Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kierunkowskazy na rondzie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kierunkowskazy na rondzie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 maja 2024

477. Jak pokonać rondo? Nie wiedzą tego nawet egzaminatorzy.

477. Jak pokonać rondo? Nie wiedzą tego nawet egzaminatorzy.
PATRONAT https://buycoffee.to/mrerdek1.blogspot.com

Od wielu lat trwają niekończące się dyskusje na temat pokonywania złożonych skrzyżowań drogowych, w tym prawidłowego sygnalizowania swoich zamiarów przez kierowców, zarówno przed wjazdem jak i będąc już na nich. Dotyczy to także rond które także należą do złożonych budowli drogowych.

Niechlubną rolę we wprowadzaniu społeczeństwa w błąd odgrywają dziennikarze prześcigający się w bezmyślnym powielaniu zasad ruchu drogowego opartych na nieuprawnionych wymysłach "ekspertów" oraz poprzednim kodeksie drogowym, w tym na prawie korporacyjnym obowiązującym egzaminatorów, co wprost zaprzecza etyce tego zawodu.

Mało kto ma świadomość tego, że to prawo zwyczajowe jest w wielu ważnych dla bezpieczeństwa sprawach sprzeczne z polskim i europejskim prawem o ruchu drogowym, bowiem jest skażone, tak jak część pytań egzaminacyjnych, peerelowskim kodeksem drogowym z 1983 roku i wymysłami jego współtwórców i komentatorów. Na domiar złego egzaminatorzy, ludzie różnych zawodów przyuczeni jedynie do zawodu egzaminatora na poziomie przyzakładowego kursu, nie mają wystarczającej wiedzy, by to zweryfikować, co nie przeszkadza im w uznawaniu samych siebie za ekspertów w dziedzinie zasad ruchu drogowego o niepodważalnym autorytecie. To, że egzaminator ma obowiązek właściwie i jednoznacznie rozumieć obowiązujące prawo wcale nie znaczy, że tak jest, szczególnie gdy takiego "eksperta" uczą i weryfikują jego wiedzę tak samo wadliwie wyszkoleni koledzy po fachu jak on. Dziennikarze powinni być świadomi tego, że nie wolno im ślepo wierzyć ekspertom, szczególnie wtedy, gdy za takich są uważani jedynie z powodu zajmowanych stanowisk lub pełnionych funkcji.

Należy wiedzieć, że rondem są tylko okrągłe lub owalne place oraz centralnie skanalizowane okrągłą lub owalną wyspą, upodobnione do takiego placu skrzyżowania, skrzyżowania w rozumieniu złożonej budowli drogowej, a nie elementarnego skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu. Nie jest rondem rynek w mieście, czworokątny plac, a nawet budowla w kształcie nerki lub biszkopta, także wtedy gdy na jej wlotach ustawiono legalnie znak nakazu C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny".

Należy być świadomym dokonanej ćwierć wieku temu zmiany prawa o ruchu drogowym oraz zmiany znaczenia niektórych znaków drogowych, w tym znaku C-12 "ruch okrężny", zatem także tego, że rondo nie ma z tym znakiem nic wspólnego. Patologia w nieuprawnionej interpretacji obowiązującego prawa i znaczenia znaków drogowych, w tym strzałek kierunkowych (znak P-8) oraz znaku nakazującego ruch okrężny (znak C-12), zrodziła patologię nie tylko w sygnalizowaniu zamiarów ale także w znakowaniu dróg, w tym złożonych z wielu skrzyżowań zwykłych centralnie skanalizowanych budowli drogowych, zarówno o okrężnej (bezkierunkowej) jak i odśrodkowej (kierunkowej) organizacji ruchu.

Na szczęście pojawiają się w przestrzeni publicznej osoby związane z edukacją komunikacyjną które mają świadomość tego, że są ronda na których kierujący zmienia kierunek jazdy w lewo oraz takie na których jazda dookoła centralnej przeszkody jest jazdą na wprost bez zmiany kierunku jazdy, a także tego, że zjazd z ronda nie zawsze wymaga włączenia prawego kierunkowskazu, bowiem nie zawsze jest zmianą kierunku jazdy w prawo.

Świadomość to jedno, a wiedza dlaczego i kiedy tak jest, to drugie. Zrozumienie tego utrudnia zarówno patologia w szkoleniu i egzaminowaniu jak i w bezprawnym znakowaniu wlotów budowli o okrężnej organizacji ruchu strzałkami kierunkowymi oraz tych o kierunkowej organizacji ruchu znakiem C-12 nakazującym ruch okrężny z którym kierunkowa organizacja uchu nie ma nic wspólnego.

Warto wiedzieć, że znak C-12 "ruch okrężny", uczyniony w 1983 roku, wbrew umowom międzynarodowym, symbolem ronda o znaczeniu znaku C-9, przestał obowiązywać jako taki z chwilą pojawienia się w naszym kraju okrężnie zorganizowanych budowli drogowych i obecnego kodeksu drogowego, co do zasady zgodnego z prawem europejskim. Wiele osób tego nie wie i poszukuje dla wszystkich budowli typu rondo uniwersalnych zasad ruchu, w tym dotyczących sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy, często myląc go ze zmianą kierunku ruchu. Ignorują przy tym fakt, że te uniwersalne i proste zasady opisuje wprost obowiązująca od ponad dwóch dekad ustawa prawo o ruchu drogowym, w związku z czym nie muszą niczego wymyślać.

Z powodu braku właściwej wiedzy lub partykularnych interesów, nie ma chętnych wśród osób odpowiedzialnych za edukację, znakowanie dróg i prewencję do mówienia głośno o niedopuszczalnej i karygodnej dowolności interpretacyjnej obowiązującego prawa w ich praktyce. Ostatni raz o rozbieżności między nowym prawem i starą praktyką mówiono głośno w 2005 roku, kiedy patronat nad sympozjum w tej sprawie objął ówczesny wiceminister ds. komunikacji prof. Ryszard Krystek. Kolejni ministrowie, tak jak całe środowisko związane z edukacją komunikacyjną, unika tego tematu próbując od lat obarczać winą za to niby wadliwe prawo.

Dlatego czynni egzaminatorzy będący etatowymi pracownikami samorządowej samofinansującej się firmy w postaci regionalnych ośrodków ruchu drogowego, potulnie wykonują polecenia swoich przełożonych i nie zabierają publicznie głosu w sprawie zasad ruchu drogowego. Zarówno oni jak i ich koledzy odpowiedzialni za pytania egzaminacyjne tak naprawdę nie rozumieją czym jest skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu, czym jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czym jest rondo, czym jest kierunek jazdy i czym jest jego zmiana. Nie pomogła w tym bezprawnie, sprzecznie z prawem międzynarodowym i obowiązującymi Polskę traktatami, wprowadzona do kodeksu drogowego pod pretekstem ujednolicenia nazewnictwa, zmiana definicji legalnych drogi i skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu.

Potwierdzeniem powyższego jest fakt, że jedni egzaminatorzy wymagają włączenia lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo z zamiarem jazdy na jego lewą stronę, inni tego nie wymagają, a jeszcze inni uznają, że oba zachowania są właściwe i to niezależnie od zastosowanej organizacji ruchu.

Głos w tej sprawie zabierają za to bardzo chętnie byli egzaminatorzy, dziś instruktorzy nauki jazdy, uważający siebie samych za elitę wśród uczących, stojąc murem za środowiskiem z którego się wywodzą. Bezmyślnie powielają zdobytą tam wiedzę, także jako wykładowcy na studiach podyplomowych dla przyszłych i obecnych egzaminatorów oraz specjalistów BRD.

Zdarzają się na szczęście wyjątki czego dowodem jest, niestety nie pozbawiony błędów, artykuł „Sygnalizowanie na rondach. Z nadzieją na rychły epilog konfliktu – ROZPRAWA OSTATECZNA”.

Jego autor Krzysztof Żółtek, to były egzaminator nadzorujący w WORD Toruń, instruktor nauki jazdy, instruktor techniki jazdy i biegły sądowy w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych. Komentowany artykuł ukazał się 7 maja 2024 roku na stronie prawodrogowe.pl, portalu założonego, tak jak L-instruktor i klaster edukacyjny oraz Fundacja Zapobieganie Wypadkom Drogowym przez oficynę wydawniczą Grupę IMAGE która publikuje podręczniki i tworzy pomoce do nauki jazdy w zgodzie z prawem korporacyjnym WORD i bazą pytań egzaminacyjnych. Co ciekawe sądy uznają je, gdy przedkładane są jako dowód w sprawie, za sprzeczne z obowiązującym prawem ustawowym, niestety bez żadnych konsekwencji dla wydawnictwa i WORD. Na domiar złego wydawnictwo, za pośrednictwem fundacji, publicznie lekceważy wyroki, tak jak autor artykułu, zapominając że nie chodzi tu o wyrok w konkretnej sprawie lecz o jego uzasadnienie w oparciu o obowiązujące prawo ustawowe.

Autor głośno mówi o tym, że na podobnych konstrukcyjnie skrzyżowaniach, w różnych województwach, wymaga się od zdających odmiennego sposobu sygnalizowania manewrów. Zdaniem autora do jednych z największych rozbieżności interpretacyjnych pomiędzy ośrodkami egzaminacyjnymi w Polsce należy zaliczyć sposób sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy na rondach, które bezprawnie nazywa skrzyżowaniami o ruchu okrężnym. Co ciekawe nie mówi o rozbieżności między obowiązującym prawem i praktyką WORD lecz o różnicach między ośrodkami. Przyznaje, że na skutek tej dowolności z jednej strony instytucje WORD-ów pomawiane są o niekompetencję i nieumiejętną interpretację przepisów, z drugiej zaś wskazuje, co jest obroną WORD, że być może tak jest z powodu rzekomo archaicznych i niedostosowanych do realiów przepisów zawartych w ustawie Prawo o ruchu drogowym.

Zacznijmy od tego, że do czasu pamiętnych wyroków, w tym uzasadnionego na piśmie przez sędziego SA profesora prawa Grzegorza Dobrowolskiego (II SA/GL 888/16), dotyczących niekompetencji i braku właściwej wiedzy w tym zakresie egzaminatorów WORD z Częstochowy i Lublina, we wszystkich WORD każde rondo, niezależnie od przebiegu pasów ruchu i wielkości traktowano bezprawnie w całości jako jedno kierunkowo zorganizowane zwykłe skrzyżowanie, takie samo jak bez wyspy na środku, a ruch okrężny nakazany znakiem C-12 był rozumiany jako permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo przy wyspie z włączonym jeszcze przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem. Było to zgodne z kodeksem drogowym z 1983 roku i radzieckim rozumieniem wymyślonego w USA ruchu okrężnego, który zakończył swój żywot w 1997 roku. Pomimo sprzeczności z prawem europejskim nie miało to negatywnego wpływu na BRD na rondach o jednym okrężnie biegnącym pasie ruchu, bowiem nieuprawniony lewy kierunkowskaz i tak był przełączany przez zjazdem z obwiedni na prawy, sygnalizując zgodnie z prawem zamiar zmiany kierunku jazdy w prawo.

Już na samym wstępie autor udowadnia, że nie wie czym jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym w rozumieniu zasad ruchu, o którym jest mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych na niekierowanych skrzyżowaniach (art. 2.10 w zw. z art. 2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym). Skrzyżowanie o ruchu okrężnym to każde z osobna elementarne skrzyżowanie zwykłe, zwykle typu T lub X, dowolnej co do kształtu i wielkości budowli drogowej, nie tylko typu rondo, zorganizowanej okrężnie (neutralnie kierunkowo) zgodnie z nakazem znaku C-12 "(obwiązujący) ruch okrężny".

Skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu drogowego jest powierzchnia skrzyżowania zwykłego w rozumieniu budowli drogowej i to pod warunkiem spełnienia opisanych prawem wyłączeń, jak nieoznakowane połączenie drogi o nawierzchni twardej z drogą o nawierzchni gruntowej lub z drogą wewnętrzną.

Polskie i europejskie przepisy nie mówi nic o złożonych ze skrzyżowań zwykłych jednopoziomowych skrzyżowaniach skanalizowanych na wlotach lub/i centralnie, do których należą budowle typu rondo, oraz o skrzyżowaniach wielopoziomowych w postaci węzłów drogowych. Dla takich złożonych budowli nie ma w polskim i europejskim kodeksie drogowym żadnych specjalnych zasad ruchu. Po prostu każdy kierujący pokonuje kolejno odcinki jezdni o dowolnej krętości i długości oraz napotykane na swej drodze skrzyżowania z innymi drogami posiadającymi jezdnię stosując się do ogólnych zasad ruchu lub nakazów i zakazów wynikających ze znaków drogowych. Wbrew temu co twierdzi autor zasady ruchu drogowego nie uwzględniają różnic konstrukcyjnych budowli drogowych, w tym ich wielkości i złożoności.
Nie ma, poza obowiązującym kodeksem drogowym, żadnych innych zasad ruchu dla złożonych budowli drogowych. Nie jest zatem prawdą, że winnym samowoli interpretacyjnej w WORD jest wadliwe prawo. Ta samowola jest wynikiem braku właściwej wiedzy wśród egzaminatorów i odpowiedzialnych za BRD instytucji oraz urzędników, bowiem bezprawnie interpretują obecne prawo w oparciu o poprzedni kodeks drogowy.

Autor próbuje odróżnić kierunek jazdy od kierunku ruchu jadącego twierdząc, że raz są tożsame, a innym razem nie. Na poparcie swoich wywodów przywołuje fizykę i filozofię zamiast wprost sięgnąć do SJP PWN, by uświadomić sobie, że kierunek ruchu i kierunek jazdy, to różne określenia tej samej ustawy. Kierunek ruchu to strona w którą się ktoś zwraca i porusza w linii prostej, natomiast kierunek jazdy to droga, niekoniecznie prosta, łącząca jakieś punkty lub miejscowości.

Powyższe potwierdzają wprost umowy międzynarodowe dotyczące zasad ruchu oraz zapis art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym, w którym nie ma mowy o skrzyżowaniu, jego stronie, zakrętach i miejscu na drodze. Nie ma też mowy o rondach, węzłach drogowych i połączeniach dróg publicznych z wewnętrznymi. Po prostu wg polskiego prawa zmianą kierunku jazdy, poza zawracaniem na dwukierunkowej jezdni, jest opuszczenie jezdni drogi (skręt z jezdni) z jej lewej lub prawej strony w celu wjazdu na pobocze, jezdnię innej drogi lub np. na leżącą przy drodze nieruchomość gruntową. Dotyczy to każdego miejsca na jezdni drogi, niezależnie od jej przebiegu, zarówno na jak i poza skrzyżowaniem.

Oczywistym jest zatem, że kierunek jazdy zwykle wymaga także kręcenia kierownicą czyli zmiany kierunku ruchu pojazdu, jednak nie ten zamiar wymaga sygnalizowania. Na łuku drogi można zmienić pas ruchu lub kierunek jazdy (opuścić pas ruchu lub jezdnię z ich lewej lub prawej strony) bez zmiany kierunku ruchu pojazdu, co nie zwalnia kierującego z obowiązku włączenia zawczasu właściwego co do zamiaru kierunkowskazu (art. 22.5 ustawy p.r.d.).

To mówią wprost przepisy ruchu drogowego nie dając przyzwolenia na jakiekolwiek manipulacje oraz poszukiwanie obcych temu prawu zasad ruchu. Po prostu na wszystkich elementarnych skrzyżowaniach i odcinakach dróg, także złożonych budowli drogowych, obowiązują ogólne zasady ruchu opisane ustawą Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku oraz znaki drogowe opisane rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych z roku 2002. W ustawie jest mowa jedynie o elementarnym skrzyżowaniu równorzędnym w rozumieniu zasad ruchu oraz o takim elementarnym skrzyżowaniu na którym pierwszeństwo ustalono znakami lub sygnałami drogowymi.

Ponieważ mówimy tu tylko o sygnalizowaniu zamiarów przed wjazdem na dowolna co do kształtu i wielkości budowlę z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, zorganizowaną z nakazu znaku C-12 okrężnie (z jedynie okrężnym przebiegiem jezdni i jej pasów ruchu), oczywistym jest, że jadąc od wlotu dalej na wprost należy poruszać się prawym pasem ruchu. Jadąc bez zmiany kierunku jazdy nie ma się podstaw do włączania kierunkowskazu przed wjazdem na skrzyżowanie wlotowe tak zorganizowanej budowli drogowej. Będąc na obwiedni można zmieniać okrężnie biegnący pas ruchu, co jako niebezpieczne powinno być ograniczone do niezbędnego minimum. Równie oczywistym jest to, że przy ruchu okrężnym opuszczanie okrężnie biegnącej jezdni zawsze będzie zmianą kierunku jazdy w prawo, co wymaga jazdy prawym pasem ruchu oraz sygnalizowania tego zamiaru prawym kierunkowskazem lub ręką (art. 22 ustawy p.r.d.). Znak A-7 dodany od góry do znaku C-12 nie ma żadnego wpływu na sposób zachowania dotyczący sygnalizowania zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu.

Zupełnie inaczej należy się zachować przy kierunkowej organizacji ruchu czyli przy odśrodkowym układzie jezdni i jej pasów ruchu. Wjazd z zamiarem jazdy na lewą stronę ronda będzie także jazdą na wprost, natomiast zjazd będzie wtedy albo zmianą kierunku jazdy w prawo albo jazdą do wylotu na wprost bez tej zmiany, zatem bez obowiązku włączenia kierunkowskazu.

Słusznie zatem twierdzi autor, że obecnie nikt nie wie co kto sygnalizuje. Dlatego zanim kierujący podejmie decyzję musi bacznie obserwować zachowanie innych i w wielu przypadkach czekać na wykonanie przez nich konkretnego manewru.
  
mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski

Klikając na ten przycisk  
 wesprzesz moją działalność na rzecz poprawy BRD. W podziękowaniu otrzymasz najnowsze wydanie książki (plik PDF)
Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy
(ronda, ruch okrężny, skrzyżowanie o ruchu okrężnym)
 

wtorek, 7 marca 2023

443. Rondo, zasady ruchu wg WORD

443. Rondo, zasady ruchu wg WORD

Egzaminatorzy WORD to ludzie różnych profesji, zaczynając od religioznawcy, filologa czy historyka, a kończąc na socjologu lub policjancie, niekoniecznie z drogówki. Do funkcji egzaminatora, dumnie nazywanej zawodem, przygotowywani są przez kolegów na poziomie przyzakładowego kursu, w zakresie zasad ruchu drogowego w oparciu o prawo zwyczajowe obowiązujące w danym ośrodku oraz poradniki dla kandydatów na kierowców zawierających wiele błędów interpretacyjnych, sprzecznych z obowiązującym w Polsce i Polskę prawem o ruchu drogowym, od ćwierć wieku  zgodnym z prawem europejskim. 

Szkolenie w trybie kaskadowym oparte jest na obowiązujących w danym WORD interpretacyjnych obecnego prawa nazywanych "szkołami", z których najpopularniejsze to warszawska i krakowska. 

Oczywiście nie wszystko czego nauczono egzaminatorów, instruktorów oraz kandydatów na kierowców jest sprzeczne z obecnie obowiązującym prawem, ale to co złe skutecznie wypacza sens tego co właściwe, zagrażając wprost bezpieczeństwu ruchu drogowego. 

Podstawowa sprawa to brak świadomości wśród egzaminatorów tego, że kierunek ruchu i kierunek jazdy to dwa różne określenia tej samej ustawy o różnym znaczeniu. Według Słownika Języka Polskiego PWN "kierunek" to albo strona w którą się ktoś porusza (kierunek ruchu), albo droga prowadząca od jakiegoś miejsca (kierunek jazdy).

Kolejny problem to bezprawne traktowanie centralnie skanalizowanych budowli drogowych o dowolnym kształcie i wielkości, w tym budowli typu rondo, złożonych z elementarnych skrzyżowań zwanych zwykłymi, w całości jako jedno skrzyżowanie bez wyspy lub placu na środku, zawsze z pasami ruchu biegnącymi "na wprost" od wlotu do wylotu, nawet wtedy gdy wprost zaprzecza temu jedynie okrężne biegnąca jezdnia i jej pasy ruchu oraz brak strzałek kierunkowych na wlotach. 

Egzaminatorzy nie mają świadomości tego, że każda tego typu budowla, i to niezależnie od jej wielkości, kształtu, ilości pasów ruchu oraz wlotów i wylotów, może być zorganizowana neutralnie kierunkowo czyli okrężnie w rozumieniu nakazu znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny" lub kierunkowo, wtedy zgodnie z oznakowaniem kierunkowym wielopasowych wlotów  oraz na obwiedni. 

Zasady pokonywania elementarnych dróg i ich elementarnych skrzyżowań opisuje polskie i europejskie prawo o ruchu drogowym, z tym tylko, że w Polsce, w odróżnieniu np. od prawa niemieckiego lub portugalskiego, kierujący jest obowiązany jadąc "na wprost" (kierunek jazdy), co nie zawsze oznacza "prosto" (kierunek ruchu), poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, także na złożonych z elementarnych skrzyżowań zwykłych budowlach z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, i to niezależnie od sposobu ich oznakowania. 
 
Najpopularniejszą ze szkół interpretacyjnych dotyczących kierunku jazdy i kierunku ruchu, sygnalizowania zamiarów, organizacji ruchu "ruch okrężny", pokonywania złożonych budowli skanalizowanych na wlotach oraz z centralną przeszkodą, w tym budowli typu rondo, znaczenia znaku C-12 oraz właściwego rozumienia czym wg zasad ruchu jest droga i skrzyżowanie,  jest warszawska "szkoła", którą śmiało można nazwać szkołą Zbigniewa Drexlera, byłego ministerialnego urzędnika odpowiedzialnego za prawną regulację ruchu drogowego w PRL.  Oparta jest ona na wzorowanym na prawie radzieckim Kodeksie drogowym z 1983 roku, której Zbigniew Drexler był współautorem. Ten stworzony w stanie wojennym Kodeks drogowy przestał być w Polsce prawem w 1997 roku i od 1998 roku polskie prawo o ruchu drogowym jest zgodne z Porozumieniami europejskimi czego najwyraźniej nie są świadomi zwolennicy tej szkoły. 

Warszawska szkoła obowiązuje w większości ośrodków, w tym egzaminatorów WORD z Częstochowy którzy zasłynęli w Polsce dzięki sędziemu SA w Gliwicach, profesorowi nauk prawnych, Grzegorzowi Dobrowolskiemu. Prawomocnym wyrokiem (II SA/GL 888/16) potwierdził on nieuprawnione wymaganie przez egzaminatora włączenia lewego kierunkowskazu przed wjazdem na okrężnie zorganizowaną budowlę typu rondo,  przy poleceniu jazdy na jego lewą stronę. Zaprzecza to wprost tezie lansowanej przez warszawską szkołę wg której budowla z centralną przeszkodą jest w całości jednym elementarnym skrzyżowaniem o kierunkowej organizacji ruchu, dokładnie takim jak bez wyspy na środku. 

Sędzia pozwolił sobie także uznać przedłożone jako dowód w sprawie książki dla kandydatów na kierowców wydawnictwa Grupa IMAGE z Warszawy za sprzeczne z obowiązującym prawem. Spowodowało to niewybredne ataki na jego osobę zainicjowane przez środowisko związane z Grupą IMAGE i założoną przez nią Fundację Zapobieganie Wypadkom Drogowym pomimo tego, że taki sam prawomocny wyrok zapadł w  Lublinie, gdzie sprawą zajął się nawet NSA. 

Nieco mniej popularną jest krakowska szkoła Marka Dworaka, różniąca się  od warszawskiej tym, że jej twórca odróżnia neutralny kierunkowo "ruch okrężny" w rozumieniu nakazu znaku C-12, od kierunkowej organizacji ruchu budowli z centralną przeszkodą, w tym budowli typu rondo. Wie, to czego nie rozumieją do dziś egzaminatorzy WORD z Warszawy, Szczecina, Częstochowy czy Lublina, że "ruch okrężny" to jazda bez zmiany kierunku jazdy biegnącą dookoła wyspy lub placu, zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny", jednokierunkową jezdnią, a nie permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo przy wyspie lub placu z włączonym, jeszcze przed wjazdem lewym kierunkowskazem. 

Marek Dworak, wie także, że manewr zmiany kierunku jazdy w prawo wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni jest manewrem niebezpiecznym i co do zasady zabronionym, co doskonale wiedzą karani za takie nieodpowiedzialne zachowanie wadliwie wyszkoleni kierujący (art. 22.2.1 i art. 22.5 ustawy Prawo o ruchu drogowym). 

Rzeczywistość jest zatem taka, że co WORD to inna praktyka w szkoleniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców i kierowców.  Niestety w Częstochowie i w Lublinie, pomimo prawomocnych wyroków,  egzaminatorów i egzaminowanych wciąż obowiązuje warszawska szkoła rozumienia obowiązującego prawa. Na potwierdzenie powyższego przytoczę i skomentuję publiczną wypowiedź egzaminatora WORD z Częstochowy.

(Egzaminator WORD Częstochowa) RONDO, to skrzyżowanie z wyspą środkową i jednokierunkową jezdnią wokół wyspy, na którym pojazdy zobowiązane są objeżdżać wyspę w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Takie jest konstrukcyjne określenie. Typowe ronda są obiektami inżynierii ruchu drogowego, gdzie promieniście dochodzące drogi łączą się z okalającą wyspę jednokierunkową jezdnia, umożliwiającą jazdę wokół niej.

(Komentujący RRD) Co do zasady taka definicja budowli typu rondo jest poprawna, chociaż zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego PWN "rondo" to przede wszystkim zagospodarowany na cele publiczne okrągły lub owalny plac z okalającą go, zwykle jednokierunkową jezdnią i promieniście biegnącymi  od i do niej drogami. RONDO to także upodobnione do takiego placu skrzyżowanie dróg w rozumieniu budowli drogowej skanalizowane okrągłą lub owalną niedostępną publicznie wyspą środkową. 

Rondo może być dowolnie zorganizowane (oznakowane). Może być jedno lub dwukierunkowe, może być zorganizowane neutralnie kierunkowo czyli okrężnie, zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny" (brak strzałek kierunkowych na wlotach i jedynie okrężny przebieg pasów ruchu na jego obwiedni) lub kierunkowo, zgodnie z oznakowaniem kierunkowym na wlotach i obwiedni. Przy kierunkowej organizacji ruchu może mieć ustalone znakami drogowymi pierwszeństwo na jednym lub kilku kierunkach albo podporządkowane wszystkie wloty. 

(Egzaminator) Zasady przejeżdżania przez ronda są identyczne, jak przez każde inne skrzyżowanie. Przejeżdżając skrzyżowania z wyspą, stosujemy podstawowe zasady zmiany kierunku jazdy określone w art.22 Kodeksu Drogowego.

(RRD) Tą wypowiedzią egzaminator z Częstochowy potwierdza, że pomimo prawomocnego wyroku nadal interpretuje obowiązujące prawo wg warszawskiej szkoły i wymysłów Zbigniewa Drexlera, wg której budowla typu rondo to zwykłe skrzyżowanie, takie samo jak bez wyspy. 

Wbrew tej szkole żadna budowla z centralną przeszkodą o dowolnym kształcie i wielkości, w tym typu rondo, nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu. To zawsze pewien zbiór sąsiadujących bezpośrednio ze sobą lub oddalonych od siebie elementarnych skrzyżowań. Zatem prawdą jest tylko to, że pokonując taką złożoną z elementarnych skrzyżowań zwykłych budowlę drogową stosuje się obowiązujące zasady ruchu kolejno pokonując każde jego elementarne skrzyżowanie i każdy odcinek jezdni miedzy nimi. Nie ma żadnej podstawy do traktowania takiej złożonej budowli w całości jako jednego elementarnego skrzyżowania bez wyspy na środku.
 
(Egzaminator) Przypomnijmy! Przed wjazdem na rondo, odpowiednio wcześnie zajmujemy właściwą pozycję na jezdni tj.: zbliżamy się do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierzamy skręcić w prawo, zbliżamy się do środka jezdni lub do lewej jej krawędzi na jezdni jednokierunkowej – jeżeli zamierzamy skręcić w lewo.

(RRD) Pierwsza część wypowiedzi jest poprawna. Każdy kierujący ma zajmować na drodze właściwe, zgodne z wymaganiami obowiązującego prawa, miejsce.  Jeżeli dana budowla jest zorganizowana okrężnie, to niezależnie od tego którym wylotem kierujący zamierza opuścić okrężnie biegnącą jezdnię, zajmuje przed wjazdem prawy pas ruchu, chyba, że jest no zajęty, bowiem od wlotu porusza się dalej bez zmiany kierunku jazdy, aż do zmiany kierunku jazdy w prawo gdy opuszcza okrężnie biegnącą jezdnię, co do zasady z jej prawej strony. 

Jeżeli taka budowla jest zorganizowana  kierunkowo powinien zając właściwy pas ruchu zgodnie z oznakowaniem kierunkowym wlotu (znak P-8, znak F-10 lub F-11) i zamierzonym kierunkiem jazdy. 
 
(Egzaminator) Przed opuszczaniem ronda zbliżamy się do prawej krawędzi jezdni, ponieważ będziemy wykonywać zmianę kierunku jazdy w prawo. Tylko w ten sposób, ograniczając ilość miejsc kolizyjnych do minimum, możemy bezpiecznie opuścić skrzyżowanie. Opisanych zasad nie stosuje się, jeżeli jest to niemożliwe ze względu na gabaryty pojazdu. Pamiętajmy, że kierujący pojazdem ma zawsze obowiązek zawczasu sygnalizować każdą zmianę kierunku jazdy w sposób czytelny i jednoznaczny dla innych uczestników ruchu drogowego. Na rondach, jak i przed nimi – informujemy innych uczestników ruchu drogowego - o naszych dalszych zamiarach. Przed zjazdem z ronda powinniśmy zawsze włączyć kierunkowskaz prawy. 

(RRD) Niestety z wypowiedzi egzaminatora jednoznacznie wynika, że nie odróżnia okrężnej organizacji ruchu od kierunkowej i traktuje bezprawnie rondo w całości za jedno skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu o kierunkowej organizacji ruchu. W zgodzie z obowiązującym prawem, tylko przy okrężnie biegnącej jezdni i tak biegnących jej pasach ruchu opuszczenie tej jezdni, możliwe jest tylko z jej prawej strony bowiem jest to zmiana kierunku jazdy w prawo z prawego pasa ruchu. Wymaga to sygnalizowania zamiaru prawym kierunkowskazem włączonym nie wcześniej niż po minięciu skrzyżowania  wylotowego poprzedzającego to na którym  ma nastąpić zmiana kierunku jazdy.

Egzaminator zupełnie mija się z prawdą w przypadku centralnie skanalizowanych budowli o kierunkowej organizacji ruchu. Przy tej organizacji ruchu opuszcza się taką budowlą albo zmieniając kierunek jazdy w prawo, albo jadąc  "na wprost" do wylotu bez zmiany kierunku jazdy i pasa ruchu oznaczonego strzałką kierunkową "na wprost". 

(Egzaminator) Także wskazane jest, aby przed rondem, kiedy mamy zamiar skręcić na nim w lewo - włączyć kierunkowskaz lewy, a przed skrętem w prawo – kierunkowskaz prawy. Zachowamy wtedy czytelność zamiarów i umożliwimy wyprzedzanie nas przez inne pojazdy z prawej bądź lewej strony.
 
(RRD) Przy okrężnej organizacji ruchu, której ideą jest wyeliminowanie niebezpiecznej zmiany kierunku jazdy w lewo, żaden kierujący nie skręca w lewo w rozumieniu zmiany kierunku jazdy, zatem nie ma podstaw, poza zamiarem zmiany pasa ruchu z prawego na lewy, do włączenia lewego kierunkowskazu. Przy ruchu okrężnym wyprzedzanie pojazdów silnikowych dozwolone jest zarówno na obwiedni okrężnie zorganizowanej budowli drogowej, wg ogólnych zasad ruchu jak na każdej innej wielopasowej jezdni, oraz wyjątkowo na podstawie art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, na elementarnych skrzyżowaniach o ruchu okrężnym okrężnie zorganizowanej budowli drogowej. Na niekierowanych budowlach z centralną przeszkodą o kierunkowej organizacji ruchu wyprzedzanie pojazdów silnikowych dozwolone jest tylko na odcinkach przeplatania, o ile takie sa między jej elementarnymi skrzyżowaniami.

Egzaminator) Nie zapominajmy, że często w trakcie przejeżdżania przez różnorodne skrzyżowania – w tym również przez ronda - zmianę kierunku jazdy dokonujemy kilkakrotnie. Pamiętajmy! Czytelną pozycją na drodze oraz właściwym używaniem kierunkowskazów przekazujemy innym uczestnikom ruchu drogowego informacje dotyczące dalszego toru jazdy naszego pojazdu.

(RRD) Egzaminator sam sobie zaprzecza twierdząc, że na skrzyżowaniu, w tym typu rondo, zmienia się kierunek jazdy wielokrotnie, a skoro tak to wielokrotnie kierujący musi włączać i wyłączać kierunkowskaz czego nie czyni przecież na żadnym elementarnym skrzyżowaniu bez wyspy lub placu na środku.

Tak jest na rondach o kierunkowej organizacji ruchu, które są także zbiorem elementarnych skrzyżowań zwykłych, na których jedzie się "na wprost" albo zmienia kierunek jazdy w lewo lub w prawo, a zjazd z niego jest albo jazdą "na wprost" do wylotu albo zmianą kierunku jazdy w prawo. Przy "ruchu okrężnym" w rozumieniu nakazu znaku C-12, zjazd z ronda to jedyna  zmiana kierunku jazdy, zawsze w prawo, zatem co do zasady z prawego pasa ruchu.

(Egzaminator) Sytuacja ulega zmianie jeśli pojawiają się pionowe i poziome znaki drogowe, które przypisują pasy ruchu przed rondem (jak i w jego trakcie) do konkretnych kierunków jazdy. W takich przypadkach stosujemy się oczywiście do przepisów szczegółowych, czyli znaków drogowych. 

(RRD) Tu jest mowa o budowlach typu rondo o kierunkowej, a nie okrężnej organizacji ruchu, czyli z pasami ruchu biegnącymi "na wprost" do wylotów, a nie jedynie okrężnie czyli zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny". Oczywiście i te budowle nie są w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu lecz zbiorem elementarnych skrzyżowań zwykłych i ewentualnie łączących je odcinków jezdni. 

Poniżej ta sama budowla drogowa typu rondo z dokładnie tymi samymi elementarnymi skrzyżowaniami o różnej organizacji ruchu. Przy kierunkowej organizacji ruchu budowli z centralna przeszkodą w postaci wyspy lub placu do wylotu jedzie się albo w prawo z prawego pasa ruchu albo "na wprost" dowolnym pasem ruchu oznaczonym strzałką P-8 (rys. 1).  
Rys. 1
KIERUNOWA organizacja ruchu, także w przypadku podporządkowania wszystkich wlotów, bez znaków C-12 na wlotach bowiem organizacja ruchu nie ma nic wspólnego z "ruchem okrężnym" w rozumieniu tego znaku 

Przy okrężnej organizacji ruchu pasy ruchu biegną jedynie okrężnie dookoła wyspy lub placu zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12, zatem na dowolny pas ruchu jezdni drogi wylotowej można wjechać jedynie zmieniając kierunek jazdy w prawo, co do zasady, tylko z prawego pasa ruchu. Przy tej organizacji ruchu lewy pas ruchu służy jedynie do omijania i wyprzedzania pojazdów znajdujących się na prawym okrężnie biegnącym pasie ruchu. Małe budowle typu rondo o okrężnej organizacji ruchu powinny być budowane wyłącznie jako jednopasowe, natomiast duże powinny być budowane jako dwupasowe z jednopasowymi wylotami, by nie kusić jadących lewym pasem okrężnie biegnącym pasem ruchu do zabronionego prawem skrętu w prawo (rys. 2).

Rys. 2
OKRĘŻNA organizacja ruchu w rozumieniu nakazu znaku C-12 
zatem bez znaków P-8 "strzałka kierunkowa" na wlotach
Oznakowanie
a) dla świadomych zasad "ruchu okrężnego", b) wymuszające poszanowanie prawa

Pomysł, że rondo to w całości jedno kierunkowo zorganizowane zwykłe skrzyżowanie narodził się jeszcze w ubiegłym wieku kiedy w PRL przebudowywano niebezpieczne zwykłe skrzyżowania na skanalizowane budując na ich środku wyspę i znakując wloty znakiem C-12 "ruch okrężny". Tak powstawały okrężnie zorganizowane małe ronda o jednym okrężnie biegnącym pasie ruchu. Można było wówczas bez problemu wmawiać kierującym, że pasy ruchu biegną od wlotów "na wprost" do wylotów, a nie jedynie okrężnie oraz, że znak C-12 to symbol ronda o znaczeniu znaku C-9, który nakazuje omijanie wyspy środkowej z jej prawej strony. 

Przy jednym pasie ruchu nieuprawnione włączenie przed wjazdem lewego kierunkowskazu nie miało wpływu na bezpieczeństwo ruchu, a włączanie prawego, nazywanego "zjazdowym", było de facto zgodnym z prawem sygnalizowaniem zamiaru zmiany kierunku jazdy w prawo w związku z zamiarem opuszczenia okrężnie biegnącej jezdni z jej prawej strony. Także sprzeczne z prawem europejskim znaczenie znaku C-12, przy jednym okrężnie biegnącym pasie ruchu nie zagrażało bezpieczeństwu kierujących.  

Te nieuprawnione wymysły zweryfikowało życie wtedy gdy pojawiły się w Polsce okrężnie zorganizowane budowle typu rondo o dwóch oznaczonych znakami okrężnie biegnących pasach ruchu, co wprost zaprzeczyło ich kierunkowemu przebiegowi, tak jak na zwykłym skrzyżowaniu, od wlotu do wylotu, a wadliwe rozumienie znaczenia znaku C-12 wprost zaczęło zagrażać życiu i zdrowiu kierujących.  Gdy pojawiły się budowle typu rondo z wyspą środkową o powierzchni kilku hektarów, placem z kościołem na środku, przystankami autobusowymi oraz miejscami do parkowania na obwiedni, wtedy i obecnie zorganizowane  okrężnie w rozumieniu nakazu znaku C-12, twierdzenie że rondo to w całości jedno zwykłe skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu, to jedynie nieuprawniony wymysł. 
 
Niestety twórca warszawskiej szkoły do dziś publicznie twierdzi, że nawet taka budowla to w całości jedno klasyczne kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie, że kierunek jazdy to kierunek ruchu jadącego, że kierunkowskazy służą do wskazywania kierunku oraz strony skrzyżowania, że znak C-12 to symbol ronda o znaczeniu znaku C-9, a "ruch okrężny" to permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo przy wyspie środkowej z włączonym jeszcze przed wjazdem na okrężnie zorganizowane budowle w tym typu rondo lewym kierunkowskazem. Wg tej szkoły "ruch okrężny" można nakazać znakiem C-9 lub C-1 oraz, że do znaku A-7 stawianego na wszystkich wlotach kierunkowo zorganizowanych budowli typu rondo można dodać znak C-12, bo wtedy jedno skrzyżowanie może mieć podporządkowane wszystkie wloty. 

Po pierwsze budowla typu rondo, nawet w postaci "mini", nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu, a po drugie znakiem C-9, C-1 i C-2  nie da się nakazać "ruchu okrężnego". Można nimi jedynie nakazać objeżdżanie znaku z prawej strony lub nakazać jazdę w prawo przed albo za znakiem. Poza tym zarówno polskie jak i międzynarodowe prawo o ruchu drogowym pozwala na dodanie do znaku C-12 stawianego na wszystkich wlotach okrężnie zorganizowanych  budowli o dowolnym kształcie i wielkości, w tym typu rondo, znaku A-7 "ustąp pierwszeństwa" lub zamiennie znaku B-20 STOP, nigdy odwrotnie. Ma to na celu odwrócenie na wlotach okrężnie zorganizowanych budowli drogowych pierwszeństwa z prawej na pierwszeństwo z lewej strony, co uzgodniono dla Europy w Genewie w 1971 roku, rezygnując wówczas z radzieckiego pomysłu na odwrócenie pierwszeństwa na wlotach okrężnie zorganizowanej budowli jedynie zapisem w prawach krajowych sygnatariuszy tych porozumień. Mało kto wie, że w PRL do końca 1983 roku pierwszeństwo, tak jak obecnie w Rosji, przy samotnym znaku "obowiązujący ruch okrężny" na wlocie pierwszeństwo miał pojazd zbliżający się z lewej strony. Prawda, że ciekawostka, bo przecież wszyscy wiedzą, że od zawsze jest odwrotnie?

O tym jaka szkoła obowiązuje w danym WORD można dowiedzieć się jedynie z autopsji oraz filmów instruktorów OSK, w tym w sposób nie  budzący wątpliwości z filmów byłych egzaminatorów WORD.

"Buy coffee" to forma wspierania niezależnych twórców przez przekazanie im dowolnej kwoty w formie darowizny, za co darczyńcom serdecznie dziękuję. Wspierający moją działalność kwotą min. 25 zł otrzymają w ramach podziękowania najnowsze wydanie książki Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy.

mgr inż.  Ryszard R. Dobrowolski


czwartek, 9 lutego 2023

442. Skrzyżowanie "biszkoptowe" (skrzyżowanie typu "psia kość")


442. Skrzyżowanie "biszkoptowe" zwane rondem, a poprawnie 
skrzyżowanie w rozumieniu budowli drogowej typu "psia kość"

Co jakiś czas ukazują się bliźniaczo podobne artykuły na jakiś temat związany z zasadami ruchu drogowego. Ostatnio pojawiły się publikacje na temat tzw. "ronda biszkoptowego", które rondem nie jest, bowiem rondo, jak sama nazwa wskazuje, jest okrągłe lub owalne. Autorzy powielają bezkrytycznie podrzucony im wzorzec albo nie mając właściwej wiedzy kolejno dokonują "adaptacji" napisanego przez kogoś artykułu, propagując w ten sposób samowolę i bezprawie.

Artykuły zostały zilustrowane widokiem lubelskiego dwupasowego skrzyżowania skanalizowanego wyspą środkową, dla jednych w kształcie podpaski lub biszkopta a dla innych, np. Anglików, fistaszka. Fachowa nazwa takiej budowli to skrzyżowanie typu "psia kość". Może być ono zorganizowane, tak jak budowla typu rondo, albo okrężnie czyli zgodnie z nakazem znaku C-12 "(obowiązujący/nakazany) ruch okrężny", albo kierunkowo, co przy dwóch pasach ruchu jest rekomendowane przez ministra infrastruktury.  Organizacja kierunkowa może być klasyczna, wtedy wyspa środkowa jest pasem dzielącym wymuszającym uspokojenie ruchu, z pierwszeństwem na kierunku wzdłuż wyspy lub z podporządkowanymi wszystkimi wlotami. 

Autorzy pytają o obowiązujące zasady ruchu na takiej złożonej budowli drogowej.

Odpowiedź jest prosta, należy poruszać się zgodnie zasadami ruchu opisanymi ustawą Prawo o ruchu drogowym z uwzględnieniem dyspozycji znaków drogowych których znaczenie oraz zakres stosowania opisuje rozporządzenie o znakach i sygnałach drogowych.

W tych przepisach nie ma żadnych specjalnych zasad ruchu dla złożonych budowli drogowych w postaci skrzyżowań skanalizowanych w rozumieniu budowli drogowych, a takim jest zarówno skrzyżowanie typu "rondo" jak i  typu "psia kość" czy typu "hantle". W obowiązującym prawie nie ma przyzwolenia na to, by traktować tego typu złożone skrzyżowania w całości jako jedno skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu. Czytelnicy tego bloga znają dwie patologie w znakowaniu wlotów budowli z centralną przeszkodą i widząc na wlocie wykluczające się wzajemnie oznakowanie w postaci znak C-12 i strzałek kierunkowych, wiedzą że muszą zweryfikować istniejąca organizację ruchu po wjeździe na obwiednię. 

Omawiane skrzyżowanie oznakowano na wyspie znakiem C-9, a na wlotach zarówno znakiem C-12 "(obowiązujący/nakazany) ruch okrężny" wraz ze znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa" jak i będącym zaprzeczeniem neutralności kierunkowej "ruchu okrężnego" znakiem F-10 "kierunki (jazdy) na pasach ruchu" oraz na wlotach i obwiedni zgodnymi ze znakiem F-10 znakami P-8e i P-8f w postaci strzałek kierunkowych. Pasy ruchu na obwiedni oznaczono kierunkowo strzałkami i zgodnie z ich wskazaniem poprowadzono pasy na wprost do wylotu, a nie zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12 wyłącznie okrężnie, co jest ideą "ruchu okrężnego" polegającą na wyeliminowaniu zmiany kierunku jazdy w lewo. 

Z powyższego wynika, że znaki C-12 są tu nieuprawnione i, szczególnie na jednopasowych wlotach, wprowadzają kierujących w błąd co do zastosowanej organizacji ruchu. Ma to szczególne znaczenie dla BRD przy opuszczaniu obwiedni. Przy "ruchu okrężnym" dozwolone to jest tylko z prawego pasa ruchu, bowiem jest to zawsze manewr zmiany kierunku jazdy w prawo, a przy kierunkowej organizacji albo zmianą kierunku jazdy w prawo albo jazdą "na wprost" dozwoloną każdym pasem ruchu prowadzącym do wylotu. 
 

Rys. 1
Ilustracje dołączone do publikacji

Na wlotach o dwóch pasach ruchu kierujący jest powiadomiony o dwóch sprzecznych ze sobą organizacjach ruchu, jednej neutralnej kierunkowo czyli okrężnej i drugiej kierunkowej, będącej zaprzeczeniem pierwszej. Na dodatek znak C-12 został odwrócony o 180 stopni. Z punktu widzenia zasad ruchu jest to elementarne skrzyżowanie zwykłe typu X (rys. 2). 
Rys. 2
Wlot z ulicy Choiny  oznakowano zarówno znakiem C-12, z czego jeden obrócono o 180 st. , jak i zaprzeczającymi neutralności kierunkowej "ruchu okrężnego" strzałkami kierunkowymi

Na wlotach jednopasowych kierujący jest powiadamiany tylko o okrężnej organizacji ruchu. Po wjeździe na obwiednię z powyższego dwupasowego wlotu kierującego wprowadzają w błąd wadliwie oznaczone znakami pasy ruchu, które biegną niby okrężnie, a powinny biec  poprzecznie "na wprost" do jednopasowego wylotu. Na szczęście jest linia ciągła, która nie pozwala na jazdę prosto do wylotu z lewego pasa ruchu, co byłoby zmianą kierunku jazdy w prawo z lewego pasa ruchu.  Jadący po lewej stronie wyspy środkowej, zmierzając zmienić kierunek jazdy w lewo w celu jazdy "na wprost" do wylotu mają możliwość zakończenia manewru na prawym pasie ruchu, bowiem namalowano linię prowadzącą. Dalej na obwiedni, tak jak na dwupasowym wlocie są namalowane strzałki kierunkowe, co potwierdza kierunkową organizację  ruchu całej budowli (rys. 3). 
Rys. 3
Wlot z ulicy Choiny  oznakowano zarówno 


 Oznakowanie poziome powinno być poprawione.  Między pasami ruchu biegnącymi do wylotu po lewej stronie powinna być linia ciągła aby nikt nie zmienił kierunku jazdy w lewo z prawego pasa ruchu, lewy pas ruchu powinien pojawić się spiralne, prawy pas jezdni drogi poprzecznej powinien biec "na wprost" do wylotu po prawej stronie skrzyżowania. Oba pasy ruchu powinny być oznakowane strzałkami kierunkowymi. Prawidłowe oznakowanie poziome powinno wyglądać tak jak to pokazano na rys. 4.
Rys. 4
Poprawione oznakowanie dwupasowego wlotu z ulicy Choiny 


Zobaczmy zatem co piszą na temat zasad ruchu autorzy wspomnianych artykułów.

1. Anna Dydymska (bezpiecznapodroz.org) pisze, że "zasady ruchu drogowego są dokładnie takie same, jak na klasycznym rondzie. Zanim auto wjedzie na jezdnię, kierowca powinien poszukać znaku F-10. Wskazuje on na dozwolone kierunki jazdy na poszczególnych pasach. Jeżeli natomiast kierunki nie zostały doprecyzowane, z prawego pasa można ruszyć w najbliższy zjazd i prosto. Z kolei z lewego pasa również jedzie się na wprost, w lewo, a następnie zawraca. Ponadto przed wjazdem na charakterystyczne skrzyżowanie pojawia się znak informujący o konieczności ustąpienia pierwszeństwa. Bez zmian pozostają też zasady dotyczące kierunkowskazów.

Źródło: https://bezpiecznapodroz.org/2021/09/16/rondo-biszkoptowe-co-to-jest/

2. Kuba Brzeziński (moto.pl) pisze, że bez względu na to, czy kierowca ma do czynienia z klasycznym rondem, czy biszkoptowym, zasady ruchu są identyczne. To oznacza m.in. pojawienie się znaku C-12 „Skrzyżowanie o ruchu okrężnym". Zanim auto wjedzie na skrzyżowanie, prowadzący powinien poszukać znaku F-10 wskazującego dozwolone kierunki jazdy na poszczególnych pasach, ewentualnie strzałek kierunkowych namalowanych na jezdni. W sytuacji, w której kierunki nie zostały doprecyzowane, z prawego pasa można pojechać w najbliższy zjazd lub prosto, a lewego pasa prosto, w lewo i zawrócić.

Powtarza te same bzdury jak p. Anna, na dodatek nie wie czym jest "skrzyżowanie o ruchu okrężnym", "ruch okrężny"  oraz myli znak C-12 ze znakiem A-8. 

Źródło:https://moto.pl/MotoPL/7,88389,28811760,ronda-biszkoptowe-sa-coraz-czestszym-widokiem-w-polsce-i-bardzo.html

3. Mirosław Domagała (interia.pl) głosi, że "Niestandardowy kształt ronda nie zmienia zasad jazdy i pierwszeństwa. Zasady funkcjonowania ronda o kształcie biszkopta lub psiej kości są takie same, jak klasycznego skrzyżowania okrężnego. Przed wjazdem zawsze stoi znak C-12 informujący o ruchu okrężnym, ale może się pojawić również znak F-10, wskazujący kierunki jazdy po poszczególnych pasach - w sytuacji, gdy rondo ma więcej niż jeden pas.

Źródło:https://motoryzacja.interia.pl/przepisy-drogowe/news-rondo-biszkoptowe-to-nowy-wynalazek-jak-jechac-i-kto-ma-pier,nId,6558362

4. Krzysztof Pochłód (interia.pl) pisze dokładnie to samo w czerwcu pisał Mirosław Domagała w styczniu, że "Niestandardowy kształt ronda nie zmienia zasad poruszania się po nim. Zasady funkcjonowania ronda o kształcie biszkopta lub psiej kości są takie same, jak klasycznego skrzyżowania okrężnego. Przed wjazdem zawsze znak C-12 informujący o ruchu okrężnym, ale może się pojawić również znak F-10, wskazujący kierunki jazdy po poszczególnych pasach - w sytuacji, gdy rondo ma więcej niż jeden pas.

Źródło:https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news-rondo-biszkoptowe-to-dziwny-twor-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,6079429

5. Paweł Krzyżanowski (Auto Świat) pisze tak: Nietypowy kształt ronda biszkoptowego nie zmienia zasad ruchu poruszania się po nim. Z ronda w kształcie "psiej kości" korzysta się tak samo jak z każdego innego. Przed wjazdem na nie znajduje się zawsze znak C-12 "ruch okrężny" oraz bardzo często (zwłaszcza jeśli takie rondo ma więcej niż jeden pas znak F-10 wskazujący kierunki jazdy po poszczególnych pasach. 

Źródło:https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/rondo-biszkoptowe-co-to-jest-i-jak-z-niego-korzystac/nfk2hr9?utm_source=www.auto-swiat.pl_viasg_auto-swiat&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2

Dla autorów znak C-12 znaczy tyle samo co znaczył w Polsce w latach 1984-1997, czyli nie wg prawa europejskiego lecz wg prawa ZSRR, kiedy to uznano go bezprawnie za symbol ronda i odpowiednik znaku C-9. Niestety tak go do dziś rozumieją nie tylko dziennikarze bawiący się w "ekspertów" od zasad ruchu drogowego, ale także nauczyciele zawodu kierowcy,  zawodu inżyniera ruchu, a nawet prawnika i policjanta. Autorzy powielanego bezmyślnie tekstu nie widzą sprzeczności między nakazem znaku C-12 i znakiem F-10. Tworzą bzdurne pojęcia, jak np. "klasyczne skrzyżowanie okrężne". 

Karygodnym jest wmawianie kierującym, że gdy na dwupasowych wlotach oznaczonych znakiem C-12 "ruch okrężny" nie ma strzałek kierunkowych i pasy ruchu biegną zgodnie z nakazem tego znaku jedynie okrężnie, z prawego pasa ruchu wolno pojechać "na wprost" lub w prawo, a z lewego pasa ruchu "na wprost" do przeciwległego wylotu i w lewo, w sytuacji kiedy jazda prosto do wylotu z lewego okrężnie biegnącego pasa ruchu jest zabronioną prawem zmianą kierunku jazdy w prawo z lewego pasa ruchu. 

Dalej czytamy, że rondo znaczy to samo co "skrzyżowanie o ruchu okrężnym", co jest kolejnym karygodnym kłamstwem, bowiem nie na każdym rondzie wolno wyprzedzać pojazdy silnikowe na jego całym obwodzie.  O "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym" jest mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych.

Wyprzedzanie pojazdów silnikowych jest dozwolone na całej obwiedni okrężnie zorganizowanych budowli drogowych o dowolnym kształcie i wielkości, najczęściej typu rondo, wyłącznie o okrężnej organizacji ruchu, czyli ze znakiem C-12 i bez strzałek kierunkowych na wlotach i z jedynie okrężnym przebiegiem pasów ruchu na obwiedni.  Gdy taka budowla jest zorganizowana kierunkowo, tak jak np. tu omawiane skrzyżowanie typu "psia kość" w Lublinie, wyprzedzanie dozwolone jest tylko na odcinkach przeplatania. 

Na szczęście kierowcy nie muszą tego wszystkiego wiedzieć. Nie muszą wiedzieć nawet tego czym jest rondo, bowiem takiej nazwy nie ma w prawie o ruchu drogowym. Zgodnie z obowiązującym dotychczas od 1998 roku oraz z obecnym prawem o ruchu drogowym, tym ze zmienionymi definicjami drogi i skrzyżowania, żadna złożona z elementarnych skrzyżowań zwykłych budowla drogowa, w tym budowla typu rondo lub inna centralnie skanalizowana, nie była i nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu. Każdy kierujący pokonuje kolejno jego elementarne skrzyżowania i łączące je odcinki jezdni zgodnie z ich oznakowaniem i ogólnymi zasadami ruchu. 

Kierowca pokonując złożone budowle drogowe zawsze pokonuje kolejno ich elementarne skrzyżowania zgodnie z zastosowanym na nich oznakowaniem. Jeżeli ma na pokładzie swojego pojazdu zwiadowczego drona lub rysunek z lokalnej gazety, wtedy może zobaczyć jak taka budowla wygląda z lotu ptaka, co do niczego nie jest mu potrzebne. Na filmie poniżej pokazano ruch na jednopasowej jezdni zakopiańskiego skrzyżowania typu "psia kość" o okrężnej organizacji ruchu. Tu znak C-12 "(obowiązujący) ruch okrężny" jest ustawiony zgodnie z obowiązującym prawem. Ruch odbywa się okrężnie biegnącą w pętli bez końca jednopasową jezdnią, zatem każde jej opuszczenie to zmiana kierunku jazdy w prawo.
  https://www.youtube.com/watch?v=LsefRCLL1x8

W Chojnicach skrzyżowanie typu "psia kość" jest także zorganizowane okrężnie -  
https://www.google.rs/maps/@53.70051,17.5634427,3a,75y,321.39h,67.76t/data=!3m6!1e1!3m4!1sWpyLWpZuPdpYgQLoxTW4PQ!2e0!7i16384!8i8192?hl=pl 

"Buy coffee" to forma wspierania niezależnych twórców przez przekazanie im dowolnej kwoty w formie darowizny, za co darczyńcom serdecznie dziękuję. Wspierający moją działalność kwotą min. 25 zł otrzymają w ramach podziękowania najnowsze wydanie książki Vademecum kierującego. Droga, skrzyżowanie i zmiana kierunku jazdy.

mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski


wtorek, 27 grudnia 2022

439. Kierunkowskaz na rondzie? Polski rondo-problem.

439. Kierunkowskaz na rondzie 
wg byłego egzaminatora płockiego WORD 

Wierzyć się nie chce jakie piętno na polskim ruchu drogowym odciskają, dawniej przede wszystkim wierni władzy, a dziś zachowawczy i mierni, ministerialni urzędnicy bezkarnie powielający nieuprawnione wymysły z czasów PRL dotyczące zasad poruszania się na polskich i europejskich drogach. 

Nie tylko byli i obecni egzaminatorzy WORD, ale także prawnicy i inżynierowie ruchu drogowego, nawet z tytułami profesorskimi, pomimo zmiany prawa o ruchu drogowym na zgodne z europejskim, nadal nie wiedzą czym jest rondo, ruch okrężny oraz znak C-12 o tej międzynarodowej nazwie.

Wszyscy jesteśmy skażeni nieuprawnionymi, sprzecznymi z prawem europejskim, wymysłami wpływowych ignorantów z czasów słusznie minionych, którzy w 1983 roku wypaczyli sens znaczenia znaku C-12 "ruch okrężny" sprowadzając go wbrew umowom europejskim do symbolu ronda i odpowiednika znaku C-9. Poza nielicznymi wyjątkami w większości nigdy nie rozumieli neutralności kierunkowej ruchu okrężnego oraz tego, że każda centralnie skanalizowana budowla drogowa, w tym budowla typu rondo, to pewien zbiór elementarnych skrzyżowań znanych jako zwykłe. 

Na szczęście nie wszystkim jest to obojętne i coraz więcej osób zauważa problem zdając sobie sprawę z tego, że  ma to bezpośredni wpływ na właściwą edukację komunikacyjną, bezpieczeństwo ruchu drogowego, prewencję oraz sądownictwo.

Były egzaminator płockiego WORD, p. Krzysztof Kleina, dziś szkolący kandydatów na kierowców w Gostyninie, też ma wiele wątpliwości w związku z czym postanowił, zamiast powielania wymagań egzaminatorów WORD, przygotować serię filmów na powyższy temat. 

W pierwszym z filmów zajmuje się użyciem kierunkowskazów wg krakowskiej i warszawskiej szkoły pokonywania budowli typu rondo i w związku z tym różnymi wymaganiami egzaminatorów podczas egzaminów, co samo w sobie jest kpiną z prawa i obywateli. 
https://youtu.be/u6jRew_IEqQ

Autor zaczyna od powstałego w czasach PRL nieuprawnionego wymysłu który zagościł na stałe w umysłach kierowców, instruktorów i egzaminatorów WORD, policjantów oraz przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Autor stwierdza mianowicie, że rondo, to "skrzyżowanie o ruchu okrężnym". Okazuje się, że także on nie ma świadomości tego, że określenie "rondo" i "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" nie są synonimami i nie wolno tych określeń ze sobą utożsamiać. 

Autor filmu podzielił materiał na następujące tematy:

1. (1:06) Kłótnia o nazwę. Rondo czy skrzyżowanie o ruchu okrężnym?

Wg autora określenie "skrzyżowanie o ruchu okrężnym", to synonim budowli typu rondo, co nigdy nie było i do dziś nie jest prawdą.

O skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu jest mowa w art. 2.10  ustawy p.r.d., a o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym jest mowa jedynie w art. 24.7.3 ustawy p.r.d. w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych na niekierowanym skrzyżowaniu

1.1.  Skrzyżowanie o ruchu okrężnym

Tak jak skrzyżowaniem o ruchu kierowanym sygnalizacją świetlną jest każde elementarne skrzyżowanie, zwykle dwóch dróg, na którym ruch jest kierowany sygnalizacją świetlną, tak skrzyżowaniem o ruchu okrężnym jest każde elementarne skrzyżowanie dowolnej co do wielkości i kształtu złożonej budowli drogowej z wyspą lub placem na środku, zorganizowanej okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny". Skrzyżowaniem o ruchu okrężnym  jest zatem każde z osobna elementarne skrzyżowanie okrężnie zorganizowanej budowli typu rondo, a nie ono jako całość. 

1.2. Rondo

Rondo to złożona z elementarnych skrzyżowań zwykłych budowla drogowa dla której nie przewidziano w prawie europejskim żadnych specjalnych zasad ruchu.  Rondo to określenie prawa budowlanego, dlatego o rondzie nie ma mowy w ustawie Prawo o ruchu drogowym oraz w rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych, dwóch aktach prawnych które dotyczą kierujących.

Wg SJP PWN "rondo", to kolisty (okrągły lub owalny) plac od którego rozchodzą się promieniście ulice lub drogi. Rondem jest także miniatura takiego placu w postaci złożonego ze skrzyżowań zwykłych skrzyżowania (budowli drogowej) dwóch lub więcej ulic, z kanalizującą ruchu wyspą pośrodku, tym różniąca się od placu, że wyspa o dowolnej wielkości jest niedostępna publicznie.

W obu przypadkach krzyżujące się ze sobą na obwiedni ronda drogi posiadające jezdnię tworzą elementarne skrzyżowania, prawem budowlanym zwane zwykłymi. Najmniej rondo może posiadać na obwiedni tylko jedno takie elementarne skrzyżowanie, a najstarsze europejskie rondo ma ich na obwiedni aż dwanaście.  

Najmniejsze budowle typu rondo mogą mieć wyspę środkową o średnicy kilku metrów, duże mają na środku zagospodarowany na cele publiczne plac np. z pomnikiem lub kościołem na środku, a największe park o powierzchni kilku hektarów i średnicy wielu kilometrów. Warunki techniczno - budowlane przygotowano jedynie dla rond o okrężnej organizacji ruchu. Dzielą ona tak zorganizowane ronda na ronda na mini, małe, średnie i duże.

1.3. Jak można zorganizować rondo?
Jak wspomniałem wcześniej, budowla z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, może być zorganizowana bezkierunkowo czyli okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny". 

Może być zorganizowane także kierunkowo, i to na różne sposoby, bez związku z "ruchem okrężnym", za to zgodnie ze wskazaniem strzałek kierunkowych namalowanych na jezdni wlotów i obwiedni (znak P-8) i odpowiednio na znaku F-10 lub F-11. Ronda o kierunkowej organizacji ruchu nie mają prawa mieć pasów ruchu oznaczonych jedynie okrężnie bowiem strzałki kierunkowe "na wprost" na wlotach oznaczają, że tak oznakowany pas ruchu biegnie od wlotu do wylotu.

Znak C-12 nie jest symbolem ronda i znakiem "nakazu jazdy z prawej strony jego wyspy środkowej", czyli odpowiednikiem znaku C-9, jakim go uczyniono bezprawnie w 1983 roku.  Znak C-12 od ponad dwóch dekad jest wprost odpowiednikiem międzynarodowego znaku D,3 "compulsory roundabout" (obowiązujący ruch okrężny). Jest znakiem nakazu stosowania się kierujących do wymyślonych ponad 100 lat temu zasad "ruchu okrężnego". Znakowanie tym znakiem wlotów kierunkowo zorganizowanych budowli jest naruszeniem prawa i karygodną, wprost zagrażającą BRD, trwającą w Polsce od wielu lat, patologią.

2.1. Okrężna organizacja ruchu.
Okrężna (neutralna kierunkowo), zgodna z nakazem znaku C-12, organizacja ruchu może być zastosowana na każdej złożonej budowli drogowej z wyłączoną z ruchu centralną przeszkodą o dowolnym kształcie i wielkości. Najczęściej okrężnie organizuje się okrągłe lub owalne budowle z wyspą lub placem na środku, czyli ronda

Przy okrężnej organizacji ruchu w rozumieniu nakazu znaku C-12 każda jezdnia i jej podłużne pasy (pasy ruchu), niezależnie czy są czy nie są oznaczone znakami drogowymi, biegną od każdego wlotu dalej okrężnie bez końca dookoła wyspy lub placu przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Skoro tak, to każde opuszczenie tej jezdni na jej elementarnym skrzyżowaniu dozwolone jest, zgodnie z art. 22 ustawy p.r.d., tylko z prawego pasa ruchu bowiem jest zmianą kierunku jazdy w prawo z prawem wyboru pasa ruchu na jezdni drogi wylotowej. 

I tu wracamy do określenia "skrzyżowanie o ruchu okrężnym". Skoro prawo pozwala na ogólnych zasadach na wyprzedzanie pojazdów silnikowych na odcinkach przeplatania między elementarnymi skrzyżowaniami okrężnie zorganizowanej budowli oraz dodatkowo na jej elementarnych skrzyżowaniach (skrzyżowaniach o ruchu okrężnym), to pozwala wyprzedać pojazdy silnikowe na całej obwiedni okrężnie zorganizowanej budowli drogowej o dowolnym kształcie i wielkości o przynajmniej dwóch okrężnie biegnących pasach ruchu, zatem także na całej okrężnie zorganizowanej budowli typu rondo. 

Stąd przyjęło się w ubiegłym wieku, kiedy ronda miały tylko okrężną organizację ruchu, że to właśnie okrężnie zorganizowane rondo jest w całości skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, bowiem to na nim wolno wyprzedzać pojazdy silnikowe. 

Oczywiście  nie wolno tego potocznego rozumienia "skrzyżowania o ruchu okrężnym" rozszerzać na ronda o kierunkowej organizacji ruchu, bowiem na nich wyprzedzanie pojazdów silnikowych dopuszczalne jest tylko na odcinkach przeplatania, a na ich elementarnych skrzyżowaniach zwykłych tylko wtedy gdy są one kierowane sygnalizacją świetlną.  

A co na to autor filmu? 

2. (1:52) Tło prawne. Brak szczegółowych przepisów odnośnie jazdy po rondzie

Autor stwierdza, że określenie "skrzyżowanie (art. 2.10 ustawy p.r.d.)  o ruchu okrężnym" (każde elementarne skrzyżowanie budowli o okrężnej organizacji ruchu) pojawia się w ustawie prawo o ruchu drogowym tylko raz w art. 24.7.3 w związku z wyprzedzaniem pojazdów silnikowych. 

Zauważa także, że w rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych (170/2002) znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu (art. 2.10 ustawy p.r.d.) ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku oraz, że o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym ostrzega kierujących znak A-8 o takiej właśnie nazwie.

Autor bezkrytycznie przyjmuje do wiadomości nieuprawniony wymysł stworzony przez ministerialnych urzędników z czasów  PRL, że w dyspozycji znaku C-12 jest mowa o skrzyżowaniu jako całej budowli z wyspą lub placem na środku, zatem o rondzie.  

Wyciąga z tego nieuprawniony wniosek, że skoro w ustawie Prawo o ruchu drogowym nie ma dedykowanych zasad poruszania się na rondach, to znaczy, że rondo należy traktować w całości jako jedno klasyczne kierunkowo zorganizowane zwykłe skrzyżowanie, co jest jedynie nieuprawnionym wymysłem z czasów stanu wojennego.
 
Zgodnie z obowiązującym od 1998 roku prawem o ruchu drogowym droga i skrzyżowanie, z punktu widzenia zasad ruchu dotyczących kierującego, to elementarne odcinki dróg jednojezdniowych oraz ich elementarnych skrzyżowań.

Rondo to określenie prawa budowlanego dla którego określono warunki techniczno-budowlane. Nie ma ono nic wspólnego z elementarnym dla zasad ruchu skrzyżowaniem, bowiem takim skrzyżowaniem jest każde z osobna skrzyżowanie dowolnej co do kształtu i wielkości budowli drogowej z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, zarówno o okrężnej jak i o kierunkowej organizacji ruchu.

Znak nakazu C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na elementarnym skrzyżowaniu (art. 2.10 ustawy p.r.d.) wlotowym (oznaczonym znakiem C-12) na okrężnie zorganizowaną budowlę drogową o dowolnym kształcie i wielkości, nie tylko typu rondo, ruch nie odbywa się w lewo, w prawo lub na wprost, lecz okrężnie dookoła widocznej przed kierującym wyspy lub placu o dowolnym zagospodarowaniu (zabudowanej zielenią lub parkiem, pomnikiem lub budynkiem użyteczności publicznej, a nawet kościołem) w kierunku wskazanym na znaku czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. 

O tym jak należy poruszać się na okrężnie biegnącej jezdni, w tym jak zmieniać pas ruchu lub kierunek jazdy, tu tylko w prawo przy jej opuszczaniu, mówią wprost przepisy ogólne bez związku z kształtem i wielkością okrężnie zorganizowanej budowli drogowej.  

Przypominam, że zasady ruchu sa przeznaczone przede wszystkim dla użytkowników dróg, dlatego muszą być proste i uniwersalne. Każdy kierujący pokonuje kolejno elementarne odcinki jezdni oraz elementarne skrzyżowania każdej dowolnej co do kształtu i wielkości złożonej budowli drogowej.

3. (5:20) Różne formy skrzyżowań o ruchu okrężnym

Z punktu widzenia geometrii elementarne zwykłe skrzyżowania dzielą się na typu X, T, Y i 1/2Y, rzadziej typu K i 2K. Elementarne skrzyżowania budowli z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, to przy okrężnej organizacji ruchu przede wszystkim skrzyżowania typu T i niekiedy typu X, a przy kierunkowej głównie typu X i rzadziej typu T

Niestety dla autora filmu, jak dla większości ludzi w Polsce, "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" to wszystkie rodzaje rond w rozumieniu budowli, w tym zaprzeczające okrągłości ronda, ronda "kwadratowe" i w kształcie biszkopta, na dodatek zarówno o okrężnej jak i o kierunkowej organizacji ruchu.

Autor prezentację różnych rodzajów rond rozpoczyna od prawidłowo oznakowanego poziomo i pionowo jednopasowego ronda o okrężnej organizacji ruchu, które składa się z czterech elementarnych skrzyżowań o ruchu okrężnym typu T. Wjazd i jazda po obwiedni to jazda "na wprost" okrężnie biegnącą jezdnią w pętli bez końca dookoła wyspy środkowej, bez zmiany kierunku jazdy i włączania kierunkowskazów. Zjazd z obwiedni to zawsze zmiana kierunku jazdy w prawo.

Drugie rondo to kierunkowo zorganizowane rondo turbinowe bezprawnie oznaczone znakiem C-12, które nie ma nic wspólnego z ruchem okrężnym, zatem jego elementarne skrzyżowania nie mają nic wspólnego ze skrzyżowaniem o ruchu okrężnym w rozumieniu zasad ruchu. 

Trzecie i czwarte rondo, to niewielkie okrężnie zorganizowane ronda dwupasowe, składające się z elementarnych skrzyżowań o ruchu okrężnym. 

Im dalej tym gorzej. Autor myląc kierunek jazdy z kierunkiem ruchu pokazuje dwupasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu z bezprawnym oznakowaniem kierunkowym wlotów, co jest kolejną ogólnopolską patologią, bowiem "ruch okrężny" jest neutralny kierunkowo. Jadąc okrężnie biegnącą jezdnią nie wjedzie się na jezdnię żadnej z jezdni dróg wylotowych. By to uczynić należy zmienić kierunek jazdy w prawo z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni (art. 22.2.1 ustawy p.r.d.).

Kolejne dwa ronda to znowu ronda o kierunkowej organizacji ruchu z podporządkowanymi wszystkimi wlotami i znakami C-12 na wlotach, bezprawnie dodanymi do znaków A-7. Pierwsze rondo jest spiralne, a drugie turbinowe z holenderskimi strzałkami kołowymi które w Polsce i w Europie nie są dopuszczone do stosowana.  

Znów wracamy do prawidłowo oznakowanego dwupasowego ronda o okrężnej, neutralnej kierunkowo, organizacji ruchu, bez segregacji kierunkowej na wlotach. 

Całkowita porażka to demonstrowanie sprzecznego z obowiązującym prawem opuszczania dwupasowych rond o okrężnej organizacji ruchu wprost z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni.

I kolejny raz mamy pokazane dwupasowe rondo o okrężnej organizacji ruchu i uznane za rondo kierowane sygnalizacją świetlną skrzyżowanie o rozsuniętych wlotach i centralną wyspą oraz podporządkowanymi wszystkimi wlotami o kierunkowej organizacji ruchu z nieuprawnionymi na wlotach znakami C-12.

Kolejne rondo to rondo turbinowe, czyli o kierunkowej organizacji ruchu, jednopasowe mini rondo o okrężnej organizacji ruchu, i dwa skrzyżowania dróg publicznych z centralną wyspą w kształcie biszkopta o kierunkowej organizacji ruchu z nieuprawnionymi znakami C-12 na wlotach. 

Nic dziwnego, że nic z tego bełkotu nie wynika, a ogłupianie polskich kierowców przechodzi na coraz wyższy poziom. 

4.  (10:01) Dwie teorie. Jak poruszać się po rondzie?

Autor filmu słusznie stwierdza, że w Polsce, a dokładniej w praktyce wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, są dwie sprzeczne ze sobą teorie dotyczące właściwego poruszania się po rondzie. 

Teoria I (krakowska - wg Marka Dworaka) - Zmiana kierunku jazdy następuje tylko podczas opuszczaniu ronda.  

Teoria II (warszawska - wg Zbigniewa Drexlera) - Zmiana kierunku jazdy rozpoczyna się w momencie wjazdu na rondo i trwa aż do jego opuszczenia.

Teoria opisana jako krakowska wzorowana jest na prawie niemieckim i dotyczy tylko i wyłącznie budowli o okrężnej organizacji ruchu, w tym typu rondo, natomiast warszawska dotyczy budowli o kierunkowej organizacji ruchu przy fałszywym założeniu, że taka złożona budowla jest w całości, pod względem zasad ruchu, jednym zwykłym skrzyżowaniem z pasami ruchu biegnącymi od wlotu do wylotu, także wtedy gdy zaprzecza temu ich jedynie okrężny przebieg.

Autor filmu udowadnia, że tak właśnie wadliwie rozumie czym jest rondo,  bowiem demonstruje obie teorie na dwupasowym rondzie o okrężnej organizacji ruchu traktując to rondo w całości jako jedno zwykłe klasyczne kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie z wyspą na środku, pomimo że pasy ruchu nie biegną na nim klasycznie od wlotu do wylotu lecz okrężnie, na obwiedni są odcinki przeplatania na których kierujący można dowolnie zmieniać pasy ruchu, a na wszystkich wlotach stoją znaki A-7 "ustąp pierwszeństwa", co na zwykłym skrzyżowaniu jest niedopuszczalne.

Teoria I dotyczy jedynie okrężnie zorganizowanych budowli z centralną przeszkodą o dowolnym kształcie i wielkości, bowiem na nich, zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego" od każdego wlotu jezdnia biegnie dalej okrężnie w pętli bez końca zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku C-12 czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Wjazd i jazda po obwiedni to kontynuowanie dotychczasowej jazdy "na wprost", zatem bez włączania kierunkowskazów, co do zasady prawym pasem ruchu (lewym gdy prawy jest zajęty), natomiast każde opuszczenie tej jezdni to zmiana kierunku jazdy w prawo, co do zasady dozwolona tylko z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, z prawem wyboru pasa ruchu na jezdni drogi wylotowej. Przy okrężnej organizacji ruchu, nie ma znaczenia ani kształt, ani wielkość wyspy lub placu, ilość wlotów i wylotów, a także ich umiejscowienie w stosunku do wjazdu. Na małych dwupasowych budowlach o okrężnej organizacji ruchu zmiana pasa ruchu jest bardzo niebezpieczna i dlatego powinna  być ograniczona do niezbędnego minimum. Z tego powodu oraz z uwagi na bezprawne opuszczanie obwiedni okrężnie zorganizowanych budowli drogowych wprost z lewego (wewnętrznego) pasa ruchu, ostatnie wytyczne projektowania budowli typu rondo, nie zalecają budowy wielopasowych okrężnie zorganizowanych budowli typu rondo.

Teoria II, to totalna bzdura. To powstały w połowie ubiegłego wieku wymysł, że rondo to w całości jedno zwykłe skrzyżowanie o kierunkowej organizacji ruchu, znak C-12 to znak C-9, a ruch okrężny to okrążanie wyspy będące permanentną zmianą kierunku jazdy w lewo.    

Przy kierunkowej organizacji ruchu, która jest zaprzeczeniem okrężnej, pasy ruchu biegną w różnych konfiguracjach "na wprost" od wlotu do wylotu, dlatego żadna kierunkowo zorganizowana budowla, w tym budowla typu rondo, ze strzałkami kierunkowymi na wlotach i obwiedni, nie ma prawa być znakowana znakiem C-12 "ruch okrężny" lecz stawianym na wyspie środkowej lub centralnym placu np. znakiem C-9 "nakaz jazdy z prawej strony znaku". Na rondach o kierunkowej organizacji ruchu pokonuje się kolejno jego elementarne skrzyżowania zwykłe jadąc zgodnie ze wskazaniem strzałek na jezdni i znaku F-10 lub F-11. 

Autor wspomina wyroki sądowe dotyczące braku kompetencji i wiedzy egzaminatorów, którzy bezpodstawnie wymagali od egzaminowanych włączania przed wjazdem na rondo z zamiarem jazdy na jego lewą stronę lewego kierunkowskazu. Zgodnie z tymi wyrokami i obowiązującymi zasadami ruchu wjazd na rondo o okrężnej organizacji ruchu to zawsze kontynuowanie dotychczasowej jazdy na wprost prawym pasem ruchu, zatem bez włączania przed wjazdem kierunkowskazu i zmiany pasa z prawego na lewy. 

Przy kierunkowej organizacji ruchu wjazd to albo kontynuowanie jazdy "na wprost" zatem bez włączania kierunkowskazów, albo jazda w prawo z włączonym przed wjazdem prawym kierunkowskazem. Także tu nie ma podstaw do włączania lewego kierunkowskazu, bowiem do zmiany kierunku jazdy w lewo dochodzi dopiero po minięciu wyspy środkowej. Przy kierunkowej organizacji ruchu jadąc w lewo, w prawo lub prosto należy omijać wyspę środkową z jej prawej strony, co ma nakazywać znak C-9 lub C-1, a nie znak C-12. Równocześnie twórca wymysłu, że "ruch okrężny" można nakazać znakiem C-9, bowiem wg niego "ruch okrężny" to permanentna zmiana kierunku jazdy w lewo z lewego pasa ruchu z włączonym jeszcze przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem. Poza tym pojawia się kolejny wymysł dotyczący kierunkowskazu "zjazdowego" wymaganego rzekomo przez art. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, co jest kolejnym nieuprawnionym wymysłem, bowiem zasady używania kierunkowskazów są jednoznacznie opisane w art. 22 ustawy p.r.d. i dotyczą jedynie sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy.

Dlatego, pomimo prawomocnych wyroków i uzasadnienia do nich, nadal panuje chaos. W części WORD  egzaminatorzy nadal są wierni peerelowskim wymysłom i traktują ronda w całości jako jedno kierunkowo zorganizowane skrzyżowanie, w części łączą obie teorie myląc kierunek ruchu z kierunkiem jazdy oraz traktując znak C-12 jako C-9, a jeszcze inni udają, że nie widzą czy egzaminowany włączył przed wjazdem na rondo lewy kierunkowskaz, czy nie.

5. (21:25) Ronda w Europie. Jak to robią w innych krajach?

Autor filmu przywołuje niemieckie i brytyjskie budowle typu rondo nie mając świadomości, że nie mają one ze sobą nic wspólnego.

5.1. Niemcy
Niemieckie przepisy mówią wprost tylko o zakazie włączania, pod groźbą grzywny, kierunkowskazów przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym czyli wlotowe skrzyżowanie oznaczone znakiem 215 "kreisverkher" (ruch okrężny), czyli na okrężnie zorganizowaną budowlę drogową o dowolnym kształcie i wielkości, w tym typu rondo, bowiem wjazd i jazda po obwiedni jest przy tej organizacji ruchu na całym świecie zawsze jadą "na wprost" okrężnie biegnącą jezdnią, zatem bez zmiany kierunku jazdy. 

Na budowlach z centralna wyspą lub placem o kierunkowej organizacji ruchu, na wlotach których nie wolno stawiać znaków 215, każdy kierujący ma obowiązek poruszać się zgodnie z oznakowaniem kierunkowym poszczególnych pasów ruchu każdego z osobna ich elementarnego skrzyżowania. 

To są zasady które obowiazują wszystkich sygnatariuszy Porozumień europejskich stanowiących uzupełnienie Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym, zatem także Polski.

5.2. Wielka Brytania

Wielka Brytania, pomimo że jest sygnatariuszem umów europejskich dotyczących transportu,  buduje tylko i wyłącznie dla nich opracowane brytyjskie "roundabout" (ronda) o kierunkowej organizacji ruchu i specjalnych, tylko im przypisanych, zasadach ruchu. Nie mają one nic wspólnego z "ruchem okrężnym" dlatego nie są znakowane na wlotach znakiem "obowiązujący ruch okrężny". Zasady ruchu opisano w brytyjskim prawie, które jest specyficznym prawem, rysunkami.  

W Wielkiej Brytanii znak nakazu "ruch okrężny" nosi nazwę "mini roundabout" (mini rondo) i jest stosowany tylko na bardzo małych skrzyżowaniach z centralną przeszkodą i podporządkowanymi wszystkimi wlotami, które wymyślił Frank Blackmore. W Wielkiej Brytanii nie stosują znanych na kontynencie dużych budowli typu rondo o okrężnej organizacji ruchu oraz rond o kierunkowej organizacji ruchu, takich jak np. ronda odśrodkowe, spiralne i turbinowe.   

6. (23:41) Teoria kontra rzeczywistość. Kiedy kierunkowskaz ma sens?

Autor filmu stwierdza, że najwięcej kontrowersji budzi używanie kierunkowskazów na małych rondach i pokazuje rondo o okrężnej organizacji ruchu i jednym pasie ruchu. 

Wiemy już, że nie ma podstaw do włączania kierunkowskazu przed wjazdem na okrężnie zorganizowane budowle bowiem to jazda "na wprost", a poza tym rondo nie jest w całości jednym kierunkowo zorganizowanym skrzyżowaniem. Włączenie lewego kierunkowskazu będzie sygnalizowało albo zamiar jazdy pod prąd albo zamiar wjazdu na wyłączoną z ruchu wyspę środkową, bowiem kierunkowskazy nie służą do sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku ruchu pojazdu lecz kierunku jazdy. Przy ruchu okrężnym prawy kierunkowskaz należy włączyć nie wcześniej niż po minięciu wylotu poprzedzającego ten na którym kierujący zamierza zjechać z obwiedni i po zakończeniu manewru niezwłocznie go wyłączyć.  

Dwa okrężnie biegnące pasy ruchu niczego nie zmieniają poza możliwością zmiany pasa ruchu w przypadku gdyby prawy pas ruchu był zajęty, co na małych budowlach typu rondo powinno być ograniczone do niezbędnego minimum. Dla bezpieczeństwa małe budowle typu rondo o okrężnej organizacji ruchu, zgodnie z ostatnimi wytycznymi rekomendowanymi przez ministra infrastruktury,  mogą być budowane jedynie jako jednopasowe o jednopsaowych wlotach i wylotach. 

Inaczej sprawa wygląda na budowlach z centralna przeszkodą o kierunkowej organizacji ruchu, na których kierujący mogą zmieniać kierunek jazdy w lewo, a opuszczanie takiej budowli jest albo jazdą "na wprost" albo zmianą kierunku jazdy w prawo. I tu wjazd jest zwykle kontynuowaniem jazdy "na wprost", ale może się zdarzyć, że wjazd to zmiana kierunku jazdy w prawo, co zależy od zastosowanego oznakowania kierunkowego. 

Tu autor pokazuje rzut z góry dużego ronda o kierunkowej organizacji ruchu, które nie ma nic wspólnego z "ruchem okrężnym" w rozumieniu nakazu znaku C-12, który to znak bezprawnie dodano do znaku A-7 "ustąp pierwszeństwa" na jego wszystkich podporządkowanych wlotach, wprowadzając dwie sprzeczne ze sobą organizacje ruchu na jednym obiekcie. Brak oznakowania kierunkowego na obwiedni i zupełnie wadliwe oznakowanie kierunkowe wlotów daje pełny oraz samowoli w znakowaniu tego typu budowli. 

Jeżeli kierujący nie opuszcza pasa ruchu to nie ma podstaw do włączania kierunkowskazów. Jeżeli ten pas zamierza opuścić z jego prawej lub lewej strony ma obowiązek powiadomienia o swoim zamiarze innych kierujących przez włączenia właściwego co zamiaru kierunkowskazu.

Oczywiście nie ma na to wpływu sygnalizacja świetlna stosowana na niektórych budowlach z centralną wyspą i kierunkową organizacją ruchu, bez związku z oznaczeniem wlotów znakami regulującymi pierwszeństwo.   

I tu dotykamy kolejnego problemu wynikającego z braku właściwej wiedzy. To tylko przy okrężnej organizacji ruchu opuszczanie obwiedni dozwolone jest tylko i wyłącznie z prawego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni, zatem zjazd z pasa wewnętrznego to niedozwolona zmiana kierunku jazdy w prawo z lewego pasa ruchu. Ustępowanie pierwszeństwa jadącemu prawym pasem nie ma tu zastosowania, chyba że mówimy o zmianie pasa ruchu lub zmianie kierunku jazdy przez kierującego długim pojazdem.  

Przy kierunkowej organizacji ruchu zjazd to zwykle jazda "na wprost" pasem ruchu oznaczonym taka strzałką kierunkową, zatem bez potrzeby wcześniejszej zmiany pasa ruchu na prawy. 

7. (33:34) Co można poprawić? Opinie i obserwacje autora filmu. 

Autor filmu słusznie zauważa, że w Polsce kierujący zanim wjedzie na rondo nie wie jaką organizację na nim zastosowano i jako kierowca nie chciałby być nieustannie zaskakiwany. Postuluje by ujednolicić zasady oznakowania budowli typu rondo. 

Po pierwsze, skoro dla rond nie ma żadnych specjalnych zasad ruchu, to należy zgodnie z obowiązującym prawem znakować każde z osobna ich elementarne skrzyżowania. Po drugie skoro budowla typu rondo nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu, to nic nie stoi na przeszkodzie, by każde jego elementarne skrzyżowanie mogło być oznakowane samotnym znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa" lub znakiem B-20 STOP. Nie ma tez żadnych powodów do tego, by do znaku C-12 można było dodać od góry znak B-20, np. przy braku odgięcia jezdni drogi dolotowej, na co pozwalają ratyfikowane przez Polskę umowy międzynarodowe. 

Dalej autor filmu wnioskuje o doprecyzowanie przepisów dotyczących skrzyżowania o ruchu okrężnym mając na myśli nie to skrzyżowanie lecz budowlę typu rondo, na dodatek niekoniecznie o okrężnej organizacji ruchu. 

Otóż pojawiły się nowe wytyczne dotyczące projektowania budowli typu rondo, ale są pełne błędów, zarówno merytorycznych jak i językowych oraz dotyczących oznakowania. 

Autor filmu zadał sobie trud i zaproponował, to co czynią od lat wpływowi ignoranci, szczególnie z szeregów lokalnej Policji, a mianowicie oznakowanie kierunkowe wlotów budowli typu rondo o bezkierunkowej organizacji ruchu nakazanej znakiem C-12 "ruch okrężny", co wynika z fałszywego przekonania, że rondo to w całości jedno kierunkowo zorganizowane klasyczne skrzyżowanie. Skoro przy "ruchu okrężnym" ruch odbywa się zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku, to bez zmiany kierunku jazdy wolno jechać dowolnym pasem ruchu w pętli bez końca, a nie tak jak to wskazują strzałki na zdjęciu.
Oczywistym jest to, że oznakowanie wlotu zna tylko ten kto nim wjeżdża, zatem po wjeździe nie ma pojęcia jak oznakowano inne wloty oraz gdzie kto zamierza pojechać. Przepisy ruchu drogowego nie pozwalają na zmianę kierunku jazdy w prawo z lewego pasa ruchu okrężnie biegnącej jezdni i żadne strzałki na wlotach nie mają prawa, bez zmiany oznakowania poziomego na obwiedni, tego zmienić. 

Autor filmu ma tego świadomość i proponuje zmianę oznakowania poziomego dotyczącego przebiegu pasów ruchu, niestety bez oznakowania kierunkowego na obwiedni. Pozostawienie na wlotach znaków C-12 "ruch okrężny" przy kierunkowym oznakowaniu pasów ruchu i ich odśrodkowym układzie,  to karygodna od lat spotykana w Polsce patologia. 

Autor filmu proponuje, by ronda wielopasowe były organizowane kierunkowo, tam gdzie to możliwe, by wielopasmowe ronda były rondami turbinowymi, oraz by wyspy środkowe rond były niskie, co zaprzecza ich przeznaczeniu.   
Domaganie się jasnego określenia zasad sygnalizowania zamiaru wjazdu i zjazdu z ronda, świadczy o tym, że autor filmu wciąż nie rozumie tego, że pod względem zasad ruchu każde rondo, jako jedno z wielu możliwych rozwiązań, jest pewnym zbiorem elementarnych skrzyżowań zwykłych, a nie tak rozumianym jednym skrzyżowaniem, zatem zasady sygnalizowania zamiarów są opisane prawem od zawsze.  

Jeżeli wjazd i zjazd to kontynuacja dotychczasowej jazdy "na wprost", to nie ma podstaw do włączania kierunkowskazu, natomiast gdy wjazd lub zjazd to zmiana kierunku jazdy, nie ruchu, to obowiązkiem kierującego jest sygnalizowanie takiego zamiaru. 

Opracował Ryszard R. Dobrowolski