niedziela, 29 września 2024

488. Szwajcarskie ronda, jak dalekie od ideału?

488. Szwajcarskie ronda, jak dalekie od ideału?
Tu można wesprzeć moją działalność na rzecz poprawy BRD stawiając mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Jeden z czytelników bloga napisał, że podczas internetowej dyskusji na temat ruchu okrężnego w rozumieniu nakazu znaku C-12, a ściślej bezprawnego łączenia u nas w oznakowaniu neutralnego kierunkowo ruchu okrężnego nakazanego znakiem C-12 z zaprzeczającym mu kierunkowym ruchem odśrodkowym wg strzałek kierunkowych malowanych na jezdni dróg dolotowych, dostał przykład ze szwajcarskiego miasta Ofringen, gdzie okrężnie zorganizowane rondo o dwóch pasach ruchu na wlotach znakuje się równocześnie kierunkowo. Słusznie jednak zauważył, że na lewym pasie ruchu nie ma strzałki do skręcania w lewo. Zapytał, czy słusznie uważa, że jazda zgodna ze wskazaniem strzałek "na wprost" oznacza jazdę wokół wyspy środkowej? Zapytał także jak należy rozumieć zastosowaną tam sygnalizację świetlną (rys. 1)?
Rys. 1
Ruch okrężny czy kierunkowy?
https://www.google.com/maps/@47.3044721,7.9315182,3a,75y,227.21h,91.06t/data=!3m6!1e1!3m4!1s0BDT74g0huEXhsK1XN-P_w!2e0!7i16384!8i8192?authuser=0&coh=205409&entry=ttu&g_ep=EgoyMDI0MDgyOC4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D

Ronda w Szwajcarii to głównie małe jednopasowe okrężnie zorganizowane budowle drogowe na wylotach oznaczone znakiem nakazu "ruch okrężny" z dodanym do niego od góry znakiem "ustąp pierwszeństwa". Wszystkie mają jezdnie oznaczone liniami krawędziowymi, na wylotach przerywanymi, by nie było wątpliwości, że jezdnia na nich biegnie jedynie okrężnie, a jej opuszczanie to zmiana kierunku jazdy w prawo. By je poprawnie pokonać wystarczy wiedzieć, że znak nakazu "ruch okrężny" nakazuje stosować się do zasad tej neutralnej kierunkowo organizacji ruchu, a znak ostrzegawczy odwraca pierwszeństwo na wlocie z pierwszeństwa z prawej strony na pierwszeństwo z lewej. Do tego należy zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy w prawo po minięciu wylotu poprzedzającego ten na którym kierujący zamierza opuścić okrężnie biegnącą jezdnię. To wszystko. 

Oczywistym jest, że gdy jednokierunkowa jezdnia okrężnie zorganizowanej budowli drogowej ma dwa równolegle biegnące obok siebie pasy ruchu, to nic się nie zmienia, poza możliwością omijania i wyprzedzania innych pojazdów. Nie ulega przecież wątpliwości, że przy możliwości jazdy prawym pasem ruchu "na wprost" dookoła wyspy lub placu jadący lewym pasem nie ma prawa zmienić kierunku jazdy w prawo przecinając prawy pas ruchu okrężnie biegnącej jezdni. Zakazuje tego wprost prawo, także szwajcarskie. 

W Szwajcarii trudno jednak znaleźć dwupasowe okrężnie zorganizowane budowle do których bez wątpienia należy rondo z sygnalizacją świetlną w szwajcarskiej miejscowości Ofringen. Jest oznaczone na wlotach znakiem nakazu "obowiązujący ruch okrężny" z dodanym do niego od góry znakiem ostrzegawczym  "ustąp pierwszeństwa". Niestety rozdzielenie sygnalizatorem obu znaków jest błędem, bowiem zgodnie z Porozumieniem europejskim z 1971 roku znak "ustąp pierwszeństwa"  lub zamiennie znak "stop" dodaje się od góry do znaku "obowiązujący ruch okrężny" tak,  że oba znaki  stanowią razem jeden znak. Najwyraźniej w Szwajcarii te dwa znaki są przez niektórych traktowane bezprawnie jako osobne (rys. 1 i 2).
Rys. 2 
Wlotowe skrzyżowanie okrężnie zorganizowanej budowli drogowej z rozdzielonymi sygnalizatorem znakami oraz samotnym znakiem :"ustąp pierwszeństwa" po lewej stronie jezdni  

Są jednak w Szwajcarii budowle typu rondo o okrężnej organizacji ruchu gdzie te znaki nie są rozdzielone sygnalizatorem (rys. 3). Bywa, że oba znaki są wyżej montowane, a sygnalizator montowany jest poprawnie obok nich. 
Rys. 3 
Wlotowe skrzyżowanie okrężnie zorganizowanej budowli drogowej, tu w postaci centralnie skanalizowanego skrzyżowania typu rondo z sygnalizacją świetlną

Oczywistym jest, że ideą rozwiązania komunikacyjnego w postaci organizacji ruchu o międzynarodowej nazwie "ruch okrężny", przy ruchu prawostronnym jest  brak zmiany kierunku jazdy w lewo, co potwierdza  brak strzałki kierunkowej do skręcania w lewo na lewym pasie ruchu dwupasowego wlotu ronda (rys. 1).

Na tym szwajcarskim rondzie na jezdni dwupasowych wlotów są klasyczne strzałki kierunkowe, takie jak na tabliczkach pod sygnalizatorami.  Ponieważ rondo nie jest dwupasowe lecz semi-dwupasowe, by nie było żadnych wątpliwości, powinno mieć, jednopasowe wyloty i  wloty. 

Rondo semi-dwupasowe o okrężnej organizacji ruchu to dla wąskich pojazdów rondo dwupasowe, a dla szerokich i długich jednopasowe, na którym nie wolno na obwiedni wyprzedzać pojazdów z ich prawej strony. By nie prowokować jadących przy wyspie do zabronionej im zmiany kierunku jazdy w prawo oraz przy braku oznaczonych znakami pasów ruchu tendencji do prostowania toru jazdy i zmiany pasa ruchu bez sygnalizowania zamiaru, wszystkie wyloty ronda są jednopasowe.  

Strzałki kierunkowe na wprost na wlotach tego ronda oznaczają okrężny przebieg pasów ruchu zgodny ze wskazaniem strzałek na znaku nakazu "ruch okrężny" . Jadący przy wyspie środkowej wie, że to jazda dozwolona tylko "na wprost" okrężnie biegnącą jezdnią, a jadący prawym pasem biegnącym przy .prawej krawędzi tej jezdni wie, że to także jazda "na wprost" dookoła placu lub wyspy środkowej, jednak z możliwością zmiany kierunku jazdy w prawo w celu jej opuszczenia. 

Segregacja kierunkowa ma służyć poprawie przepustowości przez rozdzielenie na wlotach strumieni ruchu. By nie było wątpliwości, że strzałka "na wprost" na lewym pasie ruchu nie prowadzi do przeciwległego wylotu, tak jak to jest przy odśrodkowej (kierunkowej) organizacji ruchu zastosowano na wlotach tablice przeddrogowskazowe niestety niezgodne z okrężną organizacją ruchu. Ich zadaniem jest  wskazuje jedynie miejscowości i miejsca, a nie kierunków jazdy. Pomimo tego, że kierujący wie, że rondo ma okrężną organizacje ruchu tablica przypomina mu, że zajmując lewy pas ruchu oznaczony strzałką "na wprost" nie wjedzie na jezdnię drogi wylotowej biegnącej w kierunku Bazylei. Powinien mieć jednak świadomość tego, że wbrew tej tablicy, po drugiej stronie ronda stoi taka sama, nie wolno mu zmienić kierunku jazdy w prawo z lewego pas a ruchu okrężnie biegnącej jezdni (rys. 4). 
Rys. 4
Tablica przeddrogowskazowa wskazuje miejscowości i miejsca, a nie kierunki jazdy, bowiem tak znakowane powinny być budowle o odśrodkowej organizacji ruchu 

I na koniec sprawa sygnalizatorów. Niestety sygnalizatory na tym szwajcarskim rondzie nie mają nic wspólnego nie tylko z ruchem okrężnym, ale także z troską o BRD. 

Sygnalizatory są trzykomorowe i są umieszczone tylko na trzech wlotach. Co równie ważne, na obwiedni nie ma sygnalizacji świetlnej, co  poprawnie uczyniono na obwiedni pokazanej na rys. 2. Na dodatek na dwóch wlotach są oznaczone znakami przejścia dla pieszych bez przeznaczonych dla pieszych sygnalizatorów. Przy takiej organizacji ruchu kierujący znajdujący się na obwiedni ronda oraz piesi zamierzający wejść na jezdnię są zmuszeni do zgadywania jaki sygnał jest wyświetlany na wlocie do którego się zbliżają. 

Ciekawe, bo podobna zgaduj zgadula jest elementem kierunkowej organizacji ruchu ronda Śródka w Poznaniu, gdzie na dodatek kierunkowo zorganizowane rondo oznaczono na wlotach bezprawnie znakiem C-12 nakazującym neutralny kierunkowo "ruch okrężny". Niestety to bezprawie stało się u nas patologią na którą są ślepi wszyscy odpowiedzialni w Polsce za BRD zapewniający o swojej trosce i zaangażowaniu w walce o jego poprawę. 

mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz książkę (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

sobota, 14 września 2024

487. Czy rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym?

 487. Czy rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym?

Tu można wesprzeć moją działalność na rzecz poprawy BRD stawiając mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

https://www.facebook.com/reel/1446871956024097

Jedno siedmiowlotowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czy siedem skrzyżowań o ruchu okrężnym?


Dedykuję ten filmik tym wszystkim którzy, pomimo upływu ponad ćwierć wieku od pojawienia się w Polsce nowej polskiej Konstytucji oraz nowego prawa o ruchu drogowym, opartych na prawie europejskim, wciąż tkwią nieświadomie w czasach PRL i prawie zwyczajowym WORD opartym na wzorowanym na radzieckim kodeksie drogowym z 1983 roku i nieuprawnionych wymysłach interpretacyjnych jego twórców i komentatorów. 

Dotyczy to nie tylko zwykłych obywateli oszukiwanych już na etapie zdobywania uprawnień, ale także, oszukanych tak jak oni, ich nauczycieli. Wadliwe rozumienie obecnego prawa dopadło też dziennikarzy, autorów podręczników, urzędników, także ministerialnych, odpowiedzialnych za ruch drogowy i jego bezpieczeństwo, inżynierów ruchu. Czerpanie wzorców wśród "państwowych" egzaminatorów  przyuczonych do zawodu na poziomie przyzakładowego kursu skutkowało tym, że syndrom niewiedzy dopadł także funkcjonariuszy publicznych odpowiedzialnych za prewencję oraz biegłych sądowych, nie tylko tych z Warszawy i nie tylko tych wywodzących się z policji lub ośrodków ruchu drogowego. 

Wszyscy oni, z nielicznymi wyjątkami, nie wiedzą czym jest ruch okrężny, znak C-12, jaką rolę odgrywa znak A-7 dodany do znaku C-12, a nie odwrotnie co jest polską patologią tak jak bezprawne domalowywanie strzałek kierunkowych na wlotach okrężnie zorganizowanych budowli drogowych, i co najważniejsze, nie wiedzą czym jest "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" o którym jest mowa tylko w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym tylko w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych na niekierowanym skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu, a nie w rozumieniu budowli drogowej jaką jest np. budowla typu rondo. Oto popis niewiedzy instruktora nauki jazdy uczonego zasad ruchu na poziomie kandydata na kierowcę przez wcześniej wyszkolonych w systemie kaskadowym jego kolegów po fachu, dla których prawem o ruchu drogowym jest prawo zwyczajowe WORD, a nie prawo ustawowe.

Czytelników mojego bloga usytuowanie przystanku na dużym rondzie nie dziwi, tak jak nie dziwi ich przystanek na okrężnie zorganizowanym prostokątnym placu Pułaskiego w Olsztynie, bo wiedzą czym jest organizacja ruchu o międzynarodowej nazwie "ruch okrężny", czym od ponad dwóch dekad jest znak C-12 "ruch okrężny"  oraz wiedzą, wbrew wszystkiemu, z Wikipedią włącznie, że skrzyżowanie o ruchu okrężnym o którym jest mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych, nie jest rondem. 

Prawo o ruchu drogowym jest specyficznym prawem, bowiem nie jest skierowane do prawników, dla których im trudniej tym lepiej, lecz wprost do uczestników ruchu drogowego, dla ludzi w różnym wieku i o różnym poziomie wykształcenia, że o innych różnicach nie wspomnę, i jako takie musi być proste i uniwersalne. Poza tym ma bezpośrednie odniesienie do Porozumienia europejskiego będącego uzupełnieniem Konwencji wiedeńskiej o ruchu oraz o znakach i sygnałach drogowych, których Polska jest sygnatariuszem. 

Problem polega na tym, że do końca 1997 roku obowiązywało prawo o ruchu drogowym wzorowane na radzieckim, a obecne jest zgodne z prawem europejskim do tego stopnia, że zrezygnowano z zastrzeżeń co do nich sformułowanych w 1984 roku. Miano wówczas świadomość tego, że to z 1983 roku nie do końca było zgodne z ratyfikowanymi traktatami. Niestety byli peerelowscy eksperci zaczęli publicznie głosić, że nowe prawo to wadliwie napisane to z 1983 roku i dyrektorzy nowopowstałych wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, szkoleni na starym prawie, mają nadal stosować je w szkoleniu i egzaminowaniu. Na czele tych byłych "specjalistów" szukających w nowej rzeczywistości ciepłych posadek stał Zbigniew Drexler, współtwórca i komentator kodeksu z czasów stanu wojennego,  odpowiedzialny za prawną regulacje ruchu drogowego w PRL, uznany za eksperta o niepodważalnym autorytecie przez oficynę wydawniczą Grupa IMAGE z Warszawy bezkrytycznie powielający jego książkę, także po jego śmierci. Ci przyzwyczajeni do prawa powielaczowego tak zrobili, ale do zapowiadanej zmiany prawa na poprzednie nie doszło, dlatego w szkoleniu i egzaminowaniu mamy w praktyce zamiast prawa ustawowego prawo korporacyjne i niekończące się dyskusje o rondach, ruchu okrężnym, znaku C-12, kierunkowskazach, skrzyżowaniach na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek oraz o skrzyżowaniach o ruchu okrężnym które wbrew wymysłów z czasów PRL wcale nie są rondami, lecz zwykłymi skrzyżowaniami okrężnie zorganizowanych budowli drogowych o dowolnym kształcie i wielkości. 

Wielu ludzi zaczyna to rozumieć, co dobrze wróży, bowiem są wśród nich prawnicy, inżynierowie ruchu oraz biegli sądowi, i coraz rzadziej słyszy się nieuprawniony wymysł, że np. w Niemczech ronda to zbiór skrzyżowań, a w Polsce rondo to w całości jedno skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu i na dodatek  o kierunkowej organizacji ruchu, analogicznie jak zwykłe skrzyżowanie bez wyspy. 

Okrężnie zorganizowana budowla może mieć najmniej jedno lub dwa skrzyżowania o ruchu okrężnym wtedy gdy jest pętlą do zawracania, i wtedy nie jest nawet centralnie skanalizowanym skrzyżowaniem w rozumieniu prawa budowlanego. Największa w Europie okrężnie zorganizowana centralnie skanalizowana budowla drogowa będąca tak rozumianym skrzyżowaniem ma 12 wlotów i wylotów i Łuk Tryumfalny na środku. 

Skoro to takie proste, to dlaczego na rondach tak często dochodzi do kolizji i wypadków? Panuje błędne przekonanie, że to głównie wina braków w przepisach jasno opisanych zasad ruchu na budowlach typu rondo, co rzekomo powoduje tworzenie własnych zasad ruchu przez kierujących. 

Prawda jest taka, że wszystko co potrzebne opisuje obecny kodeks drogowy, a nieuprawnione wymysły interpretacyjne nie dotyczą kierowców lecz ich nauczycieli i egzaminatorów.

Oto przykłady. To wg OSK jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym o którym jest mowa w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym
https://youtube.com/shorts/JasCNAXqYy4?si=LCfCpXPf1DJQUwhk

A to pytanie egzaminacyjne w którym okrężnie zorganizowane rondo potraktowano w całości jak jedno zwykłe skrzyżowanie o kierunkowej organizacji ruchu bez wyspy na środku. Sygnalizatory stoją tylko na wlotach, tak jak na rondzie Śródka w Poznaniu, i będący na obwiedni mają obowiązek zgadywać jaki sygnał jest na sygnalizatorze. Oczywiście nie ma to żadnego związku z § 95.4 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Nic dziwnego, skoro to egzaminatorzy tworzą i weryfikują bazę pytań, a ministerialni urzędnicy  biorą w tym udział jedynie dla mamony.                                                                                                     

https://www.youtube.com/watch?v=a6XxgmOyXHs


mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

wtorek, 3 września 2024

486. Czy jadąc zgodnie z przebiegiem jezdni drogi z pierwszeństwem zmienia się kierunek jazdy?

486. Czy jadąc zgodnie z przebiegiem jezdni drogi z pierwszeństwem zmienia się kierunek jazdy?

Tu można wesprzeć moją działalność na rzecz poprawy BRD stawiając mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Dedykuję to zdjęcie z Google Maps tym wszystkim, łącznie z egzaminatorami wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, instruktorami ośrodków szkolenia kierowców zmuszonymi do łamania prawa przez tych pierwszych, bowiem dla nich prawem jest prawo korporacyjne, a nie ustawowe, oraz ministrowi infrastruktury który odpowiada za zgodność pytań egzaminacyjnych z obowiązującym prawem, którzy nie odróżniają zmiany kierunku jazdy od zmiany kierunku ruchu jadącego.

Rys. 1
Droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek w lewo, zatem jadący nią NA WPROST nie zmieniając kierunku jazdy zmieniają kierunek ruchu w lewo

Mam nadzieję, że wbrew ogłupiających naukom (rys. 2) nikt rozsądny nie włączy tu lewego kierunkowskazu sygnalizując zamiar kręcenia kierownicą czyli zmiany kierunku ruchu swojego pojazdu. 
Rys. 2
Kadr z filmu OSK
https://mrerdek1.blogspot.com/2015/08/41-kierunek-jazdy-i-jego-zmiana.html

Tym wszystkim którzy użyją argumentu w postaci art. 22 ustawy p.r.d. przypominam, że nie ma w nim mowy nie tylko o łuku drogi, kącie jej załamania i o drodze z pierwszeństwem. Tam nie ma mowy także o wskazywaniu kierunku i skrzyżowaniu, a zatem i o jego stronie.

Jazda drogą oznaczoną znakami jako droga z pierwszeństwem zgodnie z jej przebiegiem, to jazda NA WPROST, co do zasady prawym pasem jej jezdni, niezależnie od jej przebiegu w terenie i miejsca na niej, zatem niezależnie od jej krętości oraz tego czy to miejsce jest skrzyżowaniem czy nie.

Gdy prawy pas ruchu jest zajęty, przeznaczony tylko do skręcania w prawo lub dla wybranej grupy pojazdów, wolno jechać na wprost pasem obok, także równolegle obok innego pojazdu jadącego na wprost innym pasem ruchu, także na skrzyżowaniu. Kierujący musi wtedy pamiętać, że jeżeli skrzyżowanie nie jest kierowane lub nie jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym (nie rondem, cokolwiek to dla kierującego znaczy) nie wolno mu wtedy wyprzedzać pojazdów silnikowych.

Prawda, że proste?

Niestety od pewnego czasu nie jest to takie oczywiste dla inżynierów ruchu, zarządzających ruchem drogowym oraz opiniujących projekty organizacji ruchu policjantów. Tak było od zawsze w Lesznie na skrzyżowaniu ul. Norwida z ul. Obrońców Lwowa (rys. 3).
Rys. 3
Poprawnie oznakowane poziomo i pionowo skrzyżowanie na którym droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek 

Uznając, wbrew wszelkim zasadom, że kierunek jazdy jest tym samym co kierunek ruchu jadącego zmieniono oznakowanie poziome na pokazane poniżej (rys. 4).
Rys. 4
Wadliwe oznakowane poziome (znaki P-8) i pionowe (znak F-10) skrzyżowania na którym droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek 

Oznakowanie jest takie jakim powinno być gdyby było to skrzyżowanie na którym droga z pierwszeństwem nie zmienia swego kierunku (rys. 5).
Rys. 5
Poprawne oznakowane poziome skrzyżowania z rys. 4 na którym droga z pierwszeństwem NIE zmienia swojego kierunku


mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

czwartek, 22 sierpnia 2024

485. Pierwszeństwo pieszych i rowerzystów na jezdni drogi

485. Pierwszeństwo pieszych i rowerzystów na jezdni drogi

Szkic sytuacyjny
Rowerzystka bez zwalniania wjechała wprost przed samochód

Przyglądam się batalii medialnej, która w tytule ma bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, i mam wrażenie, że wciąż żyję w czasach słusznie minionych w których można było bezkarnie traktować społeczeństwo jak zgraję głupców którym można było bezkarnie wszystko wmówić, sekując równocześnie tych którzy się z tym nie zgadzali.

Tu można postawić mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Dawniej, by zachęcić pieszych do przechodzenia przez przejścia dla pieszych, wmawiano im, wbrew obowiązującemu prawu, że przejście dla pieszych jest chodnikiem. Skutki tego okazały się fatalne. Podobnie było z wymysłem wg którego droga dla rowerów biegnie nieprzerwanie, dokładnie tak jak biegnąca nieopodal jezdnia drogi. Brak tej wiedzy prowadzi do kolejnych nieuprawnionych wymysłów i bredni. Należy do nich wmawianie rowerzystom, że znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" ustawiony przy jezdni drogi podporządkowanej przed skrzyżowaniem z drogą z pierwszeństwem dotyczy także drogi dla rowerów której przecież na jezdni drogi nie ma i być nie może. Nie ma jej tam nawet wtedy, gdy na jezdni drogi oznaczono znakami przejazd dla rowerów.

Każda droga dla rowerów zaczyna się znakiem C-13 "droga dla rowerów" stawianym za drogą poprzeczną i kończy znakiem, np. C-13a "koniec drogi dla rowerów" lub na krawędzi jezdni drogi poprzecznej o nawierzchni utwardzonej, także łączącej drogę publiczną z drogą wewnętrzną, bowiem należy mieć świadomość tego, że dopuszczono ją do ruchu pojazdów. Prawo o ruchu drogowym nie zna określenia zjazd lub wjazd będące określeniami prawa budowlanego. Wjazdy indywidualne na prywatne posesje nie sa drogami w rozumieniu zasad ruchu, bowiem to przejazdy przez drogę dla pieszych, chodnik, drogę dla rowerów, pas zieleni lub pobocze,

Środowisko egzaminatorów, wspierane przez uległe mu medialne gwiazdy rodem z ośrodków szkolenia kierowców, doradzające ministerialnym urzędnikom robiło wszystko, by wymysły z dawnych czasów będące częścią ich prawa korporacyjnego, w wielu sprawach sprzecznego z polskim i europejskim, znalazło się w obecnym prawie o ruchu drogowym.

Co do pierwszeństwa pieszych Sejm, wbrew intencjom wpływowych dyletantów, postanowił wybić z głowy pieszym bezwzględne pierwszeństwo na jezdni drogi i dodatkowo zdyscyplinował pieszych korzystających z miejsc oznaczonych znakami drogowymi jako przejście dla pieszych. Nakazano im zawsze zachowywać szczególną ostrożność oraz skupiać się na ruchu drogowym tak, by nie wchodzili wprost przed jadące pojazdy, także będąc już na przejściu, chociażby częściowo, wchodząc na nie. Na dodatek zdjęto z motorniczych obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszym wchodzącym na przejście, co dziwnym trafem jest przemilczane przez tych wszystkich którym marzy się bezwzględne pierwszeństwo pieszego, a którzy nie wiedzą czym jest ustąpienie pierwszeństwa oraz wchodzenie i wjeżdżanie w rozumieniu zasad ruchu.

Należy zrobić wszystko, by uświadomić pieszym i rowerzystom, że ani chodników ani dróg dla rowerów nie wyznacza się na jezdni drogi dopuszczonej do ruchu pojazdów, zatem także na skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu. Na jezdni można wyznaczyć jedynie przejście dla pieszych, pas ruchu dla rowerów oraz przejazd dla rowerów. Zgodnie z definicją legalną zarówno drogi dla pieszych jak i drogi dla rowerów, to drogi niebędące jezdnią, w przypadku dróg dla rowerów i dróg dla pieszych i rowerów oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi.

Droga dla rowerów przeznaczona jest do ruchu rowerów, hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego oraz osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch i ruchu pieszych, w przypadkach przewidzianych w ustawie. Droga dla rowerów oraz droga dla pieszych na której dopuszczono ruch rowerów jednośladowych musi być zatem oznaczona odpowiednim znakiem drogowym, np. gdy jest to doga dla rowerów znakiem C-13. Nakaz wyrażony tym znakiem obowiązuje do odwołania go znakiem C-13a, albo do miejsca umieszczenia znaku B-1, B-9, C-16 lub D-40 oraz, tak jak to jest z drogą dla pieszych, do krawędzi jezdni drogi poprzecznej na której dopuszczono ruch pojazdów, zatem nie tylko tworzących skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu. Jadący jezdnią każdej drogi musi wiedzieć do jakiej drogi się zbliża i jak ma się zachować. Np. rowerzysta musi wiedzieć, czy ruch rowerów dopuszczono na jezdni drogi, na drodze dla rowerów lub na drodze dla pieszych.

Przejście dla pieszych to powierzchnia jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska pojazdów szynowych, a przejazd dla rowerów, to powierzchnia jezdni lub torowiska przeznaczona do przekraczania tych części drogi przez osoby kierujące rowerami, hulajnogami elektrycznymi i urządzeniami transportu osobistego oraz osoby poruszające się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi. Brak znaków jest też oznakowaniem, jednak brak znaków tam gdzie wymaga ich prawo jest bezprawiem i przestępstwem drogowym.

Niestety przyzwyczajenie z czasów słusznie minionych, że przedstawiciele władzy są nieomylni i bezkarni, chyba że sprzeniewierzają się państwu i władzy, powoduje to, że lekceważą swoje obowiązki wobec obywateli. Niestety pokazana poniżej droga z jezdnią przeznaczoną do ruchu pojazdów i oddzielonym pasem zieleni chodnikiem nie została oznaczona jakimkolwiek znakiem pomimo tego, że łączy się ona z drogą oznaczona jako droga z pierwszeństwem na której nie wolno poruszać się rowerzystom, bowiem ruch rowerów dopuszczono na drodze dla pieszych.

Niestety jadący pokazaną na zdjęciu drogą o tym nie wie, bowiem nie ustawiono znaków C-13/16. Takie oznakowanie, a w zasadzie jego brak, powoduje, że jadący chodnikiem rowerzysta traktuje jezdnię drogi poprzecznej jako chodnik na którym dopuszczono, na poprzednim skrzyżowaniu, ruch rowerów w związku z czym lekceważy jadące jezdnią drogi samochody nie mając świadomości tego, że wjeżdżając z chodnika na jezdnię drogi włącza się do ruchu, zatem poza obowiązkiem zachowania szczególnej ostrożności musi ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.

Na dodatek, nie dość że nie ma tam znaku A-7 lub B-20, to nie postawiono tam także na granicy pasa drogowego drogi publicznej, o lokalizacji której nie ma obowiązku wiedzieć kierujący tak jak i tego, że porusza się po drodze wewnętrznej, znaku D-46 i D-47 "droga wewnętrzna". Przepisy są jasne i jednoznaczne, dlatego jeżeli w miejscu wymagającym oznakowania tego oznakowania nie ma, to nie jest to winą prawa lecz BEZKARNEGO organu zarządzającego ruchem drogowym i policji odpowiedzialnej za BRD.

Mielec, ul. Wojsławska
Skąd kierowca ma wiedzieć, że na chodniku dopuszczono ruch rowerów, a rowerzysta jadący tą drogą, że nie ma prawa poruszać się po jezdni ul. Wojsławskiej?

Niestety w pokazanym na zdjęciu miejscu doszło zimą do wypadku z udziałem rowerzystki. Jadąca po chodniku rowerzystka wyjechała bez zwalniania spoza ogrodzenia wprost przed jadący jezdnią drogi samochód. Na szczęście poruszał się on z tak małą prędkością, że rowerzystka zeskoczyła z uderzonego przez samochód roweru, a po wykonaniu czynności przez policję tym rowerem odjechała. Kierujący samochodem jadąc na wprost obserwował drogę przed sobą ale nie widział pieszych na chodniku oraz jadącej za ogrodzeniem rowerzystki. Zbliżając się powoli do jezdni drogi z pierwszeństwem też jej nie widział, bowiem zamierzając zmienić kierunek jazdy w prawo obserwował lewą stronę jezdni. Na początku drogi dla pieszych na której dopuszczono ruch rowerów jednośladowych nie ustawiono znaków to oznajmiających. Co ciekawe, na połączeniach drogi z pierwszeństwem z innymi drogami, także gruntowymi, znaki regulujące pierwszeństwo NA SKRZYŻOWANIU postawiono.

Zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek i sporawa trafiła do sądu, bowiem okazało się po czasie, że rowerzystka w momencie zeskakiwania z roweru doznała uszkodzenia jednego z kręgów lędźwiowego odcinka kręgosłupa.

mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

piątek, 26 lipca 2024

484. Wadliwie oznakowane dwupasowego ronda o okrężnej organizacji ruchu

484. Wadliwie oznakowane dwupasowego ronda o okrężnej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny"

Tu można wesprzeć moją działalność na rzecz poprawy BRD
stawiając mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Rondo to okrągła lub owalna złożona budowla drogowa o dowolnej, zależnej od zastosowanego oznakowania, organizacji ruchu. Ta organizacja może być okrężna (neutralna kierunkowo) czyli z jedynie okrężnie biegnącymi pasami ruchu lub odśrodkowa (kierunkowa) czyli z pasami ruchu biegnącymi w dowolnej konfiguracji na wprost od wlotu do wylotu.

Przy okrężnej organizacji ruchu jezdnia i jej pasy ruchu biegną od każdego wlotu okrężnie w pętli bez końca dookoła wyspy lub placu zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12, a przy kierunkowej tak jak to wskazują strzałki kierunkowe na wlotach i obwiedni. 

Dlaczego zatem na kadrach z filmu widać jak zamierzający pojechać na lewą stronę okrężnie zorganizowanego dwupasowego ronda zajmuje przed wjazdem lewy pas ruchu, mając wolny prawy? Dlaczego, skoro zajmuje lewy pas ruchu z zamiarem jazdy na jego lewą stronę, nie włącza przed wjazdem lewego kierunkowskazu? Dlaczego jadąc lewym pasem ruchu okrężnie zorganizowanego ronda, opuszcza obwiednię wprost z lewego pasa ruchu nie bacząc na jadących prawym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni? Dlaczego to czyni skoro sygnalizując prawym kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy w prawo z lewego pasa ruchu wprost narusza art. 22.2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym? Przecież ten przepis nakazuje kierującemu zamierzającemu zmienić kierunek jazdy w prawo wcześniejszego zbliżenia się do prawej krawędzi jezdni, by zmieniając kierunek jazdy nie zajechał drogi jadącemu prawym pasem "na wprost" dookoła wyspy lub placu oraz temu kto opuszczając okrężnie zorganizowane rondo zamierza zająć lewy pas ruchu jezdni drogo wylotowej?

Czy takie zachowanie wynika z lekceważenia prawa, wadliwego wyszkolenia czy z powodu  wadliwego oznakowania?  
Rys. 1
Dwupasowa budowla typu rondo o neutralnej kierunkowo okrężnej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny" z dodanym do niego od góry znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa" którego zadaniem jest odwrócenie pierwszeństwa na wlotowym skrzyżowaniu okrężnie zorganizowanego ronda z pierwszeństwa z prawej strony na pierwszeństwo z lewej strony

Kierujący motocyklem zajmuje lewy pas ruchu mając wolny prawy, czym narusza art. 16.4 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku.  Zgodnie z zastosowanym oznakowaniem ustępuje pierwszeństwa zarówno jadącemu samochodem lewym pasem ruchu, tu prosto do wylotu z włączonym prawym kierunkowskazem, jak i jadącemu lewym pasem ruchu do następnego wylotu bez włączonego lewego kierunkowskazu (rys. 2). 
Rys. 2
Jadący motocyklem wjeżdża z lewego pasa ruchu na lewy pas ruchu okrężnie biegnącej jezdni kontynuując dotychczasową jazdę na wprost

Jadący lewym pasem ruchu kierujący białym samochodem, podobnie jak to uczynił wcześniej jadący lewym pasem ruchu, sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni i opuszcza jezdnię z jej prawej strony wjeżdżając na lewy pas ruchu jezdni drogi wylotowej. Kierujący motocyklem jadąc lewym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni kontynuuje jazdę do kolejnego skrzyżowania wylotowego (rys. 3).
Rys. 3
Jadący lewym pasem ruchu biały samochód opuszcza rondo zmieniając kierunek jazdy w prawo wprost z tego pasa ruchu, zaś jadący motocyklem sygnalizuje lewym kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo i kontynuuje jazdę dookoła wyspy środkowej ronda lewym pasem ruchu
 
Przed kolejnym skrzyżowaniem wylotowym kierujący motocyklem, tak jak wcześniej jadący lewym pasem ruchu, sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy w prawo prawym kierunkowskazem i opuszcza rondo zmieniając kierunek jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu kończąc manewr zmiany kierunku jazdy na lewym pasie ruchu jezdni drogi wylotowej (rys. 4 i 5). 
Rys. 4 
Kierujący motocyklem opuszcza rondo wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni przecinając prawy pas ruchu 

Rys.  5
Kierujący motocyklem kończy manewr zmiany kierunku jazdy w prawo na lewym pasie ruchu jezdni drogi wylotowej.

Odpowiedź dlaczego zarówno kierujący motocyklem jak i filmujący zajęli przed wjazdem na rondo lewy pas ruchu i wprost z niego opuścili okrężnie biegnąca jezdnię  łamiąc obowiązujące zasady ruchu jest prosta. 

Dlatego, że na wlotach ronda domalowano, wbrew obowiązującemu prawu i zasadom neutralnej kierunkowo okrężnej organizacji ruchu, strzałki kierunkowe. Rondo jest niewielkie i jako takie nie ma odcinków przeplatania łączących jego elementarne skrzyżowania zwykle, także elementarne z punktu widzenia zasad ruchu, dlatego nie ma na nim miejsca i czasu na zmianę pasa ruchu z lewego na prawy oraz, na szczęście, na jazdę równoległą przed wylotem z wjeżdżającymi prawym pasem ruchu na wcześniejszym wlocie.  

Ponadto lewy pas ruchu oznaczono jako pas ruchu tylko do skręcania w lewo zmniejszając w nieznacznym stopniu ryzyko kolizji lub wypadku, bowiem przy ruchu okrężnym prawym pasem można poruszać się "na wprost" po obwiedni dookoła wyspy lub placu i z niego zmieniać kierunek jazdy w prawo w celu wjazdu na dowolny pas ruchu jezdni drogi wylotowej (rys. 6). 
Rys. 6
Tablica przedrogowskazowa potwierdza neutralną kierunkowo okrężną, zgodną z nakazem znaku  C-12, organizację ruchu najbliższego ronda, czemu wprost zaprzecza oznakowanie kierunkowe wlotów. O dziwo pomimo tego, że przeciwległy wylot jest dwupasowy, a nieuprawnione przy ruchu okrężnym strzałki  na wlocie sugerują kierunkową organizację ruchu,  lewy pas ruchu oznaczono kierunkowo jako pas ruchu tylko do zmiany kierunku jazdy w lewo
 
Niestety na innym identycznym rondzie w tej samej miejscowości na prawym pasie ruchu wlotu namalowano strzałkę do skręcania tylko w prawo, a na lewym strzałkę do skręcania w lewo i jazdy "na wprost" do przeciwległego wylotu, co wprost nakłania kierujących do zmiany kierunku jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, bowiem lewy pas ruchu, tak jak prawy, przy okrężnej organizacji ruchu biegnie jedynie okrężnie. 

Ciekawe jak ocenia zdarzenia na tych rondach miejscowa policja gdy dojdzie na nich do kolizji lub wypadku miedzy jadącym lewym i prawym pasem ruchu, skoro nieuprawnione tu oznakowanie kierunkowe, zaprzeczające okrężnej organizacji ruchu, wprost nakłania kierujących do łamania prawa? 

mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

środa, 26 czerwca 2024

483. Rondo Rataje w Poznaniu. Trudna zmiana kierunku jazdy w lewo



483. Rondo Rataje w Poznaniu. Trudna zmiana kierunku jazdy w lewo

Tu można postawić mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Na temat nowej kierunkowej organizacji ruchu ronda rataje w Poznaniu ukazało się wiele filmów. Omówię najnowszy, ze strony  Autostrady Polska, także dlatego, że wypowiedział się na temat tej organizacji ruchu naukowiec, zatem bez wątpienia człowiek powszechnie uważany za specjalistę, dr Jeremi Rychlewski z Politechniki Poznańskiej.

Dlaczego na rondzie Rataje w Poznaniu kierowcy zajeżdżają sobie drogę?
https://www.youtube.com/watch?v=UFS5-MXUZSA

Autor filmu, i nie tylko on, pyta dlaczego na rondzie Rataje kierowcy permanentnie zajeżdżają sobie drogę?  Czy to wina wadliwie wyszkolonych kierowców, wadliwej organizacji ruchu czy niewiedzy wadliwie wyszkolonych inżynierów ruchu, miejskich urzędników czy opiniujących projekt stałej organizacji ruchu policjantów? 

Każdy kto zrozumiał proste zasady ruchu na rondzie w Legnicy (wpis 480 na blogu) bez problemu zrozumie zasady pokonywania ronda Rataje w Poznaniu, które także zostało zorganizowane odśrodkowo czyli kierunkowo. Lewy pas ruchu tu także przeznaczony jest tylko do zmiany kierunku jazdy w lewo w rozumieniu art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Niestety z powodu podporządkowania wszystkich wlotów i tu do znaku A-7 "ustąp pierwszeństwa" bezprawnie dodano znak C-12 "ruch okrężny" z którym ta organizacja ruchu nie ma nic wspólnego. Co ciekawe dla drogowców rondem jest wszystko, nawet to co kwadratowe, co ma podporządkowane wszystkie  wloty znakiem A-7 z dodanym do niego znakiem C-12. Ciekawe dlaczego nie zauważył tego bezprawia i samowoli zaproszony ekspert? 

Nieuprawniony tu znak C-12 wprowadza w błąd kierujących, bowiem otrzymują oni na wlocie dwie sprzeczne ze sobą informacje.  Wg tego znaku rondo jest zorganizowane okrężnie czyli zgodnie z neutralnymi kierunkowo zasadami  organizacji ruchu o międzynarodowej nazwie ruch okrężny, a wg strzałek kierunkowych (znak P-8 na jezdni i znak F-10 obok niej) organizacja ruchu jest odśrodkowa czyli kierunkowa. Poza tym rondo Rataje tym różni się od wspomnianego wcześniej ronda w Legnicy, że było projektowane jako okrężne, z blisko siebie położonymi wlotami i wylotami tych samych dróg, natomiast to w Legnicy było projektowane jako skrzyżowanie dróg w rozumieniu budowli drogowej z centralną wyspą i rozsuniętymi wlotami. Tu, co jest szczególnie ważne przy wyłączonej sygnalizacji świetlnej, na tym samym pasie ruchu odcinka przeplatania kierujących obowiązują różne kierunki jazdy co jest równie karygodne i niedopuszczalne. 
 
Niestety nie wspomniał o tym zaproszony do rozmowy ekspert, co nie powinno dziwić, skoro nie przeszkadza mu to, że na innym poznańskim rondzie, rondzie Śródka, poza nieuprawnionymi znakami C-12 sygnalizatory umieszczono tylko na wlotach bezprawnie traktując całe rondo jako jedno zwykłe skrzyżowanie, takie jak bez wyspy na środku, jednak z podporządkowanymi wszystkimi wlotami, co wprost temu zaprzecza. Będący na obwiedni ronda Śródka muszą zgadywać jaki sygnał wyświetlany jest na wlocie dla kierunku poprzecznego. Miejscowi wiedzą o tej zgaduj zgaduli, natomiast przyjezdni, przez brak tej wiedzy i bezmyślność poznańskich urzędników, policjantów i specjalistów, są narażani na kolizje i wypadki. Doskonale o nich wiedzą, co potwierdza zaproszony specjalista, i nic z tym nie robią.

Każda skanalizowana budowla drogowa, także typu rondo, to zawsze budowla złożona z elementarnych skrzyżowań zwykłych, elementarnych także dla zasad ruchu. Poza tym taka budowla może być zorganizowana albo okrężnie, zgodnie z nakazem znaku C-12, albo odśrodkowo czyli kierunkowo, ze znakiem C-9 lub C-1 na wyspie lub placu. Obie organizacje wzajemnie się wykluczają. 

Niestety wciąż w społeczeństwie, także w tej jego części która odpowiada za BRD, nie ma świadomości tego, że znak C-12 od ponad dwóch dekad nie jest już symbolem budowli typu rondo o znaczeniu znaku C-9, jakim ten znak uczyniono bezprawnie i wbrew umowom europejskim w 1983 roku. 

Rondo Rataje powinno zatem  mieć na wlotach samotne znaki A-7 a na wyspie znaki C-9 bowiem organizacja ruchu tego ronda jest kierunkowa. Przepis wymaga aby znakowi A-7 towarzyszył na obwiedni znaj D-1. Oczywistym jest przecież, że przy zastosowanej tu odśrodkowej (kierunkowej) organizacji ruchu i podporządkowaniu wszystkich wlotów każda droga wylotowa z ronda jest drogą z pierwszeństwem.

Kierujący zbliżając się do ronda Rataje powinien wiedzieć, że ruch odbywa się  kierunkowo, zgodnie ze wskazaniem strzałek kierunkowych, z prawej strony widocznej przed kierującym wyspy. 

Przy czynnej sygnalizacji świetlnej problemem dla kierujących na rondzie Rataje są jedynie linie prowadzące dla zmieniających kierunek jazdy w lewo. Zgodnie z obowiązującymi zasadami ruchu powinny być oznaczone dla wszystkich pasów ruchu z których wolno skręcić w lewo. 

Właściwie wyszkoleni kierowcy wiedzą, że linie prowadzące dla skręcających w lewo stosuje się wtedy, gdy jeden lub kilka skrajnych lewych pasów ruchu na jezdni drogi poprzecznej przeznaczono tylko do określonej grupy pojazdów lub tylko do zmiany kierunku jazdy w lewo, wtedy gdy na krótkiej jezdni drogi poprzecznej nie ma miejsca i czasu na zmianę tego pasa na biegnący "na wprost" do wylotu. 

Wbrew prawu zwyczajowemu WORD każdy skręcający jest obowiązany pilnować swojego pasa ruchu licząc pasy ruchu od strony skrętu. Tylko skrajna linia prowadząca daje kierującemu prawo wyboru pasa ruchu na jezdni drogi poprzecznej i to pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Sygnalizując zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo, może on zakończyć ten manewr na pasie ruchu do jazdy "na wprost" lub na pasie przeznaczonym tylko do skręcania. Natomiast jadący z kierunku poprzecznego "na wprost" zgodnie ze strzałką kierunkową P-8a mają obowiązek wiedzieć, że tak jadąc przecinają linie prowadzące dla zmieniających kierunek jazdy bowiem one ich nie dotyczą. Ta wiedza wystarczy, by zmieniający kierunek jazdy jadąc zgodnie z przeznaczonymi dla nich liniami prowadzącymi, nie zajeżdżali sobie drogi. 

Problem bezpiecznej jazdy pojawia się przy wyłączonej sygnalizacji świetlnej. Na długich odcinkach przeplatania sprawa komplikuje się, bowiem wówczas jadące obok siebie pojazdy mogą jechać w różnych, tylko im znanych kierunkach, co czyni istniejącą organizację ruchu WADLIWĄ.  Jeżeli obaj kierujący skręcają w lewo, to jadą wg linii prowadzących dla skręcających. Jeżeli jednak jadący po prawej jechał od swojego wlotu "na wprost" to jego linia prowadząca dla skręcających nie obowiązuje. Jadący "na wprost" nie znają oznakowania kierunkowego wlotów na jezdni drogi poprzecznej i mają prawo nie być świadomi tego, że sygnalizujący zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo wjedzie z włączonym lewym kierunkowskazem na zajmowany przez niego pas ruchu, na co pozwala mu linia prowadząca. Wtedy skręcający musi ustąpić pierwszeństwa jadącemu  "na wprost", bowiem zmiana pasa ruchu następuje na odcinku przeplatania między elementarnymi skrzyżowaniami zwykłymi, na dodatek wbrew włączonemu lewemu kierunkowskazowi. Ten sam problem mają jadący "na wprost" z dwóch różnych kierunków, bowiem jedno i drugie "na wprost" są różnymi kierunkami. Na rysunku poniżej pokazano takie miejsce oznaczone czerwoną linią. 
Rys. 1
Istniejący układ pasów ruchu 

Rys. 2
Kierunki jazdy, nie ruchu, z poszczególnych pasów ruchu
(brak linii prowadzącej, linie przerywane zamiast ciągłych, karygodna kolizyjność przy wyłączonej sygnalizacji świetlnej)  

Nie może być tak, że z tego samego miejsca na drodze jeden kierujący może zmienić kierunek jazdy w lewo nazywając to jazdą "na wprost", a drugi nie może tego zrobić ponieważ strzałka na skrzyżowaniu na jego wlocie wskazywała jazdę "na wprost" zgodnie z przebiegiem pasa ruchu.  Karygodnym jest zezwolenie autobusom jazdy "na wprost" z pasa ruchu tylko do "skręcania w prawo". Mając świadomość kolizyjności wprowadzonej organizacji ruchu świadomie na tych "wspólnych" odcinkach jezdni nie namalowano strzałek kierunkowych pozostawiając problem kierującym i funkcjonariuszom policji. Ci mają komfort wyboru winowajcy. Dla policjanta winnym jest ten kto przyzna się do winy i przyjmie mandat. Gdy tego nie zrobi, to problem ma sędzia, nie policjant.    

Karygodnym jest, by dla zapewnienia maksymalnej przepustowości odpowiedzialni za ruch drogowy i jego bezpieczeństwo zatwierdzali wadliwą organizację ruchu narażając kierujących na liczne kolizje oraz utratę zdrowia i straty w mieniu, tylko dlatego, że małe prędkości pozwalają unikać poważnych w skutkach wypadków. Tego właśnie argumentu, by nie zajmować się sprawą, użył kiedyś radca BRD KG Policji, kiedy zwracałem uwagę na bezprawne domalowywanie strzałek kierunkowych na wlotach okrężnie (bezkierunkowo) zorganizowanych budowli drogowych, nie tylko typu rondo. 
mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

piątek, 14 czerwca 2024

482. Czy wysepka dzieląca jezdnie dzieli także przejazdy dla rowerów?

482. Czy wysepka dzieląca jezdnie dzieli także przejazdy dla rowerów?
PATRONAT https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Jeden z czytelników bloga zapytał mnie czy  "wysepka z azylem" dzieląca jezdnie tworzy, analogicznie do przejść dla pieszych, dwa osobne przejazdy dla rowerów, a inny czym dla rowerzysty jest powierzchnia wysepki bezpieczeństwa, bo dla pieszych to chodnik?

Nie oznacza się znakami drogowymi chodników, natomiast każda droga dla rowerów zaczyna się znakiem C-13 i kończy znakiem C-13a lub np. na krawędzi najbliższej jezdni drogi poprzecznej, bowiem nie można wyznaczyć drogi dla rowerów na jezdni drogi. Na jezdni drogi wyznacza się natomiast znakami przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów. Skoro wyniesiona wysepka azylu dzieli na jezdni przejście dla pieszych na dwa osobne przejścia, to per analogiam dzieli także przejazd dla rowerów, tym bardziej, że nie jest on na wysepce jako taki oznaczony. Gdyby wysepka była tylko malowana to wtedy oznakowanie musiałoby być ciągłe i podziału by nie było.   

Zarówno przejście jak i przejazd to miejsca na jezdni drogi oznaczone odpowiednim znakiem poziomym i pionowym (rys. 1). 
Rys. 1
Wysepka kanalizująca ruch na skrzyżowaniu dzieląca jezdnie i oznaczone na nich znakami przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów 

Skoro wysepka dla pieszych jest po prostu chodnikiem, zatem czym jest dla rowerzysty? Pomimo tego, że na wysepce dzielącej dopuszczono ruch pieszych i rowerzystów, azyle nie są drogami dla rowerów, bowiem te musza być oznakowane znakiem C-13 lub C-13/16. Jednak przez analogię do azylu będącego dla pieszych chodnikiem, stosując wykładnie funkcjonalną, dla jadącego przejazdem dla rowerów jest drogą dla pieszych i rowerów lub wprost drogą dla rowerów. Potwierdza to zastosowanie w oznakowaniu poziomym wysepki azylu znaku P-23 w postaci roweru (rys. 2).

Znak poziomy P-23 "rower" na drodze dla rowerów wskazuje kierunek ruchu rowerów, a na jezdni drogi pas ruchu dla rowerów lub śluzę dla rowerów albo część jezdni drogi jednokierunkowej, na której ruch rowerów odbywa się w dwóch kierunkach.
Rys. 2
Oznakowanie miejsca na wyspie dzielącej znakiem P-23 "rower"

Istotnym jest jednak to, że wjazd na przejazd z wysepki odbywa się tak jak z drogi dla rowerów lub z drogi dla pieszych i rowerów czyli od czoła przejazdu nie czyniąc wjazdu włączaniem się do ruchu.

Nie ma to znaczenia jeżeli na jezdni drogi poprzecznej nie oznaczono znakami przejazdu, bowiem wtedy wjazd z drogi dla rowerów, wysepki bezpieczeństwa lub pobocza na jezdnię drogi jest włączaniem się do ruchu (art. 17 ustawy p.r.d.), zatem rowerzysta musi zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa jadącym jezdnią lub torowiskiem pojazdom. 

Inaczej jest gdy na jezdni drogi oznaczono znakami przejazd dla rowerów, bowiem wtedy wjazd na przejazd z drogi dla rowerów lub  wysepki nie jest włączaniem się do ruchu (art. 17 ustawy p.r.d.) lecz kontynuacją dotychczasowej jazdy z zachowaniem należnej ostrożności i pamiętaniu o zasadzie ograniczonego zaufania. Ponieważ nie wszyscy kierujący pojazdami są świadomi tego, że zbliżając się do przejazdu  muszą zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście na przejeździe dlatego czujność i zdrowy rozsadek są tu szczególnie istotne, a nawet wprost konieczne. 

Oznacza to, że wjeżdżający na przejazd z drogi dla rowerów lub wysepki bezpieczeństwa na przejazd rowerzysta nie ma obowiązku ustępowania pierwszeństwa jadącym jezdnią drogi pojazdom, bowiem prawo nakazuje ustąpić pierwszeństwa rowerzyście. Z tego powodu zniknął zapis o zakazie wjazdu rowerzysty bezpośrednio przed jadący pojazd na przejeździe (ust. 4 art. 33 ustawy p.r.d.). 

Aktywiści rowerowi nie rozumiejąc konsekwencji zapisu o braku włączania się do ruchu rowerzysty wjeżdżającego z drogi dla rowerów na przejazd wmawiają sobie i rowerzystom, że to znak A-7 ustawiony przy jezdni drogi poprzecznej, który dotyczy najbliższej jedni drogi, dotyczy także drogi dla rowerów, pomimo tego, że droga dla rowerów nie przecina jezdni dróg poprzecznych i nie tworzy z nimi skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu. 

Ustąpienie pierwszeństwa w rozumieniu ustawy Prawo o ruchu drogowym to tylko i wyłącznie powstrzymanie się od ruchu w sytuacji gdy ruch mógłby zmusić jadącego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości. Nie jest to zatem potoczne rozumienie tego określenia. Nie jest ustąpieniem pierwszeństwa zmniejszenie prędkości oraz powstrzymanie się od ruchu wynikające z zasady ograniczonego zaufania. 

Jeżeli to wjeżdżający z drogi dla rowerów lub wysepki bezpieczeństwa  na jezdnię drogi ma ustąpić pierwszeństwa jadącym jezdnią pojazdom nie wyznacza się na niej przejazdów.  W Holandii, gdzie odróżnia się przejazdy z pierwszeństwem i bez  pierwszeństwa innym oznakowaniem podporządkowuje się wjazd znakami drogowymi by wzmóc ostrożność (rys. 3). U nas się to robi przy braku przejazdu.
 
Rys. 3
Podporządkowanie wjazdu z wysepki na przejazd dla rowerów bez pierwszeństwa podczas wjazdu (Holandia)

 mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski
6.11.25
Klikając na ten przycisk  
 można wesprzeć moją działalność na rzecz poprawy BRD. Jeżeli darowizna nie będzie mniejsza od 25 złotych, to w podziękowaniu darczyńca otrzyma w formie darowizny najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)