do tworzenia swojego zwyczajowego prawa korporacyjnego, na dodatek sprzecznego z obowiązującym porządkiem prawnym. 

Łamaniem obowiązującego prawa jest włączanie kierunkowskazu sygnalizującego zamiar skręcania będący jedynie zmianą kierunku ruchu pojazdu w lewo lub w prawo bez zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu. Bezprawnym jest także włączenie kierunkowskazu przed włączaniem się do ruchu unieruchomionego pojazdu bez opuszczania zajmowanego przez ten pojazd pasa ruchu, w tym przed ruszaniem z usytuowanego przy krawędzi jezdni przystanku autobusu lub trolejbusu.  

Włączenie kierunkowskazu w sytuacji gdy nie wymaga tego obowiązujące prawo jest takim samym wykroczeniem jak brak jego włączenia, w sytuacji gdy jest to wymagane. Za przykład niech posłuży nieuprawnione sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku ruchu pojazdu poruszającego się jezdnią drogi z pierwszeństwem na skrzyżowaniu na którym zmienia ona swój kierunek, tak samo jak  przez poruszającego się okrężnie biegnącą jezdnią dookoła wyspy środkowej lub centralnego placu, rynku w mieście lub kwartału ulic, bez zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy. 

Równie karygodnym zachowaniem jest  zaniechanie sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu wtedy, gdy nie wymaga to zmiany kierunku ruchu pojazdu. 

Nie włącza się kierunkowskazu:
a) przed ruszeniem ze stanowiska postojowego, oznaczonego znakiem P-18 lub P-20, albo z pasa postojowego  oznaczonego znakiem P-19,  jeżeli nie nastąpi w związku z tym zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu,
b)  przed włączeniem się do ruchu, jeżeli zamierzony manewr nie będzie zmianą kierunku jazdy lub pasa ruchu, za wyjątkiem wyjazdu z zatoki przystankowej, 
c) przed skręceniem na skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu, elementarnym zwanym zwykłym, jeżeli zamierzony manewr nie będzie wymagał wcześniejszej zmiany pasa ruchu, a na tym skrzyżowaniu skręcanie nie będzie zmianą kierunku jazdy,
d) przed opuszczeniem jezdni budowli typu rondo lub innej centralnie skanalizowanej budowli drogowej o dowolnym kształcie i wielkości oraz dowolnej organizacji ruchu, jeżeli zamierzony manewr nie będzie wymagał zmiany pasa ruchu przed wjazdem na to elementarne skrzyżowanie, a skręcanie na nim nie będzie zmianą kierunku jazdy, 
e) przed ominięciem przeszkody, w tym pojazdu znajdującego się na poboczu lub pasie awaryjnym, jeżeli zamierzony manewr nie będzie zmianą pasa ruchu lub kierunku jazdy.

Zgodnie z polskim prawem o ruchu drogowym sygnalizowania wymaga każdy zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, zatem poza zawracaniem i opuszczaniem jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony w celu wjazdu na jezdnię innej drogi lub ulicy, na pobocze, na pas awaryjny, na stanowisko postojowe  lub pas postojowy, pas przeznaczony dla pojazdów powolnych lub na leżącą przy drodze dowolną nieruchomość. Wyjątkowo sygnalizowania wymaga też zamiar wjazdu na jezdnię drogi w związku z opuszczaniem zatoki przystankowej. 

Zgodnie z wymaganiami Porozumień europejskich stanowiącymi uzupełnienie Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym oraz o znakach i sygnałach drogowych, których Polska jest sygnatariuszem, sygnalizowania wymaga, poza oczywistym zamiarem zmiany kierunku (jazdy) lub pasa ruchu, zamiar włączenia się do ruchu także bez zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu, wtedy gdy będzie to wymagało "jazdy w bok". Kierujący pojazdem ma zatem obowiązek sygnalizowania zamiaru wjazdu na jezdnię drogi z pobocza, pasa awaryjnego, pasa dla pojazdów powolnych, pasa postojowego, zatoki parkingowej lub przystankowej oraz z rzędu zaparkowanych pojazdów.   

Słowo poprzedzić nie jest tutaj przypadkowe. Kierunkowskaz ma być informacją dla innych uczestników ruchu o tym, co będziemy robić, jakie są nasze zamiary, a nie o tym co właśnie wykonujemy. A ta informacja będzie skutecznie przekazana i praktycznie wykorzystana przez innych, tylko wtedy, jeżeli będą mieli czas się z nią zapoznać i odpowiednio zareagować. Włączony kierunkowskaz ma zasygnalizować innym kierowcom, ale też pieszym czy rowerzystom, jaki manewr za chwilę chcemy wykonać, a nie potwierdzić go po fakcie. Na przykład, jeżeli chcemy zmienić pas ruchu na drodze dwujezdniowej [powinno być dwupasowej - przyp. RRD] powinniśmy zachować szczególną ostrożność, włączyć kierunkowskaz, upewnić się, że taki manewr jest możliwy oraz bezpieczny i dopiero wtedy przystąpić do zmiany pasa ruchu. Włączenie kierunkowskazu dokładnie w momencie zmiany pasa ruchu, rozpoczęcia manewru wyprzedzania* czy skręcania jest błędem. Jest to też bardzo nieodpowiedzialne i niekulturalne zachowanie!
*)  manewru wyprzedzania się nie sygnalizuje 

Płynniej i bezpieczniej. Podsumowując, włączony kierunkowskaz to informacja dla innych. Wpływa ona na płynność ruchu i bezpieczeństwo. Jeżeli inni uczestnicy ruchu wiedzą odpowiednio wcześniej, jaki manewr chcemy wykonać, gdzie skręcić, na który pas ruchu zjechać, nie będą zaskoczeni. Brak zaskoczenia to mniej gwałtownych i nieprzewidzianych sytuacji. A to bezpośrednio przekłada się na nasze bezpieczeństwo i płynność ruchu. Wielokrotnie informowaliśmy w serwisie np. o bezpiecznym włączaniu się do ruchu i jeździe na "suwak". Tylko bezwzględne sygnalizowanie tych manewrów kierunkowskazem odpowiednio wcześniej przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa i płynności jazdy*. (GITD)

*) Sygnalizowanie zamiaru wykonania manewru, a nie manewrów, bowiem sygnalizuje się je i wykonuje kolejno po sobie, musi być nie tylko wykonane zawczasu i wyraźnie, ale przede wszystkim zgodnie z wymaganiami polskiego i obowiązującego Polskę prawa o ruchu drogowym.  

Recenzował Ryszard R. Dobrowolski