Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zmiana kierunku. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zmiana kierunku. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 września 2024

486. Czy jadąc zgodnie z przebiegiem jezdni drogi z pierwszeństwem zmienia się kierunek jazdy?

486. Czy jadąc zgodnie z przebiegiem jezdni drogi z pierwszeństwem zmienia się kierunek jazdy?

Tu można wesprzeć moją działalność na rzecz poprawy BRD stawiając mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Dedykuję to zdjęcie z Google Maps tym wszystkim, łącznie z egzaminatorami wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, instruktorami ośrodków szkolenia kierowców zmuszonymi do łamania prawa przez tych pierwszych, bowiem dla nich prawem jest prawo korporacyjne, a nie ustawowe, oraz ministrowi infrastruktury który odpowiada za zgodność pytań egzaminacyjnych z obowiązującym prawem, którzy nie odróżniają zmiany kierunku jazdy od zmiany kierunku ruchu jadącego.

Rys. 1
Droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek w lewo, zatem jadący nią NA WPROST nie zmieniając kierunku jazdy zmieniają kierunek ruchu w lewo

Mam nadzieję, że wbrew ogłupiających naukom (rys. 2) nikt rozsądny nie włączy tu lewego kierunkowskazu sygnalizując zamiar kręcenia kierownicą czyli zmiany kierunku ruchu swojego pojazdu. 
Rys. 2
Kadr z filmu OSK
https://mrerdek1.blogspot.com/2015/08/41-kierunek-jazdy-i-jego-zmiana.html

Tym wszystkim którzy użyją argumentu w postaci art. 22 ustawy p.r.d. przypominam, że nie ma w nim mowy nie tylko o łuku drogi, kącie jej załamania i o drodze z pierwszeństwem. Tam nie ma mowy także o wskazywaniu kierunku i skrzyżowaniu, a zatem i o jego stronie.

Jazda drogą oznaczoną znakami jako droga z pierwszeństwem zgodnie z jej przebiegiem, to jazda NA WPROST, co do zasady prawym pasem jej jezdni, niezależnie od jej przebiegu w terenie i miejsca na niej, zatem niezależnie od jej krętości oraz tego czy to miejsce jest skrzyżowaniem czy nie.

Gdy prawy pas ruchu jest zajęty, przeznaczony tylko do skręcania w prawo lub dla wybranej grupy pojazdów, wolno jechać na wprost pasem obok, także równolegle obok innego pojazdu jadącego na wprost innym pasem ruchu, także na skrzyżowaniu. Kierujący musi wtedy pamiętać, że jeżeli skrzyżowanie nie jest kierowane lub nie jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym (nie rondem, cokolwiek to dla kierującego znaczy) nie wolno mu wtedy wyprzedzać pojazdów silnikowych.

Prawda, że proste?

Niestety od pewnego czasu nie jest to takie oczywiste dla inżynierów ruchu, zarządzających ruchem drogowym oraz opiniujących projekty organizacji ruchu policjantów. Tak było od zawsze w Lesznie na skrzyżowaniu ul. Norwida z ul. Obrońców Lwowa (rys. 3).
Rys. 3
Poprawnie oznakowane poziomo i pionowo skrzyżowanie na którym droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek 

Uznając, wbrew wszelkim zasadom, że kierunek jazdy jest tym samym co kierunek ruchu jadącego zmieniono oznakowanie poziome na pokazane poniżej (rys. 4).
Rys. 4
Wadliwe oznakowane poziome (znaki P-8) i pionowe (znak F-10) skrzyżowania na którym droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek 

Oznakowanie jest takie jakim powinno być gdyby było to skrzyżowanie na którym droga z pierwszeństwem nie zmienia swego kierunku (rys. 5).
Rys. 5
Poprawne oznakowane poziome skrzyżowania z rys. 4 na którym droga z pierwszeństwem NIE zmienia swojego kierunku


mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

niedziela, 10 marca 2024

474. Zabroniony zjazd z lewego pasa ruchu okrężnie zorganizowanego ronda

 474. Zabroniony zjazd z lewego pasa ruchu
 okrężnie zorganizowanego ronda 
PATRONAT https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Opuszczanie okrężnie zorganizowanej budowli drogowej, w tym typu rondo, wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni  jest, co do zasady, USTAWOWO ZABRONIONE, bowiem przy tej organizacji ruchu każda jezdnia biegnie od wlotu dalej w pętli bez końca dookoła wyspy lub placu zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny" czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.

Jak wspomniano wcześniej okrężnie zorganizować można także czworokątne rynki w miastach oraz place, bowiem to tylko i wyłącznie kontynuacja jazdy "na wprost" (bez zmiany kierunku jazdy) jednokierunkową jezdnią drogi biegnącej od wlotu dalej w pętli bez końca dookoła wyspy lub placu o dowolnym kształcie i wielkości. Tą jezdnię można opuścić zmieniając kierunek jazdy w prawo, co do zasady z prawego pasa ruchu, o czym wprost mówi art. 22.1, art. 22.2.1 i art. 22.5 ustawy Prawo o ruchu drogowym (rys. 1). Jeżeli zaraz za linią krawędziową mogą pojawić się rowerzyści, bo np. biegnie dookoła ronda droga dla rowerów, to zbliżając się do jezdni drogi poprzecznej jadąc na wprost dookoła okrężnie zorganizowanego ronda korzystają oni z pierwszeństwa, nawet gdy nie ma tam przejazdu dla rowerów, co wynika z art. 27.1a ustawy p.r.d. 
Rys. 1
Poprawiony na zgodny z obowiązującym prawem  rysunek z art. INTERIA
 (wpis 469)

Rondo w drogownictwie to okrągła lub owalna budowla drogowa w postaci dostępnego publicznie placu lub wyłączonej z ruchu niedostępnej publicznie wyspy z okalającą tą wyspę lub plac jezdnią i promieniście ułożonymi drogami wlotowymi tworzącymi na obwiedni ronda skrzyżowania typu T. Organizacja ruchu takich budowli jest zwykle okrężna w rozumieniu nakazu znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny". Ideą tego neutralnego kierunkowo rozwiązania komunikacyjnego, znanego w cywilizowanym komunikacyjnie świecie od początku ubiegłego wieku, jest wyeliminowanie zmiany kierunku jazdy w lewo, najniebezpieczniejszego z manewrów przy ruchu prawostronnym. Twierdzenie, że "ruch okrężny" w rozumieniu ruchu drogowego i nakazu znaku C-12 o tej międzynarodowej nazwie, to permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo przy wyspie z włączonym jeszcze przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem, to wynik braku właściwej wiedzy oraz braku zrozumienia i szacunku dla obowiązującego od ćwierć wieku prawa. 

Rondami nazywane są także centralnie skanalizowane okrągłą wyspą środkową skrzyżowania o rozsuniętych i podporządkowanych wszystkich wlotach tworzące na obwiedni skrzyżowania typu X. Co do zasady mają one kierunkową organizację ruchu z pierwszeństwem na jednym z kierunków i sygnalizację świetlną. Podporządkowanie wszystkich wlotów tych budowli drogowych nie zmienia ich kierunkowej organizacji ruchu. Nadal jezdnie i ich pasy ruchu biegną odśrodkowo od wlotów do wylotów.

Bezprawnie uznając rondo w całości za jedno zwykłe kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie, takie samo jak bez wyspy na środku, do znaków A-7 dodawane się bezprawnie znaki C-12 zaprzeczające kierunkowej organizacji ruchu. To efekt nieuprawnionego traktowania złożonych budowli typu rondo w całości jako jednego zwykłego skrzyżowania, które gdyby takim było, rzeczywiście nie mogłoby mieć podporządkowanych wszystkich wlotów. Ten nieuprawniony niczym wymysł, to taka sama patologia jak bezprawne domalowywanie strzałek kierunkowych na wlotach okrężnie zorganizowanych budowli drogowych. 

Ruch okrężny w rozumieniu nakazu znaku C-12 to neutralna kierunkowo organizacja ruchu stosowana na dowolnych co do kształtu i wielkości centralnie skanalizowanych budowlach drogowych, najczęściej, co nie znaczy, że tylko i wyłącznie, typu rondo. Okrężnie zorganizowana budowla z centralną przeszkodą o dowolnym kształcie i wielkości jest na wszystkich wlotach jednakowo oznakowana samotnym znakiem C-12 albo, na mocy Porozumienia Europejskiego i Konwencji wiedeńskiej, z dodanym do niego od góry, w celu odwrócenia na wlotach pierwszeństwa z prawej na pierwszeństwo z lewej strony, znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa" lub zamiennie znakiem B-20 "stop". Co ważne, na wlotach nie ma strzałek kierunkowych, także wskazujących jazdę "na wprost" (znak P-8a), a pasy ruchu na obwiedni, także nieoznaczone znakami, biegną od każdego wlotu dalej tylko dookoła wyspy lub placu w pętli bez końca. Kierunek "ruchu okrężnego", a nie "okrężny kierunek ruchu", bowiem takiego nie ma w prawie o ruchu drogowym, wskazują strzałki na znaku C-12,  który przy ruchu prawostronnym jest przeciwny do ruchu wskazówek zegara. 

Karygodnym błędem jest utożsamianie ronda tylko z ruchem okrężnym i ruchu okrężnego jedynie z budowlą typu rondo, bowiem ta neutralna kierunkowo organizacja ruchu jest niezależna od kształtu i wielkości centralnej przeszkody, a rondo można zorganizować także kierunkowo czyli odśrodkowo. Równie niedopuszczalnym jest traktowanie z punktu widzenia kierującego całej centralnie skanalizowanej budowli drogowej jako jednego skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu. 

Wg wymysłów interpretacyjnych twórców i komentatorów poprzedniego, wzorowanego na radzieckim, kodeksu drogowego, "ruch okrężny" to permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo z włączonym jeszcze przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem, a znak nakazu C-12 to jedynie symbol ronda o znaczeniu znaku C-9 nakazujący jazdę w lewo, w prawo lub prosto z prawej strony wyspy środkowej ronda. Rondo oznaczone na wlotach samotnym znakiem C-12 traktowane jest bezprawnie przez to środowisko w całości jako jedno równorzędne skrzyżowanie o kierunkowej organizacji ruchu, co wprost zaprzecza nakazowi znaku C-12 (rys. 2).
Rys. 2
Neutralny kierunkowo "ruch okrężny" dookoła wyspy lub placu nie ma nic wspólnego z kierunkowo zorganizowanym zwykłym skrzyżowaniem, także  z wyspą na środku

Przy jednym pasie ruchu na obwiedni i jednopasowych wlotach i wylotach ten oparty na dziecięcej dedukcji wymyśle, wg którego wiadro na środku kierunkowo zorganizowanego skrzyżowania niczego nie zmienia, nie miało większego znaczenia, bowiem wymyślono wówczas jeszcze "kierunkowskaz zjazdowy z ronda" co de facto było i jest sygnalizowaniem zamiaru zmiany kierunku jazdy w prawo z okrężnie biegnącej w pętli bez końca jezdni. Naruszeniem obowiązującego prawa i idei tego rozwiązania komunikacyjnego było jedynie nieuprawnione i sprzeczne z zasadami ruchu sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku jazdy w lewo, czyli w rzeczywistości zamiaru opuszczenia jezdni z jej lewej strony i jazdy na wlocie pod prąd lub wjazdu na wyłączoną z ruchu wyspę środkową. 

Wymienione powyżej nieuprawnione wymysły zostały obnażone po wprowadzeniu w 1971 roku w Genewie Porozumieniem Europejskim odwracania znakiem "ustąp pierwszeństwa - nasz znak A-7" lub zamiennie znakiem "STOP - nasz znak B-20" pierwszeństwa z prawej na pierwszeństwo z lewej strony na skrzyżowaniach wlotowych okrężnie zorganizowanych budowli drogowych o dowolnym kształcie i wielkości, głównie typu rondo. 

Podważyło to wcześniejsze wymysły, że "ruch okrężny" jest kierunkowy, a rondo w całości jest jednym zwykłym kierunkowo zorganizowanym  skrzyżowaniem, bowiem takie nie może mieć podporządkowanych wszystkich wlotów. Dodanie znaków A-7 do znaków C-12 nie ma innego zadania poza odwróceniem pierwszeństwa z prawej na pierwszeństwo z lewej strony (rys. 3). 
Rys. 3
Centralnie skanalizowana budowla typu rondo o okrężnej organizacji ruchu, z okrężnie biegnąca jezdnią, z odwróconym pierwszeństwem na wlotach  (po lewej) nie ma nic wspólnego z kierunkową organizacją ruchu i klasycznym skrzyżowaniem bez wyspy na środku o kierunkowej organizacji ruchu i  podporządkowanymi wszystkimi wlotami 
Znak A-7 dodany na wlotach do znaku C-12 oznacza pierwszeństwo jadącego po obwiedni, a nie zbliżającego się do ronda z jego lewej strony

Czekano aż 12 lat, by wzorowane na brytyjskim prawie odwracanie pierwszeństwa NA PIERWSZEŃSTWO Z LEWEJ na wlotowych skrzyżowaniach o ruchu okrężnym  znakami A-7, z nieuprawnionym pominięciem znaku B-20, znalazły się w polskim prawie. By móc nadal oszukiwać polskich kierowców, że rondo to w całości jedno kierunkowo zorganizowane zwykłe skrzyżowanie, takie jak bez wyspy, zmieniono w 1983 roku bezprawnie znaczenie znaku C-12 nakazującego stosowanie się kierującego do zasad ruchu okrężnego nakazanego tym znakiem. Uczyniono z tego znaku symbol ronda o znaczeniu znaku C-9.   Na dodatek potraktowano bezprawnie rondo w całości jako jedno kierunkowo zorganizowane zwykłe skrzyżowanie z pasami ruchu biegnącymi na wprost od wlotów do wylotów, taki jak bez wyspy na środku. 

W 1999 roku powrócono do właściwego, zgodnego z prawem europejskim, znaczenia znaku C-12. Niestety wadliwe rozumienie "ruchu okrężnego" i nakazu znaku C-12 jest do dziś dnia elementem prawa zwyczajowego i praktyki stosowanej w szeroko rozumianej edukacji komunikacyjnej polskiego społeczeństwa.

Wydawało się, że te nieuprawnione wymysły zakończą swój żywot z chwilą powrotu do budowy średnich i dużych wielopasowych budowli typu rondo o okrężnej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12, szczególnie gdy pasy ruchu będą jednoznacznie oznaczone znakami jako biegnące dookoła wyspy lub placu, a poszczególne elementarne skrzyżowania będą od siebie oddalone, dzięki czemu między nimi pojawią się odcinki przeplatania na których pojazdy zbliżając się do skrzyżowania wylotowego jadą tą samą okrężnie biegnącą  jezdnią, bez wątpienia równolegle obok siebie. 

Niestety nie zdziwiło nikogo, poza kierowcami, szczególnie odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu drogowego, szkolenie i prewencję to, że jadący lewym pasem ruchu zmieniając kierunek jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu zajeżdża drogę jadącemu prawym pasem na wprost dookoła wyspy środkowej uznając jadącego prawym pasem ruchu na wprost za zmieniającego kierunek jazdy w lewo z prawego pasa ruchu. 

Ślepo wierzący w wymysły z 1983 roku, wmawiają do dziś kierującym, że nakazany znakiem C-12 "ruch okrężny" jest kierunkowy, bowiem wg nich to permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo z lewego pasa ruchu biegnącego na wprost do wylotu, z włączonym jeszcze przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem, że na wszystkich rondach, także na tych  rondach o nakazanym na nich znakiem C-12 ruchu okrężnym i zgodnym z tym nakazem oznaczonych znakami okrężnie biegnącymi pasami ruchu mają nieoznaczone znakami pasy ruchu biegnące zawsze kierunkowo od wlotu do wylotu, że jadąc prosto  do przeciwległego wylotu jadą na wprost, czyli bez zmiany kierunku jady, dowolnie wybranym pasem ruchu, że nie po to są na wlotach i wylotach dwa pasy ruchu, by jechać tylko prawym pasem, że znak C-9 na wyspie nie może występować ze znakami A-7 na wlotach i dlatego musi być zastąpiony znakiem C-12, bo to rondo, pomijając milczeniem to, że znak A-7 na wszystkich wlotach zaprzecza temu, że to w całości jedno klasyczne kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu. 

Pomimo tego, że w 1997 roku zmieniono nie tylko polską Konstytucją ale także polskie prawo o ruchu drogowym na zgodne z europejskim, w tym znaczenie znaku C-12 "ruch okrężny" na zgodne z konwencją, w szkoleniu i egzaminowaniu, inżynierii ruchu oraz w Policji wciąż obowiązuje rozumienie obecnego prawa wg wymysłów interpretacyjnych nieżyjących już współtwórców i komentatorów starego peerelowskiego kodeksu drogowego, których wymysły są do dziś powielane w książkach ich autorstwa.

Jest to źródłem niekończących się dyskusji m.in. o skrzyżowaniach, w tym o skrzyżowaniach na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek oraz o skrzyżowaniach o ruchu okrężnym, o rondach które nimi nie są, o znaku C-12 który nie jest symbolem ronda o znaczeniu znaku C-9, o nakazanym nim ruchu okrężnym, o jeździe na wprost i sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku jazdy, w tym na jezdni drogi z pierwszeństwem która zmienia swój kierunek. 

W ustawie Prawo o ruchu drogowym nie ma żadnych specjalnych zasad ruchu dla złożonych jednopoziomowych skrzyżowaniach skanalizowanych, zarówno na wlotach jak i centralnie, w tym typu rondo, oraz dla skrzyżowań wielopoziomowych w postaci węzłów drogowych. Oczywistym jest, że nie uprawnia to do traktowania ronda lub węzła w całości jako jednego skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu drogowego obowiązujących kierującego. Nie zmieniły tego ostatnie zmiany prawa o ruchu drogowym uczynione, pod pretekstem ujednolicenia nazewnictwa, rękoma inżynierów ruchu. 

Warto mieć świadomość tego, że określenie "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" o którym jest mowa jedynie w art. 24.7.3 u.p.r.d. w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych, nie jest synonimem ronda, a znak A-8 "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" wcale nie ostrzega przed rondem lecz przed skrzyżowaniem wlotowym na dowolną co do kształtu i wielkości budowlę drogową zorganizowaną okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny". Ten znak jest ponownie, bowiem był nim w latach 1960-1983, odpowiednikiem znaku D,3 "obowiązujący ruch okrężny" wg Konwencji wiedeńskiej. Ideą tego rozwiązania jest wyeliminowanie zmiany kierunku jazdy w lewo na rzecz jazdy na wprost dookoła wyspy lub placu i zmiany kierunku jazdy tylko w prawo. 

Ponieważ zwykłe skrzyżowanie nie może mieć podporządkowanych wszystkich wlotów ministerialni urzędnicy w czasach PRL stwierdzili, wzorujący się na prawie ZSRR, że skoro skrzyżowanie ma wyspę na środku, to zamiast stawiać na niej znak C-9 lub C-1 można dodać do znaków A-7 "ustąp pierwszeństwa" znak C-12 "ruch okrężny", wg nich o takim samym znaczeniu. Powyższe niczym nieuprawnione wymysły można spotkać w komentarzu do §36 rozp. w sprawie znaków i sygnałów drogowych w książce jednego z twórców tego prawa, na której opiera się prawo zwyczajowe WORD.  

Nakaz jazdy dookoła wyspy może być nakazany znakami C-1 lub C-9 (umieszczonymi na wyspie), jednak takie oznakowanie nie może być łączone ze znakiem A-7, o czym mowa w ust. 2 paragrafu §36. (Drexler Zb., Przepisy ruchu drogowego z ilustrowanym komentarzem, Grupa IMAGE, W-wa 2019, s. 333) 

W ust. 2 jest mowa o dodawaniu znaku A-7 do znaku C-12, a nie odwrotnie, co jest niestety nieuprawnioną praktyką polskich drogowców, wręcz taką samą patologią jak bezprawne domalowywanie strzałek na wlotach okrężnie zorganizowanych budowli drogowych. 

Zgodnie z obowiązującym prawem, to do znaków C-12 na wlotach okrężnie zorganizowanej budowli drogowej można dodać znak A-7, a wg prawa europejskiego zamiennie także znak "STOP". Powyższe uzgodniono w Genewie w 1971 roku w celu odwrócenia pierwszeństwa na wlotowych skrzyżowaniach okrężnie zorganizowanych budowli drogowych o dowolnym kształcie i wielkości, nie tylko typu rondo, z pierwszeństwa z prawej przy samotnym znaku C-12, na pierwszeństwo z lewej strony ze znakiem C-12 i A-7 (§36.2 rozp. 170/2002).

Traktowanie "ruchu okrężnego" jako permanentnej zmiany kierunku jazdy w lewo z włączonym jeszcze przed wjazdem lewym kierunkowskazem, co wynikało także z bezprawnego traktowania całej centralnie skanalizowanej budowli drogowej jako jednego zwykłego skrzyżowania, okazało się nie do obrony gdy zaczęto budować ronda o dwóch okrężnie biegnących pasach ruchu (rys. 4).
Rys. 4
Na obu rondach jezdnia od każdego wlotu biegnie dalej, zgodnie z nakazem znaku C-12, jedynie okrężnie w pętli bez końca dookoła wyspy lub placu, zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku (przeciwnie do ruchu wskazówek zegara). Zjazd z tej jezdni to zawsze zmiana kierunku jazdy w prawo z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni. Jadący lewym pasem może jedynie zmienić pas na prawy


Niestety na rondach o dwóch pasach ruchu wadliwe rozumienie zasad ruchu okrężnego i znaczenia znaku C-12 prowadzi do licznych nieporozumień, kolizji i wypadków. Przy wielu okrężnie biegnących pasach ruchu dookoła wyspy lub placu i braku strzałek na wlotach oznaczonych znakiem C-12 "ruch okrężny" policjanci w wielu komendach uznają, w odróżnieniu od egzaminatorów WORD, jazdę prawym pasem ruchu dookoła wyspy lub placu za zgodną z obowiązującym prawem, tak jak gdyby lewego dodatkowego pasa ruchu po prostu nie było lub, ze służy on tylko do omijania i wyprzedzania innych kierujących.

Niestety wbrew obowiązującemu prawu, także europejskiemu, i sobie samym, uznają równocześnie, że jadący lewym pasem okrężnie biegnącej jezdni ma prawo do skrętu w prawo wprost z tego pasa ruchu. Twierdzą, że to zmiana kierunku jazdy w prawo połączona z niemal równoczesną zmianą pasa ruchu, co jest kompletną bzdurą, bowiem zmiana pasa ruchu i zmiana kierunku jazdy, to dwa różne manewry. Nie jest to także zmiana pasa ruchu z biegnącego okrężnie na biegnący na jezdni drogi wylotowej, bowiem manewr zmiany pasa ruchu dotyczy wjazdu na pas biegnący obok na tej samej jezdni drogi. Przy ruchu okrężnym wolno to czynić na odcinkach przeplatania, a na małych dwupasowych rondach bez odcinków przeplatania wyjątkowo na wysokości wlotów. To co policjanci uznają za zmianę pasa ruchu przy opuszczaniu okrężnie biegnącej jezdni, to w rzeczywistości zabroniona prawem zmiana kierunku jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni.

Tak czy inaczej w przypadku kolizji winnym będzie opuszczający lewy pas ruchu okrężnie biegnącej jezdni, który z uwagi na niezakończony manewr zmiany kierunku jazdy, zostanie obwiniony za niewłaściwą zmianę pasa ruchu. Jadący prawym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni, z uwagi na prawo do zmiany kierunku jazdy w prawo tylko z jednego (prawego) pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, ma prawo wyboru dowolnego pasa ruchu na jezdni drogi wylotowej. 

Gdyby zatem jadący lewym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni, przy obowiązku jazdy w Polsce możliwie blisko prawej krawędzi jezdni (art. 16.4 u.p.r.d.), używał tego pasa tylko do omijania i wyprzedzania innych kierujących, co powinno być ograniczone do niezbędnego minimum, i zwracał uwagę na jadących prawym pasem zawsze ustępując im pierwszeństwa, to także dwupasowe budowle typu rondo o okrężnej organizacji ruchu byłyby bezpieczne na równi z jednopasowymi.

Poza patologią w interpretowaniu neutralnego kierunkowo ruchu okrężnego jako kierunkowego czyli jako permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo przy wyspie środkowej centralnie skanalizowanej złożonej budowli drogowej, mamy także patologię w znakowaniu wlotów budowli typu rondo o okrężnej organizacji ruchu w rozumieniu nakazu znaku C-12, strzałkami kierunkowymi (znak P-8) i ew. znakiem F-10 lub F-11. Takie oznakowanie wprost zaprzecza neutralności kierunkowej ruchu okrężnego. To wymysł wierzących w to, że ruch okrężny jest kierunkowy, a rondo pod względem zasad ruchu to w całości jedno zwykłe skrzyżowanie, takie bez wyspy na środku. Uznają oni, że pasy ruchu biegną od wlotu do wylotu, tyle tylko, że są nieoznaczone znakami drogowymi. 

Przy takim wadliwym, bo kierunkowym, oznakowaniu wlotów budowli o okrężnej organizacji ruchu, policjanci w całej Polsce jadącego lewym pasem ruchu uznają za jadącego na wprost od wlotu do wylotu (bez zmiany kierunku jazdy) czego nie wolno mylić z jadą prosto, z możliwością zmiany kierunku jazdy w lewo z lewego pasa ruchu, natomiast jadącego prawym pasem ruchu okrężnie biegnącej jezdni, za zmieniającego kierunek jazdy w lewo z prawego pasa ruchu, wg nich biegnącego, tak jak to pokazują strzałki na wlocie, na wprost od wlotu do wylotu. Są ślepi na to, że pasy ruchu oznaczono znakami na obwiedni, zgodnie z nakazem znaku C-12 i wbrew strzałkom na wlotach, jedynie okrężnie. Nie mają nawet wątpliwości wtedy, gdy jeden z wlotów jest jednopasowy bez strzałek kierunkowych. 

Na szczęście sędziowie, poza Gorzowem Wielkopolskim, oceniają zdarzenia drogowe w miejscu ich zaistnienia, czyli na skrzyżowaniu wylotowym budowli typu rondo o okrężnej, nakazanej znakiem C-12, organizacji ruchu, słusznie nie podzielając stanowiska Policji wg którego rondo to w całości jedno kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie z czymś nieważnym na środku. Zwykle strzałki są domalowywane później na wniosek niedouczonych komendantów lokalnej Policji dla których ruch okrężny jest kierunkowy, tak jak dla egzaminatorów WORD, a strzałki mają za zadanie dyscyplinować niedouczonych wg nich kierujących.  Wymuszają na lokalnych kierowcach bezprawne traktowanie ronda jako jednego zwykłego skrzyżowania, którym żadna budowla typu rondo, niezależnie od jej wielkości, nie jest.

Oczywiście każdą budowlę z centralna przeszkodą, w tym typu rondo, można zorganizować także kierunkowo czyli z jezdniami i ich pasami ruchu rzeczywiście biegnącymi odśrodkowo na wprost do wylotu. Wówczas na wlotach nie ma prawa być znaków nakazu C-12 "ruch okrężny", a poza strzałkami na wlotach powinny być też strzałki kierunkowe na obwiedni przed ich elementarnymi skrzyżowaniami, dokładnie tak jak to jest na centralnie skanalizowanych skrzyżowaniach o rozsuniętych wlotach z pierwszeństwem na jezdnym lub kilku kierunkach. Jeżeli kierunkowo zorganizowane rondo będzie miało podporządkowane wszystkie wloty, to jezdnie i ich pasy ruchu będą biegły nadal do wylotów, zatem wbrew wymysłom Zbigniewa Drexlera nie ma podstaw do dodawania do znaków A-7 znaków C-12, bowiem kierunkowa organizacja ruchu budowli z wyspą lub placem na środku nie ma nic wspólnego z nakazem znaku C-12 i ruchem okrężnym.

Przy kierunkowej organizacji ruchu centralnie skanalizowanych budowli drogowych wyspą lub placem, na wyspie lub placu powinny stać znaki C-9 lub C-1 które, wbrew wymysłom uznawanym za ekspertów wpływowym ignorantom  nie mogą nakazać "ruchu okrężnego" w rozumieniu nakazu znaku C-12, bowiem permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo z włączonym lewym kierunkowskazem, i to jeszcze przed wjazdem na rondo, nie ma nic wspólnego z neutralnym kierunkowo ruchem okrężnym nakazanym znakiem C-12 o tej międzynarodowej nazwie. 

Zasady ruchu opisane prawem o ruchu drogowym są takie same na jedno i dwupasowych rondach o okrężnej lub kierunkowej organizacji ruchu, jednak zawsze właściwe co do miejsca na jezdni drogi i jego oznakowania. Dotyczy to każdej złożonej budowli drogowej, nie tylko jednopoziomowej skanalizowanej na wlotach lub/i centralnie, ale także w postaci wielopoziomowych skrzyżowań dróg zwanych prawem budowlanym węzłami drogowymi. 

Obowiązujące prawo o ruchu drogowym w zakresie zasad ruchu jest proste i oczywiste. Wbrew wpływowym ignorantom, nie jest przeznaczone wyłącznie dla prawników, instruktorów nauki jazdy i "państwowych" egzaminatorów oraz bezkrytycznych dziennikarzy, lecz dla zwykłych ludzi w różnym wieku i o różnym poziomie wykształcenia. Z punktu widzenia zasad ruchu każda droga jest jednojezdniowa jedno lub dwukierunkowa, zwykle oznaczona znakami drogowymi jako droga z pierwszeństwem lub jako droga podporządkowana, a tak rozumianym skrzyżowaniem jest każde miejsce na drodze w którym jedna droga łączy się z inną lub innymi drogami, kolizyjne przecinając się lub bezkolizyjne łącząc się lub rozwidlając bez przecinania. biegnąc przed rozwidleniem lub po połączeniu równolegle, równorzędne lub na którym pierwszeństwo oznaczono znakami lub sygnałami drogowymi.
mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Jeżeli dotarłeś do końca to klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)

środa, 21 lutego 2024

473. Z kierunkowskazem, czy bez? Dlaczego kierowcy się mylą?

 473. Z kierunkowskazem, czy bez? Dlaczego kierowcy się mylą?  

PATRONAT https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

artykule "Raz z kierunkowskazem, raz bez. Kierowcy często się mylą" autorstwa Marcina Łobodzińskiego (Autokult) ukazał się taki oto rysunek (rys. 1).

Źródło zdjęcia: © Autokult | Angeli
Rys. 1
Oznaczenie rzeczywistego przebiegu drogi z pierwszeństwem na skrzyżowaniu

Wg autora, dla którego obowiązującym w Polsce i Polskę prawem o ruchu drogowym jest wyłącznie prawo zwyczajowe WORD, jadący drogą z pierwszeństwem na skrzyżowaniu oznaczonym tabliczką T-6 tak jak na lewym rysunku, nie ma obowiązku włączenia lewego kierunkowskazu, ponieważ droga z pierwszeństwem zmienia na skrzyżowaniu łagodnie swój kierunek w lewo biegnąc prawie prosto po łagodnym łuku o dużym promieniu.

Zdaniem autora zamierzając wjechać na jezdnię drogi podporządkowanej na lewym rysunku kierujący pojazdem musi wcześniej włączyć prawy kierunkowskaz, bowiem przekraczając prawą krawędź jezdni będzie zmieniał kierunek ruchu pojazdu w prawo kręcąc w prawo kierownicą.

Natomiast ten sam autor twierdzi, bez jakiegokolwiek uprawnienia ze strony obowiązujących zasad ruchu zawartych w ustawie Prawo o ruchu drogowym, że jadący drogą z pierwszeństwem na skrzyżowaniu oznaczonym tabliczką T-6 tak jak na prawym rysunku, ma obowiązek sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo lewym kierunkowskazem, ponieważ droga z pierwszeństwem zmienia raptownie swój kierunek na skrzyżowaniu o kąt 90 stopni. Twierdzi, równie kłamliwie, że skoro tu wjazd na jezdnię drogi podporządkowanej nie wymaga kręcenia kierownicą czyli zmiany kierunku ruchu pojazdu, to nie ma obowiązku nie tylko zbliżenia się do prawej krawędzi jezdni ale nawet włączenia kierunkowskazu. 

Prawda jest taka, że dla obowiązku włączenia kierunkowskazów w celu sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy nie ma żadnego znaczenia zarówno miejsce na jezdni drogi (skrzyżowanie lub nie) jak i kąt lub promień jej załamania w dowolny jej miejscu, także na skrzyżowaniu. 

Po prostu jadący jezdnią drogi zgodnie z jej przebiegiem bez zamiaru zawrócenia na niej, zmiany na niej pasa ruchu lub jej opuszczenia z jej lewej lub prawej strony nie ma obowiązku włączania kierunkowskazów, ponieważ porusza się jezdnią drogi jadąc nią "na wprost" czyli bez zmiany kierunku jazdy w rozumieniu zasad ruchu (art. 22 ustawy p.r.d.). Nie ma żadnego znaczenia czy będzie musiał przy tym zmienić kierunek ruchu pojazdu np. kręcąc kierownicą.

Ponieważ wjazd na pobocze, jezdnię innej drogi, lub na leżącą przy drodze nieruchomość jest opuszczeniem jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony czyli zmiana kierunku jazdy Brak obowiązku włączenia kierunkowskazu przez jadącego jezdnią drogi z pierwszeństwem bez zamiaru jej opuszczenia z jej lewej lub prawej strony wynika wprost z obowiązującego prawa, co potwierdza jedno z pytań egzaminacyjnych (rys. 2).
Rys. 2 
Pytanie egzaminacyjne zgodne z prawem ustawowym oraz prawem korporacyjnym WORD

Niestety kolejne pytanie egzaminacyjne jest zgodne jedynie z wordowskim prawem o ruchu drogowym obowiązującym w szkoleniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców. 

Niestety dalszą częścią artykułu jego autor potwierdza, że nie odróżniania zmiany kierunku ruchu pojazdu od zmiany kierunku jazdy oraz określenia "na wprost"  od określenia "prosto". Nie rozumie kiedy zgodne z wymaganiami zasad ruchu należy włączyć kierunkowskaz i co się nim tak naprawdę sygnalizuje. 

Redaktor Łobodziński, tak jak każdy przeciętny kierowca, czerpie swą wiedzę od osób związanych z szeroko rozumianą edukacją komunikacyjna naszego społeczeństwa. Wierząc w ich profesjonalizm zweryfikowany przez niedouczonych państwowych urzędników, bezkrytycznie powiela głoszone przez nich bzdury i wymysły utwierdzając siebie i czytelników w wadliwym rozumieniu obowiązujących zasad ruchu. 

W tym wszystkim najgorszym jest to, że te wymysły potwierdzają liczne pytania egzaminacyjne, a nawet odpowiedź na interpelację poselską przedstawiciela resortu w  randze podsekretarza stanu którego wiedza z zakresu zasad ruchu drogowego jest zgodna z prawem zwyczajowym obowiązującym bezprawnie egzaminatorów wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, o czym pisałem na blogu w 2018 roku (wpis 133).

Prawo korporacyjne WORD w wielu ważnych dla BRD sprawach oparte jest na nieuprawnionych wymysłach interpretacyjnych nieżyjących już twórców i komentatorów, wzorowanego na radzieckim, kodeksu drogowego z 1983 roku. Od 1998 roku obowiązuje w Polsce nowa Konstytucja oraz nowe prawo o ruchu drogowym, tym razem zgodne z europejskim. Czas najwyższy, by byli tego świadomi nie tylko kierujący pojazdami ale przede wszystkim urzędnicy, funkcjonariusze publiczni, egzaminatorzy WORD, biegli sądowi oraz prawnicy.

Podstawy prawne

Zobaczmy zatem co na powyższy temat mówi obowiązujące od ponad dwóch dekad prawo opisujące obowiązujące zasady ruchu. Mam jednak prośbę, by czytający zapomnieli na chwilę o tym czego dotychczas ich nauczono.

W art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym (uprd) jest mowa o manewrze zmiany pasa ruchu na sąsiedni, o zawracaniu na jezdni drogi oraz o skręceniu z jezdni po to, by ją opuścić z jej lewej lub prawej strony w celu wjazdu na pobocze, miejsce parkingowe, jezdnię innej drogi lub na leżącą przy drodze nieruchomość gruntową, w Konwencji nazwaną posiadłością. 

Zawracanie i opuszczanie jezdni z jej lewej lub prawej strony nazwano w art. 22 ustawy zmianą kierunku jazdy. Nakazano kierującemu pojazdem zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar wykonania tych manewrów ręką lub przez włączenie kierunkowskazów. Poza obowiązkiem zachowania szczególnej ostrożności kierujący musi przed wykonaniem manewru zmiany kierunku jazdy zbliżyć się do krawędzi lub osi jezdni po to, by nie zajechać drogi jadącym w tym samym kierunku pasem obok. Przepis mówi o skręcaniu z jezdni w rozumieniu jej opuszczenia z jej lewej lub prawej strony bez związku z jej krętością oraz miejscem na drodze w rozumieniu zasad ruchu. Z tego wprost wynika, że jeżeli kierujący nie zamierza wykonać manewru zmiany kierunku jazdy, t.j. zawrócenia na jezdni lub jej opuszczenia, to ma obowiązek poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni (art. 16.4 ustawy) i niczego nie sygnalizować. Oczywistym jest zatem, że skoro kierujący pojazdem porusza się wzdłuż jezdni drogi, w Polsce co do zasady możliwie blisko jej prawej krawędzi, bez włączonego kierunkowskazu czyli bez sygnalizowania zamiaru wykonania manewru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy (zawrócenia na jezdni lub skrętu z jezdni) to porusza się nią, niezależnie od jej krętości, "na wprost". Określenie "jazda na wprost" oznacza jazdy prosto bez kręcenia kierownicą lecz jazdę zgodnie z przebiegiem jezdni i jej pasów ruchu oraz wskazaniem strzałki kierunkowej P-8a "strzałka kierunkowa na wprost". 

Zgodnie z art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym, jeżeli kierujący nie zamierza opuścić pasa ruchu (podłużnego pasa jezdni) z jego lewej lub prawej strony w celu jego zmiany na sąsiedni, zawrócenia na jezdni lub opuszczenia jezdni drogi po której się porusza z jej lewej lub prawej strony, nie ma podstaw do włączania kierunkowskazów. Krętość drogi oraz to, że droga oznaczona znakami jako droga z pierwszeństwem zmienia na skrzyżowaniu swój kierunek o dowolny kąt lub promień łuku, nie ma żadnego znaczenia. Dlatego na wszystkich skrzyżowaniach oznaczonych tak jak na rysunku poniżej (rys. 4) jadący drogą oznaczoną znakami jako droga z pierwszeństwem bez zamiaru jej opuszczenia (wykonania manewru zmiany kierunku jazdy) nie ma podstaw do włączania przed wjazdem kierunkowskazu.

Każdy kierujący jest obowiązany sygnalizować ręką lub kierunkowskazem zawczasu i wyraźnie zamiar zmiany kierunku jazdy czyli poza zawracaniem zamiar opuszczenia jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony. Dlatego wszystkie poniżej pokazane skrzyżowania pokonuje się tak samo, zgodnie z przepisami zawartymi w art. 16.4 i art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym (rys. 4).

Rys. 4
Jadący droga z pierwszeństwem albo nie włącza kierunkowskazu (jazda drogą z pierwszeństwem) albo włącza prawy sygnalizując zamiar zmiany kierunku jazdy w prawo w celu opuszczenia jezdni drogi z pierwszeństwem z jej prawej strony

Wadliwa praktyka w szkoleniu i egzaminowaniu 


Nie ma żadnego przepisu który uzależnia włączanie kierunkowskazów i zajmowania miejsca na jezdni drogi od kąta lub promienia załamania jezdni drogi, zarówno na jak i poza skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu.  Dotyczy to zarówno każdego elementarnego dla zasad ruchu skrzyżowania zwanego prawem budowlanym "zwykłym", jak i tego samego miejsca na drodze które tak rozumianym skrzyżowaniem nie jest, np. wtedy gdy drogi poprzeczne są np. drogami wewnętrznymi. Włączenie kierunkowskazów i zajęcie właściwego miejsca na jezdni drogi, także oznaczonej znakami jako droga z pierwszeństwem (rys,. 5) zależy tylko do tego z której strony jezdni drogi zamierzamy ją opuścić.

Rys. 5

Sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku jazdy, tu opuszczenia jezdni drogi oznaczonej znakami jako droga z pierwszeństwem z jej lewej i prawej strony


Zamiar jazdy "na wprost" czyli zgodnie z przebiegiem jezdni drogi bez zamiaru jej opuszczenia sygnalizuje się brakiem włączenia kierunkowskazu. Wymysły o woli kierującego co do możliwości wyboru kierunków tylko na skrzyżowaniu to bzdury, bowiem co do zasady kierunek jazdy można zmienić w dowolnym miejscu drogi opuszczając ją z jej lewej lub prawej strony. 


Zasady ruchu drogowego dotyczące zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy są elementarnie proste. Przypomnę zatem je kolejny raz. 


Przepis art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym jednoznacznie mówi o opuszczaniu pasa ruchu w celu jego zmiany, czyli wjazdu na pas biegnący obok, lub zmiany kierunku jazdy, a nie ruchu. Wg polskiego prawa zmianą kierunku jazdy, poza manewrem zawracania, jest także skręcenie z jezdni drogi w celu jej opuszczania z jej lewej lub prawej strony. 

 

Sygnalizuje się zawczasu i wyraźnie zamiar wykonania powyższych manewrów, a nie tego czy się będzie przy tym zmuszonym do kręcenia kierownicą w celu zmiany kierunku ruchu pojazdu.  Poza zawracaniem, które prawo międzynarodowe opisuje wraz z cofaniem, jest to całkowicie zgodne z ustaleniami Porozumienia Europejskiego stanowiącymi uzupełnienie Konwencji wiedeńskiej, o ruchu drogowym.


Mylenie kierunku jazdy z kierunkiem ruchu wynika z  tego, że na prostych i prawie prostych nie budzących co do swego przebiegu żadnych wątpliwości odcinkach jezdni zmiana kierunku jazdy w związku z opuszczaniem jezdni (skrętu z jezdni) wymaga także zmiany kierunku ruchu pojazdu w lewo lub w prawo. Wyjątkiem są zakręty, szczególnie na skrzyżowaniach, na których kierunek jazdy można zmienić bez potrzeby zmiany kierunku ruchu pojazdu. Dotyczy to zarówno opuszczania jezdni drogi na skrzyżowaniu jak i poza nim (rys. 6). 

Rys. 6
Zmiana kierunku jazdy w lewo bez zmiany kierunku ruchu pojazdu


Wszelkie nieuprawnione wymysły interpretacyjne dotyczące zmiany kierunku jazdy pochodzą z czasów kiedy wzorowano się na prawie radzieckim uznając np. za jedno kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu każde  skanalizowane, a co za tym idzie złożone, skrzyżowanie dróg w rozumieniu budowli drogowej, w tym typu rondo, niezależnie od zastosowanego oznakowania. Neutralny kierunkowo ruch okrężny nakazany znakiem C-12 uznano za kierunkowy, a znak C-12 uczyniono symbolem ronda o znaczeniu znaku C-9. Skoro wg nich drogi na rondzie biegną zawsze prosto od wlotu do wylotu, nawet wtedy gdy oznaczono je zgodnie z nakazem znaku C-12 jedynie okrężnie, to na 1/4 ronda też muszą tak biec. Dlatego uważają, wbrew treści tabliczki T-6a, że kierunku na skrzyżowaniu nie zmienia droga lecz pierwszeństwo. Z takiego właśnie wadliwego rozumienia zmiany przebiegu jezdni drogi z pierwszeństwem na skrzyżowaniu narodziło się bezsensowne określenie "pierwszeństwo łamane". 


Usiłujący uzasadnić te bzdury zmuszeni są do tworzenia kolejnych wymysłów, tym razem opartych na prawie budowlanym, co uczyniono w ubiegłym roku rękoma inżynierów ruchu, którzy pod pretekstem ujednolicenia nazewnictwa, co samo w sobie jest bzdurą, zmienili wbrew międzynarodowym umowom definicje legalne drogi i skrzyżowania w ustawie Prawo o ruchu drogowym. 


Wg prawa budowlanego skrzyżowanie składa się z jego tarczy na której nie ma dróg, bowiem na budowli kończą się one przed i zaczynają za skrzyżowaniem tworząc wloty i wyloty. Dlatego twierdzą, że na skrzyżowaniu na którym droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek są dwie drogi z pierwszeństwem, a kierujący na tarczy skrzyżowania skręca z jednej na drugą zmieniając zarówno kierunek jazdy jak i kierunek ruchu. Nie rozumieją tego, że droga w rozumieniu zasad ruchu oznaczona znakami jako droga z pierwszeństwem zaczyna się znakiem D-1 i kończy znakiem D-2, zatem kierujący pojazdem jadąc nią pokonuje skrzyżowania  jako miejsce na drodze bez jej opuszczania.  


Podsumowanie


Kierunkowskazy włącza się tylko w celu sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu na sąsiedni oraz do sygnalizowania zamiaru zawrócenia na jezdni drogi bez jej opuszczenia oraz do sygnalizowania zamiaru opuszczenia jej z jej lewej lub prawej strony. Zawracanie i skręcanie z jezdni drogi w rozumieniu jej opuszczenia z jej lewej lub prawej strony, w celu wjazdu na pobocze, jezdnię innej drogi lub na leżąca przy drodze nieruchomość, nosi nazwę zmiany kierunku jazdy, bez związku ze 

zmianą kierunku ruchu pojazdu. 


Prawdziwym zagrożeniem dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym jest zaprzeczanie obowiązującemu prawu i wmawianie, nie tylko kandydatom na kierowców i kierowcom, ale także funkcjonariuszom publicznym i urzędnikom oraz studentom prawa i inżynierii ruchu, że jadąc drogą z pierwszeństwem która na skrzyżowaniu zmienia swój kierunek, kierunek jazdy zmienia także nią jadący, co obliguje go do włączenia kierunkowskazu. Dwie różne zasady tworzą chaos i niepewność prowadząc do lekceważenia obowiązku sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy. Nie ulega wątpliwości, że jedyną jest zasada opisana obowiązującym prawem ustawowym, a nie sprzecznym z nim prawem zwyczajowym.


mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski


Wspierając moją działalność
https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com
otrzymasz w ramach podziękowania najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy

czwartek, 28 grudnia 2023

468. Sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu na którym jezdnia drogi zmienia swój kierunek (wadliwe pytania egzaminacyjne)

468. Sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu na którym jezdnia drogi zmienia swój kierunek
(wadliwe pytania egzaminacyjne)
Jeżeli uznasz, że to co robię jest ważne i potrzebne, to zapraszam
na stronę https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com
Wspierając moją działalność otrzymasz w ramach podziękowania najnowsze wydanie książki mojego autorstwa
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy

Nic dziwnego, że sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku jazdy przed wjazdem na skrzyżowanie na którym droga oznaczona znakami jako droga z pierwszeństwem  budzi tyle kontrowersji, a nawet niewybrednego hejtu, także autorstwa czynnych instruktorów OSK oraz byłych egzaminatorów WORD, skoro w bazie pytań egzaminacyjnych zatwierdzonych przez ministra infrastruktury mamy sprzeczne z obowiązującymi zasadami ruchu pytania, a dokładnie odpowiedzi

To, że jezdnie dróg  nie zawsze biegną, także na skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu, prosto bez zmiany swojego kierunku, powinno być oczywiste, tak jak to, że jezdnia drogi biegnie tak jak biegną jej podłużne pasy (pasy ruchu) i odwrotnie. Podłużne czyli biegnące wzdłuż jezdni drogi tak jak ta jezdnia, a nie prosto. 

Tu odsyłam do uzasadnienia do wyroku II SA/GL 888/16 dotyczącego nieuprawnionego wymagania przez egzaminatorów z WORD Częstochowa włączenia lewego kierunkowskazu  w sytuacji gdy, z woli nakazu znaku C-12 "ruch okrężny", jazda dookoła wyspy lub placu biegnie w pętli bez końca przeciwnie do ruchu wskazówek zegara bez zmiany kierunku jazdy. Do zmiany kierunku jazdy dochodzi dopiero przy opuszczaniu okrężnie biegnącej jezdni z jej prawej strony, niezależnie od geometrycznego usytuowania jezdni drogi wylotowej w stosunku do jezdni drogi biegnącej dookoła centralnej przeszkody, zatem także gdy zjazd nie wymaga zmiany kierunku ruchu pojazdu i kręcenia kierownicą (rys. 1). 
Rys. 1
Zmiana kierunku jazdy w prawo (art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z opuszczaniem jezdni drogi zmieniającej swój kierunek w lewo, tu na skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu (art. 2.10 w zw. z art. 2.1 u.p.r.d.), także wtedy gdy drogi podporządkowane są drogami gruntowymi lub wewnętrznymi, zatem poza skrzyżowaniami w rozumieniu zasad ruchu. 

Pytanie 1.

Odpowiedź na pierwsze z pytań jest zgodna z obowiązującym prawem o ruchu drogowym, będąc w opozycji do pozostałych tego typu pytań. Niestety nie otrzymałem odpowiedzi, czy jest ono nadal w bazie pytań egzaminacyjnych oraz czy nadal prawidłową odpowiedzią zgodną z obowiązującym prawem jest NIE.

Źródło  https://www.zdamyto.com/testy-na-prawo-jazdy/pytanie/4305

Odpowiedź brzmi NIE
Uzasadnienie: Kontynuując jazdę drogą z pierwszeństwem przejazdu nie zmieniasz kierunku jazdy, więc nie masz obowiązku włączenia lewego kierunkowskazu

Odpowiedź jest zgodna z obowiązującym prawem. Niestety odpowiedzi do wszystkich następnych pytań dotyczących kontynuowania jazdy drogą oznaczoną znakami jako droga z pierwszeństwem, temu prawu zaprzeczają (uzasadnienie poniżej).

Art. 22 obowiązującej ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku (u.p.r.d.) mówi o zmianie kierunku jazdy, nie ruchu, i opisuje co jest tą zmianą oraz to jak kierowca ma się do tej zmiany przygotować. W oficjalnych wersjach językowych Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym jest mowa o zmianie kierunku. Pomijając zawracanie, które w Konwencji wiedeńskiej jest opisane wraz z cofaniem, zmianą kierunku (jazdy), zarówno wg polskiego jak i obowiązującego Polskę prawa międzynarodowe, jest opuszczenie jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony w celu wjazdu np. na pobocze, jezdnię innej drogi lub na leżącą przy drodze nieruchomość (plac, parking, posesję). Przepis nie uzależnia sposobu zachowania kierującego od miejsca na drodze oraz jej krętości. 

Jazda bez zamiaru opuszczenia jezdni z jej lewej lub prawej strony wymaga poruszania się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni bez włączonego kierunkowskazu. Brak włączonego kierunkowskazu sygnalizuje zamiar jazdy na wprost czyli wzdłuż jezdni drogi bez zamiaru jej opuszczenia i opuszczenia pasa ruchu z ich lewej lub prawej strony. 

Słownikowo kierunek jazdy to droga o dowolnej krętości łącząca np. miejscowości lub inne punkty na mapie. Kierunek ruchu to słownikowo kierunek w którym się ktoś zwraca i porusza. Kierunek ruchu pojazdu wskazuje wektor jego prędkości chwilowej, który zwykle zmienia się ruchem kierownicy. Na prostych odcinkach jezdni zmiana kierunku jazdy wymaga także zmiany kierunku ruchu. Gdy jezdnia drogi zmienia swój kierunek na skrzyżowaniu lub poza nim, kierowca może opuścić jezdnię (zmienić kierunek jazdy) jadąc prosto bez potrzeby kręcenia kierownicą (bez zmiany kierunku ruchu). Podłużne pasy jezdni (pasy ruchu) drogi oznaczonej znakami jako droga z pierwszeństwem biegną tak jak ta droga i jej jezdnia. Gdy jezdnia drogi z pierwszeństwem ma np. trzy pasy ruchu, a droga podporządkowana po prawej stone łuku drogi ma jeden pas, także gdy biegnie stycznie, wjechać można na nią tylko z prawego pasa ruchu włączając wcześniej prawy kierunkowskaz. Tak samo należy postąpić gdy po prawej stronie będzie kilka dróg podporządkowanych. Na skrzyżowaniu typu K też nie da się kierunkowskazem wskazać na jezdnię której z dróg po prawej ma się zamiar skręcić. Kierunkowskazy od dawna nie służą do wskazywania kierunku lub strony skrzyżowania.

Mając tą wiedzę przyjrzyjmy się innym pytaniom egzaminacyjnym związanymi z sygnalizowaniem zamiaru zmiany kierunku jazdy, bowiem zamiaru zmiany kierunku ruchu się nie sygnalizuje.

Pytanie 2.

Układ jezdni drogi z pierwszeństwem i drogi podporządkowanej jest identyczny jak przy pierwszym pytaniu. Różnica polega jedynie na dodaniu do znaku D-1 sprzecznej z tym układem tabliczki T-6a, co nie ma znaczenia dla obowiązujących zasad ruchu.

Zgodnie z bazą pytań i sprzecznie z obowiązującym prawem odpowiedź brzmi TAK, co jest zaprzeczeniem odpowiedzi na poprzednie pytanie.

Pytanie 3.

W kolejnym pytaniu tabliczka T-6a z pytania 2 jest odwrócona w poziomie, bowiem tu droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek o 90 stopni w prawo. Odpowiedź na pytanie, czy zamierzając kontynuować jazdę drogą z pierwszeństwem kierujący powinien użyć kierunkowskazu, brzmi także TAK, co jest sprzeczne z obowiązującym prawem, ale zgodne ze stanowiskiem Ministerstwa Infrastruktury i z obowiązku egzaminatorów WORD.
www.tiktok.com/@testynaprawko/video/7295070330505137441


Oto jak tłumaczy ten nieuprawniony obowiązek instruktorka OSK, zmuszona do uzasadnienia bezprawia i samowoli ministerialnych urzędników:  Kontynuacja jazdy drogą z pierwszeństwem wymaga skrętu w prawo. Skręt w prawo to zmiana kierunku. Skoro to zmiana kierunku to obowiązkowo wymaga włączenia kierunkowskazu. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu. 

Niestety dla pani instruktor kierunek jazdy jest tożsamy z kierunkiem ruchu pojazdu który nazywa kierunkiem jazdy. Nie ma niestety świadomości tego, że w tym samym akcie prawnym nie wolno zarówno różnie nazywać tego samego jak i tak samo nazywać tego co różne. 

Pytanie 4.

Kolejne pytanie o włączenie kierunkowskazu przy zamiarze kontynuowania jazdy drogą oznaczoną znakami jako droga z pierwszeństwem dotyczy, tak jak poprzednie, zmiany kierunku ruchu, a nie jazdy w rozumieniu art. 22 u.p.r.d. Niestety i tu poprawna odpowiedź wg Ministerstwa Infrastruktury i egzaminatorów WORD brzmi TAK, sprzecznie z obowiązującym prawem.


https://www.teoria.pl/pytania-na-prawo-jazdy-z-odpowiedziami/zamierzasz-kontynuowac-jazde-droga-z-pierwszenstwem-przejazdu-czy,18192

Pytanie 5.

https://www.prawo-jazdy.net/pytania-egzaminacyjne/241
https://www.prawo-jazdy.net/pytania-egzaminacyjne/241-skret-w-lewo-kierunkowskaz-zamierzasz-kontynuowac-jazde-droga-z-pierwszenstwem-powinienes-uzyc-kierunkowskazu

Kolejne pytanie brzmi:
Zamierzasz kontynuować jazdę droga z pierwszeństwem. Czy powinieneś użyć kierunkowskazu? I tu wymagana odpowiedź, niestety sprzeczna z obowiązującym prawem, brzmi TAK.

Wadliwe rozumienie kierunku jazdy jako kierunku ruchu jadącego przez twórców i zatwierdzających pytania egzaminacyjne w imieniu ministra infrastruktury prowadzi nie tylko do sprzecznych z prawem wymagań przez egzaminatorów, wadliwego sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy przez kandydatów na kierowców i miliony kierowców, ale także do wadliwego znakowania kierunkowego skrzyżowań na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek.

Pytanie 6.

https://www.teoria.pl/pytania-na-prawo-jazdy-z-odpowiedziami/czy-zamierzajac-kontynuowac-jazde-droga-z-pierwszenstwem-masz,15689

Oznakowanie kierunkowe pokazanego na filmie skrzyżowania typu Y odpowiada sytuacji w której dwupasowa jednokierunkowa droga dojazdowa byłaby drogą podporządkowaną a droga poprzeczna była dwukierunkową drogą z pierwszeństwem lub skrzyżowanie było skrzyżowaniem równorzędnym. Prawy pas ruchu powinien być pasem tylko do skręcania w prawo (pasem wyłączania), natomiast lewy powinien być przed przejściem dla pieszych oznaczony strzałką do jazdy na wprost bez powtórzenia w obrębie skrzyżowania.
Tu droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek w lewo i jadący nią zmienia na skrzyżowaniu jedynie kierunek ruchu, a nie kierunek jazdy. Strzałki kierunkowe (znak P-8) musza być zgodne z piktogramem znaku F-10 i ew. F-11, a w ich dyspozycji jest mowa o wskazaniu kierunku jazdy, a nie ruchu jadącego.

Wszyscy czerpią wiedzę z zakresu zasad ruchu oraz inżynierii ruchu drogowego z poradników dla kierowców, z Wikipedii lub wprost od egzaminatorów WORD. Niestety ci bez jakiegokolwiek uprawnienia, bo z zakresu zasad ruchu są szkoleni w wymiarze 30 godzin na poziomie kursu, są uznawani za ekspertów przez urzędników, także ministerialnych, przez policjantów, także z BRD KG, a nawet przez kadrę naukową wyższych uczelni. Większość nie jest świadoma tego, że wiedza egzaminatorów w wielu ważnych dla BRD sprawach jest sprzeczna z obowiązującym prawem ustawowym, bowiem z powodu kaskadowego szkolenia ewidentne błędy z przeszłości uznają za obowiązującą normę?

Będąc ministerialnymi doradcami, autorami pytań egzaminacyjnych oraz wykładowcami na wyższych uczelniach poziom zakłamania przenoszą na coraz wyższy poziom. Ćwierć wieku nie wystarczyło, by inteligentni ludzie to sobie wreszcie uświadomili.

Być może sztucznej inteligencji zrozumienie tego, że to nie stanowisko lub pełniona funkcja czyni człowieka ekspertem, zajmie mniej czasu. Od dawna dla rozumnego człowieka problemem jest odróżnienie zmiany kierunku jazdy od zmiany kierunku ruchu, neutralnego kierunkowo ruchu okrężnego w rozumieniu zasad ruchu od zmiany kierunku jazdy w lewo, znaku C-12 od znaku C-9, wchodzenia z chodnika na jezdnię od wchodzenia po drabinie, że o odróżnieniu drogi i skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu od drogi i skrzyżowania w rozumieniu prawa budowlanego nie wspomnę, bo nawet dla profesorów prawa skrzyżowanie o ruchu okrężnym to synonim budowli typu rondo, co gorsza zarówno o okrężnej jak i o kierunkowej organizacji ruchu.

O wadliwych pytaniach pisałem na blogu w 2015 roku (wpis 46) i w tej sprawie wysłałem do ówczesnego ministerstwa ds. transportu petycję. Dziesięć lat wcześniej odbyło się nawet, pod patronatem wiceministra prof. Ryszarda Krystka ogólnopolskie sympozjum. Wystarczyło wtedy zmienić pytania i zmusić wydawców pomocy naukowych do nauki jazdy do ich zgodności z obowiązującym prawem. Niestety o tym jak ma być rozumiane obowiązujące prawo drogowe decyduje od lat założona w latach przemian ustrojowych oficyna wydawnicza Grupa IMAGE ściśle współpracującą z MI, KRBRD i KG Policji, na dodatek popieraną przez założoną przez nią fundację, klaster edukacyjny i portale internetowe.
Jeżeli dotarłeś do końca to klikając na ten przycisk  
 postawisz mi wybraną przez Ciebie wirtualną kawę
 na "Buy coffee".
Wspierając moją działalność otrzymasz w ramach podziękowania najnowsze wydanie książki mojego autorstwa (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy

Opracował mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski