Pokazywanie postów oznaczonych etykietą organizacja ruchu na rondzie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą organizacja ruchu na rondzie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 8 sierpnia 2022

424. Wadliwe oznakowanie wszystkich dwupasowych rond w Kaliszu

 424. Wadliwe oznakowanie wszystkich dwupasowych rond w Kaliszu 

W ślad za sygnałem czytelnika o wadliwym oznakowaniu dwupasowego ronda im. Ptolemeusza w Kaliszu, o którym pisałem w poprzednim wpisie na blogu,  przyjrzałem się wyrywkowo także kilku innym dwupasowym rondom w tym mieście i z przerażeniem stwierdzam, że ich oznakowanie powiela błędy poprzedniego. Potwierdza to totalny brak właściwej wiedzy miejskich urzędników, kaliskiej Policji oraz uznawanych za ekspertów w zakresie zasad ruchu drogowego egzaminatorów WORD. Ci ostatni najwyraźniej nie rozumieją tego, że egzaminując na wadliwie oznakowanych budowlach drogowych, i na nich oblewają zdających, łamią prawo. 

Dotyczy to także policjantów oceniających zdarzenia drogowe na kaliskich rondach którzy uznali w opiniach, że oznakowanie jest zgodne z prawem, zapewne nie rozumieją. że strzałki na wlotach nie prostują okrężnie biegnącej jezdni i oznaczonych znakami drogowymi tak biegnących ich pasów ruchu.   

Gwoli sprawiedliwości, jest to ogólnopolski problem, chociaż w różnych regionach Polski o różnym stopniu braku wiedzy i niekompetencji urzędników organów zarządzających ruchem drogowym.  

1. Rondo Rzymskie

To rondo jest zorganizowane tak samo, z takimi samymi błędami, jak rondo im. Ptolemeusza. Jest zorganizowane neutralnie kierunkowo czyli okrężnie w rozumieniu nakazu znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny", zatem z okrężnie biegnącą już od wlotów dwupasową jezdnią. Ma ono cztery wloty z czego dwa są jednopasowe, a dwa mają po dwa pasy ruchu. 

Dwupasowe wloty oznakowano bezprawnie, bowiem to oznakowanie zaprzecza neutralności kierunkowej "ruchu okrężnego", strzałkami kierunkowymi (znaki P-8e i P-8f).  Wg nakazu znaku C-12 pasy ruchu biegną okrężnie dookoła wyspy środkowej, i tak je oznakowano znakami drogowymi na jezdni ronda, a wg oznakowania kierunkowego na wlotach biegną z prawej strony tej wyspy odśrodkowo od wlotu do przeciwległego wylotu, czyli sprzecznie z istniejącym oznakowaniem (rys. 1).

Rys. 1
Rondo Rzymskie
(oznakowanie istniejące)

Zarówno urzędnicy jak i policjanci wierzą w to, że strzałki kierunkowe mają taką magiczną moc, że prostują okrężnie biegnące pasy ruchu i wbrew temu co namalowano na jezdni biegną one odśrodkowo. Gdyby nawet było to prawdą, to skąd ma czerpać tą tajemną wiedzę ktoś, kto wjechał np. jednopasowym wlotem i nie widział przed wjazdem żadnej strzałki, nie tylko na swoim wlocie (rys. 2)? 

Rys. 2
Rondo Rzymskie
(istniejące oznakowanie prowadzi do kolizji i wypadków)

Wjechał na wolny prawy pas ruchu (zielony ślad na rysunku) z zamiarem jazdy do przeciwległego wylotu. Po wjeździe psy ruchu biegną  dalej równolegle względem siebie dookoła wyspy i tak też jadą obok siebie pojazdy. Jadący lewym pasem (niebieski ślad), uznając magiczną moc strzałki uważa, że jedzie swoim pasem ruchu "na wprost" do wylotu. Zajeżdża zatem drogę jadącemu prawym pasem okrężnie biegnącej tej samej jezdni, twierdząc, że ten po prawej skręcił w lewo z prawego pasa ruchu biegnącego, niestety jedynie oczyma jego wyobraźni, na wprost do wylotu. W rzeczywistości to on zmienił kierunek jazdy w prawo z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, zatem ślepo wierząc w autorytety, to on złamał prawo.

Usuwając z wlotów nieuprawnione strzałki kierunkowe nikt nie nie ma prawa mieć wątpliwości, że organizacja ruchu jest okrężna i każdy pomysł na skręt w prawo z lewego pasa ruchu to wykroczenie drogowe. Rondo ma cztery wloty i przy okrężnym przebiegu jezdni ma dwa odcinki przeplatania, z czego jeden jest dość długi, co ułatwia zmianę pasa ruchu z lewego na prawy przed opuszczeniem okrężnie biegnącej jezdni od strony ul. Południowej. Nieco mniej miejsca jest po przeciwnej stronie ronda. 

Na rysunku poniżej pokazano rondo Rzymskie w Kaliszu zorganizowane jednoznacznie okrężnie, zatem bez nieuprawnionych strzałek kierunkowych na wlotach. Dla ułatwienia zmiany pasa ruchu i wymuszenia skrętu w prawo z prawego pasa ruchu, wyloty są tu jednopasowe (rys. 3). 

Rys. 3
Rondo Rzymskie
(okrężna organizacja ruchu dwupasowego ronda 
z jednopasowymi drogami wylotowymi)

Każda organizacja ruchu budowli z centralną przeszkodą musi wykluczać przecinanie się kierunków ruchu pojazdów na skrzyżowaniach wylotowych. Przy "ruchu okrężnym" zapewnia to art. 22.2.1 ustawy p.r.d., co można wymusić na kierujących. tak jak to pokazano na rysunku, linią ciągłą.

Aby zapewnić pełną przepustowość ronda, czyli możliwość bezpiecznego i zgodnego z prawem wykorzystania dwóch pasów ruchu do jazdy "na wprost"  rondo należy zorganizować kierunkowo tak, by na wylotach nie dochodziło do kolizji i wypadków (rys. 4).

Rys. 4
Rondo Rzymskie
(kierunkowa odśrodkowa organizacja ruchu)

Czy domalowując bezprawnie strzałki na dwupasowych  wlotach okrężnie zorganizowanej budowli drogowej z wyspą na środku organizacja ruchu ma cokolwiek wspólnego z tym co pokazano na powyższym rysunku? Czas najwyższy, by osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo ruchu drogowego, także te w Ministerstwie Infrastruktury oraz podległej jemu GDDKiA zrozumiały czym jest "ruch okrężny" w rozumieniu nakazu znaku C-12  oraz to, że budowla typu rondo nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu drogowego (art. 2.10 w zw. z art. 2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym), tożsamym z takim skrzyżowaniem bez wyspy, że o placach nie wspomnę.  

2. Rondo Na Trakcie Wieluńskim. 

Jest to jednopasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu z dwoma pasami wyłączania wydzielonymi separatorami pasów ruchu i jak to ma miejsce w Kaliszu, z nieuprawnionymi strzałkami kierunkowymi na wlocie i obwiedni  (rys. 5).

Rys. 5
Rondo Na Trakcie Wieluńskim
(oznakowanie istniejące)

Skoro tylko lewy pas ruchu biegnie okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12  dookoła wyspy, znak C-12 powinien być umieszczony nad lewym pasem ruchu, bowiem prawy pas nie ma nic wspólnego z "ruchem okrężnym" w rozumieniu nakazu tego znaku. "Ruch okrężny" w drogownictwie jto kontynuacja dotychczasowej jazdy "na wprost" dookoła wyspy środkowej lub centralnego placu w pętli bez końca. Nie jest zatem permanentną zmianą kierunku jazdy w lewo przy wyspie środkowej ronda z włączonym przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem, bowiem nie jest to opuszczanie biegnącej odśrodkowo do wylotu jezdni z jej lewej strony (rys. 6). 


Rys. 6
Rondo Na Trakcie Wieluńskim
(właściwe oznakowanie poziome przy nakazie
znaku C-12 "ruch okrężny")

Omawiane rondo jest zorganizowane zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego", którego ideą jest wyeliminowanie zmiany kierunku jazdy w lewo. Prawidłowo oznaczono prawą linię krawędziową okrężnie biegnącej jezdni. Wadą istniejącego oznakowania poziomego jest namalowany na jezdni wlotów i obwiedni nieuprawniony tu znak P-8g "strzałka kierunkowa do skręcania (zmiany kierunku jazdy) w lewo albo w prawo". 

Ponieważ rondo jest de facto jednopasowe, włączenie lewego kierunkowskazu nie ma znaczenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego na tym rondzie, ale ponieważ takie nieuprawnione oznakowanie wypacza sens "ruchu okrężnego" jest niedopuszczalne. Brak wiedzy czym jest "ruch okrężny" jest niebezpieczny na rondach o wielu okrężnie biegnących pasach ruchu.

3. Rondo Starożytne

Na koniec coś pozytywnego, a mianowicie prawidłowo oznakowane trójwlotowe jednopasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny". Ma ono nawet  prawidłowo oznaczoną znakami drogowymi prawą krawędź okrężnie biegnącej jezdni (rys. 7).  

Rys. 7
Rondo Starożytne
(istniejące oznakowanie poziome przy nakazie
znaku C-12 "ruch okrężny")

Wjeżdżamy i poruszamy się dookoła wyspy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara bez włączania kierunkowskazu, bowiem nie zmieniamy kierunku jazdy. Jazda jest zgodna z przebiegiem jezdni i jej pasa ruchu. Po minięciu wylotu poprzedzającego ten na którym zamierzamy zmienić kierunek jazdy w prawo (opuścić jezdnię z jej prawej strony) włączamy prawy kierunkowskaz sygnalizując zawczasu i wyraźnie swój zamiar (art. 22.5 ustawy p.r.d.) i po wykonaniu manewru niezwłocznie wyłączamy prawy kierunkowskaz. 


Rysunki i opracowanie Ryszard R. Dobrowolski


środa, 5 stycznia 2022

397. Nowe wyzwania i stare problemy. Organizacja i zasady ruchu na rondach

397. Nowe wyzwania i stare problemy.
Organizacja i zasady ruchu na rondach

     W tym roku postanowiłem skoncentrować swoją uwagę na organizacji ruchu konkretnych złożonych budowli drogowych, w tym budowli typu rondo, zarówno tych o okrężnej jak i tych o kierunkowej organizacji ruchu. Przypomnę tylko, że za zastosowaną organizację ruchu odpowiada nie tylko organ zarządzający ruchem drogowym, ale także pozytywnie opiniujący jej projekt audytorzy oraz Policja. 

       Skoro Ministerstwo Infrastruktury toleruje samowolę i bezprawie w znakowaniu  centralnie skanalizowanych budowli drogowych w całej Polsce, także przez podległą sobie GDDKiA, to niech wreszcie sędziowie oraz biegli sądowi oceniając wypadki i kolizje drogowe wskażą w wyrokach sprzeczne z obowiązującym prawem oznakowanie i skierują wnioski o ukaranie odpowiedzialnych za to audytorów, urzędników i funkcjonariuszy oraz instytucji, które są zobowiązane do zapewnienia bezpieczeństwa na drogach. Sprzeczne z obowiązującym prawem oznakowanie jest przestępstwem drogowym, które nie ma prawa pozostawać wciąż bezkarne. Niestety obecne prawo penalizuje wprost wadliwe znakowanie dróg wewnętrznych. Uznając  że drogi publiczne znakują w imieniu "państwa" nieomylni fachowcy pozostawiono ich bezkarnymi. 

      Ostatnia zmiana ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw wprowadziła nie tylko nowe zasady karania za wykroczenia drogowe i wypadki, ale także znacznie podniosła wysokość grzywien. Mam nadzieję, że dzięki temu sprawa zgodności zarzutów z obowiązującym prawem oraz zastosowanym oznakowaniem,  stanie się dla wielu ważniejsza niż dotąd.

      Jest szansa na to, że skończy się przyjmowanie mandatów jedynie dla świętego spokoju, bez dochodzenia prawdy, by w ten sposób uniknąć, za cenę kilkuset złotych i kilku punktów karnych, włóczenia się po sądowych korytarzach, nie mając gwarancji, że znajdzie się tam obiektywnego sędziego, mądrego biegłego, że o obrońcy o właściwych kwalifikacjach w zakresie zasad ruchu drogowego nie wspomnę. 

    Każdy polski kierowca uważa, że doskonale jeździ i jeszcze lepiej zna oraz stosuje w praktyce obowiązujące zasady ruchu. Tak też jest z polskimi policjantami drogówki, którzy bezkrytycznie wierzą nie tylko w to, że przekazana im wiedza jest zgodna z obowiązującym prawem, ale nawet w swoją bezkarność, nieśmiertelność i opaczność boską, gdy goniąc pirata drogowego nieoznakowanym ale poświęconym radiowozem zachowują się dokładnie tak jak goniony i co najgorsze, chwalą się tymi popisami z pracy operacyjnej publicznie w telewizji.  

     Skoro tak, to dlaczego jedni i drudzy wciąż  poszukują  "uniwersalnego przepisu" na bezpieczne i zgodne z obowiązującym prawem pokonywanie dwupasowych budowli typu rondo, które na dodatek bezprawnie, powielając bzdury z czasów PRL nazywają "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym", a które wbrew powszechnej opinii nigdy nim nie było i nie jest? O "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym", przed którym ostrzega znak A-8 o tej właśnie nazwie, jest  mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych. Zatem znając i właściwie rozumiejąc obowiązujące prawo powinni wiedzieć co kryje się pod tym określeniem i jak wygląda to niekierowane skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu oraz jak jest zorganizowane, by wolno było wyprzedzać na nim pojazdy silnikowe.

      Czynione bezkarnie od czasów PRL ogłupianie polskich kierowców, drogowców oraz policjantów  jest tak skuteczne, że nie mają oni nawet świadomości tego, że wszystko co potrzebne by pokonać dowolne co do organizacji ruchu, wielkości i kształtu budowle drogowe, znajduje się w naszym rodzimym Kodeksie drogowym, od ponad dwóch dekad zgodnym z prawem europejskim

    Okazuje się, że prawo o ruchu drogowym najlepiej znają i rozumieją wyłudzacze odszkodowań korzystający z braku wiedzy nie tylko innych kierujących ale także wadliwie wyszkolonych policjantów,  którzy typując winnego zdarzenia drogowego liczą na to, że wskazany potulnie przyzna się do winy, chociażby dla uniknięcia kontaktu z wymiarem sprawiedliwości lub z obawy o utratę uprawnień, często zastraszany taką możliwością.   

    Niestety funkcjonariusze Policji są tak pewni swej nieomylności, że nawet po przegranych sprawach w sądach, nie wyciągają z tego żadnych wniosków. 

    Lenistwo intelektualne kontrolowanych i kontrolujących jest już tak duże, że nikomu nie chce się nie tylko czegokolwiek solidnie nauczyć, ale nawet tego czego się uczyli właściwie rozumieć, licząc na to, że odpowiedź można znaleźć w każdej chwili w Internecie. Problemem jest jednak wtedy właśnie brak podstawowej wiedzy, a co za tym idzie także brak pewności, która z informacji jest rzetelna i prawdziwa.  

    Nawet Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji nie robi nic, by wszyscy podlegli jej policjanci w całej Polsce jednakowo i właściwie, zgodnie z jego literą i duchem, rozumieli oraz jednakowo stosowali obwiązujące prawo o ruch drogowym. Dotyczy to także wspomnianych na wstępie policjantów opiniujących projekty organizacji ruchu. 

    Niestety to, że bezprawnie domalowywane są strzałki kierunkowe na wlotach budowli drogowych  o okrężnej organizacji ruchu oraz równie bezprawne dodawany jest znak C-12 "ruch okrężny" do znaków A-7 "ustąp pierwszeństwa" na wlotach kierunkowo zorganizowanych budowli drogowych o  podporządkowanych wszystkich wlotach, to zasługa nie tylko urzędników organów zarządzających ruchem drogowym ale także niedouczonych funkcjonariuszy naszej polskiej Policji, którzy bezkarnie pozytywnie opiniują sprzeczne z obowiązującym prawem projekty organizacji ruchu. Bywa, że  to właśnie miejscowa Policja  nakłania do sprzecznego z obowiązującym prawem znakowania dróg  uważając, że w ten sposób zdyscyplinuje kierowców do poszanowania prawa, które nim nie jest. Istna paranoja. 

    Każdego dnia pokonują takie budowle prawnicy, policjanci, specjaliści z zakresu inżynierii ruchu, urzędnicy odpowiedzialni za ruch drogowy, instruktorzy OSK i egzaminatorzy WORD i wszyscy oni są ślepi na bezprawie i samowolę w zakresie znakowania centralnie skanalizowanych skrzyżowań dróg publicznych. W przygotowywanych przez Politechnikę Krakowską wytycznych projektowania tego typu budowli drogowych dziwnym trafem pominięto oznakowanie pionowe, a w poziomym zastosowano np. nieobecne w polskim i europejskim prawie drogowym holenderskie kołowe strzałki kierunkowe.

 Aby właściwe rozumieć obowiązujące prawo należy bezwzględnie zapomnieć o powielanych do dziś książkach pisanych przez uznawanych w czasach PRL za ekspertów miernych ale wiernych ignorantów zapatrzonych na prawo drogowe naszego wschodniego sąsiada i o Kodeksie drogowym  z 1983 roku oraz wymysłach interpretacyjnych jego współtwórców i komentatorów. 

    Należy wreszcie uświadomić sobie, że od 1998 roku mamy w Polsce nowe prawo drogowe, tym razem zgodne z Porozumieniami europejskimi stanowiącymi uzupełnienie Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym. Że po zmianie definicji legalnej drogi, budowla typu rondo nie jest już w Polsce w całości jednym kierunkowo zorganizowanym  skrzyżowaniem, a od 1999 roku znak C-12 "ruch okrężny" nie jest już symbolem ronda o znaczeniu znaku C-9, który nakazywał jazdę w lewo, w prawo lub na wprost do przeciwległego wylotu z prawej strony wyspy środkowej kierunkowo zorganizowanego ronda. 

    W następnym blogu omówię rondo w Tarnowie o którym była mowa w odc. 866 "Jedź bezpiecznie", na którym Marek Dworak  nie potrafił określić pierwszeństwa kierujących, zwracając równocześnie uwagę na jego wadliwe oznakowanie poziome. 

    Na tym tarnowskim rondzie krzyżują się dwie dwujezdniowe drogi o dwóch pasach ruchu, jedna to ul. Wilcza, a druga to droga DK 73. Na kadrze poniżej jadące obok siebie widoczne na pierwszym planie samochody poruszają się na wprost zgodnie ze wskazaniem strzałek kierunkowych P-8e i P-8f na sąsiadujących ze sobą wlotach, tak że ich tory jazdy za ułamek sekundy się skrzyżują. 
Kadr z filmu 
https://youtu.be/ykdoXIxYrlg

Który z kierowców, gdyby doszło do kolizji, zostanie uznany przez tarnowską Policję za winnego? Dodam tylko, że dla tarnowskich policjantów pokazane na filmie, urągające wszelkim zasadom i zdrowemu rozsądkowi oznakowanie  jest właściwe i zgodne z obwiązującym od dwóch dekad prawem.

SUPLEMENT: 25.07.2023 Aktualnie toczy się postepowanie sądowe z wniosku tarnowskiej Policji, która uznała winnym kolizji jadącego "na wprost" prawym pasem ruchu.  

Opracował Ryszard R. Dobrowolski