172. Trudne skrzyżowanie na wrocławskim Zakrzowie
Ciekawym miejscem z punktu widzenia zasad ruchu, gdzie można omówić w zasadzie prawie wszystkie tzw. trudne tematy, jest ul. Wilanowska w pobliżu łącznika z aleją Jana III Sobieskiego na wrocławskim Zakrzowie.
Jedni nazywają to miejsce "kosmicznym skrzyżowaniem" na którym każdy jedzie jak chce, a inni, ze względu na nazwy ulic i osiedla, bitwą pod Wiedniem. To newralgiczne miejsce jest oznaczone znakami D-40 i D-41 dotyczącymi "strefy zamieszkania" oraz znakami D-52 i D-53 oznaczającymi początek i koniec "strefy ruchu", na dodatek w połączeniu z drogą z pierwszeństwem, która zmienia w tym miejscu swój kierunek (rys. 1).
Rys. 1
Istniejący układ dróg i ich oznakowanie
Wielu kierujących, którzy zdobyli uprawnienia dawno temu i niestety zaniechali uzupełnienia wiedzy, a także ci którzy nie tak dawno zdobyli uprawnienia, ale zdobywając doświadczenie zauważyli, że nie wszystko czego ich nauczono jest zgodne z praktyką i orzeczeniami sądów, chcą wiedzieć jak powinien odbywać się tu ruch, tak by był on zgodny z obowiązującym od dwudziestu lat prawem. Na szczęście polscy kierujący są coraz bardziej świadomi tego, że w przypadku kolizji lub wypadku, to oni będą ponosić pełną odpowiedzialność za swoje czyny, a nie instruktorzy OSK i egzaminatorzy WORD, którzy w swojej praktyce od dwudziestu lat stosują prawo korporacyjne oparte na wyjątkowym peerelowskim bublu prawnym jakim był tworzony w czasach stanu wojennego Kodeks drogowy z 1983 roku i na wymysłach jego współtwórców i komentatorów .
Zacznijmy od tego, że z punktu widzenia prawa o ruchu drogowym, w omawianym miejscu NIE MA SKRZYŻOWANIA (art.2.10 ustawy Prawo o ruchu drogowym), gdyż wg oznakowania, zarówno wyjazd od strony Biedronki jak i z osiedlowego parkingu, to wyjazdy drogami wewnętrznymi, a te nie tworzą z drogą twardą skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu. Omawiając zasady ruchu należy przede wszystkim właściwie rozumieć zmienioną 20 lat temu definicję drogi, a co za tym idzie, także definicję skrzyżowania. Uważnych i wytrwałych czytelników mego bloga lub książki Vademecum kierującego nie zaskoczy informacja, że na rys. 1 jest aż pięć skrzyżowań w rozumieniu zasad ruchu.
"Strefa ruchu" to obszar obejmujący co najmniej jedną drogę wewnętrzną, na którym to obszarze obowiązują zasady ruchu dotyczące dróg publicznych. Wyjazd ze "strefy ruchu" jest zatem wyjazdem z "drogi wewnętrznej", której w takiej sytuacji nie znakuje się znakiem D-46 i D-47. Oznacza to, że wyjeżdżający ze tej strefy jest włączającym się do ruchu. Także wyjeżdżający drogą wewnętrzną ze "strefy zamieszkania", jest włączającym się do ruchu.
W takiej sytuacji wzajemne relacje między jadącymi ulicą Wilanowską od strony Biedronki i wyjeżdżającymi ze strefy zamieszkania opisuje wprost art. 25 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówiący o przecinaniu się kierunków ruchu. Zatem pierwszeństwo przed jadącym od Biedronki (czerwony ślad) ma tu wyjeżdżający ze "strefy zamieszkania" (niebieski ślad), niezależnie od tego gdzie zamierza się udać (rys. 2).
Rys. 2
Pierwszeństwo wyjeżdżającego ze "strefy zamieszkania"
Chcąc pojechać w kierunku Lidla sygnalizuje swój zamiar prawym kierunkowskazem, chcąc skręcić w ul. Wilanowską w kierunku Biedronki włącza zawczasu lewy kierunkowskaz, a zamierzając jechać do al. Jana III Sobieskiego niczego nie włącza.
Wyjeżdżający ul. Wilanowską od strony Biedronki z zamiarem jazdy w kierunku Wrocławia włącza lewy kierunkowskaz, natomiast zamierzając pojechać w kierunku Lidla niczego nie sygnalizuje. Mając zamiar wjechać do strefy zamieszkania włącza zawczasu, wyraźnie sygnalizując swój zamiar, prawy kierunkowskaz.
Wjazd z obu stref na drogę z pierwszeństwem, której krawędzie i oś oznaczono znakami drogowymi, wymaga ustąpienia pierwszeństwa wszystkim znajdującym się na tej drodze. Dlatego gdyby doszło do zdarzenia drogowego na jezdni tej drogi z wjeżdżającym na nią ze strefy, winnym zdarzenia będzie włączający się do ruchu (rys. 3).
Jadący drogą z pierwszeństwem, bez zamiaru zmiany kierunku jazdy (opuszczenia jej), nie ma podstaw prawnych do włączania kierunkowskazów. Oczekujący na wjazd musi być tego świadomy, a zatem musi zapomnieć o praktyce WORD i naukach w OSK, wg których, wbrew obowiązującemu prawu, kierunkowskazy służą do wskazywania kierunku w jakim zamierza udać się kierujący i do sygnalizowania zmiany KIERUNKU RUCHU wynikającego z kręcenia kierownicą.
Widząc zatem pojazd bez włączonych kierunkowskazów, który porusza się drogą zgodnie z przebiegiem jej jezdni i jej pasów ruchu, zatem także drogą z pierwszeństwem, nie powinien wyciągać pochopnie wniosku, że kierujący nim nie zamierza kręcić kierownicą i pojedzie na zakręcie lub skrzyżowaniu na którym ta droga zmienia swój kierunek, bez zmiany kierunku ruchu (przerywany niebieski ślad na rys. 3). Włączony lub niewłączony kierunkowskaz sygnalizuje jedynie zamiar kierującego i do niczego nie uprawnia ani jego, ani go obserwującego.
Rys. 3
Brak włączonego kierunkowskazu u jadącego drogą zgodnie z przebiegiem jej jezdni oznacza brak zamiaru zmiany pasa ruchu lub zmiany kierunku jazdy (zawrócenia lub opuszczenia jezdni tej drogi)
Pozostaje jeszcze do omówienia zachowanie jadących drogą z pierwszeństwem, która zmienia swój kierunek, a zatem nie biegnie od Lidla wzdłuż ul. Wilanowskiej w kierunku Biedronki. Nie można tu zastosować znaku D-1 z tabliczką T-6a, która wskazuje rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem i układ dróg podporządkowanych, gdyż na łuku tej drogi nie ma dróg podporządkowanych, a jedynie drogi wewnętrzne, które nie tworzą z tą drogą skrzyżowania, oczywiście skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu, a nie budowli drogowej.
Można by tu było zastosować znak ostrzegawczy "niebezpieczny zakręt", odpowiednio znak A-1 "w prawo" lub A-2 "w lewo", co wskazałoby przebieg drogi z pierwszeństwem i niewątpliwie poprawiłoby czytelność zestawu znaków A-7 i D-2 postawionych na ul. Wilanowskiej od strony Lidla. Niestety nie dla wszystkich jest oczywistym, że te znaki odnoszą się do skrzyżowania tej drogi z posiadającą pierwszeństwo al. Jana III Sobieskiego, przed którym, zgodnie z tym oznakowaniem, postawiono znak A-7 "ustąp pierwszeństwa".
Jadący ul. Wilanowską od strony Lidla w kierunku Wrocławia niczego nie sygnalizuje, natomiast jeżeli zamierza pojechać dalej ulicą Wilanowską w kierunku Biedronki lub np. na parking w strefie zamieszkania, musi opuścić jezdnię drogi z pierwszeństwem z jej lewej strony, czyli w rozumieniu art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym zmienić kierunek jazdy w lewo, co wbrew praktyce WORD nie ma żadnego związku z kręceniem kierownicą, czyli zmianą kierunku ruchu (rys. 4).
Rys. 4
Droga z pierwszeństwem zmienia swój kierunek w prawo
Jadący droga z pierwszeństwem bez zamiaru zmiany na niej pasa ruchu lub kierunku jazdy niczego nie sygnalizuje. Musi zatem zbliżyć się do osi jezdni i sygnalizować lewym kierunkowskazem swój zamiar. Mając włączony lewy kierunkowskaz może też sygnalizować zamiar zawrócenia, czyli jazdy jezdnią tej samej drogi w przeciwnym kierunku. Dlatego włączający się do ruchu widząc włączony lewy kierunkowskaz musi bacznie obserwować zmieniającego kierunek jazdy w lewo, gdyż niezależnie gdzie pojedzie musi mu bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa.
Rys. 5
Zjazd a al. Jana III Sobieskiego
Pozostaje jeszcze jadący al. Jana III Sobieskiego od strony Centrum Wrocławia oraz od strony Warszawy (rys. 5). Zacznijmy od tego drugiego. Zamierzając opuścić jezdnię alei z jej prawej strony musi zmienić kierunek jazdy w prawo. Musi zatem zmienić pas ruchu na pas wyłączania i jadąc nim wjechać na "skrzyżowaniu" na jezdnię łącznika. Na tym skrzyżowaniu, jako nadjeżdżający z prawej strony, ma pierwszeństwo przed jadącym w tym samym kierunku od strony Wrocławia.
Przedstawiona na końcu opracowania propozycja zmian mających na celu poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu, przewiduje odwrócenie pierwszeństwa znakami drogowymi, tak by skręcający w lewo z al. Jana III Sobieskiego w kierunku osiedla miał nadjeżdżających z prawej strony tylko na dwóch pasach ruchu, i pierwszeństwo przed skręcającymi w prawo z tej jezdni.
Jadący łącznikiem zgodnie z przebiegiem jedni drogi, czyli w kierunku Lidla nie zmienia kierunku jazdy, a jedynie kierunek ruchu, zatem ma obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni bez sygnalizowania czegokolwiek (rys. 6).
Rys. 6
Sygnalizowanie zamiaru przez jadących od strony al. Jana III Sobieskiego
Jeżeli postanowi zawrócić ma obowiązek zbliżyć się do osi jezdni z włączonym lewym kierunkowskazem i ustępując pierwszeństwa nadjeżdżającemu jezdnią tej samej drogi z przeciwnego kierunku, czyli DROGĄ Z PIERWSZEŃSTWEM, wykonać ten manewr. Jeżeli zamierza skręcić z jezdni drogi z jej prawej strony (zmienić kierunek jazdy w prawo) ma obowiązek zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni i sygnalizując prawym kierunkowskazem swój zamiar, może pojechać w kierunku Biedronki, nikomu nie wadząc, LUB NA OSIEDLOWY PARKING w strefie ruchu.
Jak wspomniano wcześniej, dodanie znaków ostrzegawczych o niebezpiecznym zakręcie jest tu bezwzględnie konieczne, gdyż wskaże kierującym rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem, tak by nie zostali zaskoczeni zmianą jej kierunku (rys. 7).
Wskazanym by było odwrócenie pierwszeństwa na zjeździe z al. Jana III Sobieskiego, tak by skręcający w lewo mógł pewnie przekroczyć jezdnię drogi z pierwszeństwem, ustępując pierwszeństwa jedynie jadącym na wprost w kierunku Centrum Wrocławia. Poprawiłoby to bezpieczeństwo, przepustowość i płynność ruchu w tym miejscu. Obecnie skręcający nie ma nawet azylu po drugiej stronie jezdni, a musi ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającemu z prawej strony pasem wyłączania.
Rys. 7
Propozycja zmiany organizacji ruchu
Opracował Ryszard Roman Dobrowolski







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Nie jest głupcem ten kto nie wie lub się myli, lecz ten kto mogąc wiedzieć tego nie uczyni".