131. Pierwszeństwo na przejeździe dla rowerzystów.
UWAGA - Wpis sprzed zmiany przepisów w 2021 roku kiedy ustawodawca stwierdził, że wjazd z drogi dla rowerów na przejazd dla rowerów
NIE JEST WĄŁCZANIEM SIĘ DO RUCHU!!!
Wielu rowerzystów uważa, że jadąc drogą dla rowerów, która biegnie obok drogi z pierwszeństwem, ma pierwszeństwo tak jak jadący obok kierujący samochodem. Tłumaczą to tym, że droga dla rowerów jest częścią drogi z pierwszeństwem, a znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" ostrzega o drodze z pierwszeństwem i stoi na drodze podporządkowanej przed drogą dla rowerów.
Po pierwsze należy pamiętać, że znak A-7 ostrzega jedynie o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem, dotyczy najbliższej jezdni i zobowiązuje kierującego do zachowania szczególnej ostrożności w związku ze skrzyżowaniem. Szczególna ostrożność obowiązuje wszystkich uczestników ruchu także jadących drogą z pierwszeństwem w związku ze zbliżaniem się do skrzyżowania, przejścia dla pieszych oraz przejazdu dla rowerów. Znak A-7 stawia się możliwie blisko skrzyżowania, jednak nie oznacza to, że nie może stać w pewnej odległości od niego, na terenie zabudowanym zwykle nie dalej niż 25 metrów. Znak A-7 stojący w obrębie skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu, to znaczy w bezpośredniej od niego odległości, może być poprzedzony tym znakiem z podaną odległością od skrzyżowania. Zwykle dotyczy to zmiany statusu drogi będącej wcześniej drogą z pierwszeństwem.
Znak A-7 postawiony
na drodze podporządkowanej ostrzega zatem o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem, a nie o drodze z pierwszeństwem. Należy pamiętać, że droga dla rowerów jest częścią drogi poza skrzyżowaniem, gdyż na skrzyżowaniu w rozumieniu zasad ruchu ciągłość zachowują jedynie jezdnie krzyżujących się dróg.
Znak A-7 ostrzega kierującego, że nie ma pierwszeństwa wynikającego z ogólnych zasad
ruchu (art. 25.1 ustawy Prawo o ruchu
drogowym). Znak A-7 „ustąp pierwszeństwa” lub znak B-20 „stop” postawiony
w obrębie skrzyżowania,
dotyczy tylko najbliższej jezdni
przed którą został umieszczony, tak jak to jest ze znakiem B-21 i B-22 "zakaz skrętu". Znak D-1 "droga z pierwszeństwem" jest znakiem informacyjnym przypominającym kierującym, że poruszając się na wprost, czyli zgodnie z przebiegiem jezdni drogi, nie mszą stępować pierwszeństwa na skrzyżowaniach pojazdom zbliżającym się z ich prawej strony, czyli wg ogólnych zasad ruchu.
Nie jest zatem prawdą,
że kierujący jadący drogą z pierwszeństwem nabywa jakichkolwiek innych praw, np.
przy zawracaniu na drodze z pierwszeństwem, czy skręcaniu w celu wjazdu na jezdnie drogi poprzecznej.
Rowerzysta jadący jezdnią drogi z pierwszeństwem, także pasem dla rowerów
wyznaczonym na tej jezdni znakami drogowymi, ma pierwszeństwo (rys. 1) przed jadącymi drogą podporządkowaną.
Rys. 1
Rowerzysta dojeżdżając do skrzyżowania jezdnią drogi z pierwszeństwem ma pierwszeństwo przed jadącymi drogą podporządkowaną
Rowerzysta jadąc drogą dla rowerów
biegnącą wzdłuż drogi z pierwszeństwem, niestety pierwszeństwa
nie ma, bo droga dla rowerów kończy się na krawężniku drogi podporządkowanej. Przejazd dla rowerzystów, tak jak
przejście dla pieszych, jest częścią jezdni drogi podporządkowanej, a nie drogi z pierwszeństwem. Dlatego pierwszeństwo ma tylko ten rowerzysta który znajduje się już na przejeździe wjeżdżając na przejazd lub już go pokonując. Nie ma znaczenia w jakiej odległości od jezdni drogi poprzecznej ustawiono znak A-7, w tym czy stoi przed przejazdem dla rowerzystów, bowiem dotyczy on jedynie najbliższej jezdni drogi z pierwszeństwem (rys.2).
Rys. 2
Znak A-7, także ustawiony przed przejazdem dla rowerzystów, dotyczy jedynie najbliższej jezdni drogi z pierwszeństwem i niczego więcej.
Wyjątkiem są przejazdy dla rowerzystów biegnące poza
skrzyżowaniami, w poprzek wylotów z dróg wewnętrznych i dojazdowych do położonych przy
drodze nieruchomości, a także przed skręcającymi na jezdnię drogi poprzecznej (rys. 3).
Rys. 3
Rowerzysta dojeżdżając do przejazdu ma pierwszeństwo przed jadącym drogą z pierwszeństwem, który skręca na jezdnię drogi poprzecznej oraz przed pojazdami włączającymi się do ruchu opuszczając drogę wewnętrzną
Oczywiście można dyskutować kto pierwszy wjechał na przejazd dla rowerzystów, czy wjazd nie był wymuszeniem pierwszeństwa, czy rowerzysta nie jechał zbyt szybko i nie był w stanie wyhamować, czy kierujący pojazdem zachował szczególną ostrożność, itd.
Jeżeli nie ma monitoringu, także mobilnego lub wiarygodnych świadków, to co do zasady przyjmuje się, że w sytuacji z rys. 2, w przypadku zdarzenia drogowego, które ma miejsce na przejeździe dla rowerzystów przecinającym jezdnię drogi podporządkowanej, gdy rowerzysta wjeżdża w samochód, przypisuje się winę rowerzyście, a gdy samochód wjeżdża w rowerzystę, z reguły obwinia się kierującego samochodem, gdyż każdy z nich ma zachować szczególna ostrożność i bacznie obserwować się nawzajem.
Mając obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, w sytuacji niebezpiecznej obaj powinni tak jechać, by móc się zatrzymać. Jeszcze raz przypominam, że jadący drogą dla rowerów biegnącą wzdłuż drogi z pierwszeństwem, dojeżdżając do przejazdów dla rowerzystów nie ma pierwszeństwa w stosunku do jadących drogą podporządkowaną. Nie ma też pierwszeństwa przy zbliżaniu się do przejazdu dla rowerzystów, który biegnie w poprzek drogi z pierwszeństwem.
Rys. 4
Rowerzysta porusza się jezdnią drogi z pierwszeństwem
Nie wolno mylić zarówno drogi dla rowerów jak i przejazdu dla rowerów (rowerzystów) z pasem ruchu dla rowerów wyznaczonym na jezdni drogi z pierwszeństwem, także na powierzchni skrzyżowania. Wtedy rowerzysta porusza się jezdnią drogi z pierwszeństwem (rys. 4).
Wszystkim którzy odwiedzili kafejkę BUYCOFFEE
serdecznie dziękuję. mgr inż. Ryszard R. Dobrowolski