środa, 10 lutego 2016

54.PETYCJA do Ministra Jerzego Szmita - PISMO


PETYCJA wraz z uzasadnieniem
z dnia 01 lutego 2016 roku złożona na ręce Jerzego Szmita, Podsekretarza Stanu w MIiB

Szanowny Panie Ministrze!

          W imieniu własnym i milionów polskich kierowców zwracam się z prośbą do nowego kierownictwa resortu infrastruktury, by swoim zdecydowanym działaniem zakończyło wieloletnie tolerowanie w naszym kraju lekceważenia prawa w postaci:

a) znakowania znakami C-12 „ruch okrężny” obiektów infrastruktury drogowej, które w rozumieniu prawa nie są skrzyżowaniami zorganizowanymi wg zasad ruchu okrężnego, takich jak skrzyżowania dróg z centralną wyspą, skrzyżowania odśrodkowe, spiralne czy turbinowe na których pasy ruchu biegną w różnych konfiguracjach wprost do zjazdów a nie tak jak to ma miejsce na „skrzyżowaniach zorganizowanych wg zasad ruchu okrężnego” jedynie okrężnie dookoła wyspy, na skrzyżowaniach z wyspą, lub dookoła placu na złożonych skrzyżowaniach w tej formie, tak jak to pokazuje piktogram znaku C-12 i o czym mówi jego dyspozycja;

b) publikowania w podręcznikach dla kierowców, a także w prasie i innych publikatorach, nieuprawnionych interpretacji obowiązującego prawa o ruchu drogowym jako oficjalnej i obowiązującej w Polsce wykładni prawa, jak np. interpretowanie neutralnych kierunkowo zasad ruchu okrężnego w rozumieniu znaku nakazu C-12 jako organizacji ruchu o pełnym wyborze kierunków jazdy, a sam „ruch okrężny” jako skręty w lewo przy centralnej wyspie, co jest wprost zaprzeczeniem idei „ruchu okrężnego” jaką jest, dzięki właśnie okrężnie biegnącej jezdni, wyeliminowanie skrętów w lewo, przecinania się kierunków jazdy równolegle poruszających się okrężnie pojazdów oraz umożliwienie bezpiecznego wyprzedzania pojazdów silnikowych na tak zorganizowanych skrzyżowaniach, nawet wtedy gdy nie są one kierowane;

c) szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców ze znajomości zasad ruchu drogowego wg bezprawnie obowiązującego w WORD wewnętrznego prawa korporacyjnego opartego na prywatnych i nieuprawnionych interpretacjach obowiązującego prawa w postaci „Metodyki egzaminowania” autorstwa Władysława Drozda, założyciela Krajowej Rady Audytorów, oraz książki „Przepisy ruchu drogowego z ilustrowanym komentarzem” Zbigniewa Drexlera, bezpodstawnie uchodzących za oficjalne wykładnie prawa o ruchu drogowym.

          Pragnę poinformować Pana Ministra, że Komenda Główna Policji w osobie nadinspektora Artura Zawadzkiego, p.o. Naczelnika Wydziału Biura Ruchu Drogowego, w piśmie o znakach ER-2730/2332/14/MW z dnia 25 września 2014 r. wysłanym w odpowiedzi na moje pismo potwierdziła ustawowe, znane od ponad wieku i nigdy nie zmienione, zasady “ruchu okrężnego” w rozumieniu przepisów ruchu drogowego. Pan Naczelnik pisze:

          Z zainteresowaniem zapoznałem się z Pana opracowaniem “Ruch okrężny - wiele szkół, a jedno prawo”. Na przykładzie francuskim przypomniał Pan pierwotną ideę ruchu okrężnego, a więc przede wszystkim jazdę wokół wyspy (placu) o dużym promieniu, której służyć miał międzynarodowy znak D, 3 “nakazany ruch okrężny”. Rzeczywiście w takich warunkach jak najbardziej można mówić o neutralności ruchu okrężnego. Przy długich odcinkach jezdni miedzy wlotem jednej jezdni i wylotem następnej drogi, gdy można w miarę swobodnie zmieniać pasy ruchu, nie ma istotnego znaczenia, którą drogą nastąpił wjazd na jezdnię wokół wyspy i którą następuje wyjazd. I dalej (…) znak C-12 służy do wyznaczania reguły ruchu okrężnego, dającej możliwość swobodnego wyboru pasa ruchu przy jeździe wokół wyspy.

          W piśmie ER-3335/14/AK z dnia 08.12.2014 r. czytamy:

          Całkowicie uzasadnione jest więc prezentowanie i takiego stanowiska, że brak jest konkretnego przepisu, który zabroniłby objechania wyspy prawym (okrężnie biegnącym - uzup. własne) pasem ruchu, nawet kilkakrotnie.
            W doktrynie reprezentowany jest również pogląd, ze skrzyżowanie o ruchu okrężnym w ogóle eliminuje “lewoskręty”, co wydaje się wręcz być ideą takiego rozwiązania komunikacyjnego, wiec nie mogą mieć tu zastosowania ogólne zasady warunkujące wykonanie takiego manewru, w tym sygnalizowanie zamiaru wykonania manewru skrętu w lewo.

Oto przykładowa interwencja stołecznej Policji zgodna ze stanowiskiem KG: https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k

          W sprawie chaosu interpretacyjnego wypowiedział się także Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, który w piśmie GDDKiA-BGD-WP-SSW-ak-052-294.2/14 z dn. 18.09.2014 r. odpowiadając na moje pismo napisał:

          Jednocześnie GDDKiA informuje, że zgadza się z Pana postulatem konieczności jednolitej interpretacji przepisów prawa o ruchu drogowym tak przez kierowców jak i podmioty projektujące organizacje ruchu. Przedmiotowe opracowanie jest cennym materiałem analitycznym, który zostanie przesłany do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju w celu dokonania weryfikacji zgłoszonych uwag i wniosków. W szczególności należy poddać analizie zgłoszone różnice interpretowania przepisów w przedmiotowym zakresie tak przez autorów podręczników dla kierowców, jak i przez instruktorów szkolących przyszłych kierowców.
Ryszard R. Dobrowolski

Brak jakiejkolwiek reakcji ze strony resortu.

5 komentarzy:

  1. Panie Ryszardzie. Jak można Pana wspomóc w działaniach na rzecz wyplenienia absurdów pokutujących przy oznaczaniu tzw. rond i absurdów pokutujących w "szkołach jazdy" oraz wśród egzaminatorów prawa jazdy? Chętnie się zaangażuję w jakieś działanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest bardzo dobry pomysł, bo jednak te informacje nie docierają to zbyt dużej liczby osób.
    Może warto założyć stowarzyszenie albo fundację i działać w jej ramach, promując właściwe zachowania na drodze i dążąc do zmiany oznakowania. Pytanie czy Pan Ryszard jest zainteresowany i czy włączyłby się do działań.
    Pisałem kiedyś do audycji Codzienny Magazyn Motoryzacyjny prowadzonej przez m.in Jacka Bałkana (jedyny sensowny program motoryzacyjny w PL), aby poruszyli ten temat (linkowałem petycję), bo często mówią o bezpieczeństwie na drogach. Niestety do tej pory nic się nie pojawiło. Być może wiadomość gdzieś zaginęła między innymi. Taka fundacja na pewno miała by większą siłę przebicia w mediach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety Pan Minister, nie raczył nawet potwierdzić otrzymania petycji. Ja z uporem działałem nadal, mając świadomość, że ogłupiać jest dużo łatwiej niż uświadomić ogłupianemu, że jest ogłupiany (nie moje, to Mark Twain). Dlatego, by było łatwiej "odgłupiać polskich kierowców" powstała książka "Vademecum kierującego. Skrzyżowania i zmiana kierunku jazdy" wraz z płytą DVD. Zapraszam do kontaktu na mrerdek1@prokonto.pl (po mrerdek jest jedynka). Dla Panów książka i płyta w prezencie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie jest Pana zdanie na temat oznakowania wlotu Ale.Jerozilimskich na "rondo" De Gauolla, jadąc od ul.Kruczej w kierunku Mostu Poniatowskiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Unknown - Chodzi Ci Anonimie o znak zakazu skrętu w lewo innym pojazdom niż Zakładu Transportu Miejskiego, czy o narodzoną w Krakowie w 2005 roku PATOLOGIĘ bezprawnego dodawania do znaków A-7 "ustąp pierwszeństwa" znaków nakazu C-12 "ruch okrężny", z którym rondo de Gaulle'a nie ma nic wspólnego?

      Usuń

Prawo dotyczące zasad ruchu drogowego ma obowiązek być proste, jednoznaczne i oczywiste, bowiem takim być musi, by wszyscy, niezależnie od wieku i wykształcenia, jednakowo je rozumieli i stosowali w praktyce. Właśnie temu, by tak było, poświęcony jest ten blog.
Blog nie jest forum dyskusyjnym i wszelkie wpisy obrażające autora oraz komentujących nie będą publikowane.
Jeżeli masz wątpliwości, przeczytaj, zastanów się i sam podejmij decyzję, co jest dla Ciebie prawdą, a co fałszem. Pamiętaj, że po uzyskaniu uprawnień do prowadzenia pojazdów, to Ty odpowiadasz za to co czynisz na drodze, nie twój dawny instruktor lub egzaminator, funkcjonariusz lub urzędnik, dziennikarz, autor książki lub bloga.
Zbytnia pewność siebie znika w zderzeniu z brutalną rzeczywistością. Wtedy jest już za późno, by uczyć się na cudzych błędach.