Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przystanek na rondzie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przystanek na rondzie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 września 2024

487. Czy rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym?

 487. Czy rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym?

Tu można wesprzeć moją działalność na rzecz poprawy BRD stawiając mi przysłowiową "kawę" https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

https://www.facebook.com/reel/1446871956024097

Jedno siedmiowlotowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czy siedem skrzyżowań o ruchu okrężnym?


Dedykuję ten filmik tym wszystkim którzy, pomimo upływu ponad ćwierć wieku od pojawienia się w Polsce nowej polskiej Konstytucji oraz nowego prawa o ruchu drogowym, opartych na prawie europejskim, wciąż tkwią nieświadomie w czasach PRL i prawie zwyczajowym WORD opartym na wzorowanym na radzieckim kodeksie drogowym z 1983 roku i nieuprawnionych wymysłach interpretacyjnych jego twórców i komentatorów. 

Dotyczy to nie tylko zwykłych obywateli oszukiwanych już na etapie zdobywania uprawnień, ale także, oszukanych tak jak oni, ich nauczycieli. Wadliwe rozumienie obecnego prawa dopadło też dziennikarzy, autorów podręczników, urzędników, także ministerialnych, odpowiedzialnych za ruch drogowy i jego bezpieczeństwo, inżynierów ruchu. Czerpanie wzorców wśród "państwowych" egzaminatorów  przyuczonych do zawodu na poziomie przyzakładowego kursu skutkowało tym, że syndrom niewiedzy dopadł także funkcjonariuszy publicznych odpowiedzialnych za prewencję oraz biegłych sądowych, nie tylko tych z Warszawy i nie tylko tych wywodzących się z policji lub ośrodków ruchu drogowego. 

Wszyscy oni, z nielicznymi wyjątkami, nie wiedzą czym jest ruch okrężny, znak C-12, jaką rolę odgrywa znak A-7 dodany do znaku C-12, a nie odwrotnie co jest polską patologią tak jak bezprawne domalowywanie strzałek kierunkowych na wlotach okrężnie zorganizowanych budowli drogowych, i co najważniejsze, nie wiedzą czym jest "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" o którym jest mowa tylko w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym tylko w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych na niekierowanym skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu, a nie w rozumieniu budowli drogowej jaką jest np. budowla typu rondo. Oto popis niewiedzy instruktora nauki jazdy uczonego zasad ruchu na poziomie kandydata na kierowcę przez wcześniej wyszkolonych w systemie kaskadowym jego kolegów po fachu, dla których prawem o ruchu drogowym jest prawo zwyczajowe WORD, a nie prawo ustawowe.

Czytelników mojego bloga usytuowanie przystanku na dużym rondzie nie dziwi, tak jak nie dziwi ich przystanek na okrężnie zorganizowanym prostokątnym placu Pułaskiego w Olsztynie, bo wiedzą czym jest organizacja ruchu o międzynarodowej nazwie "ruch okrężny", czym od ponad dwóch dekad jest znak C-12 "ruch okrężny"  oraz wiedzą, wbrew wszystkiemu, z Wikipedią włącznie, że skrzyżowanie o ruchu okrężnym o którym jest mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych, nie jest rondem. 

Prawo o ruchu drogowym jest specyficznym prawem, bowiem nie jest skierowane do prawników, dla których im trudniej tym lepiej, lecz wprost do uczestników ruchu drogowego, dla ludzi w różnym wieku i o różnym poziomie wykształcenia, że o innych różnicach nie wspomnę, i jako takie musi być proste i uniwersalne. Poza tym ma bezpośrednie odniesienie do Porozumienia europejskiego będącego uzupełnieniem Konwencji wiedeńskiej o ruchu oraz o znakach i sygnałach drogowych, których Polska jest sygnatariuszem. 

Problem polega na tym, że do końca 1997 roku obowiązywało prawo o ruchu drogowym wzorowane na radzieckim, a obecne jest zgodne z prawem europejskim do tego stopnia, że zrezygnowano z zastrzeżeń co do nich sformułowanych w 1984 roku. Miano wówczas świadomość tego, że to z 1983 roku nie do końca było zgodne z ratyfikowanymi traktatami. Niestety byli peerelowscy eksperci zaczęli publicznie głosić, że nowe prawo to wadliwie napisane to z 1983 roku i dyrektorzy nowopowstałych wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, szkoleni na starym prawie, mają nadal stosować je w szkoleniu i egzaminowaniu. Na czele tych byłych "specjalistów" szukających w nowej rzeczywistości ciepłych posadek stał Zbigniew Drexler, współtwórca i komentator kodeksu z czasów stanu wojennego,  odpowiedzialny za prawną regulacje ruchu drogowego w PRL, uznany za eksperta o niepodważalnym autorytecie przez oficynę wydawniczą Grupa IMAGE z Warszawy bezkrytycznie powielający jego książkę, także po jego śmierci. Ci przyzwyczajeni do prawa powielaczowego tak zrobili, ale do zapowiadanej zmiany prawa na poprzednie nie doszło, dlatego w szkoleniu i egzaminowaniu mamy w praktyce zamiast prawa ustawowego prawo korporacyjne i niekończące się dyskusje o rondach, ruchu okrężnym, znaku C-12, kierunkowskazach, skrzyżowaniach na których droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek oraz o skrzyżowaniach o ruchu okrężnym które wbrew wymysłów z czasów PRL wcale nie są rondami, lecz zwykłymi skrzyżowaniami okrężnie zorganizowanych budowli drogowych o dowolnym kształcie i wielkości. 

Wielu ludzi zaczyna to rozumieć, co dobrze wróży, bowiem są wśród nich prawnicy, inżynierowie ruchu oraz biegli sądowi, i coraz rzadziej słyszy się nieuprawniony wymysł, że np. w Niemczech ronda to zbiór skrzyżowań, a w Polsce rondo to w całości jedno skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu i na dodatek  o kierunkowej organizacji ruchu, analogicznie jak zwykłe skrzyżowanie bez wyspy. 

Okrężnie zorganizowana budowla może mieć najmniej jedno lub dwa skrzyżowania o ruchu okrężnym wtedy gdy jest pętlą do zawracania, i wtedy nie jest nawet centralnie skanalizowanym skrzyżowaniem w rozumieniu prawa budowlanego. Największa w Europie okrężnie zorganizowana centralnie skanalizowana budowla drogowa będąca tak rozumianym skrzyżowaniem ma 12 wlotów i wylotów i Łuk Tryumfalny na środku. 

Skoro to takie proste, to dlaczego na rondach tak często dochodzi do kolizji i wypadków? Panuje błędne przekonanie, że to głównie wina braków w przepisach jasno opisanych zasad ruchu na budowlach typu rondo, co rzekomo powoduje tworzenie własnych zasad ruchu przez kierujących. 

Prawda jest taka, że wszystko co potrzebne opisuje obecny kodeks drogowy, a nieuprawnione wymysły interpretacyjne nie dotyczą kierowców lecz ich nauczycieli i egzaminatorów.

Oto przykłady. To wg OSK jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym o którym jest mowa w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym
https://youtube.com/shorts/JasCNAXqYy4?si=LCfCpXPf1DJQUwhk

A to pytanie egzaminacyjne w którym okrężnie zorganizowane rondo potraktowano w całości jak jedno zwykłe skrzyżowanie o kierunkowej organizacji ruchu bez wyspy na środku. Sygnalizatory stoją tylko na wlotach, tak jak na rondzie Śródka w Poznaniu, i będący na obwiedni mają obowiązek zgadywać jaki sygnał jest na sygnalizatorze. Oczywiście nie ma to żadnego związku z § 95.4 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Nic dziwnego, skoro to egzaminatorzy tworzą i weryfikują bazę pytań, a ministerialni urzędnicy  biorą w tym udział jedynie dla mamony.                                                                                                     

https://www.youtube.com/watch?v=a6XxgmOyXHs


mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)